StoryEditor
Zapachy
26.01.2024 18:07

Perfumy dla dojrzałych mężczyzn na walentynki

Świat zapachów jest dla każdego wielką tajemnicą. Wciąż odkrywane są w nim nowe, magiczne kompozycje, które uwodzą swoim aromatem.. Do dyspozycji są męskie perfumy, które są w stanie zaciekawić, ale także sprowokować. Dobrze podkreślają charyzmę tak charakterystyczną dla mężczyzn, pozostawiając odrobinę tajemniczości, którą wiele kobiet odkrywa z wielką przyjemnością.

Artykuł zawiera linki afiliacyjne naszych partnerów

Perfumy dla mężczyzn po 50

U podstaw perfum dla dojrzałych mężczyzn stoją na ogół korzenno-drzewne aromaty, które są niezwykle intensywne - w szczególności, jeżeli porówna się je do delikatności kobiecych zapachów. Mężczyzna po 50 świadomy jest siebie, swoich upodobań i zasad, którym powinien się podporządkować w przypadku doboru perfum. W ciągu dnia panowie wybierać powinni aromaty nawiązujące nie tylko do korzeni, ale także ziół. Wieczorem, na spotkanie z przyjaciółmi lub randkę z ukochaną kobietą, można wybrać paczulę, która będzie przyciągać do siebie, nikogo nie pozostawiając obojętnym.

Perfumy dla mężczyzn - ranking najlepszych zapachów na Walentynki

Calvin Klein Obsession Men

Zapach, który już od 1986 roku obecny jest na rynku i wciąż wymieniany jest wśród topowych propozycji dla dojrzałych mężczyzn. Perfum odpowiedni jest na wieczór. Poleca się go wykorzystywać w szczególności w porze jesienno-zimowej, ponieważ na pierwszy plan wysuwają się tutaj ciepłe aromaty gałki muszkatołowej rozgrzewającej zmysły. Bergamotka, mandarynka, kolendra, lawenda, limonka - głowa oszaleje od tak zniewalających akordów. Ten orientalno-drzewny perfum doceniany jest przez mężczyzn na całym świecie.

Davidoff Good Life

Kultowy zapach, który już od 1998 roku obecny jest na rynku. Kobiety zawsze bacznie zwracają uwagę na tych mężczyzn, którzy korzystają z perfumu zaliczanego do drzewno-kwiatowo-piżmowego. Orzeźwiający aromat dedykowany jest przede wszystkim dla mężczyzn lubiących postawić na swoim, śmiało idących przez życie. Fiołek, pelargonia, magnolia zostały zmieszane z kilkoma kroplami cytryny przywodzącej na myśl słoneczne lato. Pierre Bourdon, który odpowiedzialny jest za skomponowanie bazy dla tego perfumy, zaoferował migdały, koniczynę, herbatę. Całość została dopięta obecnością drzewa sandałowego.

Hugo Boss Energise

Jak sama nazwa wskazuje, jedna z najbardziej znanych marek proponuje energetyczny zapach dla pewnych siebie mężczyzn po 50 roku życia. Pomimo tego, że ma się do czynienia z grupą dojrzałych osób, nie oznacza to faktu, że pozostaje im korzystać już tylko z bujanego fotela. Wręcz przeciwnie, czego dowodem jest właśnie ten buzujący od pozytywnej energii zapach, który zaliczany jest do kategorii drzewno-cytrusowych. Poleca się jego noszenie w szczególności wiosną oraz latem, dzięki czemu będzie można jeszcze wyraźniej poczuć akordy kardamonu, liści ananasa, różowego pieprzu, jałowca, a także jaśminu.

