Co z tym zarostem?
Wizerunek części z panów zmienia się na naszych oczach. Dłuższy zarost i włosy staną się zapewne jednym z symboli tych czasów. Dla skóry to lekki plus! Odpoczynek od codziennego golenia twarzy to chwila oddechu, bo przecież jest to dla niej rodzaj stresu. Ale uwaga, bo pojawienie się nowego, kilkudniowego zarostu to też duża zmiana. Inna staje się powierzchnia skóry, nie „ścieramy” z ostrzem maszynki płaszcza wodnolipidowego i naturalnej flory bakteryjnej. Na skórze wraz z zarostem pojawia się nagle więcej… wszystkiego. Dlatego, jeśli dotychczas po codziennym goleniu używałeś balsamu po goleniu, to teraz warto sięgnąć po balsam do skóry i krótkiej brody. Osiągniesz wyjątkowe ukojenie, miękkość skóry, a dodatkowo produkt ten doskonale zadba o pH i środowisko skóry z krótkimi włosami.
Dłuższe włosy? Wybierz dobry szampon!
Praca on-line i pozbawienie kontaktów międzyludzkich, ale przede wszystkim brak dostępu do fryzjerów, powodują znaczną różnicę w wyglądzie włosów panów. Nie każdy chce być tak odważny i uruchamia maszynkę elektryczną lub oddaje się w amatorskie ręce domowników. Dłuższe włosy mogą w bardziej widoczny sposób sygnalizować ich przetłuszczanie się, dlatego może zachodzić pokusa, aby myć je częściej. Unikaj tego i staraj się myć głowę w takim rytmie jak dotychczas. Uważaj także na zmiany szamponów lub używanie tych przypadkowych. Skóra głowy jest wyjątkowo wrażliwa na zmiany pH i bardzo szybko może pojawić się świąd i łupież. Dlatego warto sięgać po takie szampony, które oferują stabilizację naturalnego pH. Jako dermatolog często proszę moich pacjentów, żeby uważali, by w czasie kąpieli szampon nie dostawał się na twarz. Jest to zbyt silny kosmetyk do mycia delikatnej skóry twarzy. Wyjątek stanowią produkty 2w1 lub 3w1, których formuła jest tak zneutralizowana, by nie doszło do podrażnień tej delikatnej strefy. Doskonałym rozwiązaniem jest także specjalny szampon, który nie tylko świetnie pielęgnuje włosy na głowie i zaroście, ale jednocześnie jest doskonale tolerowany przez skórę twarzy.
Więcej włosów na głowie, ale mniej na ciele…?
Natura człowieka jest przewrotna. Coraz więcej panów decyduje się na brody i dłuższe włosy, jednocześnie goląc owłosienie na klatce piersiowej. Zwłaszcza teraz, bez dostępu do profesjonalnych gabinetów kosmetycznych, może pojawić się kolejny problem, czyli silne podrażnienie skóry i zapalenie mieszków włosowych. Delikatna skóra dekoltu, pod pachami czy na plecach absolutnie nie jest przystosowana do golenia, jak przyznają się często moi pacjenci, „na sucho”. Prędzej czy później skóra pokaże jak bardzo nie jest na to gotowa. Dlatego jeśli chcecie golić się samodzielnie, to obowiązkowo sięgnijcie po profesjonalny produkt.