StoryEditor
Twarz
20.06.2013 00:00

Przykazania na lato

Zwykle wyczekujemy lata i mamy wrażenie, że na jego przyjście cieszy się każda komórka naszego ciała. Jednak właśnie ono, ze swoją słoneczną pogodą i suchym powietrzem, może wyrządzić największe szkody skórze twarzy i pozostawić na niej bardzo niekorzystne ślady. Na szczęście można temu zapobiec, pod warunkiem odpowiedniej pielęgnacji za pomocą właściwie dobranych kremów.

Nowe zmarszczki spowodowane przesuszeniem i utratą elastyczności, przebarwienia, poparzenia, zaostrzenie stanów trądzikowych, pogłębienie problemów z pękającymi naczynkami czy nawet czerniak to wszystko razem – a nawet gdy rozpatrujemy każdą z tych przypadłości osobno – brzmi zatrważająco. Najbardziej niebezpieczną porą roku, biorąc pod uwagę te nieprzyjemne następstwa, jest właśnie lato. To właśnie teraz skóra narażona jest na szybsze odwodnienie oraz na bardziej intensywne niż podczas innych pór roku szkodliwe działanie promieni UV.

Konieczna ochrona przeciwsłoneczna  

Większość osób obawia się zwłaszcza promieni UVB, gdyż ich natężenie jest zależne od pory roku i od stopnia nasłonecznienia. – Docierają one do naskórka, powodując jego przesuszenie i szorstkość, a przy braku odpowiedniej ochrony rumień i poparzenie – potwierdza ich obawy Patrycja Abram, brand manager marki Kolastyna. Jednak nie mniej groźne jest promieniowanie UVA. Działa bardzo podstępnie, nie daje bowiem rumienia, ale przenika przez naskórek głębiej do skóry i tam niszczy włókna kolagenowe, wywołując powstawanie wolnych rodników, zaburzając metabolizm i pigmentację, modyfikując DNA komórkowe. Efekt? Szybsze pojawianie się zmarszczek, przesuszenie i szorstkość skóry, wiotkość, utrata jędrności i elastyczności, przebarwienia i nierównomierny koloryt. Dlatego skuteczna ochrona przed UV, dopasowana do fototypu i potrzeb skóry, jest latem niezbędna  w każdym wieku. – Nie powinny o tym zapominać także osoby młode – przestrzega Patrycja Abram. – To one częściej i chętniej korzystają ze słońca, często już wtedy „pracują” na kondycję skóry w późniejszym, dojrzałym wieku. Tymczasem zmiany, których się mogą nabawić, zapominając o ochronie, są niestety trudne do odwrócenia. A przecież łatwiej zapobiegać niż potem leczyć i wydawać fortunę na zabiegi odmładzające, które często – u kobiet w młodości korzystających ze słońca bez umiaru – są jedynym sposobem na widoczną poprawę kondycji skóry w późniejszym wieku.
Skuteczna ochrona UV w pełnym spektrum (UVB i UVA) jest więc latem konieczna. I to nie tylko na plaży, ale także w mieście.

O tym, że taka ochrona jest niezwykle ważna, mówi również dr n. biol. Karolina Bazela, kierownik Laboratorium Naukowego Lirene. – Ekspozycja na promienie UVB i UVA nie tylko przyspiesza starzenie skóry oraz może powodować oparzenia, ale też znacząco zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka złośliwego – przestrzega. Nie zapominajmy więc o kosmetykach z filtrami UVA i UVB, nawet wtedy gdy lato spędzamy w biurze. Wtedy jednak nie muszą to być produkty z tzw. serii słonecznych. Obecnie kremy przeznaczone do codziennej pielęgnacji z reguły zawierają bowiem filtry.

