StoryEditor
Makijaż
24.11.2010 00:00

Techniki korygowania kształtu ust

W naturalnym kształcie ust często są zachwiane proporcje między dolną a górną wargą. Jest to szczególnie widoczne, gdy pomalujemy je ciemną pomadką. Makijaż twarzy zawsze dąży do symetrii. Stosując odpowiednie techniki korygowania kształtu ust, musimy zastosować się do tej zasady.

Techniki korygowania kształtu ust:

Dobrze nam znana zasada optycznego działania kolorów ciemnych, które dają efekt pomniejszenia i kolorów jasnych dających złudzenie powiększania, znajdzie zastosowanie również w makijażu ust. Pomadki i błyszczyki w jasnych kolorach, z odcieniem perłowym bądź brokatowym wykończeniem, nadają się dla kobiet z wąskimi ustami, te w ciemniejszych tonacjach z matowym efektem – świetnie prezentują się na ustach pełnych i szerokich.


POWIĘKSZANIE UST
- Zacieramy kontur ust korektorem lub podkładem i obrysowujemy je maksymalnie 1,5 mm powyżej naturalnego konturu (dla wzmocnienia efektu uwypuklenia, przed użyciem konturówki, możemy zrobić taki obrys białą kredką, którą później musimy lekko rozetrzeć). Obrys prowadzimy od wewnętrznych kącików ku środkowi ust.
- Malujemy usta z uwzględnieniem nowego konturu, kierując ruch nakładania kosmetyków od zewnątrz do środka ust.
- Wybieramy kolory jasne, perłowe, brokatowe, które uwypuklą usta.
- Unikamy kolorów matowych w ciemnych barwach o właściwościach zmniejszających.

POMNIEJSZANIE UST

- Zacieramy kontur ust korektorem lub podkładem i obrysowujemy je konturówką po ich wewnętrznej krawędzi maksymalnie 1,5 mm
do środka. Łatwiej to wykonać, gdy zaczynamy obrys od środka ust i kończymy na bokach.
- Nanosimy pomadkę od środka ust i rozcieramy ją ku górze i dołowi, dzięki temu obrys będzie miękki.
- Nie używamy pomadek błyszczących i perłowych, które powiększają optycznie usta. Skupiamy się na kolorach ciemnych z matowym wykończeniem.

ASYMETRIA
Zacieramy kontur ust korektorem lub podkładem. większamy maksymalnie o 1,5 mm kontur wargi, która jest węższa, a ta która jest wyraźnie większa musi być zmniejszona poprzez obrys wewnętrznej krawędzi o maksymalnie 1,5 mm do środka. Całość ust wypełniamy pomadką z uwzględnieniem granic nowo wyrysowanego konturu.


PODKREŚLANIE UST NA RÓŻNE OKOLICZNOŚCI
Jak już wielokrotnie pisałam, makijaż powinien być dopasowany nie tylko do urody i stroju, ale także do pory dnia i okoliczności. W zależności od tego, na jaką okazję go wykonujemy, dopasowujemy do całości również wygląd ust.
- W makijażu dziennym usta mają być lekkie i świeże, pozostawione w tonacji delikatnych barw i półtransparentnych kosmetyków, chyba że mamy do czynienia z wyraźnym typem pani Zimy, która może użyć nawet na dzień intensywniejszej kolorystyki. Wystrzegamy się mocno iskrzących faktur, które przeznaczone są do makijażu wieczorowego.
- W makijażu koktajlowym usta mają intensywne kolory, dlatego niezbędne jest skorygowanie ich kształtu konturówką. Mają być pięknie wyrysowane, a makijaż musi się odznaczać dużą trwałością.
- W makijażu wieczorowym usta muszą mieć zdecydowanie mocniejsze kolory niż w makijażu dziennym, bo sztuczne światło rozprasza barwy. Dodatkowo nadajemy im połyskującą i brokatową fakturę, która w wieczorowym świetle prezentuje się znakomicie.
- W makijażu ślubnym wygląd ust powinien być spójny z całością make-upu, z suknią i dodatkami. Usta akcentowane są delikatnie, lecz z niebywałą starannością. Kosmetyki używane w tym dniu muszą się odznaczać dużą wytrzymałością i trwałością. Rezygnujemy z efektu perłowego, który będzie odbijał się od flesza aparatu.
- Karnawał daje nam możliwość wprowadzenia do makijażu ust innowacji. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby osypać je brokatem, pomalować w niestandardowych kolorach, np. niebieskim lub zielonym, czy nakleić mieniące się cyrkonie.


