– Przyczyny przebarwień na zębach możemy podzielić na wewnątrzpochodne i zewnątrzpochodne. Pierwsze związane są z zaburzoną pracą naszego organizmu wywołaną np. chorobami, drugie zaś dotyczą oddziaływania na zęby z zewnątrz. Chodzi o barwniki, które dostają się do jamy ustnej razem z jedzeniem, napojami, lekami czy używkami. Powodują one przebarwienie cienkiej błonki pokrywającej zęby oraz powierzchownych warstw szkliwa, dlatego są łatwiejsze do usunięcia. O ile w przypadku czynników wewnętrznych niewiele możemy zrobić, o tyle możemy wprowadzić pewne modyfikacje w naszym stylu życia, szczególnie w aspekcie higieny jamy ustnej i diety – tłumaczy Anna Drobkiewicz, higienistka marki Rapid White.
Ulubiona kawa, przez słomkę
Nie musimy rezygnować z ulubionych potraw czy napojów, które osadzają pigmenty na powierzchni zębów, istnieją jednak sposoby na to, jak ograniczyć ich kontakt. Poranną kawę albo herbatę możemy pić… przez słomkę. W ten sam sposób warto również pić napary z ziół, które także przyczyniają się do powstawania przebarwień. Im mocniejsza kawa, tym większe ryzyko, że zostawi po sobie niepożądane plamy. Zaleca się również po spożyciu barwiących pokarmów przepłukać jamę ustną wodą.
Bardziej dokładna higiena zębów
Jagody, czerwone wino, przyprawy orientalne takie jak kurkuma czy curry – wiele osób nie wyobraża sobie jadłospisu bez tych pozycji. Jeżeli ciężko jest nam ograniczyć ich spożywanie, tym bardziej powinniśmy zwrócić uwagę na nasze przyzwyczajenia dotyczące higieny jamy ustnej. Po kontakcie z barwiącymi substancjami powinniśmy umyć zęby. Może jednak okazać, ze pasta do zębów, nawet wybielająca, nie wystarczy. Warto wówczas włączyć do codziennej pielęgnacji uśmiechu wybielający płyn do płukania ust, który zapobiegnie powstawaniu przebarwień.