Naprawdę? Byłam przekonana, że powie Pani, że myjemy włosy codziennie.
Myślę, że faktycznie w wielu przypadkach tak jest. Dlatego użytkowanie szamponów i odżywek w Polsce jest na tak wysokim poziomie. Natomiast jeśli chodzi o produkty specjalistyczne, jak maski, serum, olejki, produkty BB do włosów – nie jest już tak różowo. Wchodzi ich mnóstwo na rynek, ale konsumenci ciągle nie są pewni, jak ich używać, jak dobierać je do rodzaju włosów. Moim zdaniem ciągle jest to rynek nienasycony. Polki uważają, że to co definiuje piękno to ładny makijaż, zadbane paznokcie i włosy, wciąż szukają produktów, które zapewnią pożądany efekt.
Co w naszym rozumieniu kryje się pod pojęciem pięknych włosów?
Po pierwsze połysk. To najważniejsza potrzeba, za którą się uganiamy. Następnie chcemy, żeby włosy były silne, mocne, dobrze zakorzenione. Szukamy produktów, które zapobiegają ich wypadaniu. Na trzecim miejscu jest objętość, i tu sięgamy po kosmetyki ułatwiające stylizację włosów. Każdy z producentów stara się tak budować asortyment, żeby na każdym poziomie cenowym posiadać produkty, które odpowiadają na te trzy kluczowe potrzeby Polek. W naszym przypadku Timotei to bazowa marka, którą możemy konkurować cenowo również z markami własnymi sieci, następnie Dove ze średniej półki cenowej, następnie marka premium Dove Advance Hair Series, którą właśnie wprowadzamy na rynek i superpremium Tony & Guy. Mamy portfolio zbudowane w taką idealną harmonijkę – wpisuje się każdą grupę odbiorców mogących sobie pozwolić na zakup kosmetyków z danej grupy cenowej.
Podobno uwielbiamy nowości i nie jesteśmy lojalne, skaczemy z kwiatka na kwiatek.
To prawda. Jednak mamy zazwyczaj w głowie kilka marek, do których jesteśmy przekonane i w obrębie tych marek dokonujemy zakupów. Nigdy jednak, jako producenci, nie jesteśmy w stanie jedynie „z półki” przekonać konsumenta do sięgnięcia po nasz produkt. Ważne jest to, że należy do marki, którą kobieta zauważyła wcześniej i zapamiętała. Podchodząc do półki, przypomina sobie, że produkt poleciła jej mama, koleżanka, albo widziała go w kobiecym piśmie – rekomendacja dziennikarzy nadal ma bardzo duże znaczenie. Marka musi nieść za sobą określoną wartość, jakość i musi być ugruntowana w świadomości konsumentki, jako ekspert w dziedzinie pielęgnacji włosów.
Chyba niełatwo się konkuruje na tym rynku?
Żaden z naszych konkurentów, poza head & shoulders nie ma na tyle znaczącej przewagi, żeby zostawić inne marki w tyle. Od stycznia do marca br. ponad 14 marek miało swoje bardzo intensywne kampanie w mediach. To jedyna kategoria spośród tych, w których jesteśmy obecni jako Unilever, gdzie widać tak ogromną aktywność. To pokazuje, że jest się o co bić. Każdy z nas chce uszczknąć trochę z tego „tortu” i ta konkurencja może się odbywać na różnych poziomach. W naszym przypadku są to właśnie telewizyjne kampanie reklamowe i aktywne działania w internecie, w tym polecanie produktów przez użytkowniczki-blogerki – co jeszcze, moim zdaniem, jest nie dość wykorzystywane przez marki z segmentu pielęgnacji włosów. Kluczowa jest również konkurencyjność w handlu – widoczność na półce, ciekawe promocje, dobre ceny.
Wspomniała Pani o cenach. To ostatnio najważniejsze kryterium wyboru dla polskich konsumentów, a Unilever z najnowszymi produktami do włosów właśnie wszedł w półkę premium.
Tak i robimy to z czystą premedytacją. Nasze badania pokazują, że prawie 64 proc. Polek i Polaków deklaruje, że może zapłacić więcej za produkty do pielęgnacji włosów, o ile spełniają ich potrzeby i oczekiwania – a, jak wiemy, o to nie jest łatwo.
Określonej jakości…
Oczywiście. Jeśli produkt spełnia oczekiwania – i tu kwestia jakości jest niezwykle ważna – konsument przekonuje się do niego i możemy liczyć na powtarzalność zakupów. Niestety często Polki mają problem ze zdiagnozowaniem swojego stanu włosów i sięgają po niewłaściwe produkty. Następuje rozczarowanie i wymiana kosmetyków na kolejne i kolejne.
Tu potrzebna jest głębsza edukacja.
Bardzo mocno na nią stawiamy. Stąd cały program Expertise Dove. Publikujemy m.in. filmy na youtube.com, które pokazują, jak dobierać produkty, jak dbać o włosy i jak je stylizować. Kosmetyki, których podstawową funkcją jest koloryzacja czy stylizacja włosów – ale nie tylko, widać to również w innych kategoriach – muszą zarazem działać pielęgnacyjnie. To wyraźny trend.
