Wygląd skóry to nie tylko kwestia urody, ale również wyznacznik zdrowia. Nie należy więc ignorować zmian, takich jak rumień czy poszerzenie naczyń. Mogą one wskazywać na początki trądziku różowatego, który nie ma nic wspólnego z trądzikiem młodzieńczym. Objawy tego ostatniego z powodzeniem można niwelować kosmetykami drogeryjnymi.
Problem trądziku różowatego dotyczy od 1 do 10 proc. populacji i dotyka najczęściej kobiet. Pierwsze objawy choroby mogą pojawić się już w wieku 25-30 lat, a największe ich nasilenie przypada na 40.-60. rok życia. – Niezwykle ważne jest uwrażliwienie na pierwsze, często niepozorne zmiany skórne, jak nawracający rumień twarzy. Niestety pacjenci na początku choroby nie zdają sobie sprawy z konieczności leczenia i nie szukają pomocy u dermatologa, a właśnie wczesne rozpoznanie trądziku różowatego oraz rozpoczęcie właściwego postępowania i terapii to szansa na uniknięcie zaostrzeń – mówi dr hab. n. med. Aleksandra Batycka-Baran, ekspert kampanii „Róż się do lekarza”.
Trądzik różowaty jest chorobą przewlekłą, która może mieć różne stadia: od przemijającego rumienia na twarzy, poprzez rumień trwały i poszerzone naczynia krwionośne, po zmiany zapalne w postaci grudek i krost. Choroba ma charakter postępujący i może ulegać zaostrzeniu pod wpływem czynników endo- i egzogennych. Wyróżnia się wśród nich m.in.: dietę (np. pikantne potrawy, słodycze, gorące napoje, alkohol), czynniki klimatyczne (promieniowanie słoneczne, wysoką lub niską temperaturę, nadmierną suchość lub wilgotność otoczenia, silny wiatr), a także styl życia, np. stres.
Nieleczony trądzik różowaty to problem niezwykle uciążliwy, który w znaczący sposób wpływa na jakość życia i relacje społeczne, dlatego tak ważna jest wizyta u dermatologa już z pierwszymi objawami choroby – zwłaszcza że 21 proc. respondentów deklaruje, że leczyłoby trądzik samodzielnie, np. preparatami dostępnymi w drogerii. Tymczasem terapia polega na zredukowaniu istniejących objawów, a następnie zapobieganiu nowym zmianom za pomocą zewnętrznych leków przeciwzapalnych. W bardziej zaawansowanych stadiach stosuje się również leki doustne.
„Róż się do lekarza” jest pierwszą ogólnopolską kampanią informacyjno-edukacyjną na temat trądziku różowatego, zainicjowaną w 2018 roku. Jej celem jest zwiększenie świadomości o tej przypadłości, zwrócenie uwagi na jej nieoczywiste objawy i przede wszystkim zachęcenie Polaków do konsultacji z dermatologiem już w momencie wystąpienia pierwszych symptomów choroby. Kampania „Róż się do lekarza” została zorganizowana przez Instytut Komunikacji Zdrowotnej we współpracy z Polskim Towarzystwem Dermatologicznym.