StoryEditor
Twarz
26.06.2018 00:00

Ekologia wciąż na fali wznoszącej

Najważniejszy trend w kosmetyce ostatnich lat? Natura, ekologia, produkty z certyfikatami. To na nie stawiają nowi producenci, ale też firmy o od lat ugruntowanej pozycji. Kosmetyki naturalne i ekologiczne wprowadzają do swojej oferty drogerie z rynku tradycyjnego, które chcą odróżnić swój asortyment od massmarketowych propozycji, ale handel nowoczesny, w tym wielkopowierzchniowy, również po nie sięga.

W zgłoszeniach do tegorocznego konkursu Drogeria Roku nie było placówki, która nie pochwaliłaby się, że rozbudowała asortyment kosmetyków ekolo gicznych i naturalnych. – Słuchamy tego, o co pytają - konsumentki, i dbamy, by nasza oferta odzwierciedlała najnowsze trendy produktowe, włącznie z coraz bardziej popularnymi kosmetykami naturalnymi – tak tłumaczyła ten ruch Dominika Kot, właścicielka drogerii Laboo w Małogoszczu. Tradycyjne, polskie drogerie, skupione w sieciach franczyzowych, jako pierwsze wyczuły konsumencki trend i rozbudowały asortyment eko produktów.

Kosmetyki przyjazne naturze zajmują także półki u potentatów drogeryjnych. Informowała o tym niedawna akcja sieci Rossmann pod hasłem „Zadbaj o siebie, zadbaj o naturę”. W promocji 2+2 gratis sieć zachęcała konsumentów, by zainteresowali się jej asortymentem naturalnych artykułów kosmetycznych oraz artykułów spożywczych z kategorii zdrowa żywność.

Festiwal Kosmetyków Naturalnych zorganizowały też drogerie Hebe, które zaproponowały swoim klientom produkty naturalne z różnych zakątków świata. Były więc polskie Yope, Ava, Orientana, Vianek czy Nacomi, ale także produkty zza wschodniej granicy: White Agafia czy Natura Siberica, a także kilka innych marek.

Już sama nazwa zobowiązuje sieć Natura do rozbudowywania tego asortymentu. Oferta na półkach drogerii stacjonarnych, a także w sklepie online powiększa się o kolejne produkty w nurcie eko,również takie, których nie można dostać u konkurencji. Sieć systematycznie promuje je w gazetkach reklamowych i w akcjach na portalach społecznościowych.

W tyle nie chcą pozostać również sklepy wielkopowierzchniowe. Najaktywniejszy jest tutaj Carrefour, który stale powiększa ofertę produktów ekologicznych, nie zapominając o kosmetykach. – Stawiamy na ich wysoką jakość i bezpieczeństwo. Zdrowy styl życia jest tematem wielu naszych akcji promocyjnych, bo dobrze wiemy, że właśnie takich działań od Carrefoura oczekują nasi klienci – komentował Marcin Olech, dyrektor działu marketingu, usług, IT i technologii cyfrowych firmy Carrefour Polska, przy okazji kampanii „Z miłości do zdrowia”, w której sieć oferowała naturalne kosmetyki z 30-proc. rabatem.

Konsumenci chcą naturalności nawet kosztem ceny

Takie poszerzanie oferty jest zgodne z konsumenckimi trendami. Cena, marka i właśnie naturalny skład produktów to trzy najważniejsze. czynniki wskazywane przez konsumentów przy wyborze kosmetyków – wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Mands dla „Wiadomości Kosmetycznych” pod koniec ubiegłego roku. W dodatku aż 54 proc. respondentów zadeklarowało, że są gotowi zapłacić więcej za kosmetyk posiadający certyfikat, który potwierdza jego naturalny i ekologiczny skład. Wobec tej koniunktury nie dziwi, że wciąż powstają nowe marki stawiające na ekologię, a te o znanej pozycji rozszerzają ofertę o naturalne linie. Moda nie omija koncernów – np. L’Oréal we współpracy z rolnikami i botanikami stworzył receptury szamponów Botanical oparte o składniki roślinne. – Kobiety przywiązują coraz większą wagę do składu szamponu oraz innych produktów do pielęgnacji włosów. Odpowiadając na ich potrzeby, przesunęliśmy granice naturalności naszych kosmetyków, rozwijając receptury, dzięki którym naturalne pochodzenie składników i naukowa ekspertyza równoważą się – wyjaśnił Damien Drillon, szef projektu z pracowni Botanical.

