StoryEditor
Twarz
15.03.2017 00:00

NIVEA Sun Protect & Moisture:Pierwsza na świecie ochrona skóry przed słońcem i ubrań przed plamami

50 proc. konsumentów zauważa na swoich ubraniach plamy po filtrach UV. Dla 80 proc. z nich jest to uciążliwy problem – pokazały badania Beiersdorf. Na rynek wchodzi właśnie linia kosmetyków, która go rozwiązuje. To NIVEA Sun Protect & Moisture chroniąca skórę przed słońcem i ubrania przed plamami. O rewolucyjnej technologii oraz o rynku kosmetyków słonecznych opowiada Agnieszka Kobylińska, brand menadżerka kategorii NIEA Sun.

Co skłoniło NIVEA do poszukiwania nowej formuły kosmetyków przeciwsłonecznych?

Potrzeba wyszła od konsumentów. Najczęściej skarżyli się na żółte plamy, które pozostają na jasnych ubraniach po użyciu kosmetyków z filtrami UV. Zbadaliśmy to. Okazało się, że 80 proc. ubrań po wakacjach jest zniszczonych, naznaczonych żółtymi plamami, a 60 proc. strojów kąpielowych jest do wyrzucenia. To ich irytowało. Nikt nie chce wyrzucać ubrań po jednym sezonie. To kosztowne i niezgodne z ekologicznym myśleniem o naszym życiu i planecie.

Co powoduje te żółte plamy?

Niezależnie od marki wszystkie produkty z SPF brudzą ubrania ze względu na filtr, który chroni nas przed UVA. Ze względu na swoją budowę ma on żółty kolor, który pozostawia plamy na ubraniach. Są one nie tylko trudne do usunięcia w praniu, ale mogą być dodatkowo wzmocnione przez zawarte w wodzie jony metali. Również pod wpływem temperatury utrwalają się zamiast znikać. A my nie chcemy rezygnować z ochrony przeciwsłonecznej, ale też nie chcemy rezygnować ze swoich ulubionych ubrań.

Jak działa nowa formuła NIVEA?

Zostaje ona aktywowana podczas prania. Pierwszy ze składników wiąże i neutralizuje jony metali znajdujące się w wodzie. Działając jak magnes, nie pozwala filtrom UVA by tworzyły żółtych plamy. Drugi składnik łączy się bezpośrednio z filtrami UVA, zapobiegając ich osadzaniu na tkaninach  i ułatwiając usunięcie zabrudzeń podczas prania.

Podobno badania nad tą technologią trwały aż 6 lat?

Tak, był to długi proces. Nasze laboratoria pracowały nad formułą, która uwolni konsumentów od tego problemu, a jednocześnie nie obniży skuteczności przeciwsłonecznej kosmetyków NIVEA, sprawdzonej w działaniu przez ponad 50 lat. 10 000 godzin spędzonych nad tym projektem, 160 wybranych substancji do dalszych badań, 2500 dalszych prób laboratoryjnych i 1100 prań – doprowadziło nas do 9 patentów.

Patrząc globalnie NIVEA jest pionierem wielu nowatorskich rozwiązań. Jako pierwsi, w latach 70. ubiegłego wieku wprowadziliśmy SPF do kremów. Jako pierwsi wprowadziliśmy spray, atomizer do łatwiejszego nakładania produktu na ciało. 6 lat temu pierwsi wprowadziliśmy na rynek antyperspirant, który nie pozostawia plam na ubraniach. Konkurenci poszli za nami, więc zrobiliśmy kolejny krok i uderzamy w kategorii ochrony przeciwsłonecznej. NIVEA Sun Protect & Moisture to pierwsza tego typu technologia na świecie.

Jak rozwija się w Polsce kategoria kosmetyków do ochrony przeciwsłonecznej?

W ostatnich latach kategoria rosła, aż do 2016 roku, kiedy to sprzedaż spadła o 7 proc. w ujęciu wartościowym. Ilościowo spadek był podobny, co by oznaczało, że konsumenci kupowali tańsze produkty. Te wyniki były też spowodowane czynnikami politycznymi. Ze względu na zawirowania w ciepłych krajach, które były modnym kierunkiem wakacyjnych wyjazdów, Polacy zdecydowali się zostać w kraju. Niestety wciąż wiele osób wypoczywających nad polskim morzem ma błędne przeświadczenie,  że u nas słońce jest mniej szkodliwe. Nieprawda. To jest to samo słońce, które ma wpływ na nasze zdrowie i na kondycję skóry – jest jednym z najważniejszych zewnętrznych czynników biorących udział w procesie starzenia się.

