StoryEditor
Ciało
13.07.2021 00:00

Preparaty brązujące to nie tylko opalenizna. Jakich składników warto w nich szukać?

Kosmetyki brązujące to sposób na opaleniznę bez słońca. Jednak nie tylko. Z ich pomocą można też zadbać o kondycję skóry. W tym jednak celu musza zawierać w sobie składniki, które odżywią ciało, przywrócą mu jędrność czy nawet opóźnią proces starzenia.

Nowoczesne kosmetyki brązujące coraz częściej zapewniają piękny, naturalny odcień opalenizny, a znajdujące się w nich dodatkowe substancje pielęgnują skórę. Jakich składników szukać w składach?

Nawilżający bambus i odżywcza woda kokosowa

Balsamy lub samoopalacze o właściwościach nawilżających i regeneracyjnych mogą mieć w składzie wodę kokosową, skwalan czy bioferment z bambusa. Te substancje mają zbawienny wpływ na skórę, dzięki czemu będzie promienna, miękka i sprężysta.

– Woda kokosowa poprawia kondycję skóry, rozświetla ją i wygładza. Bioferment z bambusa nawilża oraz wspiera odbudowę flory bakteryjnej naskórka, a skwalan pomaga utrzymać odpowiednią równowagę hyrdolipidową, działa też kojąco oraz przeciwzapalnie – mówi Aneta Stacherek, założycielka marki Lajuu by Weronika Rosati.

Dodaje, że to oczywiście nie jedyne nawilżające składniki, które świetnie sprawdzają się w preparatach brązujących. Według niej warto również zwrócić uwagę na oleje np. ze słodkich migdałów lub marakui, czy dobrze znaną witaminę E.  

Nawilżające właściwości preparatów brązujących są takie ważne, ponieważ przesuszona skóra może powodować nierównomierną aplikację kosmetyków samoopalających, a także sprawić, że opalenizna będzie się utrzymywała krócej. Z tego też powodu istotne jest, by przed pierwszym nałożeniem zastosować peeling.

Pożegnanie cellulitu z zieloną kawą i orzechami makadamia

Produkty brązujące nie tylko maskują drobne niedoskonałości skóry, ale mogą również ułatwić ich zwalczanie. W niwelowaniu cellulitu i ujędrnianiu ciała niezastąpione są naturalne oleje z zielonej kawy czy orzechów makadamia. Zielona kawa w kosmetykach wpływa na redukcję pomarańczowej skórki i poprawę elastyczności. Olej makadamia to natomiast składnik, który ma działanie natłuszczające i regenerujące, dzięki czemu ciało jest bardziej jędrne, a rozstępy mniej widoczne.

Na kondycję skóry świetnie wpływają też roślinne ekstrakty m.in.: z traganka, ruszczyku, nawłoci czy cytryny. Ich połączenie poprawia metabolizm tkanki tłuszczowej i pobudza krążenie krwi, dzięki czemu skóra będzie gładka i elastyczna. 

W ostatnim czasie modne jest też szczotkowanie ciała na sucho, ale jeśli stosujemy produkty samoopalające warto ograniczyć jego częstotliwość, bo ścierając martwy naskórek, pozbywamy się też opalenizny – przestrzega Aneta Stacherek.

Rośliny jak botoks

Również kondycja skóry twarzy może zyskać dzięki preparatom samoopalającym, np. w formie serum z dodatkiem składników pomagających w niwelowaniu oznak starzenia.

– Połączenie ekstraktów z akmelii i traganka z olejem z krokosza i koenzymem Q10 wspomaga syntezę kolagenu, co przekłada się na odżywienie i ujędrnienie skóry, wzmacnia też jej funkcje ochronne. Te cudowne składniki spokojnie można określić mianem roślinnego botoksu – mówi założycielka marki Lajuu.

Inne składniki przeciwstarzeniowe to wyciągi z drzewa tara i czerwonych alg, które optycznie wygładzają zmarszczki. Warto pamiętać też o antyoksydantach, takich jak m.in.: olej z jojoba oraz witaminy C i E.

Oprócz promieni UV wpływ na pojawienie się zmarszczek ma również promieniowanie IR i światło niebieskie. Ochroną przed nimi mogą być komórki macierzyste z borówki brusznicy, które zapobiegają fotostarzeniu się skóry – zwraca uwagę Aneta Stacherek i dodaje, że działanie anti-aging mogą mieć nie tylko produkty do twarzy, ale też balsamy do ciała.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
13.01.2025 15:02
Sara James twarzą najnowszej kampanii Rossmanna o samoakceptacji

Największa w Polsce sieć drogerii połączyła siły z artystką młodego pokolenia, aby dotrzeć ze swoim pozytywnym przekazem o samoakceptacji i wdzięczności dla własnego ciała także do młodych ludzi.

Jak przypomina Rossmann, w ubiegłym roku w misję sieci, mówiącej o wspieraniu i pomaganiu kochać siebie na co dzień, włączyli się m.in. aktorka Maja Ostaszewska były piłkarz Kuba Błaszczykowski. Spoty z ich udziałem zostały bardzo ciepło przyjęte.