W ślad za marką L’Oréal Paris podążył także Garnier. Najpierw w ramach linii Skin Naturals zaoferował serię do pielęgnacji twarzy Garnier Botanical z 96-proc. zawartością składników pochodzenia naturalnego. – Kosmetyki zostały wyprodukowane z pominięciem zbędnych chemicznych dodatków, takich jak parabeny, silikony i większość substancji zapachowych. Są więc odpowiedzią na trend, zgodnie z którym konsumenci poszukują produktów z jak najkrótszą listą składników i wybierają te o naturalnym rodowodzie – wyjaśnił podczas premiery serii Bartosz Stawikowski, senior product manager Garnier Face Care. Według niego zainteresowanie produktami naturalnymi i ekologicznymi, choć już wysokie, przez najbliższe dwa lata będzie nadal wzrastać. – W efekcie tego trendu wszystkie marki i produkty zawierające naturalne składniki rozwijają się o wiele szybciej niż pozostałe. Widać wyraźnie, że konsumenci właśnie takich kosmetyków poszukują i po nie sięgają najchętniej – dodał w rozmowie z „Wiadomościami Kosmetycznymi”.

Kolejną odpowiedzią marki Garnier na trend naturalny, tym razem w pielęgnacji włosów, była linia szamponów i odżywek Botanic Therapy. W jej ramach do stworzenia sześciu receptur pielęgnacyjnych firma wykorzystała naturalne składniki, takie jak olejki oraz ekstrakty z roślin, kwiatów i owoców.

Chwilę temu nową linię AA Vegan wprowadziła na rynek firma Oceanic. To kosmetyki z bogactwem roślinnych wyciągów, przebadane alergologicznie. Nie zawierają składników pochodzenia odzwierzęcego i oleju palmowego. Posiadają certyfikat fundacji Viva! – międzynarodowego ruchu na rzecz zwierząt.

100 proc. składników aktywnych pochodzenia naturalnego zawierają kosmetyki do pielęgnacji ciała z nowej linii Botanic Spa Rituals firmy Bielenda. „O Twoją skórę zadbają starannie wyselekcjonowane naturalne składniki aktywne o udowodnionej skuteczności działania: wyciągi, wody roślinne, oleje, masła oraz ekstrakty, pochodzące w dużej mierze z czystych polskich łąk i ogrodów, zatopione w formułach bez silikonów, parabenów i sztucznych barwników” – tak reklamuje tę linię polski producent.

To tylko przykłady – nie ma dnia, żeby do naszej redakcji nie spłynęły informacje o kolejnej, nowej naturalnej linii lub marce kosmetyków.

Naturalne składniki także dla domu

Na naturalne olejki czy zapachy inspirowane naturą stawiają już także producenci detergentów. Ekologiczna chemia domowa znajduje uznanie w oczach konsumentów, więc coraz więcej dzieje się również w tym obszarze i to nie tylko w kontekście zapachów inspirowanych naturą. – Powstają produkty, które są mniej agresywne od tradycyjnych detergentów. I choć są oczywiście droższe, rekompensuje to ich jakość i wydajność – mówi Bernadeta Ziemińska, dyrektor handlowy sieci Sekret Urody. Według niej klienci szukają takich preparatów, a drogerie, które wsłuchały się w ich potrzeby i wprowadziły je na swoje półki, są bardzo zadowolone z efektów sprzedaży.

Na kosmetyki z naturalnymi składnikami i certyfikatami eko stawia polska sieć drogerii Vica. W jej asortymencie pojawia się coraz więcej tego typu produktów. Są to nie tylko kosmetyki, ale także ekologiczne artykuły higieniczne i środki czystości. Na naturalnych składnikach roślinnych jest oparta hypoalergiczna linia środków czystości Duo Power. Produkty w dużych pojemnościach, bardzo wydajne, w estetycznych opakowaniach, eksponowane na nawiązujących do eko trendów  ekspozytorach cieszą się coraz większym zainteresowaniem klientów drogerii. W tej chwili w linii Duo Power jest dostępnych pięć produktów do pielęgnacji domu, trzy kolejne wejdą na półki za chwilę. – Rośnie nie tylko zainteresowanie kosmetykami, ale też produktami eko z innych kategorii – potwierdza Dariusz Tomczak, prezes zarządu sieci Vica. – Konsumenci zwracają uwagę na to, czy produkty posiadają certyfikaty ekologiczności, z czego są wykonane ich opakowania. Cena ich nie odstrasza, bo zaczyna ona być coraz bardziej zbliżona do poziomu innych produktów z tych kategorii – dodaje.