Czy nauczyliśmy się stosować kosmetyki z filtrami UV poza sezonem?

Nadal jest to kategoria bardzo silnie sezonowa. Jeszcze raczkujemy jeśli chodzi o ochronę przeciwsłoneczną w Polsce, ale świadomość Polaków rośnie. To również efekt edukacji, jaką prowadzą marki kosmetyczne. My od lat z marką NIVEA Sun organizujemy eventy nad Bałtykiem, podczas których co roku z zasadami prawidłowej ochrony przeciwsłonecznej zapoznaje się około 400 000 osób. Jesteśmy też bardzo aktywni w internecie, bo tam dziś przede wszystkim szuka informacji młody konsument. Optymistyczne jest to, że widzimy wyraźne wzrosty sprzedaży w dziecięcej kategorii, a najlepiej sprzedającymi się  produktem w naszym portfolio jest ten z najwyższym współczynnikiem ochrony SPF 50.

Jaką pozycję zajmuje NIVEA Sun na polskim rynku?

Jesteśmy w tej kategorii w ścisłej czołówce.

Czy konsumenci przywiązują się do marki?

Tak, ponieważ z marką wiąże się skuteczność. Poza tym kosmetyki stosowane jako ochrona przed promieniami słonecznymi długo pozostają na skórze, ważne jest więc zaufanie do produktu i marki. Pielęgnacja i ochrona skóry to  nadrzędny cel NIVEA Sun.

rozmawiała: Katarzyna Bochner

Instytut Hohenstein – renomowane laboratorium zajmujące się prowadzeniem testów na tkaninach używanych do produkcji ubrań – potwierdził, że nowa generacja produktów NIVEA do ochrony przed słońcem gwarantuje skuteczność ochrony i umożliwia łatwiejsze usuwanie plam wywołanych przez filtry UV oraz zmniejsza ich intensywność o 39 proc. Podczas testów konsumenckich 9 na 10 badanych osób stwierdziło, że po praniu plamy nie były już widoczne. 93 proc. potwierdziło, że produkt spełnia ich oczekiwania łącząc ochronę skóry z ochroną ubrań.

Artykuł sponsorowany
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
31.01.2025 08:00
Cztery sposoby na spowolnienie starzenia się skóry
Wystarczy jedna nieprzespana noc, by cera stała się matowa i ziemista, a pod oczami pojawiła się opuchliznashutterstock

Z wiekiem kondycja skóry słabnie, a jej pielęgnacja niesie ze sobą więcej wyzwań. Chociaż starzenie się jest procesem naturalnym i niemożliwym do zatrzymania, istnieją pewne sposoby na jak najdłuższe utrzymanie pięknego wyglądu cery: są to peptydy, filtry SPF, woda i... wellbeing.

Co warto robić, a czego unikać? Oto cztery sposoby ekspertów L’Oréal Polska na spowolnienie starzenia się skóry. 

1. Kosmetyki z filtrem SPF na co dzień 

Trzeba pamiętać, że słońce jest głównym czynnikiem przyspieszającym pojawianie się zmarszczek czy przebarwień, utraty elastyczności, młodzieńczego blasku, a także właściwego poziomu nawilżenia cery. Chociaż światło słoneczne jest przyjemne i pozytywnie oddziałuje na samopoczufiltrcie, zawiera również szkodliwe dla skóry promienie UV.

Po kremy z filtrem SPF zwykle sięga się przede wszystkim latem. Żeby jednak zahamować procesy starzenia, warto stosować takie kosmetyki na co dzień, najlepiej przed każdym wyjściem na zewnątrz, dobierając ich moc do aktualnego nasłonecznienia i czasu, jaki spędzi się na słońcu.

2. Składniki o udowodnionym działaniu przeciwstarzeniowym

Kwas hialuronowy, koenzym Q10, przeciwutleniacze, kolagen czy peptydy w kosmetykach to składniki o udowodnionym działaniu, które pomogą spowolnić starzenie się skóry. Podczas wyboru tego rodzaju produktów warto nie sugerować się jedynie ich nazwami, ale najlepiej samodzielnie sprawdzić, czy w składzie znajdują się cenne substancje aktywne.

Kosmetyki przeciwstarzeniowe, w tym produkty przeciwzmarszczkowe, dają najlepsze efekty przy jak najwcześniejszym stosowaniu. Tego rodzaju preparaty poleca się przede wszystkim dla cery dojrzałej, ale producenci zalecają ich stosowanie już w okolicach 30. roku życia. Zastosowane wcześniej działają zapobiegawczo, zamiast walczyć ze zmianami, które już zaszły.