Aleksandra Jaśkowiec, product trainer, Gosh Professional


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
12.12.2024 08:05
Czy makijaż płynno-kremowy wysuszy portfele konsumentów?
Z punktu widzenia technologii kosmetyki kolorowe w formie płynnej – mimo komfortowej aplikacji i prostoty użytkowania – mają również liczne wadyrarebeauty.com

Róż w kremie to jeden z najpopularniejszych obecnie kosmetyków do makijażu. Czy konsumenci naprawdę wiedzą, co kupują i dlaczego?

Do niedawna płynnymi kosmetykami do makijażu, obecnymi w ofercie każdego topowego producenta, były podkłady i korektory. Od kilku lat możemy jednak obserwować coraz powszechniejsze stosowanie formuł płynnych również w innych produktach do twarzy, takich jak róże, bronzery czy rozświetlacze. 

Nawet jeśli z punktu widzenia marketingu i rozwoju produktu taki trend to odpowiedź na rosnące pragnienie nowości ze strony klientów, zwrot w popularnych formulacjach kosmetyków kolorowych ma swoje konsekwencje zarówno dla cyklu życia produktów, jak i nawyków zakupowych entuzjastów makijażu.

Co było pierwsze: puder czy krem?

Choć wydawałoby się, że pierwsze kosmetyki do makijażu powinny mieć formę pudru, ponieważ opierały się na sproszkowanych pigmentach, historia ich powstania mówi inaczej. Popularnym nośnikiem dla najstarszego kosmetyku do makijażu, czyli różu, były tłuszcze zwierzęce, do których dodawano barwniki pozyskiwane z minerałów, roślin czy pancerzyków owadów. Kosmetyki w odcieniach czerwieni miały formę np. sztyftów, co zwiększało wydajność cennego pigmentu podczas aplikacji. (źródło: Lisa Eldridge, “Face paint. Historia makijażu”)

image
Przez ostatnie dwie dekady przemysł makijażowy osiągnął niespotykany wcześniej zasięg i sukces finansowy, co możemy bezpośrednio przypisać rozwojowi mediów społecznościowych
rarebeauty.com

Przez ostatnie dwie dekady przemysł makijażowy osiągnął niespotykany wcześniej zasięg i sukces finansowy, co możemy bezpośrednio przypisać rozwojowi mediów społecznościowych – głównie YouTube’a i Instagrama, a w dalszej kolejności TikToka. Dostęp do praktycznej wiedzy i recenzji produktów sprawił, że rynek kosmetyków kolorowych zaczął swoim bogactwem i tempem rozwoju doganiać branżę odzieżową. 

Wraz z fokusem na zdrowie skóry popularność zyskało rozświetlone, naturalne wykończenie makijażu. Do uzyskania takiego subtelnego, świeżego efektu idealnie nadają się produkty w formie kremowej, żelowej lub płynnej.

Kremowa rewolucja

Podobnie jak moda, branża beauty przeszła ogromną transformację w czasie pandemii. Świat w czasie lockdownu zdominowały przytulne dresy i maseczki ochronne zakrywające twarz, co sprawiło, że intensywny makijaż przestał mieć rację bytu, a jego miejsce zajęły skomplikowane rytuały pielęgnacyjne możliwe do wykonania w domu, promowane jako wyraz troski o dobrostan. 

