StoryEditor
Zapachy
30.11.2014 00:00

Otuleni zapachem

Zapach to nic innego, jak dotyk, który czujemy z daleka Jean-Claude Ellena NACZELNY NOS HERMES Te słynne słowa znanego perfumiarza idealnie pasują do tematu artykułu dotyczącego odpowiedniego doboru perfum na okres jesienno-zimowy. Jakie nuty zapachowe powinny być wiodące, aby w tym okresie czuć się komfortowo bez względu na aurę za oknami? Jak sprawić, aby zapach nas ogrzewał w zimowe wieczory, aby otulał ciepłem przy mroźnej pogodzie i aby potrafił przywołać letnie wspomnienia? Ten dotyk odczuwany z daleka niech stanie się dla nas inspiracją...

 

Kreacja każdego zapachu opiera swoje podstawy o nuty układające się w warstwy tworzące unikalną kompozycję. Piramida zapachowa to zaplanowane wymieszanie poszczególnych składników, którego celem jest wywołanie określonych reakcji człowieka i jego otoczenia. To, mówiąc wprost, wielka sztuka tworzenia czegoś wyjątkowego, unikatowego czy niepowtarzalnego. Odpowiednie ułożenie kompozycji zapachowych w piramidzie jest związane z czasem uwalniania i oddziaływania substancji na zewnątrz. Tworząc perfumy, trzeba wiedzieć, że tzw. nuty głowy (górne) bardzo szybko ulatniają się z kompozycji i po upływie od kilku do kilkunastu minut nigdy później już ich nie odnajdziemy. Kolejna warstwa, czyli tzw. nuty serca (środkowe) znikają ze struktury zapachu po 30 minutach do 3 godzin od aplikacji. Ta warstwa decyduje o charakterze zapachu. To co z nami pozostaje, co otula nas przez długi czas, to nuty bazowe (podstawowe). To one odpowiadają za trwałość zapachu i jego ostateczną całościową kompozycję.
Perfumy…
Sama nazwa perfumy pochodzi od łacińskiego określenia per fumum czyli przez dym. Perfumy stanowią złożoną mieszaninę delikatnych zapachów, starannie zrównoważonych w celu uzyskania pożądanego efektu oddziałującego na zmysł powonienia. Jedna fiolka perfum może zawierać setki składników. W każdym zapachu różne aromaty łączą się ze sobą i nawzajem przenikają (nuta głowy, nuta serca i bazowa), dając unikalny i oryginalny rezultat. Zapachu możemy używać pod wieloma postaciami, różniącymi się zawartością ekstraktu. Im większe jego stężenie, tym zapach jest intensywniejszy i dłużej utrzymuje się na skórze.
W celu ułatwienia rozróżniania zapachów, klasyfikowania i opisywania wprowadzona została ich systematyka. Różni autorzy proponują wiele podziałów zapachów na nuty zapachowe. Zapach jest zwykle mieszaniną kilku nut, a podstawowy podział wyróżnia 7 nut zapachowych:

 

Czym pachną jesień i zima?
Jakie zatem kompozycje powinien zawierać zapach na okres jesienno--zimowy, aby spełniał swoją funkcję otulania nas i ocieplania? Lato dobiegło końca i przywitaliśmy jesień. Czym pachnie ta pora roku? Zapachem suchych liści, deszczu, kawą i czekoladą. W świecie perfum wymieniamy lekkie, cytrusowo-owocowe kompozycje na cięższe zapachy, bazujące na orientalnych i rozgrzewających nutach drzewno-korzennych. Jesienna pogoda ma dwa oblicza – jedno kolorowe i słoneczne, a drugie ponure i deszczowe. Takie też są kompozycje wypuszczane na sezon jesienny. Znajdziemy w nich nutę orzeźwienia i słodyczy 
  – aromaty róży, gruszek, śliwek. Jednak ta słoneczna strona nie jest tak dominująca jak w zapachach letnich. Oprócz niej, we flakonikach zamyka się też drugie oblicze jesieni, czyli nuty cięższe, rozgrzewające. W kompozycjach tworzonych na chłodniejsze pory roku znajdziemy mocne bazy – nuty drzewne, rozgrzewające i orientalne.
Kiedy przychodzi zima pachnąca wanilią, imbirem i cynamonem, dni stają się coraz chłodniejsze, naturalnie sięgamy po rozgrzewające, orientalne zapachy na bazie piżma, ambry, korzennych przypraw i wanilii. Ale perfumy tego typu to nie tylko ciężka, czasami wręcz dusząca klasyka, to również cała gama współczesnych, lżejszych zapachów dla tych z nas, którzy preferują subtelniejsze aromaty.

