StoryEditor
Sieci i centra handlowe
01.02.2021 00:00

Żabka wydała już 11 mln na pomoc pandemiczną. Ostatnio wsparła szpitale zakaźne

Sieć Żabka nie zapomina o szpitalach zakaźnych i wspiera kolejne placówki z Wielkopolski i Dolnego ŚląskaPomogła już łącznie ponad 200 instytucjom w całej Polsce i wydała na ten cel ponad 11 mln zł.

Od wybuchu pandemii w Polsce, to jest od blisko roku, Żabka włącza się w pomoc na rzecz instytucji i szpitali w trudnej sytuacji z powodu COVID-19. Sieć nie zapomina o medykach i przekazuje czterem szpitalom zakaźnym darowizny finansowe oraz zapewnia pomoc rzeczową. Wsparcie zostało udzielone placówkom w Pile, Bystrzycy Kłodzkiej, a także w Koninie oraz Poznaniu.  

Jak mówi Tomasz Suchański, prezes zarządu firmy Żabka Polska, "w obliczu pandemii jasne stało się dla nas, że priorytetem jest nie tylko zapewnienie bezpieczeństwa naszym franczyzobiorcom, ich pracownikom oraz klientom sklepów Żabka, ale także bezpieczeństwo i zdrowie nas wszystkich".

- Jesteśmy przekonani, że warunkiem niezbędnym do skutecznego zmierzenia się z obecną nadzwyczajną sytuacją jest wspólne działanie. Dlatego Żabka od niemal roku aktywnie angażuje się w pomoc na rzecz walki z pandemią. Do tej pory na ten cel przeznaczyliśmy ponad 11 mln zł. W początkowym etapie realizowaliśmy duże projekty pomocowe, mające na celu wsparcie państwowej służby zdrowia, w drugim etapie – skupiliśmy się na działaniach lokalnych. Pandemia trwa, więc i my nieprzerwanie wspieramy szpitale i instytucje będące na pierwszej linii walki z koronawirusem – dodaje.

Jakie placówki otrzymały wsparcie finansowe?

Szpital Specjalistyczny im. Staszica w Pile oraz Bystrzyckie Centrum Zdrowia otrzymały od Żabki wsparcie w wysokości 20 tys. zł dla każdej placówki. Do dyspozycji personelu medycznego zatrudnionego w obu placówkach trafiło także po 2400 butelek wody mineralnej OD NOWA. Wojewódzki Szpital Zespolony w Koninie otrzymał od sieci 5000 sztuk maseczek ochronnych, 50 000 sztuk rękawiczek jednorazowych oraz 4 800 butelek wody mineralnej OD NOWA. Z kolei dla Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego na Polnej w Poznaniu sieć zakupiła 300 testów w kierunku SARS-COV-2.

Ponad 11 mln zł i 200 instytucji 

Żabka przeznaczyła na walkę z koronawirusem od początku pandemii ponad 11 mln zł, z których zakupiono m.in. nowoczesny kontenerowy tomograf komputerowy dla szpitala w Gorzowie Wielkopolskim, 100 najwyższej klasy wielofunkcyjnych, mobilnych ultrasonografów, respirator, testy w kierunku SARS-CoV-2. Sieć wsparła finansowo prace nad portalem www.wsparciedlaszpitala.pl, przekazała także szpitalom i innym placówkom medycznym środki higieniczne oraz produkty spożywcze dla pracowników służby zdrowia. W sumie pomoc od detalisty trafiła do ponad 200 instytucji zaangażowanych w walkę z pandemią -  szpitali, zakładów opieki zdrowotnej, ośrodków Sanepidu oraz fundacji wspierających osoby chore i potrzebujące.

