StoryEditor
Twarz
25.08.2019 00:00

Tłusta skóra. Nie nawilżasz? Problem będzie coraz większy

Skóra tłusta kojarzy się ze świeceniem i wypryskami. I faktycznie – to dwie jej cechy, przez które jest nienawidzona. Dobra wiadomość jest taka, że odpowiednio pielęgnowana tłusta skóra może wyglądać naprawdę dobrze i zdecydowanie dłużej niż na suchej skórze nie widać na niej zmarszczek.

Skóra tłusta charakteryzuje się zwiększoną aktywnością gruczołów łojowych. A to wiąże się z hormonami – androgenami i estrogenami. Przy nadmiarze androgenów dochodzi do stymulacji wydzielania łoju, z estrogenami jest na odwrót. Skóra tłusta występuje częściej u mężczyzn, ponieważ ich gruczoły łojowe pracują dłużej (ich aktywność zmniejsza się dopiero ok. 50 roku życia) i silniej niż u kobiet. Na nadmierne wydzielanie łoju może mieć także wpływ niedobór witamin A, E, B2.

Najwięcej gruczołów łojowych występuje na czole, nosie i na brodzie i właśnie w tych miejscach twarz błyszczy się najbardziej. Skóra tłusta łatwo przechodzi w trądzikową. Powstają na niej zaskórniki – wągry i grudki, widoczne są także pory (rozszerzone ujścia mieszków włosowych).

Tłusta skóra wygląda na ziemistą i poszarzałą. Jest gruba i dość odporna na działanie czynników zewnętrznych, dlatego późno pojawiają się na niej zmarszczki. Niestety, kiedy już wystąpią, są zazwyczaj głębokie i bardzo widoczne.

Tłusta skóra jest wymagająca i trudna w pielęgnacji. Wiele osób przez lata boryka się z nawracającymi problemami, testując ciągle nowe preparaty. Bardzo ważny jest więc dobór odpowiednich kosmetyków, jak i właściwe obchodzenie się z tłustą skórą.

Skóra tłusta, tak jak każda inna, wymaga nawilżenia. Dzięki temu jest nawodniona, sprężysta, może normalnie funkcjonować. Należy jedynie unikać składników komedogennych, które zatykają pory i stymulują powstawanie zaskórników.

NAWILŻANIE ABSOLUTNIE KONIECZNE

Często osoby posiadające tłustą cerę unikają kosmetyków nawilżających. Bojąc się, że będzie się jeszcze bardziej błyszczała, przede wszystkim wysuszają ją. To najgorsze, co można jej zrobić.  Skóra tłusta, tak jak każda inna, wymaga nawilżenia. Dzięki temu jest nawodniona, sprężysta, może normalnie funkcjonować. Należy jedynie unikać składników komedogennych, które zatykają pory i stymulują powstawanie zaskórników. Należą do nich niektóre oleje (również naturalne), woski, witaminy, zagęszczacze, alkohole.

Przy pielęgnacji tego typu skóry konieczne jest także stosowanie produktów antybakteryjnych i regulujących wydzielanie sebum, aby nie dochodziło do namnażania bakterii i powstawania stanów zapalnych oraz trądziku. Trzeba jednak stosować je z umiarem.

KOSMETYKI ANTYBAKTERYJNE Z UMIAREM

Naturalnym odruchem osób posiadających skórę tłustą jest sięganie głównie po kosmetyki   wysuszające i antybakteryjne, a rezygnowanie z nawilżania. W ten sposób chcą zapobiec błyszczeniu się skóry, a w rezultacie potęgują ten problem.  Preparaty antybakteryjne głównie usuwają sebum, czyli widoczną tłustą warstwę na skórze, ale nie ograniczają pracy gruczołów łojowych. Wprost przeciwnie – przesuszona skóra na skutek np. smarowania spirytusem salicylowym lub kosmetykami na bazie alkoholu zaczyna jeszcze silniej produkować łój, bo dostaje sygnał, że została gwałtownie przesuszona.

