StoryEditor
Twarz
16.04.2013 00:00

Intymny szczegół

Delikatne, cienkie, chłonne i pachnące. Do tego elegancko opakowane, aby, gdy nawet wypadną z torebki (oby nie!) wyglądały jak mini ciasteczko. Współczesne podpaski i wkładki niczym nie przypominają swoich pierwowzorów.

Kobiety bardzo starannie wybierają produkty do higieny intymnej kupując te, które gwarantują im wygodę i przyjemność stosowania. Dawniej sięgały po grubsze podpaski, wierząc, że lepiej wchłaniają wilgoć. Dziś, dzięki rozwojowi nowych technologii, mają zapewniony pełny komfort – podpaski są cienkie, chłonne i coraz delikatniejsze. – Kobiety poszukują  wyrobów wykonanych z włókien naturalnych, w pełni oddychających, pokrytych miękką i delikatną włókninową powłoczką, a więc produktów innowacyjnych, o wysokiej jakości, perfekcyjnie dopasowanych do ich potrzeb  – mówi Agnieszka Andrzejewska, specjalista ds. promocji w dziale marketingu ds. rynku polskiego TZMO (marka Bella). Zapachowe wkładki i podpaski nie są już nowością. Ostatnio pojawiła się natomiast technologia, która zamiast maskowania ewentualnego nieprzyjemnego zapachu, pozwala go niwelować, przekształcając cząsteczki zapachowe w bezwonne. Została ona wprowadzona pod koniec ubiegłego roku w podpaskach i wkładkach Always Platinum.
Po podpaski do sieciowej drogerii lub dyskontu
Rynek produktów higieny kobiecej jest bardzo bogaty – z licznymi kategoriami, markami i produktami. – Dzieje się tak, ponieważ asortyment ten zaspokaja potrzeby kobiet w różnym wieku i o odmiennych przyzwyczajeniach – tłumaczy Adam Skalski, category manager o.b. i Carefree (Johnson & Johnson). Wartość rynku (podpaski, wkładki i tampony) to ponad 670 mln złotych (J&J za Nielsen – panel handlu detalicznego, Polska, udziały wartościowe, okres I-XII 2012, kategorie: higiena kobieca). Charakteryzuje się on stabilnością rok do roku, choć wyraźny wzrost sprzedaży kategorii widoczny jest w dyskontach i sieciach drogeryjnych. Największą cześć rynku stanowią podpaski, które odpowiadają za ponad 61 proc. obrotu. Kolejne miejsce przypada wkładkom: 23 proc., a ostatnie tamponom: 15 proc. Tak duże dysproporcje między podpaskami a tamponami to specyfika naszego polskiego rynku. – W Europie rynek jest bardziej dojrzały, a produkty do higieny kobiecej dłużej obecne. Tam też widoczne jest dużo większe zainteresowanie konsumentek tamponami. Można więc spodziewać się, że i w naszym kraju, preferencje użytkowniczek będą podążały za trendami krajów rozwiniętych – tłumaczy Adam Skalski.
Sezonowe przetasowanie na półce
Właściciele mniejszych sklepów, w których kategoria artykułów higienicznych stanowi tylko uzupełnienie oferty kosmetycznej powinni zadbać, aby na półkach nie zabrakło podstawowych, najbardziej poszukiwanych przez klientki wyrobów. W ramach marki Bella – która jest liderem w kategorii podpasek, zarówno tradycyjnych jak i super cienkich (w segmencie wkładek ma drugą pozycję, zaraz po markach prywatnych) – są to podpaski Normal oraz Nova Maxi (wśród podpasek tradycyjnych), Bella Perfecta Blue oraz Green (dla podpasek super cienkich), a także wkładki Panty New lub Classic (wkładki tradycyjne) oraz Intima (wkładki super cienkie). – W okresie wiosenno-letnim warto zabrać o lepszą ekspozycję oraz zaopatrzenie sklepu w tampony higieniczne – zwraca uwagę Agnieszka Andrzejewska, dodając, że najchętniej kupowane są te bez aplikatora, w rozmiarach regular oraz super.
Również Adam Skalski podkreśla, że właściciele sklepów powinni pamiętać o silnej sezonowości kategorii tamponów, której szczyt przypada na okres wyjazdów urlopowych, bądź weekendowych oraz wiąże się z naszą większą aktywnością ruchową. W tym czasie sklepy powinny więc powiększyć asortyment, zaproponować ciekawe promocje oraz poprawić widoczność kategorii. – Szczególnie jest to ważne w sklepach znajdujących się na terenach turystycznych, gdzie zapotrzebowanie na tego typu produkty jest w tym okresie zdecydowanie większe – tłumaczy.
O specyfice letniej oferty mówi też Mariola Mirek, communication manager Procter & Gamble DS Polska (Always, Descreet, Naturella). – Zmieniamy garderobę i sięgamy po jak najwygodniejsze artykuły higieniczne.Oprócz tego, że podpaski są wówczas często zastępowane tamponami, które są mniej widoczne nawet w skąpym kostiumie kąpielowym, latem wzrasta także zapotrzebowanie na przepuszczające powietrze wkładki higieniczne – wyjaśnia Mariola Mirek. Zastrzega jednak, że wobec bardzo zróżnicowanych preferencji, niezależnie od wielkości sklepu, półki z produktami do higieny intymnej powinny zapewnić konsumentkom możliwość wyboru. Dlatego nie powinno na nich zabraknąć zarówno podpasek, tamponów, jak i wkładek higienicznych. Nie można oczywiście zapominać o nowościach.
Anna Zawadzka-Szewczyk

