Nasze pytania na facebookowym profilu Nowości Kosmetycznych (facebook.com/nowoscikosmetyczne) o to, o jakiej porze roku skóra potrzebuje najbardziej aktywnego wsparcia ze strony produktów pielęgnacyjnych, jakie są jej główne problemy i w związku z tym, jakie składniki pielęgnacyjne poszukiwane są w kosmetykach – spotkały się z wyjątkowo szerokim odzewem.
Zima, zwłaszcza jej koniec, względnie sam początek wiosny to czas, gdy kobiety starają się być wobec swojej skóry najbardziej opiekuńcze. To wtedy właśnie zauważają, jak jest ona osłabiona i jak trudno jest jej samodzielnie sprostać niekorzystnym warunkom atmosferycznym i wszystkiemu, co się z nimi wiąże. „Sorry, taki mamy klimat” – za minister Bieńkowską mógłby powiedzieć ktoś wyjątkowo pozbawiony czułości wobec swojego ciała. Świadome konsumentki jednak są bardziej troskliwe i starają się na wszelkie sposoby zaradzić problemom z suchością, napięciem, podrażnieniami i szorstkością, a także zaczerwienieniem lub szarym kolorytem, brakiem witalności i zmęczeniem.
A jakie są to sposoby? W poszukiwanych przez fanki Nowości Kosmetycznych składnikach kosmetyków znalazło się oczywiście masło shea, oliwa z oliwek, witaminy, zwłaszcza witamina C (koloryt) i d-pantenol (łagodzenie podrażnień). Triumfy święcą jednak ostatnio przede wszystkim olejki, zwłaszcza arganowy, migdałowy, makadamia oraz abisyński.
– Moja recepta na zdrową, zatem piękną skórę to systematyczna pielęgnacja zaczarowanymi kosmetykami, które zawierają w swoim składzie drogocenne olejki, w tym migdałowy, który ma doskonałe właściwości zmiękczające i wygładzające – napisała internautka Dorota. Swoją wrażliwą skórę rozpieszcza więc przy pomocy żelu pod prysznic i peelingu o zmysłowym zapachu migdałów. Natomiast Hanna, dla której w zimie głównym problemem skóry jest to, że bardzo szybko się przesusza, używa olejku arganowego. – Delikatnie nawilża, ma bardzo łady zapach, a skóra po nim wygląda znakomicie – dzieli się swoimi wrażeniami. Iwona także wybiera kosmetyki z olejkiem arganowym, ponieważ – jak twierdzi – pobudza on skórę do odnowy, rewitalizuje ją i odżywia, przeciwdziała podrażnieniom. – Doskonale absorbowany przez skórę, błyskawicznie się wchłania, pozostawia skórę gładką i elastyczną – zachwala. Kosmetyki ze złotem Maroka, czyli olejkiem arganowym, upodobała sobie także Magda. – To składnik, który potrafi działać cuda: doskonale nawilża, wygładza i regeneruje moją skórę, a przy tym pięknie pachnie. Lubię zwłaszcza balsamy i kremy z tym nawilżającym skarbem, a olejek arganowy w czystej postaci stosuję jako odżywkę do włosów – zdradza.
Aneta dostrzega korzyści ze stosowania kosmetyków z olejem abisyńskim. Sięgnęła po nie, gdy zauważyła, że jej skóra zaczęła stwarzać wrażenie zmęczonej zimową aurą. W efekcie pielęgnacji stała się promienna i dobrze nawilżona. Natomiast Bernadeta, choć nie miała okazji sprawdzić działania kosmetyków z olejem abisyńskim, to słyszała o nim wiele dobrego, co przekonuje ją, iż są one prawdziwą perełką, na którą warto zwrócić uwagę. – Ten luksusowy składnik z pewnością może sprawić, że skóra odzyska jedwabistą gładkość i zmysłową miękkość – napisała w odpowiedzi na nasz facebookowy wpis.
Przyjrzyjmy się więc, z czego wynikają cudowne właściwości olejków i na jakie problemy można je polecać.
Olejek arganowy
Uzyskanie olejku arganowego to ciężka praca. Drzewa arganowe wyrastają na wysokość do 10 metrów i owocują co drugi rok. Owoce są wielkości małej śliwki, a ich skorupki są 16 razy twardsze od orzecha laskowego.
Aby wyprodukować 1 litr oleju potrzeba ok. 30 kg owoców i dwóch dni ciężkiej pracy. Ale za to w efekcie uzyskuje się wszechstronny kosmetyk o uniwersalnym zastosowaniu. W czystej postaci można go używać do pielęgnacji twarzy, ciała, dłoni, paznokci i włosów, a także w połączeniu z innymi kosmetykami, aby wzmocnić ich wchłanianie. Nawilża i ujędrnia skórę, spłyca blizny, wspomaga walkę z cellulitem, działa rewitalizująco, przeciwdziała procesom starzenia się skóry, poprawia jej elastyczność i jędrność, wspomaga odnowę komórek. Rewelacyjnie sprawdza się w pielęgnacji każdego rodzaju skóry, także wrażliwej, dojrzałej, alergicznej, trądzikowej i suchej oraz w chorobach skórnych. Stosowany w domowej pielęgnacji, już w momencie aplikacji nadaje skórze miękkość i blask. Na niezwykłość olejku arganowego wpływa również zapach: bursztynowo-drzewny z nutą wanilii i korzennych przypraw.