WYCIĄGI ROŚLINNE, GLINKI, MIKROELEMENTY

Pracę gruczołów łojowych skutecznie ograniczają natomiast niektóre wyciągi roślinne i kwasy owocowe działające antybakteryjnie i ściągająco. Cerze tłustej służą także glinki, które nie wysuszają skóry, a zarazem usuwają zanieczyszczenia, pochłaniają nadmiar łoju, obkurczają ujścia mieszków włosowych, mają właściwości przeciwzapalne, regenerujące i wygładzające. Najczęściej do skóry tłustej stosuje się glinki zielone, ale mogą to być  również glinki bentonitowa, czerwona (również do cer dojrzałych, właściwości przeciwzmarszczkowe) i żółta (delikatniejsza od zielonej).

W składzie kosmetyków do tłustej cery znajdziemy także makro- i mikroelementy. Jeden z najbardziej znanych składników to cynk, zaliczany do mikroelementów. Zmniejsza aktywność gruczołów łojowych. Ma działanie przeciwzapalne, ściągające, wyciszające skórę. Przyspiesza produkcję kolagenu i odnowę tkanek, opóźnia procesy starzenia się. Źródłem cynku są kłącze pięciornika i prawoślaz lekarski. Podobne działanie wykazują miedź i krzem, które trafiają także do kosmetyków do skór wrażliwych, ponieważ mają właściwości przeciwświądowe. Duże ilości krzemu zawierają skrzyp polny, perz pospolity, pokrzywa, rdest ptasi i mniszek lekarski. Siarka znajdująca się np. w czarnej rzodkwi to z kolei makroelement o silnym działaniu antybakteryjnym i ograniczającym pracę gruczołów łojowych.

Jakie kosmetyki można stosować do pielęgnacji skóry tłustej?

Żele do mycia twarzy. pH kosmetyku powinno wynosić od 4,5 do 5,5, wtedy blokuje rozwój bakterii. Uwaga na składniki antybakteryjne i regulujące sebum! Nadmiernie przesuszona skóra będzie reagować nadprodukcją łoju i trądzikiem.

Olejki. Niektóre będą służyć tłustej cerze. Olejek bergamotkowy, z drzewa herbacianego, z jagód jałowca, z mięty pieprzowej, paczuli i petitgrain – działają antybakteryjnie i hamują wydzielanie sebum.

Toniki. Bez alkoholu, za to z wyciągami ziołowymi, które działają antybakteryjnie i regulują pracę gruczołów łojowych.

Peelingi. W zależności od potrzeb raz lub dwa razy w tygodniu. Są pomocne przy intensywnym rogowaceniu ujść mieszków włosowych i łojotoku. Należy jednak uważać na stany zapalne. Krostki należy omijać, by ich nie rozdrapywać i nie przenosić bakterii. Można zastąpić scrub peelingiem enzymatycznym.

Kremy. O lekkiej konsystencji, dobrze wchłaniające się, nietłuste, bez składników komedogennych. Wskazane są kremy nawilżające. Preparaty antybakteryjne należy stosować punktowo. Nie należy przesadzać z produktami matującymi skórę. Nie można dopuścić do jej przesuszenia. Kremy na noc z kwasami owocowymi dodatkowo rozjaśnią skórę i będą ją stymulowały do regeneracji.

Maseczki. Naprzemiennie – ściągające, oczyszczające, nawilżające, bez składników komedogennych. Na rozszerzone pory dobre będą maseczki typu peel-off oraz intensywnie ściągające, np. na bazie glinek.

Roślinne składniki o działaniu regulującym sebum, antybakteryjnym i ściągającym

Nazwa składnika

Działanie seboregulujące

Działanie antybakteryjne

Działanie ściągające

Algi, np. Laminaria, Alaria

+

+

-

Babka lancetowata (Plantago lanceolata)

-

+

-

Bluszcz pospolity (Hedera helix)

-

+

-

Brzoza brodawkowata (Betula verrucosa)

-

-

+

Chmiel zwyczajny (Humulus lupulus)

-

+

+

Czarna jagoda (Vaccinium myrtillus)

-

-

+

Czarna porzeczka (Ribes nigrum)

-

-

+

Dąb szypułkowy (Quercus robur)

-

-

+

Drzewo herbaciane (Melaleuca alternifolia)

-

+

-

Drzewo pigwowe (Cydonia vulgaris)

-

-

+

Dzika róża (Rosa canina)

-

-

+

Jałowiec (Juniperus communis)

+

+

+

Jasnota biała (Lamium album)

+

+

+

Jemioła pospolita (Viscum album)

+

-

+

Malina właściwa (Rubus idaeus)

