Holding Steinhoff International ugina się pod ciężarem skumulowanego długu. Jeszcze w 2017 r. firma naraziła swoich akcjonariuszy na gigantyczne straty co wywołało lawinę pozwów o odszkodowania – wyjaśnia obecne problemy większościowego właściciela sieci Pepco portal money.pl.
Równocześnie uspokaja, że problemy Steinhoff International nie powinny wpłynąć na działalność Pepco, która jest u nas właścicielem ok. 1,2 tys. sklepów oferujących m.in. kosmetyki. W Europie sięć ma 3 tys. sklepów.
Czytaj też: Pepco ma już 3 tys. sklepów. Rośnie potencjał dla kategorii kosmetyków
Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd., w komentarzu dla money.pl zapewnił, że w przypadku upadłości i rozwiązania spółki matki, działalność niezależnych operacyjnie spółek pozostaje zazwyczaj nienaruszona. Spółki córki zostają zwykle przeniesione w wyniku fuzji lub przejęcia do innej spółki, co umożliwia im kontynuację działalności pod nowym właścicielem.
To wielce prawdopodobne, ponieważ Pepco jest w fazie dynamicznej ekspansji. Z informacji zawartych w raportach finansowych spółki wynika, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku obrotowego 2022/23 otwarto 325 nowych sklepów netto (w tym 159 w III kw. zakończonym 30 czerwca 2023 r.). W planach na ten rok jest otwarcie kolejnych 500.
Czytaj też: Pepco i Dealz potwierdzają plany ekspansji w Polsce
Pepco Group miała w III kwartale roku obrotowego 2022/23 1,370 mln euro przychodów, co jest wzrostem o 12,5 proc. rok do roku.
Czytaj także: Jak wygląda półka kosmetyczna w Pepco [FOTOREPORTAŻ]