Standardem ochrony w miejskich warunkach jest SPF 15. Jednak Polki mają zwykle cerę o fototypie I lub II, co oznacza, że łatwo ulegają oparzeniom. Dlatego wymagają preparatów z wyższym filtrem. Na plaże powinny zaopatrzyć się w kosmetyki o współczynniku SPF 30, czy nawet 50+. Na miejską codzienność polecić im należy minimum filtr SPF 20. Są już kremy na dzień o takich właściwościach.
– Można też użyć kremu do opalania pod zwykły krem na dzień, pamiętajmy tylko, że filtry w kremach się nie sumują – zwraca uwagę Patrycja Abram. Mamy więc maksymalnie taką ochronę, jaką oferuje najsilniejszy nałożony preparat.

Stop dla przebarwień
Kremami z wysokimi filtrami powinny się też bezwzględnie smarować osoby narażone na powstawanie przebarwień. – Największe ryzyko takich zmian występuje u kobiet w ciąży, stosujących antykoncepcję, u osób biorących pewne leki, np. antyarytmiczne czy antydepresyjne – przestrzegają eksperci marki Mixa, która niedawno pojawiła się na polskim rynku. Patrycja Abram dodaje, że pigmentację zaburza również stosowanie środków fototoksycznych, jak choćby retinolu i jego pochodnych, w kosmetykach. Przebarwienia, początkowo płytkie, z czasem będą się pogłębiać. U osób dojrzałych zwykle przybierają już postać ciemnobrązowych plam na skroniach, czole, często na grzbietach dłoni. Latem miejsca te zwykle stają się jeszcze ciemniejsze. Dlatego oprócz ochrony z użyciem kremów z wysokimi filtrami warto jednocześnie stosować preparaty rozjaśniające, które zapobiegają intensywnemu przyciemnieniu plam i pojawianiu się nowych.
Ryzyko wystąpienia posłonecznych przebarwień skóry znacznie zwiększa się też u osób w wieku okołomenopauzalnym. – Dlatego dla tej grupy wiekowej konsumentów ważna jest optymalna ochrona przeciwsłoneczna oraz właściwe zbilansowanie formuły tłuszczowej najlepiej opartej na naturalnych olejach roślinnych typu olej arganowy czy masło shea oraz wodnej, które powinny zawierać między innymi składniki promujące odnowę włókien kolagenowych – zwraca uwagę Waldemar Rzepczyński, dyrektor zarządzający Mincer Pharma.

Niezbędne nawilżanie 
Kolejnym problem, który pojawia się latem, jest odwodnienie skóry. Jego przyczyną jest promieniowanie słoneczne oraz suche powietrze, a skutkiem szybsze pojawienie się zmarszczek i naruszenie bariery hydrolipidowej, a co za tym idzie większa podatność na uszkodzenia. – Latem, niezależnie od rodzaju skóry, należy polecić przede wszystkim kremy nawilżające. Przesuszeniu może bowiem ulec nawet skóra mieszana i tłusta – przestrzega Patrycja Abram z Kolastyny. Dodaje przy okazji, by uważać na klimatyzację, która bardzo wysusza skórę. Osoby pracujące w klimatyzowanych pomieszczeniach a także wybierające się w podróż samolotem (w nich wilgotność jest taka, jak na pustyni) powinny mieć zawsze pod ręką lekką emulsję nawilżającą lub wodę termalną, którą będzie można nałożyć na twarz w razie potrzeby, czyli wtedy gdy pojawi się uczucie ściągania albo pieczenia.

Katarzyna Butrymowicz-Knap, dyrektor marketingu Bielenda Kosmetyki Naturalne, przy tej okazji zwraca uwagę na preparaty ochronne nowej generacji, które zawierają w swoim składzie kwas hialuronowy, zapewniający intensywne i długotrwałe nawilżenie oraz przeciwdziałające wysuszeniu i zwiotczeniu skóry. – Wraz z wiekiem zmniejsza się zawartość kwasu hialuronowego i wapnia w skórze, ale kwas hialuronowy to doskonały składnik kremów na lato nawet dla nastolatek – potwierdza dermatolog Bożena Bierzniewska, ekspert Eveline Cosmetics.
Przesuszeniu w letnich warunkach ulega również skóra trądzikowa. Osoby mające problemy z cerą chętnie wystawiają ją na słońce wierząc, że zaleczy ono wypryski.