Czy wiesz, że…

Choć pierwsze podpaski jednorazowe pojawiły się w sprzedaży w 1888 roku, to największy skok w technologii ich produkcji dokonał się w ciągu ostatnich 30 lat. Jeszcze w latach 80. XX wieku materiał z których były one wykonywane słabo chłonął wilgoć. Podpaski nie dawały więc poczucia bezpieczeństwa, pomimo swojej nawet dwucentymetrowej grubości. Nie lada usprawnieniem były specjalne boczne zabezpieczenia, tzw. skrzydełka, które zostały wprowadzone na rynku amerykańskim przez markę Always w 1986 roku. Kolejny przełom nastąpił w 19991 roku. Wtedy to dzięki technologii pozwalającej lepiej absorbować wilgoć podpaski mogły zostać znacznie odchudzone, co kolosalnie poprawiło komfort, a zarazem bezpieczeństwo ich stosowania.

Higiena w płynie i chusteczce

Do półki z artykułami kobiecej higieny warto też dodać płyny do higieny intymnej, które są świetnym uzupełnieniem tego asortymentu. Według badań konsumenckich wykonanych na zlecenie Polleny Ostrzeszów w 2012 roku wynika, iż ok. 60 proc. kobiet w wieku od 20 do 55 lat, w ciągu ostatnich 3 miesięcy użyło kosmetyków do higieny intymnej. – Biorąc pod uwagę powyższe dane, jest to nadal grupa produktów z dużym potencjałem – mówi Elżbieta Andrzejak, brand manager marki Biały Jeleń. Podpowiada też, że dobierając asortyment warto zwracać uwagę na różnorodność produktową. Coraz częściej poszukiwane są bowiem preparaty specjalistyczne ukierunkowane na rozwiązanie konkretnego problemu. Oczekiwania konsumentek wobec tych produktów są przede wszystkim związane z bezpieczeństwem zdrowotnym. Nie zawsze wybierają one produkty szeroko reklamowane, bo samodzielnie potrafią wyszukać te najbardziej dla nich odpowiednie. Ważne jest dla nich to, by preparaty miały odpowiednie pH, łagodziły objawy podrażnień i wspierały w zmaganiach z infekcjami. W odpowiedzi na to ostatnie zapotrzebowanie, na początku tego roku marka Biały Jeleń wprowadziła do sprzedaży emulsję PRObiotic, która nie tylko zapewnia odpowiednią higienę miejsc intymnych, ale dzięki zawartości żywych kultur bakterii, utrzymuje naturalną równowagę immunologiczną skóry i błon śluzowych, zmniejszając ryzyko występowania infekcji.
Planując zaopatrzenie należy również zwrócić uwagę na zróżnicowanie pojemnościowe opakowań oraz dywersyfikację cenową produktów. Warto też pomyśleć o produktach wygodnych, do używania poza domem, czyli chusteczkach do intymnej higieny. Wielkość tego rynku to ok. 18 mln zł i ma on tendencję rosnącą: 4 proc. zarówno w ujęciu wartościowym jak i ilościowym. Jego liderem jest marka Cleanic z udziałem 41 proc. w ujęciu wartościowym (Nielsen, 2012).


