StoryEditor
Makijaż
15.12.2015 00:00

Cieniem po oczach

Konsystencja cieni determinuje sposób ich nakładania. Trzeba poznać ich zalety, możliwości i ograniczenia, by osiągnąć spodziewany efekt.


Najwięcej kobiet używa cieni prasowanych i to właśnie ich oferta kolorystyczna jest najbogatsza. Są najbardziej praktyczne i najprostsze w użyciu. Przy odrobinie umiejętności łatwo z ich pomocą wymodelować oko. Do ich nakładania najlepsza jest pacynka lub pędzelek z zaokrąglonym brzegiem – można nimi rozcierać, blendować, tworzyć tonowe przejścia. Natomiast pędzelek z włosiem ściętym na ukos jest przydatny do obrysowywania konturu oka. Sprawdzi się też przy wyciąganiu cienia w kształt jaskółczego skrzydła. Kolory cieni prasowanych można ze sobą mieszać, nakładać kolejne warstwy, by nadać im intensywność, a także stosować na mokro – efekt będzie jeszcze bardziej wyrazisty, choć wtedy makijaż będzie mniej trwały. Jednak z reguły, jeśli cienie prasowane są dobrej jakości i nakłada się je z umiarem, nie powinny się ścierać, osypywać ani rozmazywać.
Cienie sypkie są z reguły czystymi kosmetykami mineralnymi. Są bardzo dobrze napigmentowane, więc wystarczy odrobina, by kolor na powiekach był intensywny. Rewelacyjnie sprawdzają się więc na wielkie wyjścia. Trzeba jednak mieć świadomość, że nakładanie tych cieni wymaga pewnej wprawy. Niezbędne jest zastosowanie bazy, inaczej będą się osypywały. Potrzebny jest pędzelek, którym najpierw przenosimy kosmetyk na dłoń i dopiero stąd na oko. To pozwala uniknąć nałożenia zbyt grubej warstwy. Kolejna ważna uwaga: sypkich cieni nie rozcieramy, lecz wciskamy je w skórę – najmocniej i z użyciem większej liczby warstw tam, gdzie kolor ma być intensywniejszy, a lżej tam, gdzie efekt ma być bardziej subtelny. Należy też pamiętać, że te cienie osypują się w trakcie robienia make-upu. Dlatego warto pokryć wcześniej skórę pod oczami grubą warstwą pudru, którą wystarczy zetrzeć wraz z drobinkami cieni po zrobieniu makijażu oka.
Cienie w kremie sprawdzają się, gdy chcemy podkreślić oko jednym mocnym kolorem. Nie nadają się do blendowania, rozcierania czy tworzenia przejść kolorystycznych. Najlepiej nakładać je palcem. Warto uprzednio zastosować bazę. Zapobiegnie to zbieraniu się kosmetyku w zagięciach skóry i sprawi, że lepiej będzie się trzymał powieki. Lepiej nie używać tych cieni latem oraz na tłustej skórze. Trudno je wtedy utrzymać w ryzach.
Cienie w sztyfcie również charakteryzują się intensywnością koloru. Są wygodne w użyciu i idealne do wykonania ekspresowego makijażu, np. na wieczorne wyjście po pracy. Mogą być stosowane jako zamiennik kredki. Ich kontury można rozcierać. Jeśli nie mamy pod ręką pędzelka, można posłużyć się patyczkiem kosmetycznym. (az)



ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
27.02.2025 09:17
Sam Visser – nowym Globalnym Makijażystą w YSL Beauty
Nowym globalnym makijażystą YSL Beauty został Sam VisserYSL Beauty

To ma być początek nowej ery makijażu w YSL Beauty. Marka poinformowała, że nowym globalnym makijażystą zostaje Sam Visser – uwielbiany przez gwiazdy Hollywood i media na całym świecie, wyznaczający nowe trendy i słynący z rewolucyjnego podejścia do makijażu.

Jego prace nie tylko inspirują, ale także zaskakują, nieustannie przesuwając granice piękna – podkreśla firma w komunikacie.