Wraz z fokusem na zdrowie skóry popularność zyskało rozświetlone, naturalne wykończenie makijażu. Do uzyskania takiego subtelnego, świeżego efektu idealnie nadają się produkty w formie kremowej, żelowej lub płynnej.

Do kluczowych propagatorek nowego ideału makijażu należą gwiazdy-influencerki: Hailey Bieber, Madison Beer i Selena Gomez. Ta ostatnia potraktowała temat wyjątkowo poważnie – w ramach własnej marki kosmetycznej wypuściła róż kremowy, który opanował sferę beauty na TikToku (83 mln wyświetleń dla wyszukiwania “soft pinch blush”). Miejsce nudnych wyprasek zajęły eleganckie opakowania przypominające błyszczyk do ust, “różdżki” zakończone miękką gąbeczką, a także zestawy idealnie pasujących do siebie różów w formie kremowej i pudrowej, dla fanek i fanów “mocnego rumieńca”.

O wadach dowiesz się w trakcie użytkowania...

Z punktu widzenia technologii kosmetyki kolorowe w formie płynnej – mimo komfortowej aplikacji i prostoty użytkowania – mają również liczne wady, o których konsumenci dowiadują się zwykle w trakcie użytkowania. Wilgoć zawarta w takich kosmetykach znacząco ogranicza ich stabilność oraz zwiększa ryzyko zanieczyszczenia bakteriami czy grzybami, ponieważ nie ma możliwości skutecznego odkażenia aplikatora kosmetyku. Ponadto formuły oparte na lotnych silikonach są wyraźnie mniej wydajne i trwałe ze względu na stopniowe ulatnianie przy każdym otwarciu opakowania. 

Warto też nadmienić, że kosmetyk kremowy może słabiej trzymać się na cerze mieszanej i tłustej albo wręcz rozwarstwiać wcześniej nałożony podkład. Trudno też nie zauważyć, jak łatwo zastąpić kremowy róż najzwyklejszą pomadką do ust. 

Czy światowy szał na produkt o tak problematycznych cechach nie wygląda podejrzanie? Czyżby producenci wykorzystywali niewiedzę i żądzę nowości u młodej klienteli, podsuwając jej produkty mniej wydajne, trudniejsze w przechowywaniu i wymagające częstszej wymiany?

Kiedy powstał pomysł na ten tekst, źródłem hipotez na granicy teorii spiskowych były mankamenty kosmetyków kremowych, skutkujące większymi wydatkami konsumentów na produkty do makijażu. To kuszący i prowokacyjny tok myślenia, jednak wystarczy spojrzeć szerzej na intensywny rozwój rynku makijażowego ostatnich kilkunastu lat, aby przekonać się, że jest to naginanie rzeczywistości. 

Karuzela trendów musi się kręcić

Zanim świat opanowała mania kremowego różu, można było  wyróżnić co najmniej trzy inne rodzaje produktów, które z dnia na dzień zyskały światową popularność dzięki mediom społecznościowym: zastygające pomadki w płynie, kosmetyki do konturowania w najróżniejszych wariantach (sztyfty, kremy, pudry), sypkie rozświetlacze z efektem tafli widzianej z kosmosu, palety cieni do powiek. Wszystkie te kosmetyki istniały już od dekad, jednak stosowali je albo profesjonaliści, albo nieliczne osoby mające dostęp do oferty różnych producentów i zaznajomionych z technikami aplikacji.

Dopiero kiedy gwiazdy i influencerzy pokazali całemu światu sekrety swoich nieskazitelnych makijaży, jednocześnie trzymając w ręku konkretne produkty niczym magiczne różdżki, na toaletkach i w kosmetyczkach na całym świecie zapanowała wcześniej niewidziana mnogość kolorów, formuł i tekstur. Żaden kolor nie był zbyt jaskrawy, błysk zbyt mocny, a kontur – zbyt ciemny. Jednak jak każda nowość, i ta z czasem straciła swój urok, a następny przełom musiał nadejść prędzej czy później.