Męskie perfumy z feromonami

Po 50 roku życia praktycznie każdy mężczyzna może dokonać jeszcze wielu rzeczy. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby mogli oni także wykorzystać zapachy z feromonami, które podświadomie będą wpływać na zwiększenie atrakcyjności. Wśród propozycji, które dedykowane są dla mężczyzn dojrzałych na Walentynki, znajduje się:

  • Désir Éternel Homme - wykorzystują one aż 3 feromony, które są w stanie sprawić, że nawiązanie kontaktu z płcią przeciwną będzie łatwiejsze. Skuteczność działania feromonów została potwierdzona przez innych użytkowników;
  • Passion for Him - często można spotkać się z opinią, że jest to jeden z najlepszych afrodyzjaków. Subtelny aromat, który zawiera w sobie mieszankę najpopularniejszych feromonów;
  • BeMINE 4 - kolejna propozycja, która wyróżnia się dużym stężeniem feromonów. Eleganckie perfumy charakteryzujące się niezwykłą harmonią i równowagą w przypadku występujących tutaj akordów.

Perfumy dla dojrzałych mężczyzn powinny opierać się na jednym z następujących zapachów: piżmo, paczula, drzewo sandałowe, kardamon lub ambra. Są one nie tylko niezwykłe i otulają swoim zapachem. To właśnie kobiety uważają, że dla nich są one najbardziej atrakcyjne i ciężko przejść wobec nich obojętnie.

Czytaj także: Zimowe zapachy; ciężkie, słodkie, otulające

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zapachy
24.12.2024 10:05
Perfumy unisex – wybrane w Szwecji prezentem tegorocznych Świąt
Szwecja to kraj wyjątkowy, jeśli chodzi o producentów niszowych, uniseksowych, oryginalych zapachów.IG Agonist, Stora Skuggan, Byredo, Svensk Parfym

O takim wyborze poinformowali eksperci ze sztokholmskiego Instytutu Analiz Handlu (HUI). Szwecja to kraj wyjątkowy, jeśli chodzi o producentów niszowych, uniseksowych, oryginalnych zapachów.

Tegoroczny wybór, czyli perfumy unisex, zostały uznane przez ekspertów za prezent, który niweluje w branży kosmetycznej podziały ze względu na płeć. W poprzednich latach eksperci z HUI za najlepszy prezent pod choinkę uznawali m.in. grę planszową czy bilet do kina.

Wybór ekspertów ma również wymiar ekonomiczny i wiąże się z obserwowanym przez badaczy z branży retail tzw. efektem szminki. Konsumenci w trudniejszych ekonomicznie czasach paradoksalnie wydają więcej na produkty luksusowe – nie stać ich na zakup nowego samochodu, ale poprawiają sobie samopoczucie, kupując drobniejszy, luksusowy artykuł typu perfumy czy wspomniana szminka znanej marki.

Czytaj też: Kosmetyki i szampan – luksus w przystępnej cenie przyciąga klientów w czasach kryzysu

Podobnie jak w innych krajach, również w Szwecji pomimo inflacji branża kosmetyczna jest jedną z niewielu, która odnotowała wzrost sprzedaży. W pierwszym kwartale 2024 roku w Szwecji odnotowano w tej branży 17-procentowy wzrost.

Czytaj też: Rynek dóbr luksusowych w Polsce w 2024. Kosmetyki i perfumy ze wzrostem wartości [RAPORT]

Perfumy uniseks, o subtelnej na ogół projekcji i „nieinwazyjnym” charakterze, są od lat domeną szwedzkich producentów. Jest to związane ze społeczną niepisaną zasadą, obowiązującą np. w miejscach pracy, o nieużywaniu tam perfum mocnych, ingerujących w osobistą strefę i komfort drugiej osoby.

Najbardziej znaną globalnie szwedzką marką perfum jest Byredo, założone w 2006 roku przez Bena Gorhama. Byredo to charakterystyczny, minimalistyczny design i nowoczesne, unikalne kompozycje zapachowe. Od lat w topie najpopularniejszych zapachów tej marki znajdują się Gypsy Water, Mojave Ghost czy Bal d‘Afrique.

Wielu zwolenników ma również marka Agonist, powstała w 2008 roku. Jej domeną są niszowe, awangardowe zapachy, inspirowane szwedzką naturą i skandynawską estetyką. Najbardziej znane kompozycje Agonist to Arctic Jade i Nordic Noir. Flakoniki, tworzone ręcznie przez szwedzkich rzemieślników, są uznawane za małe dzieła sztuki. 