Firma Żabka Polska jest właścicielem największej w Polsce sieci sklepów typu convenience, która liczy blisko 7000  placówek prowadzonych ponad 5000 franczyzobiorców pod marką Żabka.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
11.03.2025 13:01
E-commerce odbiera coraz bardziej klientów i ruch sklepom stacjonarnym
Istotnym czynnikiem spadku liczby klientów w centrach i galeriach handlowych mogła być popularyzacja platform e-commerceMarzena Szulc

Jak wykazała analiza zachowań ponad 1,3 mln konsumentów w przeszło 710 galeriach i centrach handlowych, w okresie tegorocznych zimowych wyprzedaży rdr. ubyło 7 proc. klientów. Do tego w pierwszych dwóch miesiącach 2025 liczba wizyt w tych obiektach spadła o 17 proc. rok do roku, a częstotliwość odwiedzania badanych placówek spadła o 11 proc.

W tych trzech kwestiach najbardziej straciły dwa województwa – podkarpackie i świętokrzyskie. Z raportu wynika też, że od stycznia do lutego 2025 czas wizyt w galeriach i centrach handlowych uległ skróceniu o 3 proc. rdr. Największe spadki nastąpiły w trzech województwach: lubelskim, małopolskim i zachodniopomorskim.

Raport Proxi.cloud i UCE Research, dotyczący zimowych wyprzedaży, wykazał, że w styczniu i lutym 2025 roku liczba klientów w badanych galeriach i centrach handlowych zmniejszyła się o 7 proc. rdr. Biorąc pod uwagę dane z poszczególnych województw, widać, że największe spadki rdr. nastąpiły w podkarpackim i świętokrzyskim – identycznie o 12 proc., a także podlaskim – o 11 proc.

Wpływ na ogólną liczbę klientów mogła mieć m.in. inna struktura promocji i wyprzedaży niż rok wcześniej. Zróżnicowanie wyników w podziale na województwa też mogło być tym spowodowane. Niemniej potwierdzenie tej hipotezy wymagałoby przeprowadzenia dodatkowych badań – mówi Mateusz Nowak, jeden ze współautorów raportu z Proxi.cloud.

Ekspert dodaje, że istotnym czynnikiem spadku liczby klientów mogła być popularyzacja platform e-commerce. Część kupujących przeszła wyłącznie na zakupy online. Do tego wiele sklepów znajdujących się w galeriach i centrach handlowych organizuje wyprzedaże online, oferując klientom znacznie szerszy asortyment niż w placówkach, gdzie dostępność produktów jest ograniczona przez powierzchnię sklepu.

Czytaj też: Szef Douglasa nawołuje do otwarcia perfumerii stacjonarnych w niedziele

Coraz więcej marek wprowadza rozwiązanie umożliwiające zamówienie brakujących towarów bezpośrednio u pracownika sklepu. Klient może odebrać je na miejscu, przymierzyć i w razie potrzeby natychmiast zwrócić, co łączy wygodę zakupów online z możliwością osobistego sprawdzenia produktu. Same galerie handlowe również podejmują działania, by przyciągnąć klientów, organizując konkursy, eventy i oferując dodatkowe usługi. Można przypuszczać, że bez tych inicjatyw ruch w centrach handlowych byłby jeszcze niższy – stwierdza Weronika Piekarska, współautorka raportu z Proxi.cloud.

W pierwszych dwóch miesiącach br. liczba wizyt w badanych galeriach i centrach handlowych spadła o 17 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku. Największe spadki rdr. dotyczyły woj. świętokrzyskiego – o 27 proc., podkarpackiego – o 26 proc., podlaskiego i śląskiego – po 21 proc. – Jak widzimy po naszych danych, markety budowlane mają spadki ruchu. Z kolei z zewnętrznych raportów wynika, że wiele sieci notuje wzrosty sprzedaży, mimo spadku ruchu – zauważa Mateusz Chołuj, współautor raportu z Proxi.cloud.

Zdaniem Mateusza Nowaka, potencjalnym powodem spadku może być przesunięcie ruchu na inne formaty handlowe, np. dyskonty niespożywcze. 

Najmniejsze spadki odnotowano w województwach, w których liczba galerii handlowych jest największa. Może to sugerować, że na tych obszarach centra handlowe pełnią rolę popularnych miejsc spędzania wolnego czasu – analizuje Weronika Piekarska.