Olejek migdałowy
Uzyskuje się go z migdałów odmiany słodkiej. Ze względu na znaczną zawartość kwasów nienasyconych olej migdałowy ma zdolność zmiękczania naskórka, a równocześnie wzmacniania lipidowej bariery ochronnej skóry. Jest uznawany za wyjątkowo efektywny emolient – zabezpiecza przed działaniem wiatru, słońca, szkodliwych czynników zewnętrznych – a równocześnie nie pozostawia uczucia lepkości na skórze. Stanowi źródło witamin A, B1, B2, B6 oraz E – eliksiru młodości. Działa odżywczo, usprawnia odnowę komórkową, poprawia ukrwienie skóry. Zmiękcza i wygładza, potrafi też zmniejszyć drobne zmarszczki i wyrównać koloryt. Ma również działanie łagodzące, stanowi więc znakomity środek w przypadku cery podrażnionej, swędzącej, ze stanami zapalnymi. Można go spotkać jako 100-procentowy olejek lub w recepturach kremów, balsamów, mleczek, mydeł, odżywek do włosów. Nadaje on tym produktom przyjemną, łatwą do rozprowadzania konsystencję i piękny migdałowy zapach. Szczególnie zalecany jest do stosowania w przypadku skóry suchej, starzejącej się, ale znakomicie sprawdza się także w pielęgnacji delikatnej skóry niemowląt, zastępując syntetyczne oliwki.
Olejek abisyński
Olejek abisyński znany jest od bardzo dawna, a obecnie odkrywany na nowo za sprawą swoich niepowtarzalnych cech. Tłoczy się go z nasion katranu abisyńskiego, jednorocznej rośliny wywodzącej się z Afryki i obszaru Morza Śródziemnego. Jest ultralekki, nie lepi się, łatwo się rozprowadza i świetnie wchłania. Skóra po jego użyciu staje się miękka, gładka i elastyczna, nawet gdy wcześniej była bardzo sucha. Uzyskuje też niepowtarzalny blask. Warto wiedzieć, że efekty te utrzymują się dłużej niż w przypadku innych olejków. Znajduje zastosowanie w kosmetykach do pielęgnacji ciała, ale i włosów, które pod jego wpływem stają się miękkie, elastyczne i lśniące.
Olejek makadamia
Orzechy drzewa makadamia przypominają orzechy laskowe. Są uważane za jedne z najsłodszych na świecie. Tłoczony z nich olej zawiera witaminę A, witaminy z grupy B, fenole, lecytynę i składniki mineralne, a także kwas omega 7, który jest naturalnym składnikiem ludzkiej skóry (niestety im jesteśmy starsi, tym go mniej). Wspomaga regenerację komórek a także nawilża i uelastycznia skórę. Znakomity do pielęgnacji skóry suchej, mało elastycznej, łuszczącej się i zniszczonej. Dobrze się wchłania, ujędrnia skórę oraz poprawia jej mikrokrążenie. Sprawdza się w walce z cellulitem i rozstępami. Zawiera naturalny filtr przeciwsłoneczny, może więc być stosowany jako ochrona przed szkodliwym działaniem promieni UV. Nadaje się on także do pielęgnacji skóry z problemami, wrażliwej i skłonnej do alergii, również w przypadku małych dzieci, a nawet niemowląt. Jego intensywny orzechowy zapach sprawia, że działa odprężająco na ciało i koi zmysły. Może być stosowany jako czysty olejek zamiast kremu, balsamu, jako dodatek do kąpieli lub olejek do masażu. Stanowi też składnik rozmaitych kosmetyków do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów.
Anna Zawadzka
W drogeriach Rossmann od 22 marca do 4 kwietnia w ramach kampanii „In Out” dostępne będą cztery nowe produkty do pielęgnacji dłoni z linii Paczuli Mood oraz White Tea marki handy lab.
Szczególną uwagę przyciągają maski w rękawicach, których opakowania zostały zaprojektowane przez studentów Uniwersytetu SWPS – to efekt kreatywnej współpracy, łączącej świat kosmetyki z młodą sztuką i designem.
To nie tylko kolejny krok w rozwoju marki handy lab., ale również realne wsparcie dla młodych talentów i promocja świeżego spojrzenia na produkt.
Ofertę produktów pielęgnacyjnych handy lab., dostępnych w ramach promocji w drogeriach Rossmann, można zobaczyć tutaj
Możliwość podziwiania panoramy stolicy z 46 poziomu Varso Tower oraz wernisaż nie były jedynymi atrakcjami tego eventu. Handy lab., świętująca swoje trzecie urodziny, zaprezentowała wiosenne nowości w ofercie i otworzyła nowy rozdział, poszerzając portfolio o produkty do pielęgnacji stóp.
