StoryEditor
Producenci
09.03.2022 00:00

Drogerie Natura stworzyły platformę z pomocą dla uchodźców z Ukrainy To m.in. baza ofert pracy  

Drogerie Natura do strony Klubu Natura podłączyły zakładkę Solidarni z Ukrainą, gdzie już w tej chwili znajduje się około 100 ofert pracy w całej Polsce. Platforma oferuje też bezpłatną pomoc lekarską, wsparcie psychologiczne czy zakwaterowanie. Każdy może do niej umieścić swoje oferty zorganizowanego wsparcia dla uchodźców z Ukrainy.     

Lekarz, asystentka medyczna, sprzedawca (m.in. w drogeriach Natura), analityk biznesowy, magazynier – to tylko niektóre oferty, które można znaleźć w zakładce Solidarni z Ukrainą na stronie Klubu Natura.

– To nowe miejsce w internecie, które powstało po to, by łączyć tych, którzy oferują pomoc dla naszych sąsiadów z Ukrainy, którzy schronili się w Polsce przed wojną, z tymi, którzy takiego wsparcia w zakresie pracy, mieszkania, opieki medycznej potrzebują – poinformowała sieć Natura w mediach społecznościowych.

Ukraińcy, którzy znaleźli się w Polsce po ucieczce ze swojego kraju zaatakowanego przez Rosję, na platformie stworzonej specjalnie dla nich – a więc w języku ukraińskim –  znajdą ok. 100 ofert pracy w całej Polsce. To jednak nie wszystko.

Platforma Solidarni z Ukrainą wskazuje także miejsce, w którym uchodźcy z Ukrainy mogą zgłosić się po bezpłatną pomoc lekarską organizowaną poprzez konsultacje telefoniczne w języku ukraińskim. Zachęca też do korzystania z bezpłatnej pomocy psychologicznej dla dorosłych i dzieci, przekazując konkretne kontakty do specjalistów. Informuje o możliwości uzyskania porad farmaceutycznych na infolinii DOZ.   

Na platformie znajdują się także informacje jak i gdzie zapisać dziecko do przedszkola, szkoły podstawowej, ponadpodstawowej czy specjalnej. Osoby w kryzysie uchodźczym znajda tu też kontakt do osoby, która zajmuje się kwestiami zakwaterowania w ośrodku wypoczynkowym Pelion (właściciel sieci Natura) w Zawoi.

Poprzez zakładkę Solidarni z Ukrainą można też dokonać darowizny, która zostanie przekazana organizacjom zajmującym się koordynacją pomocy dla mieszkańców Ukrainy, albo zgłosić gotowość do włączenia się w działania pomocowe dla obywateli Ukrainy poprzez zaoferowanie mieszkania, pracy lub innej formy pomocy.

Platforma powstała w trybie pilnym ze względu na konieczność koordynacji różnych działań pomocowych oraz dostępu do nich osób potrzebujących. Będzie rozszerzana o kolejne obszary. Każdy może na niej umieścić (poprzez formularz rejestracyjny) swoje ogłoszenie oferujące pracę, zakwaterowanie czy zorganizowaną pomoc dla uchodźców z Ukrainy. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
08.11.2024 09:46
The Body Shop w Holandii ogłasza bankructwo: Przyszłość pracowników i sklepów niepewna
The Body Shop w Oshawa Centre.Sofia Spanou in Brand Stories

The Body Shop, znana sieć kosmetyczna, ogłosiła upadłość w Holandii. Sąd rejonowy Midden-Nederland wydał decyzję, która została odnotowana w Centralnym Rejestrze Upadłości. Chociaż sklepy pozostają otwarte, los firmy i pracowników wciąż jest niepewny.

We wtorek sąd rejonowy Midden-Nederland ogłosił upadłość The Body Shop w Holandii. Sieć jest zarejestrowana w Weesp, obecnie oficjalnie należącym do Amsterdamu. Administratorem odpowiedzialnym za proces upadłościowy jest Cedric de Breet, który dopiero rozpoczyna analizę sytuacji firmy oraz możliwości ewentualnej restrukturyzacji. Wstępne informacje wskazują na zainteresowanie potencjalnymi inwestorami, jednak konkretne decyzje jeszcze nie zapadły.