Ponadto z badania wiadomo, że na początku 2025 r. częstotliwość odwiedzania badanych placówek spadła o 11 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku. Największe spadki rdr. wystąpiły w woj. świętokrzyskim – o 18 proc., podkarpackim – o 15 proc., a także śląskim – o 13 proc. Autorzy raportu tłumaczą, że spadek częstotliwości jest ściśle powiązany ze zmniejszeniem ruchu i liczby klientów.

Analizując spadki we wszystkich trzech ww. wskaźnikach, można stwierdzić, że osoby nadal odwiedzające galerie i centra handlowe robią to rzadziej niż rok temu. Może to wynikać nie tylko z rosnącej popularności e-commerce, ale także z ogólnych nastrojów społecznych i sytuacji geopolitycznej, które skłaniają konsumentów do ograniczania wydatków – tłumaczy Weronika Piekarska.

Z danych GUS-u wynika, że udział e-handlu w całej sprzedaży detalicznej rok do roku rośnie. – W związku z tym Polacy mają mniej powodów do odwiedzin tego typu obiektów i chodzą tam rzadziej, choć zapewne te wizyty są bardziej zaplanowane i w związku z tym suma wydatków podczas jednej wizyty może wzrastać. Słyszymy też sygnały z branży, że wielu detalistów notuje lekki wzrost sprzedaży, mimo niższego ruchu. Podejrzewamy, że ten trend będzie się utrzymywał – komentuje Mateusz Chołuj.

Z danych wynika też, że w pierwszych dwóch miesiącach br. czas wizyt w badanych placówkach uległ skróceniu o 3 proc. rdr. Identyczny, największy spadek rdr. dotyczy trzech województw – lubelskiego, małopolskiego i zachodniopomorskiego – o 5 proc. W opinii Weroniki Piekarskiej, tak nieznaczne różnice w czasie spędzanym w galeriach handlowych mogą wskazywać, że sposób korzystania z tych miejsc nie zmienił się.

Spadek czasu wizyty jest niewielki i nie powinien wpływać na wolumen sprzedaży sklepów. Może na niego oddziaływać skrócenie kolejek do kas lub zoptymalizowanie przez część sklepów obsługi klienta. Innym potencjalnym powodem jest zwiększenie odsetka klientów, którzy przychodzą do galerii po odbiór lub w celu zwrotu kupionego produktu. Zróżnicowanie dynamiki między województwami jest nieznaczne i może zależeć od losowych czynników, charakterystycznych dla danego obszaru – podsumowuje Mateusz Nowak.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
10.03.2025 13:50
Byliśmy w pierwszej Biedronce na Słowacji! Czym zaskoczył nas dział drogeryjny? [TYLKO U NAS]
W swoim pierwszym sklepie na Słowacji, zlokalizowanym w miejscowości Miloslavov, Biedronka zaoferuje około 3 400 produktówKatarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe

Ciągnący się przez znaczną część sali sprzedaży dział kosmetyczny i z chemią gospodarczą, czytelny podział na produkty dla pań i panów, artykuły markowe oraz marki własnej, elektroniczne cenówki oraz… mocno rozbudowana tzw. kolorówka – tak prezentuje się pierwsza Biedronka, która została otwarta w ubiegłym tygodniu na Słowacji.

image
Dział drogeryjny charakteryzuje się czytelnym podziałem na produkty damskie i męskie (czyli žena i muž)
Katarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe
image
Dział drogeryjny charakteryzuje się czytelnym podziałem na produkty damskie i męskie (czyli žena i muž)
Katarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe

Potężny i rozbudowany – takie było moje pierwsze wrażenie, gdy weszłam do działu drogeryjnego w pierwszej słowackiej Biedronce w Miloslavovie. Charakteryzuje się czytelnym podziałem na produkty damskie i męskie (dla Polaka dwuznaczne oznaczenia: žena i muž), dużym wyborem artykułów markowych, ale też marki własnej Biedronki, czego przykładem jest ekspozycja promocyjna pieluch dobrze znanej w naszym kraju marki Dada

To, co zwróciło moją uwagę, to cztery moduły kosmetyków kolorowych – dwa zajmuje marka NIUQI, która jest brandem parasolowym Biedronki. Pod nią różni producenci dostarczają produkty do tej sieci, m.in. lakiery, żele i zmywacze do paznokci, kremy i fluidy oraz różne akcesoria typu szczotki czy spinki do włosów.

