Skóra w czasie ciąży się zmienia. Nawet jeśli wcześniej kobieta narzekała na suchość i odwodnienie, to spodziewając się dziecka, może zauważyć, że tym razem jej skóra stała się nieco bardzo tłusta. Czasem jest też odwrotnie.
– Dlatego kosmetyki, które były stosowane wcześniej, w okresie ciąży mogą być zupełnie bezużyteczne – mówi Ewa Grzegorczuk, ekspert beauty.
Zwraca też uwagę żeby, wybierając nowe preparaty, zwrócić uwagę na ich naturalny skład.
Czy składniki kosmetyków przenikają do płodu?
Przyszłe mamy, jak i kobiety planujące dzieci, zapewne zetknęły się z opinią na temat szkodliwych dla płodu substancji.
– Są takie składniki, których w ciąży trzeba unikać. Mowa o pochodnych witaminy A, retinolu, jak i przeróżnych kwasach – składniki te występują często w kosmetykach przeciwtrądzikowych i przeciwzmarszczkowych, np. w peelingach chemicznych. Takie produkty absolutnie odstawiamy – wyjaśnia Ewa Grzegorczuk.
Uspakaja jednak, że jeśli przyszła mama ma problemy z cerą to nie musi rezygnować z pielęgnacji przeciwtrądzikowej. Warto natomiast udać się do specjalisty – dermatologa, kosmetologa – który pomoże dobrać naturalne produkty, które nie podrażnią skóry i nie wpłyną negatywnie na rozwój dziecka.
Rozstępy i zwiotczenie skóry brzucha – kiedy zacząć profilaktykę?
Szacuje się, że problem rozstępów dotyczy nawet 90 proc. kobiet w ciąży. Nie ma jednego, pewnego czynnika, który je wywołuje. Zwiotczenie skóry może być związane z hormonami, niewłaściwą dietą, a także z warunkami genetycznymi (na które nie mamy wpływu).
– Najważniejsza jest profilaktyka. Jeśli chodzi o pielęgnację skóry brzucha to tak naprawdę od samego początku powinno się zwracać uwagę na to, aby skóra była elastyczna. Dlatego już od pierwszych dni skórę należy nawilżać i natłuszczać. Jeśli natomiast chodzi o konkretne preparaty przeciw rozstępom, to producenci zalecają, aby takowe stosować po 4. miesiącu ciąży. W pierwszym trymestrze, zwanym też „ochronnym”, nie stosujemy żadnych specjalistycznych kosmetyków – komentuje ekspertka.
Zabiegi kosmetyczne w ciąży
Nie ma powodu, aby kobiety w ciąży unikały wizyt w spa czy w gabinecie kosmetycznym.
– Dla przyszłych mam przeznaczonych jest mnóstwo specjalnych rytuałów pielęgnacyjnych, które wykonywane są z użyciem odpowiednich produktów z bezpiecznym składem – zapewnia nasza rozmówczyni.
Dodaje jednak, że niektórych zabiegów powinno się w ciąży unikać. Należą do nich ultradźwięki i laseroterapia, a także woski czy depilacja mechaniczna oraz laserowa.
– Ból, a niekiedy i stres jaki wywołują te sposoby na pozbycie się zbędnego owłosienia sprawia, że przyszłe mamy na te dziewięć miesięcy powinny przestawić się na maszynki do golenia – tłumaczy Ewa Grzegorczuk.