Dla Niej

kompozycje w nutach serca i bazowych oparte na:

-  róży – kwintesencja elegancji, klasy i piękna pochodząca z olejku różanego
-  paczuli – olejek eteryczny z liści i łodyg, ma zapach kamfory, ziemi, ziół i żywicy
-  wanilii – słodki zapach kojarzony z orientem, ciepłem i zmysłowością
-  kokosie – egzotyczny aromat wakacji, odprężenia i relaksu
-  różowym pieprzu – dodaje lekkiej pikanterii zapachom
-  aromacie miodu – ciepły i aksamitny, lekko słodki i orientalny zapach
-  tonka – ciepłe i korzenne nuty pachnące świeżo suszonym sianem, połączonym z wonią wanilii i karmelu, można wyczuć również zapach rumu, goździków, gorzkich migdałów, cynamonu i wędzonych śliwek
-  wetiwerze – charakteryzuje się tzw. zapachem ziemi, czyli mieszanką trawiastych, drzewnych, słodkich i balsamicznych nut
-  jaśminie – silny kwiatowy orientalny aromat
-  ambrze – substancja zapachowa powstała z wydzieliny przewodu pokarmowego kaszalota, o kolorze szarobrązowym, dawniej zbierano ją np. na brzegach oceanów; dziś, gdy kaszalotów jest niewiele, uzyskuje się ją syntetycznie; zapach ambry jest bardzo trwały, łączy w sobie pylistą suchość z ciepłą słodyczą
-  czekoladzie – aromat poprawiający nastrój, kojarzony z przyjemnością, szczęściem
-  karmelu – słodki ciepły zapach, aromat kojarzony ze słodyczami i miłymi chwilami

Dla Niego

kompozycje w nutach serca i bazowych oparte na:

-  drzewie sandałowym i cedrowym – mają słodkie, żywiczno-balsamiczne nuty
-  drzewie gwajakowym – ciepły, a przede wszystkim słodki aromat przypominający swoim zapachem rum
-  wetiwerze – olejek eteryczny z korzeni trawy rosnącej w tropikach, zapach kojarzy się ze szparagami, ma nutę zieloną, żywiczny, pudrowy
-  galbanum – aromatyczna gumożywica o stłumionym aromacie
-  tytoniu – w opisach zapachów przypomina tytoń fajkowy, suszone owoce i nuty orzechowo-waniliowo-rumowe
-  piżmie – zmysłowy, erotyczny, intensywny aromat o ciężkich lekko duszących nutach
-  ambrze – substancja zapachowa powstała z wydzieliny przewodu pokarmowego kaszalota, o kolorze szarobrązowym, dawniej zbierano ją np. na brzegach oceanów; dziś, gdy kaszalotów jest niewiele, uzyskuje się ją syntetycznie; zapach ambry
jest bardzo trwały, łączy w sobie pylistą suchość z ciepłą słodyczą
-  kardamonie – intensywnie aromatyczny, owocowo-żywiczny ostry zapach
-  jałowcu – owoce rośliny wydzielają zielony charakterystyczny zapach
-  pieprzu – ziemisty aromat z domieszką słodkiego posmaku wyostrzający działanie zmysłów
-  imbirze – intensywny aromat ze świeżą, trochę słodką, a trochę drzewną nutą
-  anyżu – cukierkowy charakter zapachu o ostrym aromacie