Po jednym regale mają produkty dwóch niemieckich marek: Catrice i Essence. Wśród dostępnych w słowackiej Biedronce kosmetyków sygnowanych logiem Cartice klientki mogą znaleźć m.in. lakiery do paznokci, tusze do rzęs, pudry, podkłady czy cienie pod oczami. Podobny szeroki przekrój kosmetyków oferuje marka Essence. 

image
W słowackiej Biedronce znajdziemy szeroki wybór kosmetyków Cartice i Essence. 
Katarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe

Kosmetyki kolorowe w słowackiej Biedronce

W polskich sklepach sieci też są dostępne kosmetyki kolorowe, ale nie w aż takiej skali, jak na Słowacji. Z czego wynika ta różnica?

Tak szeroka ekspozycja kosmetyków kolorowych jest naszym ukłonem w stronę słowackich klientek, które w najbliższej okolicy naszego sklepu w Miloslavovie nie mają żadnej drogerii, choć na Słowacji są już takie szyldy jak Rossmann czy DM – usłyszeliśmy od przedstawiciela działu zakupów słowackiej Biedronki. – Chcemy, aby przychodząc do Biedronki, klientki mogły zrobić kompleksowe zakupy – podkreślił. 

Zwraca też uwagę ogromny wybór past do zębów – występują tu wszystkie znane marki, a ich ekspozycja obejmuje po kilka rodzajów każdej z nich. 

image
Uwagę zwraca ogromny wybór past do zębów
Katarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe

Jak dużo jest promocji w słowackiej Biedronce?

Wszystkie produkty były ułożone w żołnierskim szyku – jak to przed otwarciem, gdyż zwiedziłam ten sklep jeszcze przed jego oficjalnym uruchomieniem. Nie ma palet, są za to jasne regały z fioletowym wykończeniem, co sprawia bardzo pozytywne wrażenie.

Celem Biedronki jest połączenie niskich cen z najlepszą jakością na rynku. Dlatego też sieć stawia tu na promocje – praktycznie w każdej grupie asortymentowej kusi klientów znaczącymi opustami, co podkreśla wielkimi cenówkami z napisem Super cena. A te bywają nie byle jakie. Np. w dniu otwarcia, czyli 5 marca 2025 roku, wszystkie produkty kosmetyczne Adidas były oferowane ze zniżką przekraczającą 50 proc. ceny regularnej. 

I jeszcze jedno spostrzeżenie: wszystkie ceny wyświetlane są tu na elektronicznych etykietach, co jest sporym powiewem nowoczesności na Słowacji. Aby jednak oddać sprawiedliwość: w polskich sklepach sieci ESL też nie są jeszcze powszechnym standardem.   

image
Katarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe

Jaka jest pierwsza Biedronka na Słowacji?

W swoim pierwszym sklepie na Słowacji, zlokalizowanym w miejscowości Miloslavov (3265 Dunajská Lužná), Biedronka zaoferuje około 3 400 produktów. Placówka została zbudowana od podstaw przez słowackiego dewelopera w zaledwie dwa i pół miesiąca, z powierzchnią sprzedaży liczącą aż 876 metrów kwadratowych i całkowitą powierzchnią budynku wraz z zapleczem 1 239 metrów kwadratowych.

Sklep jest przestronny, nowocześnie zaprojektowany, wyposażony w jasne oświetlenie LED, sześć kas samoobsługowych i trzy kasy tradycyjne oraz elektroniczne etykiety cenowe i skanery cen.

Dla klientów przygotowano parking z 61 miejscami, w tym trzy są dla osób niepełnosprawnych. Biedronka planuje również instalację stacji ładowania samochodów elektrycznych oraz paneli fotowoltaicznych na dachu sklepu.

Katarzyna Pierzchała
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. marzec 2025 04:48