Z ofertą chemii domowej premium opartej na naturalnych woskach i olejach zadebiutowała jakiś czas temu firma Madonis. Po rynkowym sukcesie marki Mill Clean zdecydowała się na rozszerzenie oferty produktów inspirowanych naturą. Właśnie wprowadziła markę fitokosmetyków do higieny osobistej – Nutka. – Dzięki bogatej recepturze, opracowanej w oparciu o naturalną, delikatną bazę myjącą bez SLES i ropopochodnych składników, naturalne ekstrakty roślinne i finezyjne nuty zapachowe, stworzyliśmy linię produktów, które pozwolą zadowolić grupę klientów poszukujących kosmetyków delikatnie pielęgnujących już podczas mycia – mówi Elżbieta Andrzejak, dyrektor marketingu w firmie Madonis.– Polscy konsumenci lubią nowości i coraz częściej sięgają po produkty naturalne, ekologiczne czy organiczne – dodaje Elżbieta Andrzejak. Według niej ważna jest jednak cena tych preparatów, ich funkcjonalność, skuteczność oraz opakowanie. Zestaw tych cech sprawia, że klienci sięgają po konkretne produkty częściej. – Badania fokusowe na różnych grupach kobiet pokazały też, że kosmetyk, nawet określany mianem naturalnego, musi mieć ładny zapach, odpowiednią konsystencję czy opakowanie – wyjaśnia nasza rozmówczyni z firmy Madonis.

W Polsce rynek produktów eko rozwija się dynamicznie, konsumenci coraz częściej czytają składy i zwracają uwagę na to, czym myją i pielęgnują ciało czy czyszczą swój dom. Jednak należy też zwrócić uwagę, że polskie kosmetyki już od dawna czerpią z bogactwa naturalnych składników. Pozyskując z nich aktywne substancje, komponują ciekawe i funkcjonalne preparaty, które są doceniane na świecie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
31.01.2025 08:00
Cztery sposoby na spowolnienie starzenia się skóry
Wystarczy jedna nieprzespana noc, by cera stała się matowa i ziemista, a pod oczami pojawiła się opuchliznashutterstock

Z wiekiem kondycja skóry słabnie, a jej pielęgnacja niesie ze sobą więcej wyzwań. Chociaż starzenie się jest procesem naturalnym i niemożliwym do zatrzymania, istnieją pewne sposoby na jak najdłuższe utrzymanie pięknego wyglądu cery: są to peptydy, filtry SPF, woda i... wellbeing.

Co warto robić, a czego unikać? Oto cztery sposoby ekspertów L’Oréal Polska na spowolnienie starzenia się skóry. 

1. Kosmetyki z filtrem SPF na co dzień 

Trzeba pamiętać, że słońce jest głównym czynnikiem przyspieszającym pojawianie się zmarszczek czy przebarwień, utraty elastyczności, młodzieńczego blasku, a także właściwego poziomu nawilżenia cery. Chociaż światło słoneczne jest przyjemne i pozytywnie oddziałuje na samopoczufiltrcie, zawiera również szkodliwe dla skóry promienie UV.

Po kremy z filtrem SPF zwykle sięga się przede wszystkim latem. Żeby jednak zahamować procesy starzenia, warto stosować takie kosmetyki na co dzień, najlepiej przed każdym wyjściem na zewnątrz, dobierając ich moc do aktualnego nasłonecznienia i czasu, jaki spędzi się na słońcu.

2. Składniki o udowodnionym działaniu przeciwstarzeniowym

Kwas hialuronowy, koenzym Q10, przeciwutleniacze, kolagen czy peptydy w kosmetykach to składniki o udowodnionym działaniu, które pomogą spowolnić starzenie się skóry. Podczas wyboru tego rodzaju produktów warto nie sugerować się jedynie ich nazwami, ale najlepiej samodzielnie sprawdzić, czy w składzie znajdują się cenne substancje aktywne.

Kosmetyki przeciwstarzeniowe, w tym produkty przeciwzmarszczkowe, dają najlepsze efekty przy jak najwcześniejszym stosowaniu. Tego rodzaju preparaty poleca się przede wszystkim dla cery dojrzałej, ale producenci zalecają ich stosowanie już w okolicach 30. roku życia. Zastosowane wcześniej działają zapobiegawczo, zamiast walczyć ze zmianami, które już zaszły.