Wszystkie wymienione aromaty idealnie wpisują się w panującą porę roku. Podnoszą temperaturę ciała dzięki swoim słodkim orientalno-
-korzennym nutom. Ich kompozycje otulą zapachem, przywołają ciepłe wspomnienia i pozwolą przetrwać trudną dla organizmu ludzkiego aurę w przyrodzie. Aby tak się stało, perfumy powinny być jednak profesjonalnie dobrane do indywidualnych potrzeb danej osoby. Jak to zrobić?
Podstawy odbierania zapachów
Federic Male (francuski perfumiarz, kreator zapachu) powiedział, że rodzaj zapachu powinien korespondować z typem osobowości, porą roku i okazją oraz, co najważniejsze, indywidualnymi preferencjami zmysłu powonienia odbiorcy. Innej wody zapachowej używamy w porze wiosenno-letniej, innej w jesienno-zimowej. Aby zapach utrzymywał się jak najdłużej, należy aplikować poszczególne kosmetyki zawierające wybrane komponenty zapachowe warstwowo, jeden po drugim, zaczynając od żelu pod prysznic, dezodorantu i balsamu do ciała, a kończąc na wodzie toaletowej czy perfumowanej.
Trzeba pamiętać, że dieta, styl życia, rodzaj wykonywanej pracy oraz wszelkie nałogi zmieniają kod zapachu naszej skóry, a co za tym idzie i odbiór perfum. Identyczne reakcje występują przy różnorakich schorzeniach przewlekłych oraz stałym przyjmowaniu niektórych farmaceutyków (w szczególności związanych z chorobami nerek, tarczycy czy układu hormonalnego). Produkty perfumeryjne – wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy w olejkach – zawsze aplikujemy tylko i wyłącznie na punkty motoryczne (miejsca na skórze, gdzie krzyżują się drogi naczyń krwionośnych, limfatycznych i nerwowych) – na nadgarstki, zgięcia łokci, doły pachowe, kostki, zgięcia kolanowe i doły pachwinowe oraz kark, opuszki za uszami i skronie.
Uwaga! Nie mieszamy przy jednej aplikacji produktów o różnych nutach zapachowych.
A w najbliższe zimowe miesiące pamiętajmy, że „zapach to nic innego, jak dotyk, który czujemy z daleka...”, pozwólmy skutecznie się nim otulić, podgrzać temperaturę, emocje i doznania naszego ciała. 

 

JAK SPRZEDAWAĆ PERFUMY? TO CI SIĘ PRZYDA!

-  Podczas demonstracji prezentujemy najwyżej trzy różne typy zapachów (po uprzednim wywiadzie doprecyzowującym potrzeby konsumenta) na wcześniej
przygotowane blotery, a ostatnie, maksymalnie dwa rodzaje, aplikujemy bezpośrednio na oczyszczoną skórę danej osoby w punkcie motorycznym.
-  Pamiętamy o układzie warstw piramidy zapachowej i lotności poszczególnych nut, aby uniknąć wprowadzenia konsumenta w błąd przy podejmowaniu decyzji co do typu zapachu.
-  Traktujemy każdego klienta indywidualnie, biorąc pod uwagę przy wyborze  jego indywidualny, niepowtarzalny skin code (kod skóry).

 


Ilona Spychalska,
ekspert, kosmetolog

 

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zapachy
20.12.2024 08:10
Chanel No 5, Baccarat czy Delina? Zaskakujące wybory perfumowe celebrytów

Gangsta raper używa jednych z najbardziej uwodzicielskich kobiecych perfum, a Taylor Swift stawia na uniseksowy klasyk Toma Forda. Jakie zapachy upodobały sobie gwiazdy i celebryci?

Chyba nie ma osoby, która automatycznie nie kojarzyłaby Marilyn Monroe z perfumami Chanel No 5. Wypowiedź aktorki, mówiącej o ubieraniu się przed snem jedynie w “parę kropel” Chanel, liczy sobie ponad 70 lat. Marilyn i jej ulubione perfumy przeszły do legendy, a żadnemu innemu artyście nie udało się tej sztuki powtórzyć – przynajmniej nie na taką skalę.

image
Reklama Chanel No.5 z Marilyn Monroe w roli głównej ukazała się dopiero w 2013, dzięki archiwalnym materiałom z MM
fot. media

Twarze z reklamy i bezinteresowni “nosiciele”

Celebryci mają swoje ulubione zapachy, które towarzyszą im na co dzień. Często stanowią element współpracy marketingowej gwiazdy z marką perfumeryjną (np. Julia Roberts + La Vie est Belle Lancome, Cate Blanchett + Si Armani, Dua Lipa + Libre YSL). Ale w wielu przypadkach artyści chwalą się używanymi zapachami bezinteresownie – gdy zapach staje się elementem budowy ich indywidualnego, oryginalnego wizerunku, lub gdy po prostu lubią dany zapach, dobrze się z nim czują, i chcą się tą informacją podzielić z ciekawskimi fanami lub dziennikarzami.

