
Panelowa koloryzacja polega na farbowaniu wybranych sekcji włosów.
– Ich kształt i wielkość są dowolne. Możemy podzielić włosy na głowie w jakby puzzle i po przemyśleniu efektu, który chcemy uzyskać, łączyć je kolorystycznie w dowolny sposób. Technika panelowych puzzli pozwala nam na uzyskanie migoczących odcieni na podobnych poziomach jasności lub sporych, bardziej awangardowych kontrastach kolorystycznych. Granica miedzy nimi może być płynna lub wyraźnie zaznaczona. Przykładowo, jeżeli wybierzemy dwa panele przy linii zarostu nad czołem i rozjaśnimy je bardziej niż pozostałą część włosów, uzyskamy popularny, inspirowany latami 90. efekt „front blond” – tłumaczy Anna Szeszuła, fryzjerka z poznańskiego salonu Czesanka.
Innym pomysłem na wykorzystanie trendu panelowej koloryzacji jest podzielenie włosów przedziałkiem na pół. Następnie każdą z połówek farbujemy delikatnie różniącymi się odcieniami. Gdy przedziałek będziemy potem nosić bardziej na jednej stronie, granica między kolorami zaniknie, ale wciąż będzie widocznym niuansem. Ten sposób koloryzacji zaprezentował Tom Connell, hair art director marki Davines w kolekcji The Eternals.
Koloryzacja panelowa wykorzystuje wszelkiego rodzaju pojaśnienia i klasyczny balejaż. Nie brak tu jednak również bardziej zdecydowanych propozycji:
Fot: instagram.com/bescene/