– Kręcone włosy są bardzo wymagające. Bez odpowiedniej pielęgnacji i strzyżenia trudno je ujarzmić – mówi Maciej Maniewski, stylista fryzur, właściciel kilku modnych salonów i akademii dla przyszłych fryzjerów.
Natomiast Curly Madeleine, właścicielka kręconych włosów i włosomaniaczka prowadząca kanał na youtube dodaje, że są one zwykle suche, w związku z czym to czego potrzebują najbardziej to nawilżanie i zmiękczanie. Ona też potwierdza wagę strzyżenia.
– Nie ma co regenerować kompletnie zniszczonych końcówek. Z takimi włosami należy najpierw udać się do fryzjera na podcięcie – twierdzi na jednym ze swoich licznych filmów. I dodaje, że krótsze kręcone włosy często wyglądają same z siebie lepiej – dostają dodatkowej dynamiki, lepiej się układają, ich skręt jest mocniejszy - mówi Curly Madeleine.
Suche i wysokoporowate
Włosy kręcone z natury są suche i wysokoporowate. To dlatego puszą się i zaczynają żyć własnym życiem, gdy pada deszcz lub w powietrzu panuje wilgoć. Spragnione wody zwyczajnie chłoną ją z otoczenia. Na odwrót jest w upalne, suche lato. Wysoka porowatość włosów sprawia, że oddają one zgromadzoną we wnętrzu wilgoć do powietrza, same wysuszając się nadmiernie tracą swoją żywotność i robią się sianowate.
Obie wersje – napuszone afro lub smętnie wiszące, suche strąki to zmora właścicielek kręconych włosów. Dlatego tak ważne w pielęgnacji jest dogłębne nawilżanie.
– Warto szukać produktów, które mają w składzie kwas hialuronowy – przekonuje Maciej Maniewski na swojej stronie maniewski.pl.
Notomiast Curly Madeleine przestrzega przed stosowaniem czegokolwiek, co ma w składzie alkohol. Zamiast tego poleca kosmetyki z kolagenem, który nawilża, a przy okazji uelastycznia. Bo kręcone włosy układające się w miękkie pukle to tylko jeden z ich rodzajów. Często są sztywne i szorstkie w dotyku.
O kolagenie mówi też Maniewski. Razem z keratyną zalicza go do protein, które są budulcem włosów i warto je dołączyć do kuracji odbudowującej. Przestrzega jednak, aby nie przesadzić. Przeproteinowanie kręconych włosów nasili ich skłonność do puszenia się. Jednak odpowiednia dawka hydrolizowanego kolagenu, protein pszenicy czy keratyny, zaserwowana włosom od czasu do czasu, zadziała znakomicie na loki – podkreśli ich skręt i pomoże ujarzmić fryzurę, zregeneruje i wzmocni pasma.
Łagodne mycie i czesanie na mokro
Kręcone, a więc suche i wysokoporowate włosy są bardzo wrażliwe na wszelkie chemiczne i mechaniczne czynniki.
– Dlatego przed detergentami zawartymi w szamponach warto je zabezpieczyć odżywką (najlepiej bez silikonów), zwłaszcza na końcówkach. Od razu po tym, bez zmywania, nakładamy delikatny szampon i to tylko na skórę głowy. Mocniejszego szamponu z SLS-em używamy tylko raz na cztery mycia. Po spłukaniu znów nakładamy odżywkę, a jeszcze lepiej maskę, którą przykrywamy foliowym czepkiem, a potem zawiązujemy w ręcznik lub wkładamy czapkę na minimum pół godziny – zaleca Curly Madeleine.
I przestrzega, by nie zostawiać maski na cała noc, bo wtedy włosy się rozpulchniają i można sobie zrobić więcej szkody niż pożytku. Kolejna jej rada to spłukiwanie odżywki zimną, ewentualnie chłodną wodą.
– Dzięki temu cześć preparatu pozostanie na włosach i wpłynie na lesze wydobycie skrętu – mówi.
Youtuberka zwraca też uwagę, by nie trzeć włosów podczas mycia. Wszystkie czynności przy włosach kręconych należy wykonywać jak najłagodniej, a do wycierania w ogóle zapomnieć o ręczniku. Lepiej je odcisnąć z wody z użyciem bawełnianej koszulki. Podpowiada też, że końcówki można zabezpieczyć wybranym olejkiem lub odżywką z jedwabiem. Tu znów przypomina, żeby sprawdzić, czy nie ma ona w składzie alkoholu. Natomiast aby jeszcze lepiej zadbać o włosy na minimum godzinę przed myciem poleca olejowanie.
Kręcone włosy rozczesujmy tylko i wyłącznie na mokro. Używamy do tego grzebienia z szeroko rozstawionymi zębami lub specjalnej szczotki z rzadko rozmieszonymi szpilkami. Na rynku dostępne są nawet takie, z których łatwo można się pozbyć części szpilek, jeśli włosy są wyjątkowo gęste lub mocno skręcone.
– Nie używamy natomiast szczotek z kulkami, które zaczepiają się o kręcone włosy powodując ich wyrywanie – mówi Curly Madeleine.
Najlepiej rozczesywać loki, gdy jest na nich odżywka, po której ząbki grzebienia lub szczotki łagodnie się ślizgają.
Stylizacja i suszenie
Aby kręcone włosy wyglądały dobrze dłużej niż kilka pierwszych godzin po myciu, należy bezwzględnie użyć stylizatora.
– Taki preparat utrzymuje włosy w ryzach, nie pozwala lokom się rozprostować i stracić pożądanego skrętu – wyjaśnia Maciej Maniewski.
Loki nie lubią suszarki. Dlatego, po użyciu stylizatora najlepiej pozostawić je aż same wyschną. Ostatnio furorę robi metoda promowana przez youtuberki, które wydobywają z włosów skręt poprzez zawiniecie ich po myciu w bawełniany T-shirt. Tam podczas schnięcia skręcają się one w piękne loki i fale. Nie zawsze oczywiście można sobie pozwolić na czekanie.
– Jeśli już bierzemy do ręki suszarkę, to w przypadku kręconych włosów zawsze musi ona być wyposażona w dyfuzor – zastrzega Maciej Maniewski.
Curly Madeleine dodaje, że suszenie powinno odbywać się w ustawieniu na letni nawiew zamiast gorącego.
Loki w jedwabiach
Kolejne zalecenia dotyczą spania. Warto zamienić bawełnianą poszewkę na jedwabną satynę. Wtedy włosy nie wycierają się o szorstką powierzchnię i dłużej wyglądają świeżo. Takie poszewki często oferowane są z gumkami z tego samego materiału, które również są łagodniejsze dla włosów. Kręcone i długie włosy należy spinać na noc na czubku głowy we fryzurę zwaną ananasem.