Ten ważny, pozytywny przekaz kierujemy także do pokolenia nastolatek i nastolatków. Rossmann chce im życzliwie towarzyszyć podczas budowania rytuałów higienicznych i pielęgnacyjnych oraz poszukiwania własnego looku, czy zabawy z makijażem. Tak, aby akceptowali i doceniali swoją wyjątkowość, dobrze się czuli ze sobą i w swoim ciele. I właśnie w tym wspiera nas w najnowszym spocie Sara James – wyjaśnia Rossmann.

W listopadzie ukazała się piosenka „Psycho”, zapowiadająca debiutancki album Sary. Artystka wyjaśniała wówczas, że to dla niej wyjątkowo osobisty utwór, dla którego inspiracją były jej własne doświadczenia, związane z tematem zdrowia psychicznego.

Będąc młodą osobą trzeba stawić czoła dużej presji, np. bycia porównywanym z kimś innym czy byciu pod presją spełnienia oczekiwań rodziców, nauczycieli czy swoich własnych. Czasami staje się to przytłaczające, nie tylko dla młodszych pokoleń, ale dla każdego – wyznała Sara James w informacji towarzyszącej premierze singla.

Mimo że piosenki Sary mają wiele milionów odtworzeń na Spotify, a jej Instagram obserwują setki tysięcy fanów, droga młodej artystki obfitowała nie tylko w liczne sukcesy artystyczne. Sara musiała też radzić sobie z krzywdzącym ocenami, często też hejtem – nie tylko w wymiarze artystycznym. Jako córka Polki i Nigeryjczyka Sara doświadczyła też hejtu ze względu na wygląd, co – jak sama przyznaje – miało negatywny wpływ na jej samoocenę i akceptację własnego ciała.

To właśnie tej składowej dobrostanu psychicznego dotyka najnowszy spot Rossmanna. Sara James jest w nim idealną przewodniczką: jako wiarygodna ambasadorka troski o zdrowie psychiczne i samoakceptację w pokoleniu nastolatek, Sara jest ważnym głosem nie tylko dla identyfikujących się z nią fanek.

Obok Sary w spocie Rossmanna pojawiają się też młodzi debiutanci, poproszeni o opowiedzenie własnymi słowami o tym, za co kochają, lubią lub po prostu doceniają swoje ciało. Seria ich pozornie małych gestów i prostych, szczerych słów niesie ważny autentyczny przekaz: „Twoje ciało jest twoim domem. Pokochaj je. Pokochaj siebie” – podkreśla Rossmann.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Ciało
23.12.2024 08:05
Birkenstock wprowadził produkty pielęgnacyjne do stóp
Linia Birkenstock Care Essentials obejmuje gamę produktów do pielęgnacji stópfot. mat.prasowe

Renomowany niemiecki producent obuwia postanowił w tym roku poszerzyć swoją ofertę o gamę sześciu produktów, przeznaczonych do pielęgnacji stóp.

BIrkenstock, opierając się na swoim długoletnim dziedzictwie w zakresie produkcji zdrowego obuwia (początki firmy sięgają 1774 roku) zdecydował się na innowacyjne poszerzenie swojej oferty o całą gamę produktów do pielęgnacji stóp.

Jak podkreślają przedstawiciele niemieckiej firmy, nowa linia produktów stanowi zwieńczenie kilku lat badań i ma na celu „harmonijne połączenie aktywnej regeneracji i luksusu”. Produkty (kremy i peelingi) zostały przygotowane tak, aby nie tylko rozwiązywały problemy stóp, ale jednocześnie były przyjemne dla zmysłów poprzez swoje formuły, tekstury czy zapach. 

Linia Birkenstock Care Essentials obejmuje takie produkty, jak relaksujące sole do kąpieli, wygładzający pumeks, złuszczający peeling do stóp, odżywczy balsam, lotion łagodzący zmęczenie nóg i stóp, a także wyciszający, relaksujący suchy olejek.

Birkenstock zapewnia, że rozszerzenie oferty ma na celu zapewnienie klientom holistycznego dobrego samopoczucia, a także chodzenie “w zgodzie z naturą”.

Każdy z produktów został stworzony na bazie naturalnych olejków eterycznych - m.in. z drzewa cedrowego, paczuli, pomarańczy, cyprysu, petitgrain czy bergamotki.

Design opakowań jest z założenia prosty i minimalistyczny. Aluminiowe tubki oraz szklane butelki są wykonane w stu procentach z surowców z recyklingu oraz nadających się w pełni do ponownego przetworzenia.

Birkenstock, światowa ikona rynku mody, słynie z wysokiej jakości ergonomicznego, zdrowego obuwia (głównie klapek i sandałów), a także z kładzenia nacisku na wygodę, zrównoważony rozwój i ponadczasowy styl.

Czytaj też: Birkenstock rozwija się na rynku naturalnych produktów do pielęgnacji skóry

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 11:54