Czytaj też: Kasia Kramnik, Makeup Nerds: Przemysł beauty gubi nie tylko ich klientki, ale też i same wizażystki

W czasach, kiedy dzieciństwo kończy się coraz szybciej, a starość zaczyna coraz wcześniej, potrzeba odrzucenia starego porządku wydaje się u konsumentów bardziej dojmująca niż kiedykolwiek. Nowe pokolenie konsumentów koncentruje swoją uwagę przede wszystkim na pielęgnacji skóry i eksponowanie jej poprzez odpowiedni makijaż. Kosmetyki kolorowe w wariantach kremowych stanowią jedynie część szerszego nurtu estetycznego, powstałego w kontrze do wcześniejszych tendencji. 

Z obserwacji trendów makijażowych od czasów pandemii możemy wysnuć wiele wniosków na temat samej branży, ale jeden z nich jest kluczowy: należy rozpatrywać je w szerszych kontekstach, niż tylko sposób podania poprzez konkretne produkty. 

Kasia Kramnik 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
16.10.2024 11:36
Turecka marka, która zdobywa serca Polaków
Turecka marka, która zdobywa serca Polaków
Turecka marka, która zdobywa serca Polaków / Materiał Partnera
Turecka marka, która zdobywa serca Polaków
/ Materiał Partnera
Turecka marka, która zdobywa serca Polaków
/ Materiał Partnera
Turecka marka, która zdobywa serca Polaków
/ Materiał Partnera
Turecka marka, która zdobywa serca Polaków
Turecka marka, która zdobywa serca Polaków
Turecka marka, która zdobywa serca Polaków
Turecka marka, która zdobywa serca Polaków
Gallery

Topface to turecka marka kosmetyków kolorowych do makijażu, która weszła na światowy rynek kosmetyczny w 2011 roku ze swoim bogatym i różnorodnym doświadczeniem w branży. Obecnie eksportuje swoje produkty do 45 krajów i na 5 kontynentów.

W swoim asortymencie prezentuje różne rodzaje podkładów, pudrów do twarzy, kremy BB i CC, pomadki, błyszczyki, tusze do rzęs, rozświetlacze, bronzery, eyelinery, szminki, lakiery do paznokci i konturówki.  Tak bogate zaopatrzenie pozwala odpowiadać na różne potrzeby klienta.  W ten sposób każdy może znaleźć coś dla siebie. Marka nie ogranicza się tylko do produkcji kosmetyków do makijażu, ale i poszła o krok dalej wypuszczając serię produktów do pielęgnacji twarzy - serum z kolagenem, witaminą C i kwas hialuronowym. 

Bardzo dużą zaletą marki jest produkcja jakościowych produktów przy stosunkowo niskich i konkurencyjnych cenach.  Podążając za aktualnymi trendami kosmetycznymi i wychodząc naprzeciw oczekiwaniom tej branży, produkty Topface z dnia na dzień stają się coraz bardziej znane i lubiane na polskim rynku. To, co również czyni markę wyjątkową to wysoka świadomość i etyczność, gdyż składy kosmetyków są przebadane dermatologicznie i pozbawione szkodliwych substancji. Dodatkowo Topface nie testuje na zwierzętach, a opakowania pudełek pochodzą z recycklingu. Zachęcamy do zapoznania się z naszymi produktami, które dostępne są na popularnych stronach internetowych takich jak: Kontigo.com.pl, mintishop.pl, primaveraparfum.pl, Hebe.pl i Makeup.pl. Zamówienia można dokonać również na naszej oficjalnej stronie internetowej Topface -  Topface Cosmetics

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. grudzień 2024 20:42