-

-

+

Koper włoski (Foeniculum vulgare)

-

+

-

Korzeń piwonii białej (Paeonia actiflora) i czerownej (Paeonia veitichii)

+

-

-

Krwawnik pospolity (Achillea millefolium)

-

-

+

Kupalnik górski (Arnica montana)

+

+

-

Lewkonia (Eugenia caryophyllus)

-

+

-

Liściokwiat garbnikowy (Phyllanthus embica)

+

-

-

 Łopian (Arctium lappa)

+

+

-

Macierzanka piaskowa (Thymus serpyllum)

-

+

-

Mącznica lekarska (Arctostaphylos uva-ursi)

-

+

+

Mięta pieprzowa (Mentha piperita)

-

+

+

Oczar wirginijski (Hamamelis virginiana)

+

+

+

Pierwiosnek (Primula veris)

+

-

-

Pięciornik kurze ziele (Potentilla tormentilla)

-

-

+

Przywrotnik (Alchemilla glabra)

-

-

+

Rdest (Polygonum bristorta)

-

-

+

Rukiew (Nasturium officinale)

+

-

-

Skrzyp polny (Equisetum arvense)

-

-

+

Szałwia muszkatołowa (Salvia sclarea)

+

+

-

Warzucha lekarska (Cochlearia officinalis)

+

+

-

Źródło: Praktyczna kosmetologia krok po kroku. Kosmetologia twarzy. A. Kamińska, K. Jabłońska, A. Drobik, PZWL 2014

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
31.01.2025 08:00
Cztery sposoby na spowolnienie starzenia się skóry
Wystarczy jedna nieprzespana noc, by cera stała się matowa i ziemista, a pod oczami pojawiła się opuchliznashutterstock

Z wiekiem kondycja skóry słabnie, a jej pielęgnacja niesie ze sobą więcej wyzwań. Chociaż starzenie się jest procesem naturalnym i niemożliwym do zatrzymania, istnieją pewne sposoby na jak najdłuższe utrzymanie pięknego wyglądu cery: są to peptydy, filtry SPF, woda i... wellbeing.

Co warto robić, a czego unikać? Oto cztery sposoby ekspertów L’Oréal Polska na spowolnienie starzenia się skóry. 

1. Kosmetyki z filtrem SPF na co dzień 

Trzeba pamiętać, że słońce jest głównym czynnikiem przyspieszającym pojawianie się zmarszczek czy przebarwień, utraty elastyczności, młodzieńczego blasku, a także właściwego poziomu nawilżenia cery. Chociaż światło słoneczne jest przyjemne i pozytywnie oddziałuje na samopoczufiltrcie, zawiera również szkodliwe dla skóry promienie UV.

Po kremy z filtrem SPF zwykle sięga się przede wszystkim latem. Żeby jednak zahamować procesy starzenia, warto stosować takie kosmetyki na co dzień, najlepiej przed każdym wyjściem na zewnątrz, dobierając ich moc do aktualnego nasłonecznienia i czasu, jaki spędzi się na słońcu.

2. Składniki o udowodnionym działaniu przeciwstarzeniowym

Kwas hialuronowy, koenzym Q10, przeciwutleniacze, kolagen czy peptydy w kosmetykach to składniki o udowodnionym działaniu, które pomogą spowolnić starzenie się skóry. Podczas wyboru tego rodzaju produktów warto nie sugerować się jedynie ich nazwami, ale najlepiej samodzielnie sprawdzić, czy w składzie znajdują się cenne substancje aktywne.

Kosmetyki przeciwstarzeniowe, w tym produkty przeciwzmarszczkowe, dają najlepsze efekty przy jak najwcześniejszym stosowaniu. Tego rodzaju preparaty poleca się przede wszystkim dla cery dojrzałej, ale producenci zalecają ich stosowanie już w okolicach 30. roku życia. Zastosowane wcześniej działają zapobiegawczo, zamiast walczyć ze zmianami, które już zaszły.

Czytaj też: 56-letnia Kelly Rutherford zachwyca naturalną urodą w kampanii Caudalie

3. Nigdy nie zapominaj o nawilżaniu skóry

Podstawą pielęgnacji skóry każdego typu i w każdym wieku jest jej regularne nawilżanie. Zaniedbania na tym polu to prosta droga do osłabienia elastyczności cery, pojawienia się zmarszczek, zmatowienia i utraty blasku, a nawet łuszczenia się naskórka.