– Co prawda daje ono wrażenie poprawy stanu skóry, jest to jednak reakcja chwilowa, trwająca zwykle do wczesnej jesieni. Potem problem powraca ze zdwojoną siłą – zwraca uwagę Waldemar Rzepczyński. Podpowiada, że podstawą w pielęgnacji cery z takimi problemami powinno być dokładne oczyszczanie łagodnym środkiem myjącym, regularne używanie toniku oraz mocne nawilżanie z użyciem preparatów o lżejszej żelowej konsystencji, które przy okazji będą miały właściwości matujące.
Preparaty nawilżająco-matujące świetnie sprawdzą się nie tylko przy trądziku, ale i w przypadku cery mieszanej i tłustej, gdyż w upalne dni, na skutek „upłynnienia” sebum, taka cera będzie się szybciej przetłuszczać.

Uwaga na składniki, nie wszystkie dozwolone
Wybierając letni krem warto zwrócić uwagę, by oprócz filtrów UV zawierał antyoksydanty, np. witaminę E oraz substancje nawilżające, jak kwas hialuronowy. – Aby zniwelować skutki fotostarzenia, warto też szukać w nich składników przeciwzmarszczkowych, wygładzających i ujędrniających, takich jak kolagen czy elastyna, oraz dotleniających i poprawiających metabolizm, np. glikogen – podpowiada Patrycja Abram. Dermatolog Bożena Bierzniewska potwierdza, że szczególna uwaga należy się cerze dojrzałej, która wymaga kompleksowej regeneracji, maksymalnego odżywienia, redukcji głębokich zmarszczek i intensywnego liftingu. – Kobiety, które potrzebują szybkiej odbudowy i nawilżenia skóry, powinny sięgnąć po kremy, w formułach których znalazły się olejek arganowy, masło karite, kwas hialuronowy. Natomiast substancje, takie jak d-pantenol i allantoina, szybko poradzą sobie z poprawą nawodnienia skóry i złagodzą podrażnienia oraz zaczerwienienia. Witaminy A, E i F zadziałają na skórę jak odżywczy koktajl – mówi Bożena Bierzniewska.

Czego natomiast unikać? Patrycja Abram zwraca uwagę na substancje fotouczulające i fototoksyczne, które – mimo że często są świetnymi „odmładzaczami” – w połączeniu ze światłem słonecznym mogą dać niepożądane efekty, przede wszystkim przebarwienia i podrażnienia. W letnie dni należy więc unikać takich substancji roślinnych, jak dziurawiec czy rumianek, retinoidów stosowanych w leczeniu trądziku i odmładzaniu oraz kwasów owocowych (np. AHA). Jeśli jednak jesteśmy bardzo przywiązani do tych preparatów, lepiej stosować je na noc, a w ciągu dnia dodatkowo chronić skórę kremem z wysokim filtrem. Eksperci z Mixa uspokajają, że zawartość takich substancji, jak alfa hydroksykwasy, beta hydroksykwasy, retinol, czy retinaldehyd będących pochodnymi witaminy A jest w kremach przeciwzmarszkowych i przeciwtrądzikowych wielokrotnie niższa niż w lekach. Dlatego bez obaw można je stosować na noc zamiast w dzień, o ile istnieje niebezpieczeństwo, że skóra po nich nadmiernie się złuszczy, lub stosująca je osoba ma skłonność do przebarwień. Innym budzącym wątpliwości składnikiem jest witamina C, która faktycznie na słońcu ulega utlenieniu i w kremach o wysokim jej stężeniu ciemnieje, przybierając barwę od żółtej po brązową. Preparaty z nią również można jednak stosować na noc.

Latem z pewnością warto zrezygnować za to z kosmetyków mocno perfumowanych i zawierających dużo olejków eterycznych. – Nie zapominajmy bowiem, że kompozycja zapachowa to mieszanina kilkudziesięciu a nawet i kilkuset różnych związków chemicznych – mówi Waldemar Rzepczyński. – Pod wpływem ciepła i światła niektóre z nich mogą podlegać spontanicznym reakcjom typu degradacyjnego czy kondensacyjnego, zwiększając ryzyko występowania podrażnień i miejscowych odczynów skórnych. Perfumowany krem, po użyciu którego nie było żadnych sensacji zimą czy wiosną,  latem przy dłuższej ekspozycji na słońce może nagle zacząć sprawiać kłopoty.

