StoryEditor
Twarz
14.05.2013 00:00

Zaczyna się od pieluszki

Rodzice niemowląt i małych dzieci to jedni z najbardziej lojalnych konsumentów. Nastawieni są przede wszystkim na jakość oraz bezpieczeństwo produktów. Te czynniki przekładają się na mniejszą skłonność do spontanicznych zakupów w kategorii jednorazowych pieluszek. Odmienne tendencje widoczne są natomiast w segmencie chusteczek nasączanych. Tu dla odmiany czynnikiem decydującym o zakupie jest promocyjna cena.

Rynek jednorazowych pieluszek, według ostatnich danych z 2012 roku, wart jest 957 mln zł. Konkurencja na nim w ostatnim czasie nieco zmalała, gdyż koncern Kimberly-Clark ogłosił, że wycofuje się z tego segmentu niemal w całej Europie (poza Włochami). Tymczasem w Polsce marka Huggies miała 13 proc. rynku. Choć najgłośniej o przymiarkach do przejęcia miejsca po Huggiesach informowała Hygienika, obecna na rynku z marką Bambino, czas pokaże komu uda się zaanektować te udziały.  

Pod wymiar potrzeb i zasobności kieszeni

Trudno się spodziewać, że z pozycji lidera miałby spaść  Pampers. Właściciel marki, która stała się synonimem jednorazowych pieluch, koncern Procter & Gamble, nie szczędzi wysiłków, by pieluchy tej marki wciąż zasługiwały na miano najsuchszych na rynku. Ten status, potwierdzony pod koniec ubiegłego roku w testach porównawczych zorganizowanych w Centrum Innowacji Pampers w Schwalbach, uzyskały w swoich kategoriach Pampers Active Baby i Pampers Premium Care. Pierwsze reprezentują segment ekonomiczny i charakteryzują się wysoką chłonnością dzięki specjalnemu wkładowi. W  Pampers Premium Care zastosowano zaś innowacyjną technologię DryMax. Dzięki niej pieluszki są do 20 proc. cieńsze i jednocześnie bardzo chłonne – są w stanie zaabsorbować 10-krotnie więcej wilgoci niż same ważą.
Swoją pozycję Pampers zdobywa jednak dostosowując ofertę także do kieszeni tych, którzy zmuszeni są do bardziej ekonomicznego dysponowania domowym budżetem. Dla nich powstały pieluszki Pampers Sleep & Play, które w kosztach zakupu mogą nawet konkurować z cenami dyskontowych marek własnych. Ciekawą propozycją marki są także pieluchomajtki Active Girl oraz Active Boy przeznaczone dla ruchliwych dzieci powyżej 8. miesiąca życia.
Mocną rynkową pozycję mają również pieluszki Happy (TZMO). Dla rodziców małych dzieci ważne jest, że przy ich produkcji stosowane są materiały przepuszczające powietrze, niebielone chlorem i niezawierające lateksu. Wszystkie pieluszki z Torunia dodatkowo zostały wzbogacone wyciągiem z zielonej herbaty, która dzięki swoim silnym właściwościom antybakteryjnym i przeciwzapalnym, zmniejsza ryzyko występowania uczuleń i podrażnień. Oprócz wysokiej jakości produktu i niewygórowanej ceny, istotne znaczenie ma również szerokość oferty.
– Klienci doceniają to, że marka Happy oferuje pieluszki aż w ośmiu rozmiarach, w tym również w wariancie Before Newborn dla wcześniaków czy noworodków z niską wagą urodzeniową poniżej 2 kg – mówi Agnieszka Andrzejewska z działu marketingu ds. rynku polskiego TZMO. 
Niezbędne nawilżane chusteczki
Największą sprzedaż pieluch generują największe sklepy. Nie każda mama zdecyduje się jednak na podróż do odległego supermarketu, gdy tylko pojawi się potrzeba uzupełnienia zapasów. Warto je więc mieć w ofercie drogerii, nawet w ograniczonym wyborze. – Absolutnym minimum na sklepowej półce są pieluszki w najbardziej popularnym rozmiarze, czyli Maxi oraz Maxi Plus, w dużych opakowaniach, chętniej wybieranych ze względu na dużo lepszą cenę  za pojedynczą sztukę – podpowiada Agnieszka Andrzejewska. Pamiętać trzeba też o  rozmiarach, których dzieci używają najdłużej, czyli od 3 do 5. Chętnie kupowane są również pieluszki dla noworodków ze specjalnym wycięciem na kikut pępowinowy.
Niezbędnym uzupełnieniem oferty pieluszek są nasączane chusteczki. Numerem jeden tej kategorii jest marka Pampers. Jednak w ciągu ostatnich lat coraz dynamiczniej rozwijają się również marki własne, które udziałami wartościowymi zbliżają się do lidera. Czynnikiem decydującym o zakupie tego produktu coraz częściej jest bowiem cena.
Producenci zgodnie z oczekiwaniami konsumentów proponują kilka rodzajów nasączanych chusteczek. Pampers oferuje trzy warianty: Sensitive nie zawierają substancji zapachowych, dlatego nadają się do pielęgnacji najbardziej wrażliwej skóry noworodków; Baby Fresh wzbogacone są balsamem z aloesem i są wyjątkowo mięsiste; Naturally Clean łączą skuteczne oczyszczanie z atrakcyjną ceną. Natomiast pod marką Happy konsumentom najbardziej przypadły do gustu chusteczki z alantoiną i witaminą E w pomarańczowym opakowaniu oraz bezzapachowe Bella Baby Happy Sensitive z łagodzącym wyciągiem z aloesu.
Bezpieczne środki do prania
Dziecięce kosmetyki w drogerii to już norma. Jeśli oferta pieluch i chusteczek może też liczyć na pozytywny odzew ze strony klientów sklepu, warto dziecięcy asortyment  rozszerzyć o inne produkty, które zainteresują rodziców. Można pomyśleć także o chemii, czyli preparatach do prania ubranek. – Nie chodzi jednak o uniwersalne preparaty, ale hipoalergiczne, minimalizujące ryzyko wystąpienia podrażnień skóry i alergii u dzieci w wieku niemowlęcym i starszych – zwraca uwagę Marta Torzyńska, product manager marki Concertino Baby w firmie Dramers. – Jednak dla rodziców ważna jest także przystępna cena. Chcą bowiem dbać o zdrowie maluchów, jednocześnie nie przepłacając.
Oprócz cech jakościowych, istotne pozostają również względy praktyczne. Tutaj liczy się oferowana pojemność oraz ich wydajność. Marka Concertino Baby może pochwalić się, że 1-litrowy hipoalergiczny żel do prania (sugerowana cena 11,99 zł) starcza na 16 prań, a 2-litrowy (sugerowana cena 17,99 zł) na 33 prania.
Agata Jaremczuk-Sadkowska, odpowiedzialna za PR marki Jelp mówi nawet o trendzie zwanym smart-shoppingiem, który narodził się w USA na przełomie lat 2008 i 2009, w czasie eskalacji kryzysu. –  Polega on na wyszukiwaniu przez konsumentów okazji cenowych przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej jakości i funkcjonalności nabywanych dóbr – wyjaśnia. Podpowiada równocześnie, że w tę koncepcję zakupową idealnie wpisują się produkty Jelp, które charakteryzują się wysoką wydajnością (w przypadku proszków wystarczy użyć jedynie 80 g na jedno pranie). W przypadku największych opakowań o pojemności 4 kg, cena jednostkowego prania wyniesie ok. 1,30 zł.
W tej kategorii produktów warto także zwrócić uwagę na zestawy promocyjne, które gwarantują zainteresowanie konsumentów. 
Anna Zawadzka-Szewczyk