Czytaj też: 56-letnia Kelly Rutherford zachwyca naturalną urodą w kampanii Caudalie

3. Nigdy nie zapominaj o nawilżaniu skóry

Podstawą pielęgnacji skóry każdego typu i w każdym wieku jest jej regularne nawilżanie. Zaniedbania na tym polu to prosta droga do osłabienia elastyczności cery, pojawienia się zmarszczek, zmatowienia i utraty blasku, a nawet łuszczenia się naskórka.

Cerę zaleca się nawilżać dwa razy dziennie, rano i wieczorem – po dokładnym i delikatnym oczyszczeniu. Rano najlepiej nałożyć delikatny kosmetyk ze składnikami nawilżającymi. Wieczorem można wybrać produkt o gęstszej formule i konsystencji, z dodatkiem witamin.

Czytaj też: System CSA od Medik8: Dlaczego witamina C, retinoidy i SPF to kluczowe składniki Twojej pielęgnacji skóry?

4. Zadbaj o swoją dietę i styl życia

Choć pod kątem hamowania starzenia się skóry zwykle mówi się przede wszystkim o odpowiedniej pielęgnacji, nie można zignorować ogromnego wpływu stylu życia na jej kondycję. Stres, niezdrowa dieta czy niedobór snu widocznie osłabiają skórę, i to niemalże natychmiastowo. Wystarczy jedna nieprzespana noc, by cera stała się matowa i ziemista, a pod oczami pojawiła się opuchlizna. 

Chcąc cieszyć się pięknym wyglądem i silną kondycją skóry, warto zadbać o swoją dietę i styl życia –.zwrócić uwagę na ilości dostarczanych w posiłkach składników odżywczych, które oddziałują na skórę od wewnątrz. Nie wolno zapominać również o odpoczynku i niezbyt intensywnej, ale regularnej aktywności fizycznej. (źródło: L’Oréal Polska)

Czytaj też: Mintel: Tradycyjna mądrość i nowoczesne technologie w walce ze starzeniem się [Beauty Trends 2025]

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
08.01.2025 11:25
Witamina C potrzebna jest skórze szczególnie zimą
Osoby o wrażliwej skórze lub zmagające się z problemami dermatologicznymi powinny stosować kosmetyki z witaminą C ostrożnie, zaczynając od niskich stężeńfot. deagreez - stock.adobe.com

Kosmetolodzy wskazują, że jednym z topowych “zimowych składników”, potrzebnych dla uzyskania promiennej i zdrowej skóry, jest witamina C, która skutecznie energetyzuje i poprawia koloryt cery. Istnieje jednak kilka przeciwskazań do jej stosowania.

Jesienią i zimą, gdy brakuje słońca, także skóra traci swoją witalność - wychodzi zmęczenie, obniżenie napięcia, szarość oraz przebarwienia, które mogą stanowić konsekwencję wakacyjnych szaleństw. Eksperci wskazują, że dla skóry, której brakuje „tego czegoś”, idealnym rozwiązaniem jest moc witaminy C, która świetnie ujędrnia i bardzo skutecznie energetyzuje cerę. Zdaniem kosmetologów warto także zaufać siłom tandemów – w tym właśnie nieocenionej witaminy C połączonej z mocą kofeiny.

Moc i multifunkcjonalność na wysokim C

Witamina C to jeden z najlepiej znanych i najbardziej docenianych przez kosmetologów składników aktywnych. Rewitalizuje, poprawia napięcie skóry działając przeciwstarzeniowo, a także doskonale wpływa na poprawę i  wyrównanie jej kolorytu. 

Jest także antyoksydantem o dużej mocy i hamuje oraz regeneruje uszkodzenia skóry spowodowane promieniowaniem UV. Z uwagi na swoją multifunkcjonalność, witamina C od lat stoi na podium pod względem wykorzystania w zabiegach gabinetowych. Ostatnie sezony pokazują, że śmiało wkracza także na grunt pielęgnacji domowej, bowiem jej właściwości stanowią kosmetyczny must-have.

Gwiazda zabiegów "bankietowych"

Witamina C od lat jest prawdziwą perłą zabiegów gabinetowych – stosowaną często i chętnie w zabiegach energetyzujących i regenerujących, także w tych “bankietowych”, gdzie efekt redukcji niedoskonałości widoczny jest niemal natychmiast. 

