Kobiety bardzo starannie wybierają produkty do higieny intymnej kupując te, które gwarantują im wygodę i przyjemność stosowania. Dawniej sięgały po grubsze podpaski, wierząc, że lepiej wchłaniają wilgoć. Dziś, dzięki rozwojowi nowych technologii, mają zapewniony pełny komfort – podpaski są cienkie, chłonne i coraz delikatniejsze. – Kobiety poszukują wyrobów wykonanych z włókien naturalnych, w pełni oddychających, pokrytych miękką i delikatną włókninową powłoczką, a więc produktów innowacyjnych, o wysokiej jakości, perfekcyjnie dopasowanych do ich potrzeb – mówi Agnieszka Andrzejewska, specjalista ds. promocji w dziale marketingu ds. rynku polskiego TZMO (marka Bella). Zapachowe wkładki i podpaski nie są już nowością. Ostatnio pojawiła się natomiast technologia, która zamiast maskowania ewentualnego nieprzyjemnego zapachu, pozwala go niwelować, przekształcając cząsteczki zapachowe w bezwonne. Została ona wprowadzona pod koniec ubiegłego roku w podpaskach i wkładkach Always Platinum.
Po podpaski do sieciowej drogerii lub dyskontu
Rynek produktów higieny kobiecej jest bardzo bogaty – z licznymi kategoriami, markami i produktami. – Dzieje się tak, ponieważ asortyment ten zaspokaja potrzeby kobiet w różnym wieku i o odmiennych przyzwyczajeniach – tłumaczy Adam Skalski, category manager o.b. i Carefree (Johnson & Johnson). Wartość rynku (podpaski, wkładki i tampony) to ponad 670 mln złotych (J&J za Nielsen – panel handlu detalicznego, Polska, udziały wartościowe, okres I-XII 2012, kategorie: higiena kobieca). Charakteryzuje się on stabilnością rok do roku, choć wyraźny wzrost sprzedaży kategorii widoczny jest w dyskontach i sieciach drogeryjnych. Największą cześć rynku stanowią podpaski, które odpowiadają za ponad 61 proc. obrotu. Kolejne miejsce przypada wkładkom: 23 proc., a ostatnie tamponom: 15 proc. Tak duże dysproporcje między podpaskami a tamponami to specyfika naszego polskiego rynku. – W Europie rynek jest bardziej dojrzały, a produkty do higieny kobiecej dłużej obecne. Tam też widoczne jest dużo większe zainteresowanie konsumentek tamponami. Można więc spodziewać się, że i w naszym kraju, preferencje użytkowniczek będą podążały za trendami krajów rozwiniętych – tłumaczy Adam Skalski.
Sezonowe przetasowanie na półce
Właściciele mniejszych sklepów, w których kategoria artykułów higienicznych stanowi tylko uzupełnienie oferty kosmetycznej powinni zadbać, aby na półkach nie zabrakło podstawowych, najbardziej poszukiwanych przez klientki wyrobów. W ramach marki Bella – która jest liderem w kategorii podpasek, zarówno tradycyjnych jak i super cienkich (w segmencie wkładek ma drugą pozycję, zaraz po markach prywatnych) – są to podpaski Normal oraz Nova Maxi (wśród podpasek tradycyjnych), Bella Perfecta Blue oraz Green (dla podpasek super cienkich), a także wkładki Panty New lub Classic (wkładki tradycyjne) oraz Intima (wkładki super cienkie). – W okresie wiosenno-letnim warto zabrać o lepszą ekspozycję oraz zaopatrzenie sklepu w tampony higieniczne – zwraca uwagę Agnieszka Andrzejewska, dodając, że najchętniej kupowane są te bez aplikatora, w rozmiarach regular oraz super.
Również Adam Skalski podkreśla, że właściciele sklepów powinni pamiętać o silnej sezonowości kategorii tamponów, której szczyt przypada na okres wyjazdów urlopowych, bądź weekendowych oraz wiąże się z naszą większą aktywnością ruchową. W tym czasie sklepy powinny więc powiększyć asortyment, zaproponować ciekawe promocje oraz poprawić widoczność kategorii. – Szczególnie jest to ważne w sklepach znajdujących się na terenach turystycznych, gdzie zapotrzebowanie na tego typu produkty jest w tym okresie zdecydowanie większe – tłumaczy.