Cerę zaleca się nawilżać dwa razy dziennie, rano i wieczorem – po dokładnym i delikatnym oczyszczeniu. Rano najlepiej nałożyć delikatny kosmetyk ze składnikami nawilżającymi. Wieczorem można wybrać produkt o gęstszej formule i konsystencji, z dodatkiem witamin.

Czytaj też: System CSA od Medik8: Dlaczego witamina C, retinoidy i SPF to kluczowe składniki Twojej pielęgnacji skóry?

4. Zadbaj o swoją dietę i styl życia

Choć pod kątem hamowania starzenia się skóry zwykle mówi się przede wszystkim o odpowiedniej pielęgnacji, nie można zignorować ogromnego wpływu stylu życia na jej kondycję. Stres, niezdrowa dieta czy niedobór snu widocznie osłabiają skórę, i to niemalże natychmiastowo. Wystarczy jedna nieprzespana noc, by cera stała się matowa i ziemista, a pod oczami pojawiła się opuchlizna. 

Chcąc cieszyć się pięknym wyglądem i silną kondycją skóry, warto zadbać o swoją dietę i styl życia –.zwrócić uwagę na ilości dostarczanych w posiłkach składników odżywczych, które oddziałują na skórę od wewnątrz. Nie wolno zapominać również o odpoczynku i niezbyt intensywnej, ale regularnej aktywności fizycznej. (źródło: L’Oréal Polska)

Czytaj też: Mintel: Tradycyjna mądrość i nowoczesne technologie w walce ze starzeniem się [Beauty Trends 2025]

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
08.01.2025 11:25
Witamina C potrzebna jest skórze szczególnie zimą
Osoby o wrażliwej skórze lub zmagające się z problemami dermatologicznymi powinny stosować kosmetyki z witaminą C ostrożnie, zaczynając od niskich stężeńfot. deagreez - stock.adobe.com

Kosmetolodzy wskazują, że jednym z topowych “zimowych składników”, potrzebnych dla uzyskania promiennej i zdrowej skóry, jest witamina C, która skutecznie energetyzuje i poprawia koloryt cery. Istnieje jednak kilka przeciwskazań do jej stosowania.

Jesienią i zimą, gdy brakuje słońca, także skóra traci swoją witalność - wychodzi zmęczenie, obniżenie napięcia, szarość oraz przebarwienia, które mogą stanowić konsekwencję wakacyjnych szaleństw. Eksperci wskazują, że dla skóry, której brakuje „tego czegoś”, idealnym rozwiązaniem jest moc witaminy C, która świetnie ujędrnia i bardzo skutecznie energetyzuje cerę. Zdaniem kosmetologów warto także zaufać siłom tandemów – w tym właśnie nieocenionej witaminy C połączonej z mocą kofeiny.

Moc i multifunkcjonalność na wysokim C

Witamina C to jeden z najlepiej znanych i najbardziej docenianych przez kosmetologów składników aktywnych. Rewitalizuje, poprawia napięcie skóry działając przeciwstarzeniowo, a także doskonale wpływa na poprawę i  wyrównanie jej kolorytu. 

Jest także antyoksydantem o dużej mocy i hamuje oraz regeneruje uszkodzenia skóry spowodowane promieniowaniem UV. Z uwagi na swoją multifunkcjonalność, witamina C od lat stoi na podium pod względem wykorzystania w zabiegach gabinetowych. Ostatnie sezony pokazują, że śmiało wkracza także na grunt pielęgnacji domowej, bowiem jej właściwości stanowią kosmetyczny must-have.

Gwiazda zabiegów "bankietowych"

Witamina C od lat jest prawdziwą perłą zabiegów gabinetowych – stosowaną często i chętnie w zabiegach energetyzujących i regenerujących, także w tych “bankietowych”, gdzie efekt redukcji niedoskonałości widoczny jest niemal natychmiast. 