Preparaty do letniej pielęgnacji twarzy powinny mieć również odpowiednią konsystencję. – Latem, gdy temperatura jest wysoka, nie lubimy kremów tłustych, warto więc wybierać produkty o lekkiej konsystencji, np. kremo-żele – podpowiada dr Karolina Bazela. Również eksperci marki Mixa polecają, by w gorące, słoneczne dni stosować lekki, nawilżający krem, zostawiając te tłustsze i bardziej odżywcze na noc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
04.07.2024 12:48
Skin streaming znów na topie. Na czym polega ten trend w pielęgnacji?
Materiał Partnera
Moda na ograniczenie produktów kosmetycznych do twarzy znów stała się popularna. Jak pielęgnować cerę i jakich produktów używać, by cieszyć się gładką i zdrowo wyglądającą skórą twarzy?

Skin streaming - tylko to, co najlepsze dla Twojej skóry

Dzisiejsze trendy pielęgnacyjne bardzo szybko się rozprzestrzeniają, a co za tym idzie, możemy wybierać w bardzo wielu propozycjach. Wystarczy śledzić social media, by dowiedzieć się, jak o skórę dbają gwiazdy show-biznesu, trendsetterki czy kobiety z drugiego końca świata. To również za sprawą internetu i krótkich filmików dotarła do nas moda na skin streaming. W przeciwieństwie do innych technik pielęgnacji twarzy nie zachęca ona do wypełniania swojej szafki, szuflady z kosmetykami po brzegi. Wręcz przeciwnie. Skin streaming zachęca do minimalizmu, do tego, by skupić się tylko na tych produktach, które naprawdę nam służą, rezygnując z oferowania skórze nadmiaru substancji.

To doskonała wiadomość dla kobiet, którym zależy na ograniczeniu liczby buteleczek w swojej kosmetyczce, ale również czasu poświęcanego na codzienną rutynę pielęgnacyjną i pieniędzy wydanych na ich zakup. Przestań kupować kosmetyki, tylko dlatego, że poleciła Ci je koleżanka z pracy lub jest atrakcyjna promocja cenowa. Wybieraj produkty, które faktycznie będą potrzebne i posłużą Twojej skórze.

image
Materiał Partnera

Skin streaming - dla jakiej cery będzie najlepszy?

Zanim zaczniesz naśladować jakikolwiek trend z sieci, upewnij się, że będzie on dobrym pomysłem dla  Twojej cery. Podpowiadamy więc od razu, że skin streaming jest wzorem odpowiednim dla każdego. Najważniejsze jest odpowiednie dobieranie kosmetyków, które odpowiedzą na problemy danego typu skóry. Każda potrzebuje jednak oczyszczania, nawilżania i ochrony przed szkodliwymi promieniami UV. Zaopatrz się w tym celu w dostosowany do Twojego typu cery płyn do mycia twarzy, krem nawilżający i krem z wysokim filtrem SPF. Tu warto zaznaczyć, że właścicielki cery tłustej i mieszanej, ze skłonnością do pojawiania się wyprysków, niedoskonałości, mogą potrzebować nieco więcej produktów, by zapewnić swojej skórze normalizacje, ograniczenie wydzielania sebum oraz redukcję trądziku.

image
Materiał Partnera

Jak wprowadzić skin streaming do swoich codziennych nawyków?

Zmiana codziennych nawyków i redukcja preparatów nakładanych na twarz może przywrócić jej dobrą kondycję oraz zdrowy wygląd. Jak zatem wygląda skin streaming krok po kroku?

