StoryEditor
Ciało
07.03.2019 00:00

Naturalny przyrost kosmetyków dla kobiet w ciąży

Kategoria kosmetyków dla kobiet w ciąży rozwija się, ponieważ kobiety wiedzą coraz więcej o swoim ciele, przebiegu ciąży i prawidłowej pielęgnacji w tym okresie. Niezmiennie prym wiodą preparaty na rozstępy i ujędrniające skórę, ale portfolio marek powiększa się o kolejne specjalistyczne produkty. Kobiety wybierają sprawdzone linie, od lat obecne na rynku, ale chętnie sięgają też po nowości, szczególnie wśród produktów naturalnych.

Kobiety w ciąży używają więcej kosmetyków. Dostawcy nie widzą tu jednak dużej roli 500+, czyli wzrostu dochodów i zachęty do powiększania rodzin. Większe znaczenie ma ich zdaniem nieograniczony dostęp do wiedzy, rekomendacje innych kobiet i możliwość wymieniania się doświadczeniami. –  Dużą rolę w tym zakresie odgrywają media społecznościowe i kultowe już #InstaMamy, które pokazują innym kobietom, że w ciąży można wyglądać i czuć się fenomenalnie, inspirują oraz zachęcają do używania produktów pielęgnacyjnych. Jest to też zasługa działań marketingowych, które dotyczą wszystkich marek zajmujących się pielęgnacją kobiet w ciąży – dzięki nim rośniemy wszyscy – mówi Magdalena Bielawska, brand manager w firmie Oceanic, która pół roku temu wprowadziła na rynek linie „I love you mamy” i „I love you baby”.

Z drugiej strony – jak zauważa Gerta Pająk, product manager w firmie Bielenda, półka z tego typu kosmetykami w stosunkowo niewielkim stopniu ulega trendom i modom. – Obecne są na niej sprawdzone od lat produkty, które mogą pochwalić się skutecznością działania i bezpieczeństwem stosowania. Od lat prym wiodą preparaty na rozstępy, cellulit czy do pielęgnacji biustu – mówi. – Kosmetyki Bielenda są uważane za wyjątkowo przyjazne skórze, łagodne i odpowiednie nawet dla osób wrażliwych. To dzięki naturalnemu, roślinnemu rodowodowi. W sposób szczególny podchodzimy do tworzenia formuł kosmetyków dla kobiet w ciąży i młodych mam – pozwala nam to budować cenione portfolio kosmetyków w ramach serii Bielenda Sexi Mama – dodaje.

Znane linie kosmetyków dla kobiet w ciąży także się jednak zmieniają. Przykładem jest Perfecta Mama firmy Dax Cosmetics, linia od lat obecna na rynku, która została na tyle zmodyfikowana, że firma traktuje ją niemal jak nową. Formuła produktów została oparta o probiotyki i prebiotyki i ma na celu utrzymać prawidłową mikroflorę skóry. Produkty mają nową szatę graficzną. Ambasadorką marki została Jeannette Kalyta, najbardziej znana położna w Polsce. Linia będzie intensywnie promowana. – Zaplanowaliśmy przede wszystkim działania promocyjne w internecie, na największych portalach dla rodziców. Jeannette Kalyta, niewątpliwy autorytet w dziedzinie pielęgnacji okołoporodowej, w specjalnych filmowych materiałach będzie udzielać porad przyszłym mamom, co, mamy nadzieję, również zwróci ich uwagę na naszą markę. Działania w internecie zostaną wsparte tematycznymi advertorialami w prasie – zapowiada Magdalena Karczmarczyk, senior PR & media relations manager w firmie Dax Cosmetics.

Innowacje tak, ale to nie priorytet

Chociaż na półkach pojawiają się nowości, producenci nie są skłonni do nazywania kategorii kosmetyków dla mam innowacyjną w dosłownym znaczeniu tego słowa. – Ciężko jest mówić o wyjątkowych innowacjach dlatego, że nie testuje się ich na ciężarnych, mając na względzie dobro mamy i jej dziecka. Wprowadzamy produkty, które bazują na szeroko przebadanych, znanych już surowcach, co do których mamy pewność, że są zarówno skuteczne – zwiększają elastyczność skóry, nawilżają, zapewniają przewrócenie odpowiedniego PH, jak i po prostu bezpieczne. Lokomotywami w naszej linii są to: emolientowe balsamy do ciała, zwiększające nawilżenie i elastyczność skóry – mówi Magdalena Bielawska. W tym samym tonie wypowiada się Gerta Pająk, podkreślając, że najważniejszą cechą wskazywaną przez konsumentki jest bezpieczeństwo stosowania kosmetyku. – Ciąża to okres, w którym kobiety zdecydowanie porzucają eksperymentowanie na rzecz sprawdzonych i przetestowanych rozwiązań. Kierują się opiniami zaufanych osób, sprawdzają badania, pytają inne matki o działanie nieznanego im produktu. Innowacje nie są więc w tej kategorii tak znaczącą przewagą jak np. w pielęgnacji twarzy. Nie są z pewnością priorytetem – zaznacza.
 