Czytaj też: 56-letnia Kelly Rutherford zachwyca naturalną urodą w kampanii Caudalie

3. Nigdy nie zapominaj o nawilżaniu skóry

Podstawą pielęgnacji skóry każdego typu i w każdym wieku jest jej regularne nawilżanie. Zaniedbania na tym polu to prosta droga do osłabienia elastyczności cery, pojawienia się zmarszczek, zmatowienia i utraty blasku, a nawet łuszczenia się naskórka.

Cerę zaleca się nawilżać dwa razy dziennie, rano i wieczorem – po dokładnym i delikatnym oczyszczeniu. Rano najlepiej nałożyć delikatny kosmetyk ze składnikami nawilżającymi. Wieczorem można wybrać produkt o gęstszej formule i konsystencji, z dodatkiem witamin.

Czytaj też: System CSA od Medik8: Dlaczego witamina C, retinoidy i SPF to kluczowe składniki Twojej pielęgnacji skóry?

4. Zadbaj o swoją dietę i styl życia

Choć pod kątem hamowania starzenia się skóry zwykle mówi się przede wszystkim o odpowiedniej pielęgnacji, nie można zignorować ogromnego wpływu stylu życia na jej kondycję. Stres, niezdrowa dieta czy niedobór snu widocznie osłabiają skórę, i to niemalże natychmiastowo. Wystarczy jedna nieprzespana noc, by cera stała się matowa i ziemista, a pod oczami pojawiła się opuchlizna. 

Chcąc cieszyć się pięknym wyglądem i silną kondycją skóry, warto zadbać o swoją dietę i styl życia –.zwrócić uwagę na ilości dostarczanych w posiłkach składników odżywczych, które oddziałują na skórę od wewnątrz. Nie wolno zapominać również o odpoczynku i niezbyt intensywnej, ale regularnej aktywności fizycznej. (źródło: L’Oréal Polska)

Czytaj też: Mintel: Tradycyjna mądrość i nowoczesne technologie w walce ze starzeniem się [Beauty Trends 2025]

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
08.01.2025 11:25
Witamina C potrzebna jest skórze szczególnie zimą
Osoby o wrażliwej skórze lub zmagające się z problemami dermatologicznymi powinny stosować kosmetyki z witaminą C ostrożnie, zaczynając od niskich stężeńfot. deagreez - stock.adobe.com

Kosmetolodzy wskazują, że jednym z topowych “zimowych składników”, potrzebnych dla uzyskania promiennej i zdrowej skóry, jest witamina C, która skutecznie energetyzuje i poprawia koloryt cery. Istnieje jednak kilka przeciwskazań do jej stosowania.

Jesienią i zimą, gdy brakuje słońca, także skóra traci swoją witalność - wychodzi zmęczenie, obniżenie napięcia, szarość oraz przebarwienia, które mogą stanowić konsekwencję wakacyjnych szaleństw. Eksperci wskazują, że dla skóry, której brakuje „tego czegoś”, idealnym rozwiązaniem jest moc witaminy C, która świetnie ujędrnia i bardzo skutecznie energetyzuje cerę. Zdaniem kosmetologów warto także zaufać siłom tandemów – w tym właśnie nieocenionej witaminy C połączonej z mocą kofeiny.

Moc i multifunkcjonalność na wysokim C

Witamina C to jeden z najlepiej znanych i najbardziej docenianych przez kosmetologów składników aktywnych. Rewitalizuje, poprawia napięcie skóry działając przeciwstarzeniowo, a także doskonale wpływa na poprawę i  wyrównanie jej kolorytu. 

Jest także antyoksydantem o dużej mocy i hamuje oraz regeneruje uszkodzenia skóry spowodowane promieniowaniem UV. Z uwagi na swoją multifunkcjonalność, witamina C od lat stoi na podium pod względem wykorzystania w zabiegach gabinetowych. Ostatnie sezony pokazują, że śmiało wkracza także na grunt pielęgnacji domowej, bowiem jej właściwości stanowią kosmetyczny must-have.

Gwiazda zabiegów "bankietowych"

Witamina C od lat jest prawdziwą perłą zabiegów gabinetowych – stosowaną często i chętnie w zabiegach energetyzujących i regenerujących, także w tych “bankietowych”, gdzie efekt redukcji niedoskonałości widoczny jest niemal natychmiast. 