Ostatnio witamina C staje się także coraz popularniejsza w rutynie pielęgnacji domowej, także tej zimowej, mocno energetyzującej. Dzięki wyjątkowej multi funkcjonalności witaminy C możemy wyjść naprzeciw kilku potrzebom skóry jednocześnie: odzyskując jej jędrność, świeżość i zdrowy koloryt, a także w widoczny sposób ją wygładzając i przywracając równowagę. W linii SolverX Element C witamina C (a dokładnie dwie jej formy: najnowsza i jedna z najbardziej trwałych - etylowy kwas askorbinowy i jedyna rozpuszczalna w tłuszczach - tetraizopalmitynian askorbylu, również o wysokiej trwałości) połączona została z kofeiną – mówi Agnieszka Kowalska, medical advisor w Empire Pharma. – To duet przeznaczony dla skóry wymagającej energii, mocy i witalności. Połączenie składników aktywnych pozwala w tym przypadku na maksymalizację efektu rewitalizacji, a skóra wygląda na bardziej wypoczętą, odświeżoną i pełną energii – dodaje ekspertka.

Skóra lubi proste składy

Specjaliści wskazują, że połączenie witaminy C z kofeiną to jeden z kosmetycznych dowodów na fakt, że skóra „docenia” krótkie, proste składy produktów. 

Warto włączać do codziennej rutyny kosmetyki oparte na mocy wyrazistych składników aktywnych dopasowanych „w punkt” do danej potrzeby lub potrzeb skóry. Szukajmy produktów trafiających w sedno. To wyraźny, widoczny na rynku beauty trend, który zdecydowanie jest obecnie na topie. Witamina C to synonim rewitalizacji cery pozbawionej blasku. W tym przypadku kluczowy składnik aktywny działa, celując dokładnie w odzyskanie energii – mówi Agnieszka Kowalska.

Eksperci wskazują, że witamina C jest dobra dla skóry z uwagi na swoje działanie antyoksydacyjne, bowiem neutralizuje wolne rodniki, które powstają na skutek promieniowania UV, zanieczyszczeń i innych czynników środowiskowych. A to w efekcie pomaga opóźnić procesy starzenia skóry.

Czytaj też: Linia kosmetyków do twarzy Floslek go for glow... Vitamin C nagrodzona srebrną Perłą Rynku Kosmetycznego

"C" pełne zalet

Witamina C redukuje również przebarwienia i wyrównuje koloryt skóry, hamując nadmierną produkcję melaniny – to właśnie sprawia, że cera wygląda bardziej promiennie i świeżo. Witamina C wspomaga też syntezę kolagenu, co zwiększa elastyczność i jędrność skóry, a w efekcie zmniejsza widoczność zmarszczek. Przyspiesza też regenerację naskórka i może poprawiać funkcję bariery naskórkowej, pomagając skórze zatrzymać wilgoć i chronić przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

Dla kogo witamina C może być niewskazana?

Choć witamina C jest generalnie dobrze tolerowana, istnieją pewne sytuacje, w których jej stosowanie może być problematyczne. Produkty z witaminą C, szczególnie w wyższych stężeniach (15-20 proc.), mogą powodować pieczenie, zaczerwienienie lub podrażnienia, zwłaszcza u osób z wrażliwą lub suchą skórą.

Witamina C (zwłaszcza kwas L-askorbinowy) może być niestabilna w połączeniu z innymi składnikami, takimi jak retinol czy kwasy AHA/BHA, co zwiększa ryzyko podrażnień. Choć witamina C działa przeciwutleniająco, jej niewłaściwie sformułowane produkty mogą uwrażliwiać skórę na działanie promieni UV, zwłaszcza jeśli nie stosuje się dodatkowo filtrów przeciwsłonecznych.

Z tych powodów kosmetyków z witaminą C powinny unikać osoby z bardzo wrażliwą skórą z uwagi możliwość reagowania podrażnieniami na wysokie stężenia witaminy C lub produkty o niskim pH. Także przy chorobach takich jak trądzik różowaty, egzema czy łuszczyca stosowanie witaminy C powinno być skonsultowane z dermatologiem. Rzadko się to zdarza, ale u niektórych osób mogą występować reakcje alergiczne na witaminę C lub substancje pomocnicze w formule.

Dlatego osoby o wrażliwej skórze lub zmagające się z problemami dermatologicznymi powinny stosować kosmetyki z witaminą C ostrożnie, zaczynając od niskich stężeń. Niezbędne jest również stosowanie ochrony przeciwsłonecznej, aby uniknąć potencjalnych problemów z nadwrażliwością na światło. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 07:24