Jest miejsce na nowe marki i produkty

Segment produktów dla kobiet w ciąży to  perspektywiczna kategoria, ciągle do zagospodarowania, uważają przedstawiciele marek, które dopiero wchodzą na rynek masowy. – Sklepowe półki uginają się pod ciężarem produktów zalecanych również kobietom w ciąży, ale tych tworzonych typowo pod kątem potrzeb przyszłych mam jest już zdecydowanie mniej – mówi Agnieszka Stępień, właścicielka firmy Mamy To My, która skupia się na naturalnych produktach dla dzieci i mam, w tym dla kobiet w ciąży. Wśród kosmetyków, które wprowadziła na rynek, jest włoska marka Azeta Bio, a w niej organiczne kosmetyki dla przyszłych mam. W linii są produkty najczęściej poszukiwane przez kobiety w ciąży, jak krem przeciw rozstępom czy żel do higieny intymnej, ale też takie, które trudno dziś spotkać w drogeriach, jak np. organiczne: olejek na brodawki dla kobiet karmiących bez lanoliny, na bazie oleju konopnego, pasta do zębów i płyn do płukania ust, olejek do masażu krocza przed porodem. Preparaty do higieny jamy ustnej bez fluoru są jednymi z najchętniej kupowanych. – Choć nie ma przeciwwskazań do stosowania past z fluorem w czasie ciąży, wiele przyszłych mam rezygnuje z tego chemicznego składnika na rzecz preparatów, które są go pozbawione, takich jak: ksylitol, aloes czy wyciąg z miswaka – drzewa arakowego – mówi Agnieszka Stępień.

Naturalna pielęgnacja mile widziana

Kosmetyki naturalne to część rynku, w której sporo się dzieje. – Kategoria tych produktów rośnie szybko i nabiera znaczenia na rynku. Przyszłe mamy coraz częściej wybierają kosmetyki naturalne, a o ich skuteczności piszą i wypowiadają się na co dzień blogerki kosmetyczne na swoich kanałach na Youtube, Facebooku czy Instagramie – zaznacza Izabela Wrońska product manager marki Nacomi, która jest producentem i dystrybutorem kosmetyków naturalnych stworzonych z ekologicznych, organicznych składników. W składzie kosmetyków Nacomi dla kobiet w ciąży znajdziemy m.in. oleje ze słodkich migdałów, jojoba, inca inchi, arganowy, kokosowy, a także masła kakaowe i shea, a także ekstrakty z borówki i mango.

Patrycja Bryk, e-kupiec w sieci drogerii Natura, podkreśla, że kobiety kupują nie tylko specjalistyczne linie do stosowania w ciąży, wśród których najpopularniejsze to produkty na rozstępy i cellulit, ale zwracają się przede wszystkim ku naturalnym preparatom. – Nasze klientki w ciąży są coraz bardziej zainteresowane pielęgnacją naturalną, co bardzo nas cieszy, gdyż regularnie poszerzamy asortyment kosmetyków z tej kategorii. Produkty, które możemy wskazać jako najdynamiczniej rozwijające się, polecane dla przyszłych mam, to przede wszystkim naturalne oleje do ciała, a w szczególności olej arganowy, olej ze słodkich migdałów. Kolejnym wyjątkowym kosmetykiem są nawilżające masła do ciała – wymienia. Zarazem przypomina, że również wśród naturalnych produktów są takie, których w ciąży należy unikać. – Jest to np. olej sojowy i wyciąg z soi. Są one substancjami estrogennymi, a te mogą wywoływać przebarwienia skóry w ciąży. Powinno się też unikać olejków eterycznych, które mogą uczulać i niektórych ekstraktów, np. z rumianku – ma on nieocenione właściwości przeciwzapalne, gojące i łagodzące, jednak u niektórych kobiet może pojawić się nadwrażliwość na ten składnik. Najlepszym wyborem będą hipoalergiczne kosmetyki naturalne. Te powinny być poddane testom dermatologicznym i aplikacyjnym oraz posiadać odpowiednie certyfikaty – zaznacza Patrycja Bryk.

