StoryEditor
Sieci i centra handlowe
30.01.2024 11:45

Właściciel Waitrose i John Lewis planuje poważne redukcje etatów

John Lewis Partnership rozważa redukcję etatów wskutek coraz niższego zainteresowania Brytyjczyków i Brytyjek zakupami typu upscale. / John Lewis store, Cheadle Royal by Peter Turner, CC BY-SA 2.0 , via Wikimedia Commons
Spółka John Lewis Partnership, do której należą John Lewis i Waitrose, rozważa likwidację do 11 000 stanowisk pracy wśród 76 000 pracowników w ciągu najbliższych pięciu lat. Obydwie sieci mają w portfolio ponad 500 brandów beauty, w tym Dior, Chanel, Charlotte Tilbury, Ariana Grande Fragrances czy The Ordinary.

Ta potencjalna redukcja etatów, wynosząca co najmniej 10 proc. pracowników, jest częścią wysiłków mających na celu zarządzanie kosztami i zwiększanie efektywności operacyjnej. Oczekuje się, że redukcja zatrudnienia nastąpi w wyniku zwolnień bezpośrednich i niewypełnienia istniejących wakatów. Plan ten jest następstwem niedawnej decyzji o zmniejszeniu o połowę pakietu odszkodowań z tytułu zwolnień w firmie, zmniejszając go z dwóch tygodni wynagrodzenia za rok pracy do jednego tygodnia, ze skutkiem od 1 lutego.

Ta zmiana warunków zwolnień miała na celu uczynienie polityki bardziej przystępną cenowo i uwolnienie gotówki dla firmy doprowadziło do niezadowolenia pracowników. Zwolnienia i zmiany warunków zwolnień następuje po tym, jak firma odnotowała stratę w wysokości 230 mln funtów w ciągu całego roku i są postrzegane jako środki ułatwiające transformację firmy i stabilność finansową w obliczu trudne warunki sprzedaży detalicznej.

The John Lewis Partnership to brytyjska firma prowadząca domy towarowe John Lewis & Partners, supermarkety Waitrose & Partners, świadcząca usługi bankowe i finansowe oraz inną działalność związaną z handlem detalicznym. Spółka akcyjna jest własnością funduszu powierniczego działającego w imieniu wszystkich swoich pracowników – zwanych partnerami – a pracownikom wypłacana jest premia przypominająca udział w zysku. Sieci Waitrose i John Lewis to placówki typu upscale z ofertą produktową kierowaną do zamożniejszych konsumentów. Według stanu na kwiecień 2023 r. Waitrose & Partners posiada 329 sklepów w Wielkiej Brytanii i na Wyspach Normandzkich, w tym 65 sklepów wielobranżowych typu „mały Waitrose”. Eksportują również produkty do 52 krajów i mają lokalizacje na Bliskim Wschodzie. John Lewis prowadzi 35 domów towarowych wyłącznie w Wielkiej Brytanii.

Czytaj także: Estée Lauder nową marką w portfolio Marks & Spencer

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
01.07.2024 11:46
Galerie i centra handlowe w końcu na plusie
Centrum handlowe Blue City w Warszawie.Shutterstock
Galerie i centra handlowe w Polsce odnotowują długo oczekiwany wzrost liczby odwiedzających. W pierwszych pięciu miesiącach 2024 roku ruch w tych obiektach zwiększył się o 95 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Zwiększenie liczby unikalnych klientów o 173 proc. w tym samym okresie świadczy o rosnącym zainteresowaniu zakupami stacjonarnymi. Jest to wyraźna poprawa po trudnym roku 2023, kiedy to wiele obiektów zmagało się z małą frekwencją i spadkami przychodów.

Badania przeprowadzone przez firmę Proxi.cloud wykazały, że największy wzrost ruchu odnotowano w województwach łódzkim (136 proc.), mazowieckim (112 proc.) oraz świętokrzyskim (111 proc.). Te regiony przewodzą w pozytywnych zmianach, podczas gdy województwa warmińsko-mazurskie, podkarpackie i zachodniopomorskie zanotowały spadki. Mateusz Nowak z Proxi.cloud tłumaczy, że różnice te wynikają głównie z kondycji ekonomicznej poszczególnych regionów, gdzie bogatsze województwa, takie jak mazowieckie, radzą sobie lepiej dzięki większej sile nabywczej mieszkańców.

