Zawsze uczono nas, że odżywkę nakłada się na koniec procesu mycia, by zamknęła łuski włosa i wygładziła je po użyciu szamponu. Powszechnie stosowaliśmy więc metodę MO – mycie‑odżywka. Osoby lansujące OMO proces ten nie tyle odwracają, co rozbudowują, dodając odżywkę jeszcze na jego początku – odżywka‑mycie‑odżywka. Chociaż zdarza się, że uciekają się i do odwrotnej metody – kiedy włosy są zbyt ciężkie, wybierają wariant OM, czyli odżywka‑mycie. Na wyjątkowo puszące się i słabe włosy polecają natomiast najbogatszy wariant pielęgnacyjny OOMO, czyli olejowanie‑odżywka‑mycie‑odżywka.
Jak to działa?
Odżywka nałożona przed myciem włosów ma je dodatkowo chronić przed wysuszaniem wynikającym z używania oczyszczających szamponów i – jak piszą włosomaniaczki – ich agresywnym działaniem. Nie nakłada się jej na skórę głowy, a jedynie na włosy. Również przy myciu – jak zalecają – nie szoruje się włosów, nie myje bezpośrednio szamponem, tylko wykorzystuje odżywkę i pianę, która spływa po włosach. Innymi słowy – skórę głowę myjemy bardzo dokładnie, z włosami na długości obchodzimy się delikatnie, żeby nie wymywać z nich tego, co zostało wchłonięte podczas odżywiania lub olejowania. Po dokładnym spłukaniu głowy i włosów jeszcze raz nakłada się odżywkę lub maskę i po czasie zalecanym przez producenta spłukuje ją.
Czy to przynosi efekty?
Dziewczyny lansujące tę metodę przekonują, że tak. – To działa! Dla mnie ta metoda jest najlepszym sposobem na polepszenie kondycji włosów – pisze Karolina Dąbrowska na swoim blogu „Dbaj o włosy”. – Niby zmywamy produkty z włosów, ale zdążą one przez ten czas przeniknąć w głąb włosa i go odżywić. Najlepiej włosy zawinąć w turban i podgrzać, wtedy uzyskamy najlepsze efekty – radzi. Autorka bloga „Włosy muszą być długie” wylicza, co dało jej OMO: włosy przestały być nadmiernie suche, przestały się puszyć i przypominać stóg siana, znacznie ograniczyło się ich łamanie, stały się bardziej nawilżone i odżywione. – Szczerze polecam Wam tę metodę mycia włosów – dla mnie był to przełom w pielęgnacji włosów – podkreśla.
Lepiej więcej niż mniej
Co na to profesjonaliści? Piotr Wasiński, znany fryzjer i stylista gwiazd, współpracujący wcześniej m.in. z firmą L’Oréal, a od niedawna ekspert i ambasador marki Nivea, zauważa, że olejowanie włosów znane jest od bardzo dawna, stosowały je nasze mamy i babcie. Teraz ten trend został po prostu nazwany i włączono do niego odżywki. – Zastanawiam się, na ile nakładanie odżywki na nieumyte włosy ma sens, to tak, jakbyśmy nakładali balsam na brudne ciało. No i jest to trochę dmuchanie na zimne, ale w porządku, wolę to niż niestosowanie odżywki w ogóle, co się zdarza – mówi. – Zrezygnowanie z odżywki to najgorszy wariant. Tradycyjna odżywka do spłukiwania musi kończyć mycie włosów. Samo olejowanie ani odżywki w sprayu, których się nie spłukuje, nie wystarczą. Olej nawilża i natłuszcza włosy, ale nie pozostawia filmu, który zamyka łuski włosa i powoduje, że jest on gładki. Tak działa tylko tradycyjna odżywka do spłukiwania – podkreśla. – Gdybym miał coś doradzać w kwestii odżywiania włosów przed myciem, to wybierałbym właśnie oleje lub oleiste odżywki, a po myciu tradycyjną odżywkę do spłukiwania, która najlepiej sprawdza się u danej osoby – mówi.