Za kosmetyki naturalne, organiczne, certyfikowane trzeba zazwyczaj zapłacić więcej niż za konwencjonalne. Zdaniem Agnieszki Stępień nie jest to jednak przeszkoda w dotarciu do kobiet w ciąży. – Przyszłe mamy, nawet te, które nie zwracały przed ciążą uwagi na skład kosmetyków czy pasty do zębów, nagle przestawiają się na tryb zdrowie, bezpieczeństwo i wszystko, co najlepsze dla dziecka. Są też mniej wrażliwe na ceny kosmetyków organicznych – twierdzi Agnieszka Stępień.

Po kosmetyki dla mam już nie tylko do apteki

Kobiety spodziewające się dziecka kupowały specjalistyczne kosmetyki przede wszystkim w aptekach. Ale to już się zmieniło. Zaopatrują się w internecie, chętnie chodzą po nie do drogerii. – Jeszcze kilka lat temu definitywnie prym w przypadku tej kategorii wiodły apteki, obecnie trend odwraca się w stronę drogerii i dobrych sklepów kosmetycznych – podkreśla Magdalena Bielawska. – Przyszłe mamy są bardzo świadomymi konsumentkami, to jest to pokolenie, które w zasadzie od zawsze miało dostęp do produktów pielęgnacyjnych, często i chętnie z nich korzystając. Przychodzą do drogerii po zakupy dla całej rodziny. W poszukiwaniu bezpiecznych i skutecznych kosmetyków do pielęgnacji w czasie ciąży nie muszą już iść do apteki – dlatego że w pobliskich drogeriach asortyment jest również bardzo bogaty. Przyczyną jest także to, że mamy coraz mniej czasu, a młode mamy szczególnie, i wolą wszystko załatwić w jednym miejscu – wyjaśnia.

O wejście do sieci drogerii starają się kolejne firmy, w tym specjalizujące się w produktach naturalnych. Kosmetyki Nacomi można już kupić m.in. w sieci Hebe oraz w ponad 400 aptekach. Agnieszka Stępień z firmy Mamy To My współpracuje  z aptekami, sklepami z akcesoriami dla mamy i dziecka oraz eko drogeriami, w których – jak mówi – wartością dodaną jest przede wszystkim wiedza personelu, a co za tym idzie świadoma sprzedaż poprzez język korzyści jakie płyną z zakupu produktów danej marki. Celem na ten rok jest wprowadzanie kolejnych nowości oraz wejście z ofertą Azeta Bio do sieci drogeryjnych wyznających podobną filozofię.

  

KOSMETYKI PROBIOTYCZNE - NOWY TREND! JAK DZIAŁAJĄ?

Kosmetyki probiotyczne w swoim składzie zawierają szczepy bakterii probiotycznych, co zapewnia im różnorodne działanie. Do tej grupy kosmetyków można zaliczyć: produkty do pielęgnacji twarzy i ciała, żele do mycia ciała, mydła, płyny do higieny intymnej.

Ostatnio coraz częściej się mówi o tzw. „6 warstwie naskórka”, którą tworzą żyjące na powierzchni skóry tzw. pożyteczne bakterie i bakterie będące patogenami. Pożyteczne to właśnie probiotyki, m.in.: bakterie kwasu mlekowego: Lactobacillus acidophilus, Lactobacillus salivarius, Lactobacillus casei, Lactobacillus thermophilus.

Szczepy probiotyczne mają korzystny wpływ na zdrowie człowieka, w tym również na skórę, wzmacniając funkcje obronne przed czynnikami zewnętrznymi eliminują i obniżają liczebność patogenów, zwiększają produkcję przeciwciał, wspierają funkcjonowanie układu odpornościowego, łagodzą podrażnienia oraz redukują objawy starzenia się skóry.

Alicja Falender, kierownik Laboratorium Badawczo-Rozwojowego, Dax Cosmetics

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Ciało
13.11.2024 14:18
Kompostowalne chusteczki Mustela: Nowy krok w eko-zobowiązaniach marki
Kompostowalne chusteczki Mustela: Nowy krok w eko-zobowiązaniach markiMateriał Partnera

Wyobraźmy sobie świat, w którym produkty codziennego użytku służą nie tylko nam, ale i naszej planecie... Mustela przekształca tę wizję w rzeczywistość dzięki swoim innowacyjnym produktom. To część szerszej strategii obranej w celu pokazania, że zrównoważony rozwój nie jest tylko hasłem, ale rzeczywistym działaniem, które każdy może podjąć.

