StoryEditor
Beauty
13.08.2019 00:00

Jesienne trendy w nowej kolekcji lakierów Semilac

Jesień wcale nie musi być szara i nudna. Butelkowa zieleń, intensywna śliwka czy winna czerwień z najnowszej kolekcji Semilac Let’s meet zainspirują do spotkań w ulubionym gronie. 

Kolekcja Semilac Let’s meet łączy w sobie najpopularniejsze jesienne kolory, dzięki którym na dłoniach kobiet zagoszczą najbardziej pożądane trendy w stylizacji paznokci. Oto manicure w najmodniejszych kolorach i zdobieniach.

Powitamy jesień z luzem, ale w wielkim stylu, dzięki lakierowi hybrydowemu w odcieniu bardzo modnej, butelkowej zieleni. Ten kolor uspokaja i wprowadza w dobry nastrój. Z kolei kolor Gossip Time pozwoli nadać jesieni barwnego, ciepłego charakteru, a w dodatku otoczy paznokcie kobiecym kolorem ciepłego, różowego brązu.

Energetyczny pomarańcz zamknięty w lakierze hybrydowym Shopping Time utrzyma kolorową aurę i doda energii. Długim wieczorom słodkiego klimatu dadać może Baking Time w odcieniu mlecznej czekolady. Na deser wybierzmy manicure w barwie czekoladowego wina Cooking Time. 

Lakier hybrydowy Dancing Time w odcieniu brudnego fioletu okryje paznokcie niezwykle kobiecym kolorem idealnym na tę porę roku. Na wieczór karaoke z przyjaciółkami zaprośmy Karaoke Time – to zgaszona barwa zabielonego malinowego różu, która od razu wskoczy na listę ulubionych utworów.

Z kolei wymowny kolor mocca lakieru hybrydowego Game Time będzie asem w rękawie podczas wspólnego wieczoru gier. Wygodna kanapa, kocyk i ulubiony film a do niego Movie Time w odcieniu karmelowego beżu, który otuli swoim ciepłem. 

Kolorowa dawka inspiracji

Nowości Semilac można stosować solo, jak również w zestawieniu z innymi kolorami czy wzorami. Legendarną czerwień Girl on Fire przełamać można butelkową zielenią Chilling Time. Kolory zaaplikujmy na przemian na każdym paznokciu. Wersja z błyskiem lub matowa pozwolą odświeżyć nieprzemijającą klasykę manicure.

Zwolenniczki bardziej fantazyjnych stylizacji mogą postawić na ogniste połączenie. Na czerwonych paznokciach narysujmy płomienie w kolorze Shopping Time. Zdobienie można wymalować na wszystkich palcach lub środkowym i serdecznym. Miłośniczki najmodniejszego od kilku sezonów zdobienia ombre również znajdą coś dla siebie. Czerwień Girl on Fire idealnie łączy się z odcieniem czekoladowego wina Cooking Time. Dodatkowo stylizacja przechodząca od jasnego do ciemnego koloru optycznie wydłuży płytkę paznokcia.

Fanki nietuzinkowych wzorów muszą koniecznie wypróbować manicure french z twistem. Paznokcie w kolorze cielistym Line Mild Beige wykończ paskiem o odcieniu mlecznej czekolady Baking Time. Taka stylizacja to elegancja w nowoczesnym wydaniu. Z kolei artystyczne połączenie „nudziaków” z wymownym kolorem mocca lakieru hybrydowego Game Time pozwoli stworzyć nietuzinkowe, geometryczne zdobienia. 

Stylizacje składające się z różnych kolorów i printów też mogą wyglądać subtelnie i dziewczęco. Podzielmy płytkę paznokcia na dwie poziome części – górna niech będzie cielista, stworzona z pomocą Line Warm Beige, natomiast dolną pomalujmy lakierem hybrydowym Karaoke Time w zgaszonym kolorze zabielonego, malinowego różu. Kreska powyżej odcięcia w tym samym kolorze nada manicure charakteru. 
.
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zdrowie
04.03.2025 10:38
Światowy Dzień Kwasów Omega-3: wspieranie zdrowego starzenia się populacji i świadomej diety
Jeśli w naszej diecie brakuje dobroczynnych kwasów tłuszczowych, warto rozważyć suplementację w postaci oleju rybnego, a w przypadku wegan czy wegetarian – oleju z alg morskichfreepik

Światowy Dzień Kwasów Omega-3, obchodzony 3 marca, ma znacznie szerszy kontekst, niż tylko promowanie zdrowych nawyków. To nie tylko przeciwdziałanie rozwojowi chorób cywilizacyjnych, ale też wspieranie zdrowego starzenia się populacji oraz promowanie świadomego podejścia do diety.