Inspirację szwedzką naturą i dziedzictwem deklarują również tacy niszowi producenci perfum, jak Björk & Berries (czyli brzoza i jagody) oraz Svensk Parfym. Ta ostatnia marka to dzieło praktycznie jednej osoby – Henrika Lestréusa, który do dziś osobiście wysyła zakupione w jego sklepie perfumy i odpowiada na e-maile klientów. W Polsce Svensk Parfym cieszy się wśród znawców zapachów niszowych dużym uznaniem, a ukochanym zapachem została porzeczkowo-leśna kompozycja Prakt.

Szwecja posiada również wiele innych – mniejszych, ale równie oryginalnych marek, takich jak Stora Skuggan, Fjällbacka czy NCP Olfactives. One również często skupiają się na ekologicznych rozwiązaniach, prostocie i odniesieniach do tradycji dalekiej Północy.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zapachy
20.12.2024 08:10
Chanel No 5, Baccarat czy Delina? Zaskakujące wybory perfumowe celebrytów

Gangsta raper używa jednych z najbardziej uwodzicielskich kobiecych perfum, a Taylor Swift stawia na uniseksowy klasyk Toma Forda. Jakie zapachy upodobały sobie gwiazdy i celebryci?

Chyba nie ma osoby, która automatycznie nie kojarzyłaby Marilyn Monroe z perfumami Chanel No 5. Wypowiedź aktorki, mówiącej o ubieraniu się przed snem jedynie w “parę kropel” Chanel, liczy sobie ponad 70 lat. Marilyn i jej ulubione perfumy przeszły do legendy, a żadnemu innemu artyście nie udało się tej sztuki powtórzyć – przynajmniej nie na taką skalę.

image
Reklama Chanel No.5 z Marilyn Monroe w roli głównej ukazała się dopiero w 2013, dzięki archiwalnym materiałom z MM
fot. media

Twarze z reklamy i bezinteresowni “nosiciele”

Celebryci mają swoje ulubione zapachy, które towarzyszą im na co dzień. Często stanowią element współpracy marketingowej gwiazdy z marką perfumeryjną (np. Julia Roberts + La Vie est Belle Lancome, Cate Blanchett + Si Armani, Dua Lipa + Libre YSL). Ale w wielu przypadkach artyści chwalą się używanymi zapachami bezinteresownie – gdy zapach staje się elementem budowy ich indywidualnego, oryginalnego wizerunku, lub gdy po prostu lubią dany zapach, dobrze się z nim czują, i chcą się tą informacją podzielić z ciekawskimi fanami lub dziennikarzami.

Zapachy wybierane przez gwiazdy są równie różnorodne, jak one same. Możemy znaleźć wśród nich zarówno klasyczne kompozycje, jak i nowsze – awangardowe, niszowe, czasem też po prostu zaskakujące w kontekście wizerunku danego artysty.

Sto lat na rynku

Chanel No. 5 to zapach kultowy i klasyczny. Trudno w to uwierzyć, ale pierwsze flakoniki trafiły na rynek ponad sto lat temu: w 1921 roku. Zapach ten całkowicie bezinteresownie wypromowała Marilyn Monroe, mówiąc o nim w zmysłowym kontekście podczas wywiadu w 1952 roku. 

image
25-letnia Lily-Rose Depp została twarzą odmłodzonej wersji Chanel No 5
fot. mat. prasowe

“Piątka” jest produkowana do dziś i wciąż posiada swoje zwolenniczki, mimo że po wielu zmianach formuły pozostaje cieniem dawnego zapachu (o czym mówią szczęśliwe posiadaczki flakoników z lat 80. ubiegłego wieku). Nie brakuje też krytyków, którzy narzekają na zbyt staroświecki klimat No 5. Dla tych ostatnich Chanel skomponowało bardziej przystępne i współczesne wersje Numeru Pięć (np. wersje L’Eau czy Eau Premiere). Ale miłość do klasycznej Chanel No 5 deklaruje aktorka młodego pokolenia - 25-letnia Lily-Rose Depp, córka francuskiej artystki Vanessy Paradis. Obydwie – matka i córka - były zresztą “twarzami” perfum Chanel.