Do portfolio Unilevera dołącza Dove Youthful Vitality. Mówicie, że to produkty do włosów dojrzałych. Powstaje nowy segment? Czy jest potrzebny?
Włączamy się w trend obowiązujący w innych kategoriach. Konsumentki dojrzałe, w wieku 45+ to dla nas bardzo interesująca grupa docelowa. Są otwarte na nowinki bardziej niż przeciętne Europejki, niezależnie od tego, jakie produkty stosowały w przeszłości. Często są to osoby, które nie są już obarczone odpowiedzialnością za małe dzieci i ich podejście do celebrowania życia też się zmieniło. Dbają o siebie, chcą jak najdłużej czuć się młodo. Myślę, że jest to kierunek, w którym będą szły również inne firmy, bo tak kształtują się trendy demograficzne. Nasza uwaga będzie skierowana na seniorów.
Dopiero mówiłyśmy o kobietach 45+, absolutnie nie zgadzam się na jakiekolwiek powiązania z kategorią wiekową seniorów.
Tak, wiem, brzmi okropnie (śmiech). Zostańmy przy określeniu: kobiety, które wiedzą, czego chcą w życiu.
Tak zdecydowanie lepiej.
Dziękuję za rozmowę.
Katarzyna Bochner
Szampony do włosów… dojrzałych. Ciągle jest miejsce na interesujące nowości
Marka FOREO, znana z innowacyjnych rozwiązań do pielęgnacji skóry, prezentuje nową kategorię w swojej ofercie - urządzenia do włosów. A dokładniej do dbania o skórę głowy. Po niezwykłym sukcesie marki FAQ Swiss spod parasola FOREO, która w zeszłym roku zadebiutowała na rynku z luksusowymi maskami LED na twarz, nadszedł czas na kolejną wyczekiwaną premierę. FAQ™ 301 to nowe urządzenie, które przenosi zaawansowaną technologię LED oraz masaż T-Sonic™ na skórę głowy, walcząc z przerzedzającymi się włosami i nadając im objętości, blasku i zdrowego wyglądu.
Rewolucja zaczyna się od skóry głowy
Około połowa mężczyzn i aż 40% kobiet zmaga się z problemem wypadania włosów w ciągu swojego życia. Niewiele rzeczy potrafi być bardziej frustrujących niż produkty na porost włosów, które po prostu nie działają. Dlatego rozwiązania FAQ Swiss od FOREO opierają się na solidnych podstawach naukowych. FAQ™ 301 wykorzystuje klinicznie potwierdzoną technologię czerwonego światła LED oraz masaż T-Sonic™, aby wzmocnić osłabione, łamliwe włosy. Urządzenie działa poprzez stymulację skóry głowy i aktywizację mieszków włosowych. Zaprojektowane z myślą o współdziałaniu z płynnymi kuracjami do włosów, FAQ™ 301 wspomaga lepsze wchłanianie składników aktywnych, takich jak minoksydyl, które docierają głęboko do mieszków, czyli tam, gdzie mogą działać najskuteczniej.
Terapia światłem LED i masaż soniczny
Urządzenie FAQ™ 301 wyposażone jest w 20 diod LED emitujących lecznicze, czerwone światło LED, które działa jak rewitalizujący zastrzyk dla mieszków włosowych, wzmacniając je i pobudzając wzrost włosów. Czerwone światło LED intensywnie stymuluje komórki, kluczowe dla regeneracji i odnowy włosów. Dodatkowo, FAQ™ 301 zapewnia delikatny, ale skuteczny soniczny masaż skóry głowy, usuwający martwy naskórek i nadmiar sebum, które mogą blokować mieszki włosowe. Masaż poprawia też mikrokrążenie, dostarczając więcej tlenu i składników odżywczych, co pozytywnie wpływa na zdrowie skóry głowy i kondycję włosów.
Dedykowane serum
Aby osiągnąć jeszcze lepsze efekty, FAQ Swiss stworzyło FAQ™ Scalp Recovery & Thick Hair Probiotic Serum. To lekkie serum, które nie tylko odżywia skórę głowy, ale także wzmacnia włosy, zmniejsza ich łamliwość i poprawia ich objętość. Dzięki probiotykom i roślinnym ekstraktom, takim jak czerwona koniczyna i wąkrotka azjatycka, serum dostarcza składników, które odżywiają mieszki włosowe i poprawiają kondycję włosów.
Pielęgnacja włosów z luksusową dawką technologii
Nowa linia FAQ™ to ukłon w stronę każdego, kto marzy o zdrowych, lśniących włosach i chce wprowadzić do swojej rutyny coś naprawdę wyjątkowego.
Odkryj FAQ™ 301 i serum probiotyczne na foreo.com, w końcu, piękno zaczyna się od skóry głowy.
Kategoria produktów do pielęgnacji włosów jest jedną z tych, które szybko rosną na polskim rynku kosmetycznym. To efekt licznych nowości wprowadzanych przez marki i zwrócenia się konsumentów w stronę produktów specjalistycznych oraz profesjonalnych.