O specyfice letniej oferty mówi też Mariola Mirek, communication manager Procter & Gamble DS Polska (Always, Descreet, Naturella). – Zmieniamy garderobę i sięgamy po jak najwygodniejsze artykuły higieniczne.Oprócz tego, że podpaski są wówczas często zastępowane tamponami, które są mniej widoczne nawet w skąpym kostiumie kąpielowym, latem wzrasta także zapotrzebowanie na przepuszczające powietrze wkładki higieniczne – wyjaśnia Mariola Mirek. Zastrzega jednak, że wobec bardzo zróżnicowanych preferencji, niezależnie od wielkości sklepu, półki z produktami do higieny intymnej powinny zapewnić konsumentkom możliwość wyboru. Dlatego nie powinno na nich zabraknąć zarówno podpasek, tamponów, jak i wkładek higienicznych. Nie można oczywiście zapominać o nowościach.
Anna Zawadzka-Szewczyk
Choć pierwsze podpaski jednorazowe pojawiły się w sprzedaży w 1888 roku, to największy skok w technologii ich produkcji dokonał się w ciągu ostatnich 30 lat. Jeszcze w latach 80. XX wieku materiał z których były one wykonywane słabo chłonął wilgoć. Podpaski nie dawały więc poczucia bezpieczeństwa, pomimo swojej nawet dwucentymetrowej grubości. Nie lada usprawnieniem były specjalne boczne zabezpieczenia, tzw. skrzydełka, które zostały wprowadzone na rynku amerykańskim przez markę Always w 1986 roku. Kolejny przełom nastąpił w 19991 roku. Wtedy to dzięki technologii pozwalającej lepiej absorbować wilgoć podpaski mogły zostać znacznie odchudzone, co kolosalnie poprawiło komfort, a zarazem bezpieczeństwo ich stosowania.
Higiena w płynie i chusteczceDo półki z artykułami kobiecej higieny warto też dodać płyny do higieny intymnej, które są świetnym uzupełnieniem tego asortymentu. Według badań konsumenckich wykonanych na zlecenie Polleny Ostrzeszów w 2012 roku wynika, iż ok. 60 proc. kobiet w wieku od 20 do 55 lat, w ciągu ostatnich 3 miesięcy użyło kosmetyków do higieny intymnej. – Biorąc pod uwagę powyższe dane, jest to nadal grupa produktów z dużym potencjałem – mówi Elżbieta Andrzejak, brand manager marki Biały Jeleń. Podpowiada też, że dobierając asortyment warto zwracać uwagę na różnorodność produktową. Coraz częściej poszukiwane są bowiem preparaty specjalistyczne ukierunkowane na rozwiązanie konkretnego problemu. Oczekiwania konsumentek wobec tych produktów są przede wszystkim związane z bezpieczeństwem zdrowotnym. Nie zawsze wybierają one produkty szeroko reklamowane, bo samodzielnie potrafią wyszukać te najbardziej dla nich odpowiednie. Ważne jest dla nich to, by preparaty miały odpowiednie pH, łagodziły objawy podrażnień i wspierały w zmaganiach z infekcjami. W odpowiedzi na to ostatnie zapotrzebowanie, na początku tego roku marka Biały Jeleń wprowadziła do sprzedaży emulsję PRObiotic, która nie tylko zapewnia odpowiednią higienę miejsc intymnych, ale dzięki zawartości żywych kultur bakterii, utrzymuje naturalną równowagę immunologiczną skóry i błon śluzowych, zmniejszając ryzyko występowania infekcji.
Planując zaopatrzenie należy również zwrócić uwagę na zróżnicowanie pojemnościowe opakowań oraz dywersyfikację cenową produktów. Warto też pomyśleć o produktach wygodnych, do używania poza domem, czyli chusteczkach do intymnej higieny. Wielkość tego rynku to ok. 18 mln zł i ma on tendencję rosnącą: 4 proc. zarówno w ujęciu wartościowym jak i ilościowym. Jego liderem jest marka Cleanic z udziałem 41 proc. w ujęciu wartościowym (Nielsen, 2012).