Pochodzący z Los Angeles Sam Visser już od najmłodszych lat eksperymentował z makijażem i asystował przy najbardziej prestiżowych sesjach zdjęciowych. Od tego czasu wypracował swoją rozpoznawalną estetykę – jego prace to połączenie inspiracji latami 70. i 80. z futurystycznym podejściem. Na przestrzeni lat makijaż stał się dla niego sposobem na wyrażenie indywidualności, zarówno w świecie cyfrowym, jak i rzeczywistym. Od makijażysty po kreatora kultury – Sam swoim zaangażowaniem przełamuje obecne standardy piękna.

Z radością ogłaszamy Sama naszym nowym Global Makeup Artist. Jego wizja, połączenie z pokoleniem Z oraz bezkompromisowo odważne podejście sprawiają, że idealnie oddaje wartości YSL Beauty, wyznaczając ekscytujący kierunek dla marki – podkreśla Stephan Bezy, international general manager Yves Saint Laurent Beauté.

Sam po raz pierwszy odkrył YSL Beauty w wieku dwunastu lat, kiedy kupił swojej mamie w prezencie szminkę Rouge Volupté Shine. 

To marka, która poruszyła moją duszę, gdy byłem dzieckiem i otworzyła furtkę do świata urody. YSL Beauty jest dla mnie symbolem wolności, ale i sprzeciwu wobec narzuconych standardów piękna. Dołączenie do marki jako Global Makeup Artist to dla mnie wielki zaszczyt, ale także powrót do inspiracji, które kształtowały mnie od najmłodszych lat – wyjaśnia Sam Visser.

Jako nowy Global Makeup Artist poprowadzi serię ekskluzywnych spotkań online, podczas których odsłoni kulisy swojego twórczego procesu, podzieli się makijażowymi trikami i opowie o swoich kulturowych inspiracjach. Dodatkowo Sam zorganizuje cykl masterclassów na całym świecie, a także będzie kontynuował współpracę z ambasadorami YSL Beauty i gwiazdami podczas prestiżowych wydarzeń na czerwonym dywanie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.01.2025 00:47
Nowa twarz wiosennej kampanii Dior – Monica Bellucci to jej matka
20-letnia Deva Cassel jest ambasadorką wiosennej kolekcji kosmetyków Dioradiorbeauty IG

Modelka Deva Cassel jest ambasadorką wiosennej kolekcji Dior Makeup Glowmania, w której dominują pastelowe, subtelne odcienie różu, brzoskwini i złota.

Kolekcja Diora, przygotowana na wiosnę 2025, celebruje miękkie, promienne, wiosenne odcienie – Spring Pinkmania i Spring Peachmania

Do kolekcji błyszczyków Dior Addict Lip Maximizer, nadających ustom objętości, wprowadzono na wiosnę pięć nowych odcieni – od błyszczących różów po opalizujące złoto. Błyszczyki te nawilżają usta, zapewniają połysk i objętość.

Blask i promienny wygląd cery zapewni Dior Forever Glow Maximizer w nowym odcieniu 10 Lilac. Jest to płynny rozświetlacz o wszechstronnym zastosowaniu w makijażu – można go używać jako rozświetlacz, róż, bronzer, a nawet delikatny cień na powieki. Formuła produktu nasycona jest drobnymi perłowymi pigmentami, zapewnia też łatwą aplikację i doskonałe wtapianie się w skórę. Zapewnia efekt lekkiego makijażu. 

image
W kolekcji znalazły się m.in. paletki Diorshow 5 Couleurs
diorbeauty IG

W kolekcji znalazły się też paletki Diorshow 5 Couleurs, zawierające bogato napigmentowane, pastelowe odcienie cieni do powiek.  

Twarzą wiosennej kampanii Dior Makeup Glowmania jest 20-letnia Deva Cassel. To córka legend europejskiego kina – jej matką jest Włoszka Monica Bellucci (uznawana za jedną z najpiękniejszych aktorek), a ojciec to francuski aktor Vincent Cassel. Już na początku marca Deva Cassel zadebiutuje w kostiumowym serialu NetflixaLeopard” (Il Gattopardo), gdzie zagra rolę Angeliki. W postać tę pierwotnie, w adaptacji z 1963 roku, wcieliła się inna Włoszka – Claudia Cardinale.

Dla Devy Cassel, która była wcześniej znana z bycia modelką i twarzą Dolce & Gabbana, będzie to pierwsza tak duża rola filmowa. Ma na swoim koncie debiut aktorski w „The Beautiful Summer” Laury Luchetti.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. kwiecień 2025 23:21