Kategoria produktów do pielęgnacji włosów jest jedną z tych, które szybko rosną na polskim rynku kosmetycznym. To efekt licznych nowości wprowadzanych przez marki i zwrócenia się konsumentów w stronę produktów specjalistycznych oraz profesjonalnych.
Od kilku lat obserwujemy na polskim rynku wyraźny rozwój kategorii produktów do pielęgnacji włosów. Jest to jeden z najbardziej dynamicznych rynków pod względem wprowadzania innowacji i nowości.
Zdecydowanie jest to kategoria, która przechodzi znaczną ewolucję. Konsumenci w ramach kosmetyków do pielęgnacji włosów szukają czegoś więcej niż podstawowej pielęgnacji – mówi dla wiadomoscikosmetyczne.pl Michał Rudecki, client director w NielsenIQ.
Według danych tej firmy badawczej, cała kategoria pielęgnacji włosów w ciągu ostatnich 12 miesięcy (liczonych do lipca 2024 r.) urosła wartościowo o 11,9 proc., wolumenowo zaś o 1,8 proc.
Największą część (39 proc.) rynku produktów do pielęgnacji włosów stanowią szampony, jest to też kategoria z TOP 5 największych wartościowo na całym kosmetycznym rynku w Polsce. Najdynamiczniej rozwija się jednak kategoria odżywek do włosów – rosnąc o 15,7 proc. wartościowo i 5 proc. wolumenowo rok do roku, a w niej wysokie dwucyfrowe wzrosty mają segmenty wcierek i peelingów.
– Pokazuje to, że konsumenci w ramach tej kategorii coraz częściej sięgają po produkty już nie tylko kosmetyczne ale wręcz o charakterze leczniczym – komentuje Michał Rudecki.
Konsumenci coraz chętniej sięgają też po produkty profesjonalne, co spotyka się z reakcją retalierów. Sieci drogeryjne powiększają półkę z kosmetykami o jakości salonowej, a niektóre wręcz wprowadzają całe działy z produktami fryzjerskimi. Najdalej poszła sieć Super-Pharm w swoim nowym koncepcie sklepów Skin & Beauty.
– Kategoria produktów do włosów rosła po covidzie bardzo dynamicznie i w naszej ocenie będzie nadal rosła na poziomie dwucyfrowym. By móc wprowadzić do sprzedaży profesjonalne marki kosmetyczne otworzyliśmy w Skin & Beauty usługi fryzjerskie – mówiła prezes sieci Super-Pharm Poland Monika Kolaszyńska podczas otwarcia Skin & Beauty by Super-Pharm w Elektrowni Powiśle, wyjaśniając jak doszło do tego, że udało się zbudować w sklepie tak dużą ofertę salonowych profesjonalnych marek produktów do włosów.
Czytaj więcej: Super-Pharm otwiera kolejne sklepy w formacie Skin & Beauty
Według Weroniki Gwiazdy z działu marketingu sieci drogerii Hebe, na rozwój kategorii kosmetyków do pielęgnacji włosów ma wpływ coraz większa wiedza konsumentów o sposobach pielęgnacji włosów, o składnikach kosmetyków o stosowaniu produktów.
– Dużą rolę odgrywają influencerzy, którzy efektywnie działają w tym obszarze. Dzięki nim rośnie zainteresowanie pielęgnacją włosów, co z kolei przyczynia się do wzrostu sprzedaży. Na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych produktów, których do tej pory nie było, aktywnie reklamowanych online i wspieranych przez influencerów – mówi dla wiadomościkosmetyczne.pl Weronika Gwiazda.
Zaznacza, że oferta drogerii jest coraz bardziej obszerna, obejmuje wiele różnych kategorii – od naturalnych do profesjonalnych:
– Asortyment powiększa się, a drogerie starają się znacząco zbliżyć do kategorii profesjonalnej. Widoczny jest również trend inspirowania się wykorzystywaniem składników aktywnych stosowanych do tej pory w pielęgnacji twarzy przy tworzeniu produktów do włosów.
Według Edyty Kresińskiej, doradcy zarządu ds. marketingu w sieci drogerii Jawa, z roku na rok liczba kosmetyków do włosów stosowanych przez polskich konsumentów rośnie. – Wynika to przede wszystkim z indywidualizowania oferty przez producentów. Kosmetyki odpowiadają różnym typom włosów. Dziś nie jest to tylko szampon i odżywka. Jeśli szampon to zgodny z porowatością włosa, jeśli odżywka, to taka, która oprócz odżywiania poprawi nam np. kolor czy wygładzi strukturę. Marki skutecznie wprowadzają na rynek nowe kategorie produktów: galaretki do laminacji, zabiegi olejowania, masełka na końcówki, sztyfty na niesforne kosmyki. Coraz więcej kobiet sięga po tonery, które do tej pory były zarezerwowane tylko dla zabiegów fryzjerskich – mówi Edyta Kresińska.
Jej zdaniem w zakupach tej kategorii wyraźne odbicie ma trend włosomaniaczek – czyli dziewczyn, dla których piękny wygląd włosów jest priorytetemi, i które o ich pielęgnacji wiedzą wszystko – podsycany przez media społecznościowe.