StoryEditor
Sieci i centra handlowe
13.07.2022 00:00

Sklepy otwarte w niedziele notują wzrost sprzedaży produktów do sprzątania

Struktura niedzielnych zakupów jest ściśle związana z kalendarzem, czyli przypadającymi świętami oraz porami roku. Na przykład w niedzielę handlową poprzedzającą Wielkanoc nastąpiły wzrosty sprzedaży – pod względem liczby sprzedanych sztuk – typowo świątecznych kategorii, w tym porządkowych. Natomiast w ostatnią niedzielę czerwca – pierwszą wakacyjną – widać było wzrosty sprzedaży produktów, których konsumentom zabrakło podczas pakowania, takich jak środki przeciwko owadom, dezodoranty, szczoteczki do zębów czy plastry. Była też sekcja produktów, które najwyraźniej zabieraliśmy na działkowe wyjazdy – środki do czyszczenia, mycia podłóg, łazienki i WC, worki na śmieci, odświeżacze powietrza – wynika z analiz rynkowych M/platform.

Wprowadzenie niedziel handlowych w 2018 roku miało przede wszystkim umożliwić pracownikom handlu wielkoformatowego odpoczynek w niedziele. Ustawa umożliwiała jednocześnie otwarcie placówek w każdą niedzielę, gdy za ladą stawał właściciel lub bliski krewny, dając w ten sposób przewagę konkurencyjną małym punktom detalicznym, gdy placówki wielkich sieci są zamknięte. Czy sklepom tradycyjnym to się opłaca?

Dane M/platform wskazują, że w czasie handlowych niedziel otwiera się 77 proc. placówek, a w czasie niehandlowych 57 proc. Obroty w niedziele stanowią średnio 35-40 proc. obrotów w dniach poniedziałek-piątek. 

Większy wpływ na zakupy niż to, czy niedziela jest handlowa lub nie, wywiera pogoda. Doskonale pokazują to trzy dni wokół ostatniej „czerwcówki”: niedziela przed długim weekendem, Boże Ciało i niedziela kończąca długi weekend. Wspomniane niedziele nie były dniami handlowymi, jednak obroty w sklepach tradycyjnych był większe niż w jakąkolwiek niedzielę handlową w tym roku, w tym niedzielę przed Wielkanocą, kiedy to zakupy związane są z przygotowaniem do świąt.

– Nastąpił wtedy wzrosty sprzedaży – pod względem liczby sprzedanych sztuk – typowo świątecznych kategorii, jak majonez +80 proc., składniki świątecznych wypieków, jak cukier +45 proc., mąka +32 proc., dodatki cukiernicze +123 proc., ale także kategorii porządkowych. Sprzedaż płynów do mycia okien wzrosła o 200 proc., a środków do sprzątania o 110 proc. – mówi Ewa Rybołowicz, dyrektorka ds. analiz rynkowych M/platform.

Natomiast w ostatnią niedzielę czerwca – pierwszą wakacyjną – widać było wzrosty sprzedaży produktów, których konsumentom zabrakło podczas pakowania na wyjazdy, takich jak środki przeciwko owadom, dezodoranty, szczoteczki do zębów, baterie czy plastry.

– Wzrosła też sprzedaż produktów, które najwyraźniej zabieraliśmy na działkowe wyjazdy – środki do czyszczenia, mycia podłóg, łazienki i WC, worki na śmieci, odświeżacze powietrza – dodaje Ewa Rybołowicz.

Oprócz niedziel niehandlowych, w kalendarzu mamy sporo świąt i dni ustawowo wolnych od pracy. W takie dni część sklepikarzy również decyduje się na otwarcie swoich placówek. W Niedzielę Wielkanocną był to zaledwie co piąty sklep (18 proc.), ale w świąteczny poniedziałek już więcej niż co trzeci (35 proc.). Dla porównania, 1 i 3 maja funkcjonowało 57 proc. punktów tradycyjnych, czyli dokładnie tyle, co w niedziele niehandlowe, a w Boże Ciało działał co drugi punkt (48 proc.).

