Współczesne kobiety każdy dzień mają wypełniony licznymi obowiązkami rodzinnymi i zawodowymi. Mało snu, brak czasu na racjonalne odżywianie, hobby i przyjemności przynoszą efekt w postaci przeciążenia organizmu, co szybko uwidacznia się na twarzy. Skóra codziennie narażona jest dodatkowo na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych, takich jak promieniowanie UV, zanieczyszczenia czy dym tytoniowy. Rezultat to utrata naturalnego blasku – twarz staje się poszarzała i matowa, szorstka, pokryta coraz większą liczbą zmarszczek. Trzeba ją ratować, bo przecież każda kobieta, niezależnie od wieku, pragnie pięknie wyglądać, szczycić się gładką cerą, o zdrowym i promiennym kolorycie. Nie każda natomiast wie, że można to osiągnąć na poziomie pielęgnacji, a nie poprzez tuszowanie niedoskonałości.
Kremy rozświetlające działają na różne sposoby. Niektóre mają w swoim składzie rozmaite drobinki – złote, z masy perłowej lub miki – które dodają blasku poprzez odbicie światła. Formuła innych ma za zadanie wygładzić powierzchnię skóry, która lepiej zaczyna się prezentować w świetle dnia. Są też takie, które działają od wewnątrz, odżywiając i poprawiając mikrokrążenie, przez co przywracają cerze naturalny, zdrowy koloryt. Zadaniem jeszcze innych jest rozjaśnienie karnacji, dzięki czemu likwidowana jest ziemistość cery.
Polecając krem rozświetlający warto jednak zwrócić uwagę na jego inne właściwości. Jeśli ma on służyć właścicielce cery dojrzałej, powinien oferować np. pielęgnację przeciwzmarszczkową, pobudzać regenerację, odżywiać skórę i zatrzymywać procesy odpowiedzialne za to, że cera nie wygląda tak, jak powinna.