Nawilżane chusteczki – wygoda, która jest ekologicznym wyzwaniem

Gdy w 1990 roku wprowadzono na rynek chusteczki nawilżane dla dzieci, odpowiedziały one na realną potrzebę – ułatwiły życie pracującym mamom i stały się nieodłącznym elementem codziennej pielęgnacji wielu rodzin. Jednak dzieci z tamtych lat dziś są już świadomymi rodzicami, zdającymi sobie sprawę, że masowe użycie chusteczek wiąże się z problemem środowiskowym, generując ogromne ilości odpadów i stanowiąc poważne zagrożenie dla bioróżnorodności oraz jakości gleby. Choć większość chusteczek jest prawidłowo segregowana, pozostają one najczęściej wyrzucanymi produktami higienicznymi wśród tekstyliów.

Mustela, jako marka odpowiedzialna społecznie, dostrzega te wyzwania i rewolucjonizuje podejście do chusteczek nawilżanych, wprowadzając ich kompostowalne alternatywy.

- Nasza planeta stoi przed wieloma wyzwaniami: ekologicznymi, społecznymi i gospodarczymi. Wszyscy chcemy, aby nasze dzieci dorastały w lepiej chronionym środowisku naturalnym. Postawiliśmy sobie ambitne cele: aby stać się firmą o pozytywnym i regeneracyjnym wpływie na naszą planetę. – mówi Jakub Puzicki (General Manager w Laboratoires Expanscience)

Kompostowalne chusteczki Mustela – przyjazne dla skóry i planety

Nowe kompostowalne chusteczki Mustela zostały zaprojektowane nie tylko z myślą o pielęgnacji delikatnej skóry, ale też o ochronie środowiska. Można je kompostować w warunkach domowych – całkowicie rozkładają się na wodę, tlen i mikroorganizmy. Ich pełny rozkład trwa 6 miesięcy, a po 12 miesiącach przekształcają się w podłoże wzrostowe dla roślin. Dzięki połączeniu naturalnej formuły i włókien pochodzenia naturalnego, produkt uzyskał certyfikat „OK Compost HOME” przyznany przez TÜV Austria (organ certyfikujący), który gwarantuje jakość kompostu powstałego z tych chusteczek.

Mustela rozwija także ofertę chusteczek wielokrotnego użytku, które jeszcze bardziej ograniczają generowanie odpadów. Te produkty łączą w sobie funkcjonalność z ekologicznym podejściem, dając rodzicom możliwość zadbania o pielęgnację swoich dzieci w sposób bardziej zrównoważony.

- Mustela pragnie inspirować rodziców do przyjęcia ekologicznych nawyków pielęgnacyjnych. Dzięki takim inicjatywom, staje się liderem w branży, pokazując, że dbałość o planetę nie musi iść w parze z rezygnacją z jakości i komfortu, jakiego oczekują rodzice dla swoich dzieci. – mówi Magdalena Rzewuska (Marketing Manager w Laboratoires Expanscience).

Mustela to więcej niż dermokosmetyki – to manifest odpowiedzialności, który wspiera ideę zrównoważonego rozwoju i ekologicznego stylu życia.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Ciało
12.11.2024 12:44
Evolve Organic Beauty: Przykład zrównoważonej i etycznej produkcji kosmetyków naturalnych
Evolve Organic Beauty: Przykład zrównoważonej i etycznej produkcji kosmetyków naturalnych
Evolve Organic Beauty: Przykład zrównoważonej i etycznej produkcji kosmetyków naturalnych / Materiał Partnera
Evolve Organic Beauty: Przykład zrównoważonej i etycznej produkcji kosmetyków naturalnych
/ Materiał Partnera
Evolve Organic Beauty: Przykład zrównoważonej i etycznej produkcji kosmetyków naturalnych
Evolve Organic Beauty: Przykład zrównoważonej i etycznej produkcji kosmetyków naturalnych
Gallery

Kosmetyki naturalne cieszą się rosnącą popularnością zarówno wśród profesjonalistów z branży kosmetycznej, jak i konsumentów. Ich sukces wynika z faktu, że oferują szereg korzyści, które nie tylko poprawiają stan skóry, ale również wpływają na ogólny dobrostan organizmu, nie wspominając o ochronie planety.

Czym są kosmetyki naturalne?