Od domowych metod do specjalistycznych produktów
Dziewczyny, które stosują metodę OMO i jej warianty, eksperymentują z olejami i odżywkami. Wykorzystują modne olejki polecane do włosów, ale i spożywcze oleje, które można znaleźć w większości domów – lniany, słonecznikowy, rzepakowy, z oliwek, z pestek winogron. Oleje nakładają na włosy na minimum 45 minut, ale nierzadko na całą noc. Odżywkę natomiast na krócej – na około 10 minut przed myciem włosów. Często wykorzystują odżywki i maski, których wcześniej nie zużyły w całości albo nie sprawdziły się one po myciu włosów. Wcierają we włosy serum. Przygotowują też samodzielnie odżywki oparte o babcine receptury, np. jajeczną, miodową czy z drożdży. Przemysł kosmetyczny wyczuł już jednak biznes w zamiłowaniu do tak bogatej wersji pielęgnacji włosów i zaczęły się pojawiać odżywki do stosowania przed i po myciu włosów. OMO przenosi się z internetu na masowe półki.
METODY MYCIA I ODŻYWIANIA WŁOSÓW
MO – klasyczna metoda mycie‑odżywka
OM – proces odwrócony odżywka‑mycie, polecany przez włosomaniaczki do włosów przetłuszczających się, zbyt ciężkich
OMO – odżywka‑mycie‑odżywka – generalnie dla wszystkich, a szczególnie dla osób, które walczą z puszącymi się, niesfornymi i suchymi włosami
OOMO – olejowanie‑odżywka‑mycie‑odżywka – dla osób mających wyjątkowo suche i puszące się, zniszczone włosy
JEDEN PRODUKT PRZED I PO
Izabela Łopińska, dyrektor rozwoju oferty produktowej, Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona
Czy dzięki trendowi OMO na rynku wyłoni się nowy segment produktów?
Trend OMO, czyli odżywka-szampon-odżywka, ma już swoich zwolenników od kilku lat, jednak do tej pory włosomaniaczki musiały radzić sobie same. Nie tylko osoby szukające ratunku dla bardzo zniszczonych czy suchych włosów, ale też zaciekawione pozytywnymi rezultatami próbowały choć raz poeksperymentować tak ze swoją odżywką. Dziś wychodzimy do nich z propozycją produktu, który spełnia ich oczekiwania w sposobie pielęgnacji i zapewnia rewelacyjne rezultaty. Jest to z pewnością jeden z trendów, który może zagościć na dłużej na sklepowych półkach. Duo-maska Jantar to produkt wart polecenia, bo rezultaty widoczne już po jednym zastosowaniu z pewnością sprawią, że klient powróci do drogerii po kolejne rekomendacje.
Czy stosowanie odżywek przed myciem i po nim nie obciąża niepotrzebnie włosów? Jak taki zabieg na nie wpływa?
Stosowanie odżywki przed i po myciu włosów jest doskonałym sposobem na regenerację włosów suchych, bardzo zniszczonych i puszących się. Dzięki dwuetapowej aplikacji włosy są zabezpieczone przed wysuszającym działaniem szamponu, poprzez warstwę ochronną, która na nich pozostaje po pierwszej aplikacji maski. Nałożenie jej po raz kolejny sprawia, że włosy są zregenerowane, nawilżone i wygładzone. Taki zabieg przeprowadza się raz do dwóch razy w tygodniu, żeby nadmiernie nie obciążyć włosów.
Czy do takiej kuracji można stosować każdą odżywkę, czy wprowadzając swoją nowość, zastosowaliście jakiś specjalny skład, rozwiązania?
Zdecydowanie najlepiej stosować do takiego rodzaju pielęgnacji produkt, który jest do tego przeznaczony. To tak jak stosowanie mydła w płynie do mycia ciała – można, ale lepiej użyć do tego celu żelu pod prysznic, który nie tylko usunie zanieczyszczenia i bakterie, ale również nawilży i odżywi skórę. Receptura Duo‑maski jest skomponowana tak, aby włosy na poszczególnych etapach pielęgnacji czerpały z niej to, co najważniejsze, a także, aby po całym zabiegu nie były nadmiernie obciążone.