  • Oczyszczanie - to podstawa każdej rutyny pielęgnacyjnej. Koniecznie myj twarz rano i wieczorem, by pozbyć się zabrudzeń pochodzących z zewnątrz, ale również potu oraz sebum. Wybieraj delikatne, lecz skuteczne produkty myjące odpowiednie dla twoich indywidualnych potrzeb.
  • Nawilżanie - must have dla absolutnie każdej skóry. Postaw na kremy pielęgnacyjne zawierające np. kwas hialuronowy, glicerynę, ceramidy, d-panthenol.
  • Ochrona przed słońcem - zabezpieczając cerę kremami z wysokim SPF, chronisz ją przed pojawianiem się nieestetycznych przebarwień, ale przede wszystkim przed zjawiskiem fotostarzenia. Każdego, nawet pochmurnego jesiennego dnia, zabezpieczaj twarz przed słońcem, a dłużej pozostanie gładka i młoda.

Po więcej porad z zakresu pielęgnacji zajrzyj do innych naszych artykułów. Dowiedz się, czy lepsze jest mydło czy żel pod prysznic, jak aplikować krem do twarzy lub jak wybrać krem do cery naczynkowej.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
10.05.2024 12:08
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery / Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
Gallery
Polska marka Paese poszerza stałe portfolio o kolekcję My Skin Icon, czyli serię podkładów, korektorów oraz nowy puder. Produkty mają przedstawić nam mat w nowoczesnej odsłonie – ich wykończenie choć długotrwałe i kryjące, będzie jednocześnie satynowe i komfortowe w noszeniu.

MY SKIN ICON

My Skin Icon łączy to, co wielu z nas lubi najbardziej. Łatwość aplikacji, krycie i długotrwały efekt – podkład z nowej kolekcji zapewnia aż 12-godzinną trwałość. Optycznie wygładza, zmniejsza widoczność porów i wyrównuje koloryt skóry. Bogactwo składników aktywnych zapewnia uczucie nawilżenia i komfortu podczas noszenia makijażu w ciągu dnia. Plastyczna konsystencja nie zapycha cery, a makijaż pozostaje odporny na wilgoć i pot. Nowa kolekcja Paese to także wyjątkowo trwały korektor o mocnym kryciu, utrzymujący się na skórze do 12 godzin bez konieczności poprawek. Zapewnia krycie wszelkich niedoskonałości na twarzy oraz optycznie rozjaśnia okolice oczu. Dzięki zawartości wegańskiego kolagenu nawilża, pielęgnuje i uelastycznia skórę. Kolekcję dopełnia niezwykle lekki i aksamitny puder utrwalający. Doskonale dopasowuje się do każdego odcienia karnacji. Dzięki zawartości hialuroniadu sodu zapewnia cerze gładkość i nie tworzy efektu maski. Nowości sprawdzisz tutaj: https://paese.pl/pol_m_Kolekcje_My-Skin-Icon-680.html.

PRZEPIĘKNA KAMPANIA Z HISTORIĄ O SKÓRZE – MY SKIN STORY

Ambasadorką My Skin Icon od Paese została Klaudia Łańcucka, znana obserwatorom w mediach społecznościowych jako Klaudia Cukier Puder. Influencerka otwiera się w kampanii, opowiadając o swojej drodze do akceptacji i czerpania prawdziwej przyjemności z makijażu. Koniecznie sprawdźcie przepiękne video od Paese.

DOPRACOWANA FORMUŁA OD POLSKIEJ MARKI

Dobranie produktu odpowiedniego dla naszej skóry to najczęściej lata prób i błędów. Kiedyś technologie kosmetyczne nie były na tyle rozwinięte co dziś – branża wiele lat walczyła z efektem maski i nadmiernej pudrowości na skórze. Obecnie nowoczesne metody i bardziej zaawansowane zaplecza produkcyjne pozwalają uzyskać długotrwały efekt i krycie, bez uczucia ciężkości. Surowce użyte przy formułowaniu My Skin Icon zostały zbalansowane w ten sposób, aby podkład nadawał niepowtarzalny efekt satynowego matu, utrzymującego się na różnych typach skóry. W formulacji został również zastosowany specjalny składnik aktywny, zainspirowany czystością kwiatu lotosu, który zapewnia równowagę skórze tłustej. – dodaje Magdalena Barańska, Kierownik zespołu technologicznego laboratorium Paese.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 13:51