Zapachy wybierane przez gwiazdy są równie różnorodne, jak one same. Możemy znaleźć wśród nich zarówno klasyczne kompozycje, jak i nowsze – awangardowe, niszowe, czasem też po prostu zaskakujące w kontekście wizerunku danego artysty.

Sto lat na rynku

Chanel No. 5 to zapach kultowy i klasyczny. Trudno w to uwierzyć, ale pierwsze flakoniki trafiły na rynek ponad sto lat temu: w 1921 roku. Zapach ten całkowicie bezinteresownie wypromowała Marilyn Monroe, mówiąc o nim w zmysłowym kontekście podczas wywiadu w 1952 roku. 

image
25-letnia Lily-Rose Depp została twarzą odmłodzonej wersji Chanel No 5
fot. mat. prasowe

“Piątka” jest produkowana do dziś i wciąż posiada swoje zwolenniczki, mimo że po wielu zmianach formuły pozostaje cieniem dawnego zapachu (o czym mówią szczęśliwe posiadaczki flakoników z lat 80. ubiegłego wieku). Nie brakuje też krytyków, którzy narzekają na zbyt staroświecki klimat No 5. Dla tych ostatnich Chanel skomponowało bardziej przystępne i współczesne wersje Numeru Pięć (np. wersje L’Eau czy Eau Premiere). Ale miłość do klasycznej Chanel No 5 deklaruje aktorka młodego pokolenia - 25-letnia Lily-Rose Depp, córka francuskiej artystki Vanessy Paradis. Obydwie – matka i córka - były zresztą “twarzami” perfum Chanel.

Tom Ford – na bogato, dla bogatych

Przechodząc do zapachów na współczesnych, to sympatią wielu celebrytów cieszą się kompozycje Toma Forda. Zmysłowy, bogaty i drzewny Black Orchid upodobały sobie m.in. Gwyneth Paltrow i Kim Kardashian

Natomiast blond gwiazda Taylor Swift przyznała, że używa Santal Blush Toma Forda. To elegancka, spokojna kompozycja unisex – pełna ciepła, sandałowca, cynamonu i drzewnych nut. 

Słodka nisza

Słodki, herbaciano-waniliowo-paczulowy Flowerbomb marki Viktor & Rolf podbił podobno serce Ariany Grande. Ta utalentowana wokalistka kilka lat temu również wypuściła na rynek własną markę perfum i kosmetyków (R.E.M Beauty). 

Gwiazdy lubią też kompozycje niszowego domu pefumiarskiego by Kilian. Beyonce podobno ceni orientalno-waniliowe Angels’ Share, a RihannaLove don’t be shy, czyli uroczy gourmand z nutami marshmallows.

Klimaty mroczne i przydymione

Charli XCX, charyzmatyczna i nonszalancka wokalistka i kompozytorka, polubiła się z mroczną, zamszową śliwką made in Sweden, czyli Bibliothèque marki Byredo

Cynthia Erivo (występująca z Arianą Grande w filmie muzycznym tego sezonu – Wicked) jest fanką Jo Malone London i wyciszonej, dymnej wanilii w Myrrh & Tonka Cologne Intense. Zapachy Jo Malone upodobała sobie również żona brytyjskiego następcy tronu, czyli księżna Walii Catherine – jej ulubieńcem jest świeża, kwiatowa kompozycja Orange Blossom Jo Malone.

Influencerka i żona gwiazdora pop, Hailey Bieber, zdradziła, że często powraca do “wyrafinowanej i odurzającej” mieszanki piwonii, liczi, brzoskwini i piżma – czyli Ex Nihilo Fleur Narcotique Eau de Parfum.

Baccarat na każdą kieszeń (zależnie od wersji)

Młoda wokalistka Olivia Rodrigo wyznała z kolei w wywiadzie, że zapachem bez którego nie może żyć jest Baccarat Rouge 540 marki Maison Francis Kurkdjian. Zapach ten przeżywał olbrzymią falę popularności również w Polsce w ostatnich kilku latach. Z uwagi na wysoką cenę doczekał się bardzo dużej ilości znacznie tańszych odpowiedników (tzw. dupes), zainspirowanych mocno oryginałem – od Cloud Ariany Grande począwszy po całą kolekcję zapachów marki odzieżowej Zara.