Ostatnio witamina C staje się także coraz popularniejsza w rutynie pielęgnacji domowej, także tej zimowej, mocno energetyzującej. Dzięki wyjątkowej multi funkcjonalności witaminy C możemy wyjść naprzeciw kilku potrzebom skóry jednocześnie: odzyskując jej jędrność, świeżość i zdrowy koloryt, a także w widoczny sposób ją wygładzając i przywracając równowagę. W linii SolverX Element C witamina C (a dokładnie dwie jej formy: najnowsza i jedna z najbardziej trwałych - etylowy kwas askorbinowy i jedyna rozpuszczalna w tłuszczach - tetraizopalmitynian askorbylu, również o wysokiej trwałości) połączona została z kofeiną – mówi Agnieszka Kowalska, medical advisor w Empire Pharma. – To duet przeznaczony dla skóry wymagającej energii, mocy i witalności. Połączenie składników aktywnych pozwala w tym przypadku na maksymalizację efektu rewitalizacji, a skóra wygląda na bardziej wypoczętą, odświeżoną i pełną energii – dodaje ekspertka.

Skóra lubi proste składy

Specjaliści wskazują, że połączenie witaminy C z kofeiną to jeden z kosmetycznych dowodów na fakt, że skóra „docenia” krótkie, proste składy produktów. 

Warto włączać do codziennej rutyny kosmetyki oparte na mocy wyrazistych składników aktywnych dopasowanych „w punkt” do danej potrzeby lub potrzeb skóry. Szukajmy produktów trafiających w sedno. To wyraźny, widoczny na rynku beauty trend, który zdecydowanie jest obecnie na topie. Witamina C to synonim rewitalizacji cery pozbawionej blasku. W tym przypadku kluczowy składnik aktywny działa, celując dokładnie w odzyskanie energii – mówi Agnieszka Kowalska.

Eksperci wskazują, że witamina C jest dobra dla skóry z uwagi na swoje działanie antyoksydacyjne, bowiem neutralizuje wolne rodniki, które powstają na skutek promieniowania UV, zanieczyszczeń i innych czynników środowiskowych. A to w efekcie pomaga opóźnić procesy starzenia skóry.

Czytaj też: Linia kosmetyków do twarzy Floslek go for glow... Vitamin C nagrodzona srebrną Perłą Rynku Kosmetycznego

"C" pełne zalet

Witamina C redukuje również przebarwienia i wyrównuje koloryt skóry, hamując nadmierną produkcję melaniny – to właśnie sprawia, że cera wygląda bardziej promiennie i świeżo. Witamina C wspomaga też syntezę kolagenu, co zwiększa elastyczność i jędrność skóry, a w efekcie zmniejsza widoczność zmarszczek. Przyspiesza też regenerację naskórka i może poprawiać funkcję bariery naskórkowej, pomagając skórze zatrzymać wilgoć i chronić przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

Dla kogo witamina C może być niewskazana?

Choć witamina C jest generalnie dobrze tolerowana, istnieją pewne sytuacje, w których jej stosowanie może być problematyczne. Produkty z witaminą C, szczególnie w wyższych stężeniach (15-20 proc.), mogą powodować pieczenie, zaczerwienienie lub podrażnienia, zwłaszcza u osób z wrażliwą lub suchą skórą.

Witamina C (zwłaszcza kwas L-askorbinowy) może być niestabilna w połączeniu z innymi składnikami, takimi jak retinol czy kwasy AHA/BHA, co zwiększa ryzyko podrażnień. Choć witamina C działa przeciwutleniająco, jej niewłaściwie sformułowane produkty mogą uwrażliwiać skórę na działanie promieni UV, zwłaszcza jeśli nie stosuje się dodatkowo filtrów przeciwsłonecznych.

Z tych powodów kosmetyków z witaminą C powinny unikać osoby z bardzo wrażliwą skórą z uwagi możliwość reagowania podrażnieniami na wysokie stężenia witaminy C lub produkty o niskim pH. Także przy chorobach takich jak trądzik różowaty, egzema czy łuszczyca stosowanie witaminy C powinno być skonsultowane z dermatologiem. Rzadko się to zdarza, ale u niektórych osób mogą występować reakcje alergiczne na witaminę C lub substancje pomocnicze w formule.

Dlatego osoby o wrażliwej skórze lub zmagające się z problemami dermatologicznymi powinny stosować kosmetyki z witaminą C ostrożnie, zaczynając od niskich stężeń. Niezbędne jest również stosowanie ochrony przeciwsłonecznej, aby uniknąć potencjalnych problemów z nadwrażliwością na światło. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 23:42