Globalna inicjatywa, jednostkowy wpływ

Światowy Dzień Kwasów Omega-3 został stworzony, aby zjednoczyć branżę związaną z kwasami omega-3 i zwrócić uwagę na ich znaczenie dla zdrowia społeczeństw. 

Ponad 90 proc. ludzi na całym świecie nie spożywa wystarczającej ilości EPA i DHA,  czyli kluczowych kwasów omega-3, które są powiązane z wieloma korzyściami zdrowotnymi. To niepokojący fakt, który wymaga globalnej reakcji – podkreśla Elana Natker, dyplomowana dietetyczka i dyrektorka ds. komunikacji z konsumentami i specjalistami ochrony zdrowia w GOED (Globalnej Organizacji ds. Kwasów Omega-3 EPA i DHA), inicjatora Światowego Dnia Kwasów Omega-3. 

Jak zauważa Natker, problem niedostatecznego spożycia odpowiednich ilości kwasów omega-3 dotyczy także Polski.

Statystyki wskazują, że średnia światowa konsumpcja ryb per capita wynosi 20,66 kg rocznie, podczas gdy statystyczny Polak spożywa ich w roku zaledwie 13,11 kg – jest to trzykrotnie mniej, niż w przypadku mieszkańców Hiszpanii i ponad czterokrotnie mniej, niż Portugalczycy, którzy zjadają prawie 60 kg ryb na osobę w ciągu roku. 

Niewielkie spożycie ryb przekłada się na niski poziom kwasów omega-3 w diecie Polaków, co może zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych oraz zaburzeń neurodegeneracyjnych.

Zamiast mięsa wybieraj ryby

Najlepszym źródłem korzystnych dla zdrowia, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 EPA i DHA są tłuste, morskie ryby, takie jak: łosoś, makrela, tuńczyk czy sardynki, a także mikroalgi morskie. 

Według zaleceń dietetyków powinniśmy spożywać minimalnie dwie porcje ryb tygodniowo, w tym przynajmniej jedną porcję tłustej ryby morskiej. Tymczasem, jak donosi Raport Narodowy Test Żywienia 2024, tylko 10 proc. Polaków spożywa ryby więcej niż raz w tygodniu.

Liczne badania z różnych regionów świata pokazują, że spożycie ryb przynajmniej raz w tygodniu obniża ryzyko choroby wieńcowej o 16 proc., a jedzenie ich 2–4 razy w tygodniu zmniejsza ryzyko udaru mózgu o 6 proc.

Jeśli w naszej diecie brakuje dobroczynnych kwasów tłuszczowych, warto rozważyć suplementację w postaci oleju rybnego, a w przypadku wegan czy wegetarianoleju z alg morskich. Produkty te gwarantują dostarczenie odpowiedniej dziennej porcji kwasów omega-3.

Globalna inicjatywa o lokalnym znaczeniu

Obchody Światowego Dnia Kwasów Omega-3 w każdym kraju przyjmują indywidualny charakter. W Polsce w tym roku wydarzenie stanowi platformę do wspólnej rozmowy ekspertów, producentów, dystrybutorów i konsumentów na temat na temat wspierania zdrowia publicznego poprzez odpowiednie wybory żywieniowe

Obserwujemy dynamiczne zmiany na rynku suplementów. Rosnąca świadomość konsumentów napędza potrzebę transparentności i jakości, co z kolei wymusza większą odpowiedzialność na producentach i dystrybutorach. Certyfikaty takie jak ORIVO, który od 9 lat potwierdza autentyczność naszego suplementu OmegaMarine Premium, to wyraz tej odpowiedzialności. Branża ewoluuje, a odpowiedzialna suplementacja, oparta na wiedzy i zaufaniu, staje się priorytetem – wskazuje Monika Sidorczuk, ekspertka Natural Pharmaceuticals, członka GOED.

Edukacja i motywacja

Światowy Dzień Kwasów Omega-3 to dobra okazja, by nie tylko przypominać o prozdrowotnej roli niezbędnych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, ale także moment, by zachęcić do aktywnego wsparcia swojego zdrowia, już teraz – nie za rok, nie na starość. 

Spożywanie kwasów omega-3 wspiera prawidłowe funkcjonowania układu sercowo-naczyniowego, mózgu i wzroku. Te korzyści można odczuć jednak dopiero wtedy, gdy zadbamy o odpowiednią podaż kwasów omega-3 na co dzień. 

We wprowadzaniu zdrowych nawyków żywieniowych kluczowa jest systematyczność. Zbilansowana dieta bogata w tłuste ryby morskie, czy orzechy, to pierwszy krok. Aktywność fizyczna również ma znaczenie, ponieważ wspomaga przyswajanie kwasów omega-3. Jeśli jednak nasza dieta nie dostarcza wystarczającej ilości tych cennych składników, warto rozważyć suplementację. 