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
04.07.2024 12:48
Skin streaming znów na topie. Na czym polega ten trend w pielęgnacji?
Materiał Partnera
Moda na ograniczenie produktów kosmetycznych do twarzy znów stała się popularna. Jak pielęgnować cerę i jakich produktów używać, by cieszyć się gładką i zdrowo wyglądającą skórą twarzy?

Skin streaming - tylko to, co najlepsze dla Twojej skóry

Dzisiejsze trendy pielęgnacyjne bardzo szybko się rozprzestrzeniają, a co za tym idzie, możemy wybierać w bardzo wielu propozycjach. Wystarczy śledzić social media, by dowiedzieć się, jak o skórę dbają gwiazdy show-biznesu, trendsetterki czy kobiety z drugiego końca świata. To również za sprawą internetu i krótkich filmików dotarła do nas moda na skin streaming. W przeciwieństwie do innych technik pielęgnacji twarzy nie zachęca ona do wypełniania swojej szafki, szuflady z kosmetykami po brzegi. Wręcz przeciwnie. Skin streaming zachęca do minimalizmu, do tego, by skupić się tylko na tych produktach, które naprawdę nam służą, rezygnując z oferowania skórze nadmiaru substancji.

To doskonała wiadomość dla kobiet, którym zależy na ograniczeniu liczby buteleczek w swojej kosmetyczce, ale również czasu poświęcanego na codzienną rutynę pielęgnacyjną i pieniędzy wydanych na ich zakup. Przestań kupować kosmetyki, tylko dlatego, że poleciła Ci je koleżanka z pracy lub jest atrakcyjna promocja cenowa. Wybieraj produkty, które faktycznie będą potrzebne i posłużą Twojej skórze.

image
Materiał Partnera

Skin streaming - dla jakiej cery będzie najlepszy?

Zanim zaczniesz naśladować jakikolwiek trend z sieci, upewnij się, że będzie on dobrym pomysłem dla  Twojej cery. Podpowiadamy więc od razu, że skin streaming jest wzorem odpowiednim dla każdego. Najważniejsze jest odpowiednie dobieranie kosmetyków, które odpowiedzą na problemy danego typu skóry. Każda potrzebuje jednak oczyszczania, nawilżania i ochrony przed szkodliwymi promieniami UV. Zaopatrz się w tym celu w dostosowany do Twojego typu cery płyn do mycia twarzy, krem nawilżający i krem z wysokim filtrem SPF. Tu warto zaznaczyć, że właścicielki cery tłustej i mieszanej, ze skłonnością do pojawiania się wyprysków, niedoskonałości, mogą potrzebować nieco więcej produktów, by zapewnić swojej skórze normalizacje, ograniczenie wydzielania sebum oraz redukcję trądziku.

image
Materiał Partnera

Jak wprowadzić skin streaming do swoich codziennych nawyków?