Tom Ford – na bogato, dla bogatych

Przechodząc do zapachów na współczesnych, to sympatią wielu celebrytów cieszą się kompozycje Toma Forda. Zmysłowy, bogaty i drzewny Black Orchid upodobały sobie m.in. Gwyneth Paltrow i Kim Kardashian

Natomiast blond gwiazda Taylor Swift przyznała, że używa Santal Blush Toma Forda. To elegancka, spokojna kompozycja unisex – pełna ciepła, sandałowca, cynamonu i drzewnych nut. 

Słodka nisza

Słodki, herbaciano-waniliowo-paczulowy Flowerbomb marki Viktor & Rolf podbił podobno serce Ariany Grande. Ta utalentowana wokalistka kilka lat temu również wypuściła na rynek własną markę perfum i kosmetyków (R.E.M Beauty). 

Gwiazdy lubią też kompozycje niszowego domu pefumiarskiego by Kilian. Beyonce podobno ceni orientalno-waniliowe Angels’ Share, a RihannaLove don’t be shy, czyli uroczy gourmand z nutami marshmallows.

Klimaty mroczne i przydymione

Charli XCX, charyzmatyczna i nonszalancka wokalistka i kompozytorka, polubiła się z mroczną, zamszową śliwką made in Sweden, czyli Bibliothèque marki Byredo

Cynthia Erivo (występująca z Arianą Grande w filmie muzycznym tego sezonu – Wicked) jest fanką Jo Malone London i wyciszonej, dymnej wanilii w Myrrh & Tonka Cologne Intense. Zapachy Jo Malone upodobała sobie również żona brytyjskiego następcy tronu, czyli księżna Walii Catherine – jej ulubieńcem jest świeża, kwiatowa kompozycja Orange Blossom Jo Malone.

Influencerka i żona gwiazdora pop, Hailey Bieber, zdradziła, że często powraca do “wyrafinowanej i odurzającej” mieszanki piwonii, liczi, brzoskwini i piżma – czyli Ex Nihilo Fleur Narcotique Eau de Parfum.

Baccarat na każdą kieszeń (zależnie od wersji)

Młoda wokalistka Olivia Rodrigo wyznała z kolei w wywiadzie, że zapachem bez którego nie może żyć jest Baccarat Rouge 540 marki Maison Francis Kurkdjian. Zapach ten przeżywał olbrzymią falę popularności również w Polsce w ostatnich kilku latach. Z uwagi na wysoką cenę doczekał się bardzo dużej ilości znacznie tańszych odpowiedników (tzw. dupes), zainspirowanych mocno oryginałem – od Cloud Ariany Grande począwszy po całą kolekcję zapachów marki odzieżowej Zara.

Gangster z różowym flakonikiem 
image
Snoop Dogg zaskoczył miłością do różowej Deliny
fot. media

A na koniec chyba najbardziej zaskakująca informacja. Snoop Dogg, popularny gangsta raper, podczas wywiadu dla Vogue zaprezentował różowy, barokowo zdobiony flakonik z frędzelkami. Była to doskonale znana fanom butikowych perfum Delina Eau de Parfum marki Parfums de Marly – wyjątkowa, doskonała kompozycja, niezwykle trwała, ze świetną projekcją, miks nut słodkiego owocu liczi, róży, wanilii, piżma i kwaskowego rabarbaru. 

Snoop Dogg podczas wywiadu zdradził, że Delina wchodzi w skład jego jedenastki absolutne niezbędnych przedmiotów (essencials), które zawsze nosi przy sobie w torbie i bez których nie może się obejść.

Czytaj też: Lattafa goni Diora: arabskie perfumy podbijają serca Polaków

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
30. grudzień 2024 17:59