Pamiętajmy, że w kwestii zdrowia nie warto czekać – im wcześniej zadbamy o siebie, tym lepiej dla naszego organizmu.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
03.03.2025 19:43
Modelka Sylwia Butor – twarzą najnowszego serum Garnier z witaminą C
Pierwsza moja myśl po tym jak dowiedziałam się o współpracy z Garnier to flashback do sytuacji sprzed kilkunastu już lat, kiedy to twarzą Garnier była Anna Przybylska – mówi Sylwia Butor, nowa twarz markiGarnier Skincare

Do serii Garnier Vitamin C, która oferuje kompleksową pielęgnację z witaminą C, właśnie dołączyła nowa, ulepszona odsłona jednego z kosmetyków – Garnier Vitamin C+, serum na przebarwienia. Ambasadorką została Sylwia Butor – modelka i influencerka.

Jako twarz nowego Garnier Vitamin C+ serum na przebarwienia Sylwia będzie miała okazję prezentować, jakie efekty pozwoliła jej uzyskać udoskonalona formuła.

Sylwia Butor przekonała już do siebie setki tysięcy osób, które obserwują ją w mediach społecznościowych. Modelka na swoich kanałach sporo uwagi poświęca tematyce beauty. Za jej urodowymi wskazówkami stoi ogromne doświadczenie: Sylwia bazuje bowiem nie tylko na własnych testach, ale również współpracy z cenionymi wizażystami i wizażystkami w życiu zawodowym. Dzięki wiedzy i praktyce jest w stanie polecać obserwującym najlepsze rozwiązania, które udało jej się odkryć, a piękna cera, lśniące włosy czy dopracowany makijaż tylko potwierdzają, że jest osobą, której w tym temacie warto zaufać, jak mało komu.

Sylwia Butor to inspirująca kobieta, która nieprzypadkowo jest nazywana polską it-girl. Jej autentyczność przyciągnęła setki tysięcy osób w mediach społecznościowych, a urodowe wybory chwalą nie tylko obserwatorki, ale również redaktorki z cenionych magazynów. Wniosła zupełnie nową jakość, która doskonale współgra z tym, co stoi za naszym nowym Garnier Vitamin C+ serum na przebarwienia. Chcemy, żeby z naszą pomocą można było pielęgnować zarówno cerę, jak i naturalność, dokładnie tak, jak robi to Sylwia Butor – wyjaśnia Karolina Szczepanowska, Advocacy Brand Manager Garnier Skincare HUB Poland & Baltics.

Współpraca marki Garnier z Sylwią Butor właśnie w kontekście nowego serum z witaminą C nie jest przypadkowa. Skóra modelki to na co dzień jej wizytówka, a działanie serum skupia się na dwóch ważnych obszarach i przynosi szybki efekt. Potwierdzona klinicznie skuteczność wskazuje na konkretne przedziały czasowe, podczas których można zaobserwować zmiany (pierwsze efekty są widoczne już po kilku dniach). Do tego witamina C jako antyoksydant działa przeciwstarzeniowo w myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć. 

Czytaj też: Witamina C potrzebna jest skórze szczególnie zimą

Efekty, które uzyskała Sylwia, można zobaczyć w kampanii z jej udziałem.

Seria Garnier Vitamin C jest istotna dla marki, a pochodzące z niej serum to światowy bestseller. Jego nowa wersja z przełomową formułą, zawierającą opatentowany składnik, Melasyl, który jest rezultatem 18 lat badań i stanowi dowód na to, że marka nie stoi w miejscu i nieustannie dba, żeby dostarczać swoim klientom najlepsze produkty – komentuje Zuzanna Radys, Brand Manager Garnier Skincare HUB Poland & Baltics. Jak dodaje, wybór Sylwii Butor na ambasadorkę tego kosmetyku nie jest przypadkowy: modelka także stale się rozwija i inspiruje do tego innych. Jest autentyczna i pewna siebie, a piękna cera, o którą teraz dba także z pomocą serum Garnier Vitamin C+, tylko to potęguje 

Pierwsza moja myśl po tym jak dowiedziałam się o współpracy z Garnier to flashback do sytuacji sprzed kilkunastu już lat, kiedy to twarzą Garnier była Anna Przybylska. Pamiętam jak dziś tę współpracę, podczas której Ania zmieniła kolor włosów na blond. Byłam pod wrażeniem tej metamorfozy i obserwowałam to bacznie jako fanka jej urody. Miałam wtedy około 18 lat, kończyłam szkołę. KOMPLETNIE nic (nawet moje marzenia) nie zapowiadały tego, że kiedyś to ja dostanę taka propozycję – podsumowała współpracę z Garnier Sylwia Butor.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. marzec 2025 02:49