Misją handy lab. od samego początku istnienia na rynku kosmetycznym była redefinicja pielęgnacji dłoni. Marka, świętująca swoje 3. urodziny, wprowadziła nie tylko wiosenne nowości dedykowane dłoniom, ale także zupełnie nową kategorię – pielęgnację stóp.
– Również stopy zasługują na troskę i rytuały, które do tej pory były domeną dłoni! To następny krok w rozwoju brandu, który z sukcesem buduje kompleksowe SPA, zdobywając liczne nagrody branżowe za jakość swoich kosmetyków – jak podkreśla Iwona Wójcik, założycielka i prezes handy lab.
Urodzinowi goście mieli okazję obejrzeć wernisaż #ArtInBeauty – znalazły się tam najlepsze (nagrodzone i wyróżnione) grafiki, będące efektem współpracy handy lab. ze studentami SWPS. Zwycięskie grafiki trafiły na opakowania premierowych produktów: masek do rąk z serii White Tea oraz Patchouli Mood.
W strefie relaksu była możliwość wypróbowania i przetestowania właściwości tych masek. Oprócz składów (m.in. masło shea, wąkrotka azjatycka, ekstrakty z ziół i aloesu, peptydy, kwas hialuronowy) ważne w produktach handy lab. Są też ich zapachy, które – jak podkreśla Iwona Wójcik - mają otulić nie tylko skórę, ale i zmysły.
Produkty handy lab. podzielone są na dwie linie zapachowe:
White Tea – to bogate odżywcze formuły o przeciwstarzeniowym i regenerującym działaniu, z nutą białej herbaty.
Patchoulii Mood – to linia odprężająca, charakteryzująca się inspirowaną naturą relaksującą, lekką konsystencją z aromatyczną paczulą i ziołowymi ekstraktami.
Nowa kategoria (a zarazem nowy rytuał) to pielęgnacja stóp z handy lab.
– Po sukcesie kosmetyków do dłoni naturalnym krokiem było rozszerzenie portfolio o produkty do pielęgnacji stóp i wyjście naprzeciw potrzebom klientów. Wierzymy, że dłonie i stopy zasługują na taką samą uwagę jak inne części ciała, i powinniśmy otaczać je codzienną opieką – podkreśla Iwona Wójcik.
Premierowo na rynku pojawiają się w związku z tym dwa nowe produkty. Pierwsza z nich to nawilżająca i odżywcza maska (linia White Tea) w formie skarpet, silnie skoncentrowana na nawilżeniu i regeneracji stóp. Wśród składników znajdziemy m.in. kwas hialuronowy, aminokwasy, masło cupuacu, masło shea.
Drugą nowością jest relaksująca sól do kąpieli (linia Patchouli Mood) – unikalna mieszanka roślinnych ekstraktów i soli, które odprężają, koją, poprawiają krążenie i redukują zmęczenie. Zawiera ekstrakty roślinne: arnika, jałowiec, żeń-szeń, dziurawiec, pokrzywa, szałwia i rozmaryn, trzy rodzaje soli wzbogacone olejkami (makadamia, z pestek winogron), 98 proc. składników naturalnych.
Nowości do pielęgnacji dłoni
handy lab. od początku wspiera młode talenty, dlatego opakowania najnowszych masek do dłoni to dzieło studentów Uniwersytetu SWPS. Ich kreatywne kolaże dodają kosmetykom artystycznego ducha, a młodzi projektanci mogą zobaczyć swoje prace na półkach największych drogerii w Polsce.
W ofercie pojawią się dwie wyjątkowe maski w rękawicach, zdobione kolażami młodych artystów:
- pierwsza z nich nawilżająco-odżywcza maska z linii Patchouli Mood – lekka formuła z kwasem hialuronowym, ekstraktem z aloesu i masłem shea, o delikatnym ziołowym aromacie z nutkami paczuli.
- druga z przeciwstarzeniowej linii White Tea to rozjaśniająco-wygładzająca maska z kwasem hialuronowym, peptydami, witaminą C i ceramidami.
Kolejnymi produktami są: regenerujące serum do rąk z linii Paczuli Mood oraz odżywczy krem do rąk z linii White Tea.
– Nasze 3-lecie to doskonała okazja, by podziękować wszystkim, którzy wspierali nas od samego początku. To także czas, by poszerzyć nasze portfolio o pielęgnację stóp – uważamy, że to naturalny krok, odpowiadający potrzebom naszych klientów. Jesteśmy dumni, że produkty handy lab. zyskały tak wiele nagród i wyróżnień, a nasza filozofia wspierania młodych talentów uznanie. Cieszymy się, że nasze produkty nie tylko pielęgnują skórę, ale też inspirują – podkreśla Iwona Wójcik.
Produkty marki dostępne są m.in. w drogeriach Rossmann, superpharm.pl, douglas.pl.