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
04.07.2024 12:48
Skin streaming znów na topie. Na czym polega ten trend w pielęgnacji?
Materiał Partnera
Moda na ograniczenie produktów kosmetycznych do twarzy znów stała się popularna. Jak pielęgnować cerę i jakich produktów używać, by cieszyć się gładką i zdrowo wyglądającą skórą twarzy?

Skin streaming - tylko to, co najlepsze dla Twojej skóry

Dzisiejsze trendy pielęgnacyjne bardzo szybko się rozprzestrzeniają, a co za tym idzie, możemy wybierać w bardzo wielu propozycjach. Wystarczy śledzić social media, by dowiedzieć się, jak o skórę dbają gwiazdy show-biznesu, trendsetterki czy kobiety z drugiego końca świata. To również za sprawą internetu i krótkich filmików dotarła do nas moda na skin streaming. W przeciwieństwie do innych technik pielęgnacji twarzy nie zachęca ona do wypełniania swojej szafki, szuflady z kosmetykami po brzegi. Wręcz przeciwnie. Skin streaming zachęca do minimalizmu, do tego, by skupić się tylko na tych produktach, które naprawdę nam służą, rezygnując z oferowania skórze nadmiaru substancji.

To doskonała wiadomość dla kobiet, którym zależy na ograniczeniu liczby buteleczek w swojej kosmetyczce, ale również czasu poświęcanego na codzienną rutynę pielęgnacyjną i pieniędzy wydanych na ich zakup. Przestań kupować kosmetyki, tylko dlatego, że poleciła Ci je koleżanka z pracy lub jest atrakcyjna promocja cenowa. Wybieraj produkty, które faktycznie będą potrzebne i posłużą Twojej skórze.

image
Materiał Partnera

Skin streaming - dla jakiej cery będzie najlepszy?

Zanim zaczniesz naśladować jakikolwiek trend z sieci, upewnij się, że będzie on dobrym pomysłem dla  Twojej cery. Podpowiadamy więc od razu, że skin streaming jest wzorem odpowiednim dla każdego. Najważniejsze jest odpowiednie dobieranie kosmetyków, które odpowiedzą na problemy danego typu skóry. Każda potrzebuje jednak oczyszczania, nawilżania i ochrony przed szkodliwymi promieniami UV. Zaopatrz się w tym celu w dostosowany do Twojego typu cery płyn do mycia twarzy, krem nawilżający i krem z wysokim filtrem SPF. Tu warto zaznaczyć, że właścicielki cery tłustej i mieszanej, ze skłonnością do pojawiania się wyprysków, niedoskonałości, mogą potrzebować nieco więcej produktów, by zapewnić swojej skórze normalizacje, ograniczenie wydzielania sebum oraz redukcję trądziku.

image
Materiał Partnera

Jak wprowadzić skin streaming do swoich codziennych nawyków?

Zmiana codziennych nawyków i redukcja preparatów nakładanych na twarz może przywrócić jej dobrą kondycję oraz zdrowy wygląd. Jak zatem wygląda skin streaming krok po kroku?