Zmiana codziennych nawyków i redukcja preparatów nakładanych na twarz może przywrócić jej dobrą kondycję oraz zdrowy wygląd. Jak zatem wygląda skin streaming krok po kroku?

  • Oczyszczanie - to podstawa każdej rutyny pielęgnacyjnej. Koniecznie myj twarz rano i wieczorem, by pozbyć się zabrudzeń pochodzących z zewnątrz, ale również potu oraz sebum. Wybieraj delikatne, lecz skuteczne produkty myjące odpowiednie dla twoich indywidualnych potrzeb.
  • Nawilżanie - must have dla absolutnie każdej skóry. Postaw na kremy pielęgnacyjne zawierające np. kwas hialuronowy, glicerynę, ceramidy, d-panthenol.
  • Ochrona przed słońcem - zabezpieczając cerę kremami z wysokim SPF, chronisz ją przed pojawianiem się nieestetycznych przebarwień, ale przede wszystkim przed zjawiskiem fotostarzenia. Każdego, nawet pochmurnego jesiennego dnia, zabezpieczaj twarz przed słońcem, a dłużej pozostanie gładka i młoda.

Po więcej porad z zakresu pielęgnacji zajrzyj do innych naszych artykułów. Dowiedz się, czy lepsze jest mydło czy żel pod prysznic, jak aplikować krem do twarzy lub jak wybrać krem do cery naczynkowej.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
10.05.2024 12:08
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery / Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
Gallery
Polska marka Paese poszerza stałe portfolio o kolekcję My Skin Icon, czyli serię podkładów, korektorów oraz nowy puder. Produkty mają przedstawić nam mat w nowoczesnej odsłonie – ich wykończenie choć długotrwałe i kryjące, będzie jednocześnie satynowe i komfortowe w noszeniu.

MY SKIN ICON

My Skin Icon łączy to, co wielu z nas lubi najbardziej. Łatwość aplikacji, krycie i długotrwały efekt – podkład z nowej kolekcji zapewnia aż 12-godzinną trwałość. Optycznie wygładza, zmniejsza widoczność porów i wyrównuje koloryt skóry. Bogactwo składników aktywnych zapewnia uczucie nawilżenia i komfortu podczas noszenia makijażu w ciągu dnia. Plastyczna konsystencja nie zapycha cery, a makijaż pozostaje odporny na wilgoć i pot. Nowa kolekcja Paese to także wyjątkowo trwały korektor o mocnym kryciu, utrzymujący się na skórze do 12 godzin bez konieczności poprawek. Zapewnia krycie wszelkich niedoskonałości na twarzy oraz optycznie rozjaśnia okolice oczu. Dzięki zawartości wegańskiego kolagenu nawilża, pielęgnuje i uelastycznia skórę. Kolekcję dopełnia niezwykle lekki i aksamitny puder utrwalający. Doskonale dopasowuje się do każdego odcienia karnacji. Dzięki zawartości hialuroniadu sodu zapewnia cerze gładkość i nie tworzy efektu maski. Nowości sprawdzisz tutaj: https://paese.pl/pol_m_Kolekcje_My-Skin-Icon-680.html.

PRZEPIĘKNA KAMPANIA Z HISTORIĄ O SKÓRZE – MY SKIN STORY

Ambasadorką My Skin Icon od Paese została Klaudia Łańcucka, znana obserwatorom w mediach społecznościowych jako Klaudia Cukier Puder. Influencerka otwiera się w kampanii, opowiadając o swojej drodze do akceptacji i czerpania prawdziwej przyjemności z makijażu. Koniecznie sprawdźcie przepiękne video od Paese.

DOPRACOWANA FORMUŁA OD POLSKIEJ MARKI

Dobranie produktu odpowiedniego dla naszej skóry to najczęściej lata prób i błędów. Kiedyś technologie kosmetyczne nie były na tyle rozwinięte co dziś – branża wiele lat walczyła z efektem maski i nadmiernej pudrowości na skórze. Obecnie nowoczesne metody i bardziej zaawansowane zaplecza produkcyjne pozwalają uzyskać długotrwały efekt i krycie, bez uczucia ciężkości. Surowce użyte przy formułowaniu My Skin Icon zostały zbalansowane w ten sposób, aby podkład nadawał niepowtarzalny efekt satynowego matu, utrzymującego się na różnych typach skóry. W formulacji został również zastosowany specjalny składnik aktywny, zainspirowany czystością kwiatu lotosu, który zapewnia równowagę skórze tłustej. – dodaje Magdalena Barańska, Kierownik zespołu technologicznego laboratorium Paese.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 14:01