Gangster z różowym flakonikiem 
image
Snoop Dogg zaskoczył miłością do różowej Deliny
fot. media

A na koniec chyba najbardziej zaskakująca informacja. Snoop Dogg, popularny gangsta raper, podczas wywiadu dla Vogue zaprezentował różowy, barokowo zdobiony flakonik z frędzelkami. Była to doskonale znana fanom butikowych perfum Delina Eau de Parfum marki Parfums de Marly – wyjątkowa, doskonała kompozycja, niezwykle trwała, ze świetną projekcją, miks nut słodkiego owocu liczi, róży, wanilii, piżma i kwaskowego rabarbaru. 

Snoop Dogg podczas wywiadu zdradził, że Delina wchodzi w skład jego jedenastki absolutne niezbędnych przedmiotów (essencials), które zawsze nosi przy sobie w torbie i bez których nie może się obejść.

Czytaj też: Lattafa goni Diora: arabskie perfumy podbijają serca Polaków

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zapachy
06.12.2024 08:00
Lattafa goni Diora: arabskie perfumy podbijają serca Polaków
Zapachy z Dalekiego Wschodu są chętnie testowane przez klientów i klientki Notino 
Zapachy z Dalekiego Wschodu są chętnie testowane przez klientów i klientki Notino  / M.Szulc, wiadomoscikosmetyczne.pl
Zapachy z Dalekiego Wschodu są chętnie testowane przez klientów i klientki Notino 
/ M.Szulc, wiadomoscikosmetyczne.pl
Zapachy z Dalekiego Wschodu są chętnie testowane przez klientów i klientki Notino 
/ M.Szulc, wiadomoscikosmetyczne.pl
Zapachy z Dalekiego Wschodu są chętnie testowane przez klientów i klientki Notino 
/ M.Szulc, wiadomoscikosmetyczne.pl
Zapachy z Dalekiego Wschodu są chętnie testowane przez klientów i klientki Notino 
Zapachy z Dalekiego Wschodu są chętnie testowane przez klientów i klientki Notino 
Zapachy z Dalekiego Wschodu są chętnie testowane przez klientów i klientki Notino 
Zapachy z Dalekiego Wschodu są chętnie testowane przez klientów i klientki Notino 
Gallery

Perfumy arabskie, od lat cenione przez znawców zapachów niszowych i często sprowadzane przez nich indywidualnie z ZEA, Omanu czy Kataru, w ostatnich miesiącach szybko zyskują w Polsce popularność. Jakie są przyczyny?

Powodów tego zjawiska można wymienić kilka, ale najważniejsze to jakość i cena - a szczególnie stosunek jakości do ceny. Dla konsumentów, którzy w ostatnim czasie coraz mocniej trzymają się za portfele, to bardzo wrażliwy czynnik.

Konsumenci chcą płacić za jakość, a nie za znane logo

Coraz więcej pasjonatów i kolekcjonerów perfum dochodzi do wniosku, że znane wysokopółkowe marki (zarówno niszowe, jak i z mainstreamu) coraz częściej i coraz odważniej podwyższają ceny, za czym nie idzie poprawa jakości perfum. Wręcz przeciwnie - wielu użytkowników wskazuje np. na słabszą trwałość perfum czy gorszą jakość składników. Średnie ceny za 100 czy nawet 50 ml flakon wody perfumowanej, przekraczające granicę 1 tys zł. już dawno przestały szokować - a miłośnicy perfum coraz częściej mają wrażenie, że znani producenci po prostu nabijają ich w butelkę, każąc sobie płacić za produkt coraz słabszej jakości, ale ozdobiony znanym logotypem.

W zalewie flaknerów 

Marki nie tylko podwyższają ceny, ale wprowadzają na rynek coraz więcej nowych perfum. Często są to tzw. flaknery “hitowych” zapachów - i dlatego przynajmniej raz na rok widzimy na półkach perfumerii nową odsłonę np. Black Opium YSL czy La Vie est Belle Lancome. Ta ostatnia kompozycja, wydana pierwotnie w 2012, liczy sobie do chwili obecnej prawie 35 wersji i edycji - a każda z nich różni się od pierwowzoru drobnym na ogół niuansem.