Sieć The Body Shop posiada obecnie 27 sklepów w Holandii, zatrudniając około 100 pracowników, w tym osoby na kontraktach tymczasowych. Niestety, od dłuższego czasu nie działa holenderski sklep internetowy firmy, co, jak wyjaśniono, miało być spowodowane „planowanymi aktualizacjami”. Sytuacja ta trwała jednak przez wiele miesięcy, co budziło niepokój zarówno wśród klientów, jak i pracowników. Sklepy stacjonarne będą funkcjonować nadal, podczas gdy administrator bada możliwość restartu działalności.

A co z pracownikami The Body Shop?

Warto przypomnieć, że problemy finansowe The Body Shop to zjawisko nie tylko holenderskie. Brytyjski oddział firmy, znanej z ekologicznych produktów do pielęgnacji skóry i włosów, również ogłosił upadłość na początku tego roku, a podobne problemy miały miejsce w Belgii. Mimo przejęcia przez niemieckiego inwestora Aureliusa w listopadzie ubiegłego roku, firma napotkała na trudności, szczególnie w okresie świątecznym, który jest kluczowy dla sprzedaży.

Związek zawodowy CVN zareagował z niepokojem na wieść o upadłości The Body Shop, wskazując na rosnącą liczbę bankructw w holenderskich sieciach handlowych po pandemii. Lider związku, Erik Maas, zauważył, że eksperci już wcześniej ostrzegali przed falą upadłości, która teraz staje się rzeczywistością. W ostatnich miesiącach bankructwa ogłosiły m.in. BCC, Big Bazar i Game Mania, a Blokker poprosił o odroczenie płatności, co często jest zapowiedzią upadłości. Maas podkreślił, że priorytetem jest teraz ochrona pracowników, aby uniknąć sytuacji, w której zostają oni pozostawieni bez wsparcia.

Czytaj także nasze ostatnie doniesienia o The Body Shop:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.11.2024 14:42
Reckitt sprzedaje swoje marki. Pojawili się chętni na zakup aktywów
Cillit Bang jest jedną z marek, których zamierza pozbyć się Reckittfot. Shutterstock

Reckitt ogranicza koszty i sprzedaje część marek, by skupić się na tych, które generują najwyższe marże. Pojawiły się pierwsze fundusze zainteresowane zakupem aktywów koncernu.

Jak informowaliśmy, koncern Reckitt  zdecydował o przeglądzie portfolio swoich produktów i sprzedaży niektórych brandów. Znalazły się wśród nich m.in. Air Wick, Cillit Bang, Calgon. Koncern chce skupić się na kategoriach związanych z opieką zdrowotną i higieną. Priorytetowe dla koncernu będą marki rozwijające się i generujące wysokie marże, w tym Muciniex, Strepsils, Gaviscon, Nurofen, Lysol, Dettol, Harpic, Finish, Vanish, Durex i Veet. Celem firmy jest także redukcja kosztów, uproszczenie struktury i zwiększenie wartości dla akcjonariuszy.

Czytaj więcej: Reckitt rezygnuje z części swoich marek i tnie koszty 

Dziś portal esmmagazine.com podał, powołując się na Bloomnerg News, że grupy private equity Advent International i Apollo Global rozważają potencjalny wykup aktywów Reckitt. Wśród zainteresowanych aktywami brytyjskiej firmy mają znajdować się także Clayton Dubilier & Rice i PAI Partners.

Z raportu wynika, że ​​Reckitt współpracuje z Morgan Stanley przy sprzedaży swoich marek, a docelowa wycena opiewa na ponad 6 miliardów funtów (7,2 miliarda euro).

Reckitt odnotował mniejszy niż oczekiwano spadek sprzedaży bazowej w trzecim kwartale, do czego przyczyniła się większa liczba klientów kupujących produkty zdrowotne firmy, w tym leki przeciwbólowe Nurofen i pastylki do ssania Strepsils.

Kwartalna sprzedaż netto w ujęciu porównywalnym spadła o 0,5 proc., wobec spadku o 1,7 proc. jakiego  spodziewali się analitycy w ankiecie przeprowadzonej przez spółkę.

Cena/miks, wskaźnik odzwierciedlający cenę, za jaką Reckitt sprzedawał swoje produkty, wzrosła o 0,9 proc., podczas gdy wolumen spadł o 1,4 proc.

Reckitt zapowiedział, że jest na dobrej drodze do osiągnięcia celów całorocznych.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. listopad 2024 10:20