  • Oczyszczanie - to podstawa każdej rutyny pielęgnacyjnej. Koniecznie myj twarz rano i wieczorem, by pozbyć się zabrudzeń pochodzących z zewnątrz, ale również potu oraz sebum. Wybieraj delikatne, lecz skuteczne produkty myjące odpowiednie dla twoich indywidualnych potrzeb.
  • Nawilżanie - must have dla absolutnie każdej skóry. Postaw na kremy pielęgnacyjne zawierające np. kwas hialuronowy, glicerynę, ceramidy, d-panthenol.
  • Ochrona przed słońcem - zabezpieczając cerę kremami z wysokim SPF, chronisz ją przed pojawianiem się nieestetycznych przebarwień, ale przede wszystkim przed zjawiskiem fotostarzenia. Każdego, nawet pochmurnego jesiennego dnia, zabezpieczaj twarz przed słońcem, a dłużej pozostanie gładka i młoda.

Po więcej porad z zakresu pielęgnacji zajrzyj do innych naszych artykułów. Dowiedz się, czy lepsze jest mydło czy żel pod prysznic, jak aplikować krem do twarzy lub jak wybrać krem do cery naczynkowej.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
10.05.2024 12:08
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery / Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
Gallery
Polska marka Paese poszerza stałe portfolio o kolekcję My Skin Icon, czyli serię podkładów, korektorów oraz nowy puder. Produkty mają przedstawić nam mat w nowoczesnej odsłonie – ich wykończenie choć długotrwałe i kryjące, będzie jednocześnie satynowe i komfortowe w noszeniu.

MY SKIN ICON

My Skin Icon łączy to, co wielu z nas lubi najbardziej. Łatwość aplikacji, krycie i długotrwały efekt – podkład z nowej kolekcji zapewnia aż 12-godzinną trwałość. Optycznie wygładza, zmniejsza widoczność porów i wyrównuje koloryt skóry. Bogactwo składników aktywnych zapewnia uczucie nawilżenia i komfortu podczas noszenia makijażu w ciągu dnia. Plastyczna konsystencja nie zapycha cery, a makijaż pozostaje odporny na wilgoć i pot. Nowa kolekcja Paese to także wyjątkowo trwały korektor o mocnym kryciu, utrzymujący się na skórze do 12 godzin bez konieczności poprawek. Zapewnia krycie wszelkich niedoskonałości na twarzy oraz optycznie rozjaśnia okolice oczu. Dzięki zawartości wegańskiego kolagenu nawilża, pielęgnuje i uelastycznia skórę. Kolekcję dopełnia niezwykle lekki i aksamitny puder utrwalający. Doskonale dopasowuje się do każdego odcienia karnacji. Dzięki zawartości hialuroniadu sodu zapewnia cerze gładkość i nie tworzy efektu maski. Nowości sprawdzisz tutaj: https://paese.pl/pol_m_Kolekcje_My-Skin-Icon-680.html.

PRZEPIĘKNA KAMPANIA Z HISTORIĄ O SKÓRZE – MY SKIN STORY

Ambasadorką My Skin Icon od Paese została Klaudia Łańcucka, znana obserwatorom w mediach społecznościowych jako Klaudia Cukier Puder. Influencerka otwiera się w kampanii, opowiadając o swojej drodze do akceptacji i czerpania prawdziwej przyjemności z makijażu. Koniecznie sprawdźcie przepiękne video od Paese.

DOPRACOWANA FORMUŁA OD POLSKIEJ MARKI

Dobranie produktu odpowiedniego dla naszej skóry to najczęściej lata prób i błędów. Kiedyś technologie kosmetyczne nie były na tyle rozwinięte co dziś – branża wiele lat walczyła z efektem maski i nadmiernej pudrowości na skórze. Obecnie nowoczesne metody i bardziej zaawansowane zaplecza produkcyjne pozwalają uzyskać długotrwały efekt i krycie, bez uczucia ciężkości. Surowce użyte przy formułowaniu My Skin Icon zostały zbalansowane w ten sposób, aby podkład nadawał niepowtarzalny efekt satynowego matu, utrzymującego się na różnych typach skóry. W formulacji został również zastosowany specjalny składnik aktywny, zainspirowany czystością kwiatu lotosu, który zapewnia równowagę skórze tłustej. – dodaje Magdalena Barańska, Kierownik zespołu technologicznego laboratorium Paese.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 14:00