Marki luksusowe zalewają nas swoimi powtarzalnymi propozycjami, co idzie w parze z podwyższaniem cen i (w przypadku wielu marek) pogorszeniem się jakości produktów. Użytkownicy internetowych forów często podkreślają, że z radością wydaliby tysiąc lub więcej złotych za flakonik, gdyby tylko za ceną szła adekwatna jakość. Dlatego coraz częściej dochodzą do wniosku, że ulubioną kompozycję zapachową, ale o znacznie lepszych parametrach i o wiele przyjaźniejszej dla portfela cenie znajdą w ofercie producentów z krajów Bliskiego Wschodu.

Tom Ford, Dior czy Lattafa?

Po erze wysokopółkowych, luksusowych i kosztownych marek arabskich (np. Amouage, Roja, Widian), dostępnych w specjalistycznych, niszowych perfumeriach typu Quality Missala czy Sense Dubai obserwujemy obecnie nową sytuację. Teraz marki z Dalekiego Wschodu (głównie Lattafa, ale też Asdaaf, Al Haramain i inni) proponują europejskim klientom solidne, dobre jakościowo produkty w cenie, która jest ułamkiem tego, czego żądają markowi producenci z Europy - Dior, YSL czy Chanel.

Po co przepłacać za Tobacco Vanille Toma Forda (cena to średnio ok. 1 tys. zł za flakonik 50 ml), skoro za niewiele ponad 200 zł można kupić np. Amber Oud Al Haramain, i to w większej pojemności. Tym bardziej, że w opinii użytkowników serwisu Fragrantica jakość obydwu tych produktów jest porównywalna.

Czytaj też: Kto chętny na rozbiórkę Araba, czyli jak perfumy arabskie zdobyły internet

Męskie, damskie i uniseks

Co warto podkreślić, perfumy arabskie to nie tylko oferta zapachów męskich czy uniseks - mocno przyprawionych, orientalnych czy oudowych. Są wśród nich także kompozycje lżejsze, bardziej kobiece - np. piżmowe, owocowe, kwiatowe czy słodkie wanilie i gourmand. 

Marki arabskie są bardzo przystępne cenowo - 100-militrowy flakon wody perfumowanej popularnej marki Lattafa można nabyć w przypadku promocji nawet za 70-80 zł, w porywach do 100-120 zł. 

Perfumy z Dalekiego Wschodu są dostępne nadal głównie w sklepach online - duży ich wybór znajdziemy nawet w ofertach drogerii typu Rossmann czy Hebe. Stacjonarnie nadal trudno je spotkać i przetestować. 

Arabskie zapachy - hitem w Notino

Marki arabskie coraz odważniej wprowadza na swoje półki w punktach sprzedaży stacjonarnej Notino - jeden z największych graczy na polskim rynku perfumeryjnym online. Powiększająca się systematycznie z miesiąca na miesiąc wyspa z perfumami z Dalekiego Wschodu w warszawskiej Arkadii przyciąga bardzo wielu klientów. Co ciekawe, zapachy testowane są nie tylko przez kobiety, ale też przez wielu młodych mężczyzn i grupki nastolatków - co jest nadal rzadkim widokiem w przypadku perfumerii. 

Do Top 10 ulubionych marek perfumowych w sklepie internetowym Notino, takich jak Hermes, Lancome, Dior czy Armani, trafiło już dwóch producentów z Dalekiego Wschodu: Lattafa oraz Afnan. 

To pokazuje jednak, jak bardzo arabskie perfumy zmieniły swój status w oczach polskich konsumentów - z produktów niszowych, luksusowych, znanych tylko nielicznym wtajemniczonym trafiły (głównie dzięki marketingowi szeptanemu i influencerom internetowym) do szerokiego grona odbiorców, kusząc dobrą jakością i cenami. A to udowadnia, jak duże i ciekawe zmiany dokonują się na naszym rynku perfumeryjnym.

Czytaj też: Perfumy Divorce szejkini Mahry, córki władcy Dubaju – debiut na scenie beauty i walka o prawa kobiet w tle

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. grudzień 2024 23:59