To produkty, które w swoich formułach bazują na składnikach pochodzenia roślinnego, mineralnego lub zwierzęcego, ale w formie surowców, które nie są poddawane głębokiej obróbce chemicznej. W przeciwieństwie do kosmetyków konwencjonalnych, nie zawierają syntetycznych substancji, takich jak parabeny, silikony, czy sztuczne barwniki. Zamiast tego, formuły opierają na olejach roślinnych, ekstraktach z ziół i naturalnych masłach. To sprawia, że kosmetyki naturalne są łagodniejsze dla skóry, a ich stosowanie minimalizuje ryzyko podrażnień i reakcji alergicznych.

Dlaczego kosmetyki naturalne są tak chętnie wybierane?

Jednym z głównych powodów rosnącej popularności jest ich bezpieczeństwo oraz zgodność z naturalnymi potrzebami skóry. Składniki aktywne, takie jak witaminy, minerały i antyoksydanty, harmonijnie współpracują z fizjologią skóry, wspierając jej naturalne procesy regeneracyjne. Przykładem takiego składnika jest ekstrakt z uczepu owłosionego, który nie tylko wykazuje właściwości przeciwzapalne, łagodzące i antyoksydacyjne, ale także uznawany jest za bio-retinol. Poprawia on elastyczność skóry i wspomaga jej regenerację.

Dodatkowo, kosmetyki naturalne charakteryzują się etycznym podejściem do produkcji. Surowce pochodzą ze zrównoważonych upraw, a opakowania są często biodegradowalne lub nadające się do recyklingu. Dla wielu osób wybór kosmetyków naturalnych jest logicznym przedłużeniem troski o zdrowie planety.

Główne zalety kosmetyków naturalnych

Bezpieczne dla skóry: Brak syntetycznych dodatków minimalizuje ryzyko podrażnień, a składniki takie jak aloes czy masło shea pielęgnują i regenerują skórę.

Działanie zgodne z naturą skóry: Składniki pochodzenia roślinnego i mineralnego wspierają naturalne procesy w skórze, np. poprzez dostarczanie witamin i antyoksydantów.

Ekologiczne i przyjazne dla środowiska: Produkcja opiera się na zrównoważonych surowcach, a opakowania są biodegradowalne lub nadające się do recyklingu.

Mniejsze ryzyko podrażnień i alergii: Naturalne składniki, takie jak olejki eteryczne i wyciągi roślinne, są delikatniejsze i rzadziej powodują reakcje alergiczne.

Składniki bogate w odżywcze właściwości: Oleje roślinne i ekstrakty z ziół dostarczają skórze cennych witamin, kwasów tłuszczowych i minerałów.

Brak testów na zwierzętach: Większość kosmetyków naturalnych jest certyfikowana jako cruelty-free, co oznacza, że nie są testowane na zwierzętach.

Evolve Organic Beauty: Przewaga wśród kosmetyków naturalnych

Jedną z marek, która doskonale wpisuje się w trend kosmetyków naturalnych, jest Evolve Organic Beauty. Firma ta zyskała uznanie zarówno za jakość swoich produktów, jak i za etyczne podejście do produkcji oraz transparentność w działaniach.

Naturalne i skuteczne składniki

Kosmetyki Evolve są oparte na składnikach pochodzących z certyfikowanych, ekologicznych upraw. Firma unika szkodliwych substancji chemicznych, takich jak parabeny czy silikony, co sprawia, że kosmetyki są bezpieczne nawet dla osób o wrażliwej skórze.

Zrównoważony rozwój i etyka

Evolve Organic Beauty kładzie duży nacisk na zrównoważony rozwó. Produkty są wytwarzane w małych partiach, co gwarantuje ich świeżość, a jednocześnie zmniejsza wpływ na środowisko. Firma korzysta z energii odnawialnej, a także minimalizuje emisję CO2. Dodatkowo, Evolve wspiera projekty ekologiczne, takie jak ochrona lasów deszczowych Amazonii, co czyni ją jedną z najbardziej etycznych marek na rynku.

Transparentność i certyfikaty

Evolve wyróżnia się także transparentnością – na każdym produkcie znajdziemy szczegółowe informacje o procentowym udziale składników naturalnych i organicznych, przy czym oba te wskaźniki są podawane oddzielnie. Firma posiada certyfikat B Corp, co świadczy o spełnianiu wysokich standardów społecznych i środowiskowych. Evolve dąży do neutralności klimatycznej i jest zaangażowana w działania na rzecz ochrony środowiska.

Cruelty-free i przyjazne zwierzętom

Kosmetyki Evolve są certyfikowane jako cruelty-free przez Leaping Bunny, co oznacza, że nie są testowane na zwierzętach. Marka dba o to, aby wszyscy jej dostawcy również przestrzegali zasad etycznych, stosując alternatywne metody badawcze.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2024 21:38