Jednym z kluczowych czynników wpływających na poprawę sytuacji w centrach handlowych była redukcja inflacji oraz wzrost wynagrodzeń, które przewyższyły wzrost wydatków. Dzięki temu, konsumenci mieli więcej pieniędzy do dyspozycji, co przełożyło się na wzrost zakupów. Dr Maria Andrzej Faliński, były dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD), zauważa, że galerie handlowe powoli odbudowują się po zapaści spowodowanej pandemią COVID-19, a popyt na powierzchnie handlowe rośnie, co widać po coraz mniejszej liczbie wolnych lokali do wynajęcia.

Tego typu obiektom ewidentnie coraz lepiej się powodzi. Wychodzą one z trendu dyskontyzacji rynku i tzw. potaniania zakupów. Podniosły zarówno opłaty czynszowe, jak i eksploatacyjne. Wiedzą, że klienci ich sklepów stawiają na wyższą półkę. Zatem butikom i tak opłaca się prowadzić działalność w tego typu placówkach. Dla przykładu, 10 transakcji premium daje większy zarobek niż 50 tanich. Jednak wiadomość, że unikalnych klientów przybyło, może doprowadzić do kolejnych wzrostów opłat za lokale

- podkreśla dr. Faliński.

Analiza zachowań konsumentów przeprowadzona przez Proxi.cloud, obejmująca ponad 28 milionów konsumentów, wykazała, że przeciętny czas wizyty w galeriach handlowych nieznacznie się skrócił. Mimo to, wzrost liczby unikalnych klientów jest wyraźnym sygnałem poprawy. Dr Nikodem Sarna z Proxi.cloud zaznacza jednak, że dla pełnej oceny kondycji finansowej tych obiektów konieczne są szczegółowe analizy danych finansowych. Wzrost liczby klientów może bowiem prowadzić do wyższych opłat czynszowych, co z kolei może wpłynąć na decyzje najemców.

Eksperci są zgodni, że o ile nie nastąpi drastyczny wzrost inflacji, galerie i centra handlowe mogą liczyć na dalszy wzrost ruchu i liczby klientów. Pomimo dynamicznego rozwoju e-commerce, zakupy stacjonarne wciąż cieszą się popularnością wśród Polaków. Możliwość odbioru zamówień online w centrach handlowych stanowi dodatkowy atut, który przyciąga klientów do tych obiektów. Mateusz Nowak z Proxi.cloud podkreśla, że bieżąca sytuacja ekonomiczna oraz wskaźnik inflacji będą kluczowe dla dalszego rozwoju tego sektora. Dr Sarna dodaje, że o ile nie nastąpi żadne drastyczne tąpnięcie na rynku, można spodziewać się dalszych wzrostów w zakresie ruchu i liczby unikalnych klientów.

Czytaj także: Tajemnicze wózki Auchan w nowej wersji — tym razem także z kosmetykami

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
26.06.2024 10:52
Rossmann w nowym parku handlowym w Węgrowie
Smart Park w Węgowie, wizualizacjafot. materiały inwestora
Drogeria Rossmann znalazła się wśród najemców nowego parku handlowego, który powstaje w Węgrowie. Operatorem logistycznym będzie Biedronka.

Węgrów to niewielka, licząca około 11 tys. mieszkańców, miejscowość na wschodzie Polski nad rzeką Liwiec. Przy rondzie im. Bohaterów Bitwy pod Węgrowem powstaje w niej kompaktowy park handlowy.

Smart Park Węgrów ma 6600 mkw. powierzchni najmu. Znajdą się w nim sklepy popularnych sieci handlowych. Operatorem spożywczym będzie Biedronka. Ofertę drogeryjną zapewni sieć Rossmann.

Mix najemców tworzą także Dealz, Sinsay, Martes Sport i Media Expert.

Obiekt budują Smart Park Poland i RG Leasing. Firmy planują rozwój w różnych regionach kraju, z co najmniej 11 kolejnymi inwestycjami w mniejszych miastach w Polsce. 

Czytaj także: Drogerie dm i Rossmann w parku handlowym Silwana – największym kompleksie handlowym w województwie lubuskim

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. lipiec 2024 05:51