Ostatnio witamina C staje się także coraz popularniejsza w rutynie pielęgnacji domowej, także tej zimowej, mocno energetyzującej. Dzięki wyjątkowej multi funkcjonalności witaminy C możemy wyjść naprzeciw kilku potrzebom skóry jednocześnie: odzyskując jej jędrność, świeżość i zdrowy koloryt, a także w widoczny sposób ją wygładzając i przywracając równowagę. W linii SolverX Element C witamina C (a dokładnie dwie jej formy: najnowsza i jedna z najbardziej trwałych - etylowy kwas askorbinowy i jedyna rozpuszczalna w tłuszczach - tetraizopalmitynian askorbylu, również o wysokiej trwałości) połączona została z kofeiną – mówi Agnieszka Kowalska, medical advisor w Empire Pharma. – To duet przeznaczony dla skóry wymagającej energii, mocy i witalności. Połączenie składników aktywnych pozwala w tym przypadku na maksymalizację efektu rewitalizacji, a skóra wygląda na bardziej wypoczętą, odświeżoną i pełną energii – dodaje ekspertka.

Skóra lubi proste składy

Specjaliści wskazują, że połączenie witaminy C z kofeiną to jeden z kosmetycznych dowodów na fakt, że skóra „docenia” krótkie, proste składy produktów. 

Warto włączać do codziennej rutyny kosmetyki oparte na mocy wyrazistych składników aktywnych dopasowanych „w punkt” do danej potrzeby lub potrzeb skóry. Szukajmy produktów trafiających w sedno. To wyraźny, widoczny na rynku beauty trend, który zdecydowanie jest obecnie na topie. Witamina C to synonim rewitalizacji cery pozbawionej blasku. W tym przypadku kluczowy składnik aktywny działa, celując dokładnie w odzyskanie energii – mówi Agnieszka Kowalska.

Eksperci wskazują, że witamina C jest dobra dla skóry z uwagi na swoje działanie antyoksydacyjne, bowiem neutralizuje wolne rodniki, które powstają na skutek promieniowania UV, zanieczyszczeń i innych czynników środowiskowych. A to w efekcie pomaga opóźnić procesy starzenia skóry.

Czytaj też: Linia kosmetyków do twarzy Floslek go for glow... Vitamin C nagrodzona srebrną Perłą Rynku Kosmetycznego

"C" pełne zalet

Witamina C redukuje również przebarwienia i wyrównuje koloryt skóry, hamując nadmierną produkcję melaniny – to właśnie sprawia, że cera wygląda bardziej promiennie i świeżo. Witamina C wspomaga też syntezę kolagenu, co zwiększa elastyczność i jędrność skóry, a w efekcie zmniejsza widoczność zmarszczek. Przyspiesza też regenerację naskórka i może poprawiać funkcję bariery naskórkowej, pomagając skórze zatrzymać wilgoć i chronić przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

Dla kogo witamina C może być niewskazana?

Choć witamina C jest generalnie dobrze tolerowana, istnieją pewne sytuacje, w których jej stosowanie może być problematyczne. Produkty z witaminą C, szczególnie w wyższych stężeniach (15-20 proc.), mogą powodować pieczenie, zaczerwienienie lub podrażnienia, zwłaszcza u osób z wrażliwą lub suchą skórą.

Witamina C (zwłaszcza kwas L-askorbinowy) może być niestabilna w połączeniu z innymi składnikami, takimi jak retinol czy kwasy AHA/BHA, co zwiększa ryzyko podrażnień. Choć witamina C działa przeciwutleniająco, jej niewłaściwie sformułowane produkty mogą uwrażliwiać skórę na działanie promieni UV, zwłaszcza jeśli nie stosuje się dodatkowo filtrów przeciwsłonecznych.

Z tych powodów kosmetyków z witaminą C powinny unikać osoby z bardzo wrażliwą skórą z uwagi możliwość reagowania podrażnieniami na wysokie stężenia witaminy C lub produkty o niskim pH. Także przy chorobach takich jak trądzik różowaty, egzema czy łuszczyca stosowanie witaminy C powinno być skonsultowane z dermatologiem. Rzadko się to zdarza, ale u niektórych osób mogą występować reakcje alergiczne na witaminę C lub substancje pomocnicze w formule.

Dlatego osoby o wrażliwej skórze lub zmagające się z problemami dermatologicznymi powinny stosować kosmetyki z witaminą C ostrożnie, zaczynając od niskich stężeń. Niezbędne jest również stosowanie ochrony przeciwsłonecznej, aby uniknąć potencjalnych problemów z nadwrażliwością na światło. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 17:10