1. Róż i... jeszcze trochę różu
2. Rozświetlona cera bez efektu maski
3. Czerwone usta
4. Kolorowe cienie do powiek
Makijażowe upodobania to kwestia indywidualna, dlatego nigdy nie należy ślepo podążać za trendami. Profesjonalne kosmetyki i ich zastosowanie powinny być uzależnione od potrzeb skóry i specyfiki urody. Dużą różnorodność w tym zakresie oferują kosmetyki do makijażu w sklepie Nabea. Poniżej znajduje się kilka propozycji wartych rozważenia.
Róż i... jeszcze trochę różu
To będzie jeden z najważniejszych kolorów pierwszych wiosennych miesięcy. Różowe mogą być nie tylko kości policzkowe, ale także powieki i usta. Odrobinę sypkiego różu z dodatkiem rozświetlacza zaaplikuj na łuk Kupidyna, aby uwypuklić usta. Użyj błyszczyka lub matowej pomadki. Co ważne, dziewczęcy róż pasuje właściwie do każdego typu urody, zwłaszcza jeśli odpowiednio zrównoważysz go w stylizacji. Jeśli landrynkowa wersja nie do końca wpasowuje się w gust, z pewnością dopasujesz jeden z malinowych odcieni.
Dobre kosmetyki w tonacji różu oferuje Nabea - znajdziesz tam także kosmetyki wegańskie.
Rozświetlona cera bez efektu maski
Wiosną warto powalczyć o nieskazitelną skórę. Jeśli twój naturalny koloryt wymaga poprawienia, zdecyduj się na długotrwały podkład nie zapychający porów. W wersji lżejszej sprawdzi się krem BB. Na taką podstawę zaaplikuj rozświetlacz lub rozświetlacze w dwóch odcieniach połączone ze sobą. To prawdziwy wiosenny i letni niezbędnik do makijażu twarzy. W pierwszych letnich miesiącach nada twojej cerze blask, a później efektownie podkreśli wakacyjną opaleniznę. To propozycja zwłaszcza dla miłośniczek naturalnego efektu.
W tym momencie warto wspomnieć o nadal gorącym trendzie, czyli efekcie tafli wody. Chcąc go uzyskać, zrezygnuj z wszelkich złotych i różowych rozświetlaczy. Postaw na pełen blasku kosmetyk mieniący się subtelnymi drobinkami.
Czerwone usta
To prawdziwa klasyka, która nigdy nie wyjdzie z mody. Pierwsze oznaki wielkiego powrotu czerwonych ust - choć tak naprawdę nigdy nie popadły one w niełaskę! - można było dostrzec na pokazach mody. Mocny nacisk na ten efekt kładły marki takie jak Balmain, Dior, Chanel, Tom Ford czy Yves Saint Laurent. Pamiętaj jedynie, że tak wyrazisty odcień wymaga perfekcji: zarówno w odniesieniu do kondycji skóry, jak i dokładności nakładania koloru.
Kolorowe cienie do powiek
Zagraj w kolory... tym razem przy makijażu oczu. Dzięki fali powrotów trendów z początku XXI wieku znów na czasie są barwne powieki. Matowe, błyszczące, a może foliowe cienie? To nie ma znaczenia, gdyż liczy się odpowiednie napigmentowanie. W praktyce oznacza to modę na bardzo wyraziste makijaże. Szczególnie interesujące wydają się głębokie odcienie, na przykład ciemny niebieski, jabłkowa zieleń bądź intensywna czerwień. Możesz poeksperymentować także z pomarańczowym lub fioletowym.
Nie musisz rezygnować z tego trendu, jeśli wolisz subtelniejszy efekt. Idealnym wyborem okaże się brzoskwiniowy makijaż okolic oczu. Jest naturalny i uniwersalny. Sprawdzi się nawet podczas letnich eskapad.