– Z dzisiejszej perspektywy trudno sobie wyobrazić całkowity zakaz handlu. Konsumenci są przyzwyczajeni, że zawsze gdzieś znajdą sklep, w którym awaryjnie dokupią brakujące produkty. Dla sklepikarzy to dodatkowa możliwość zarobku. To ważne, aby to im pozostawić wybór, czy ich sklep może być otwarty czy nie. Dane M/platform pokazują, że placówka otwarta w niedzielę to dodatkowy przychód. W długie weekendy w maju i czerwcu przy pięknej pogodzie obroty placówek dochodziły nawet do 60 proc. średnich obrotów dziennych – podsumowała przedstawicielka platformy.

Analiza danych sprzedażowych została przygotowana na podstawie danych reprezentatywnej próby sklepów wybranych spośród ponad 10 tys. sklepów handlu tradycyjnego z M/platform.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
30.01.2025 15:43
Action z rekordowym wzrostem sprzedaży i ekspansją na nowe rynki
Oferta kosmetyczna Action rozwija się od lat.Agata Grysiak

Sieć sklepów Action zakończyła 2024 rok z imponującymi wynikami finansowymi i dynamicznym rozwojem. Sprzedaż netto wzrosła o 21,7 proc., osiągając 13,8 miliarda euro, a liczba sklepów w Europie zwiększyła się do niemal trzech tysięcy. Sieć przyciągnęła także więcej klientów, co potwierdza jej rosnącą popularność. W 2025 roku Action planuje dalszą ekspansję, debiutując w Szwajcarii i Rumunii.

W 2024 roku sieć sklepów Action odnotowała znaczący wzrost sprzedaży, osiągając 13,8 miliarda euro, co stanowi wzrost o 21,7 proc. w porównaniu do 2023 roku. Sprzedaż porównywalna, obejmująca jedynie istniejące sklepy, wzrosła o 10,3 proc., co wynikało z większej liczby klientów odwiedzających placówki sieci. Wyniki te potwierdzają rosnącą popularność Action jako sklepu oferującego szeroki wybór produktów codziennego użytku w atrakcyjnych cenach.

Dynamiczny rozwój sieci znalazł odzwierciedlenie w liczbie nowo otwartych lokalizacji. W 2024 roku Action uruchomił 352 nowe sklepy, zwiększając ich łączną liczbę do 2 918 w 12 krajach Europy. Każdego tygodnia zakupy w tej sieci robiło średnio 18,7 miliona klientów, co oznacza wzrost o 3,4 miliona w porównaniu z rokiem poprzednim. Kluczowym elementem strategii Action pozostaje polityka niskich cen – tylko w czwartym kwartale sieć obniżyła ceny ponad 650 produktów, co dodatkowo zwiększyło ruch w sklepach.

Plany na 2025 rok obejmują dalszą ekspansję, w tym wejście na dwa nowe rynki – szwajcarski i rumuński. Pierwsze sklepy w Szwajcarii zostaną otwarte w pierwszej połowie roku, zarówno w regionie niemieckojęzycznym, jak i francuskojęzycznym, natomiast jesienią Action zadebiutuje w Rumunii. – „W Action naprawdę stawiamy naszych klientów na pierwszym miejscu! Dzięki temu jestem jednocześnie dumna i wdzięczna i chciałabym podziękować wszystkim moim kolegom za ich wspaniałą pracę. Jestem również podekscytowana nadchodzącym czasem, ponieważ planujemy powitać klientów w dwóch nowych krajach, Szwajcarii i Rumunii. Rok 2025 będzie dla nas pierwszym rokiem, kiedy pojawimy się na dwóch nowych rynkach w ciągu dwunastu miesięcy” – podkreśla Hajir Hajji, CEO Action.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
30.01.2025 15:01
Centrala Notino w Brnie w nowej odsłonie

“To nowy rozdział Notino, i nasz nowy dom” – poinformowała firma za pośrednictwem social mediów o oddaniu do użytku swojego nowego, nowoczesnego budynku biurowego w Brnie.

Biurowiec mieści się Brnie przy ulicy Londýnské náměstí. Jak podkreśla Notino w swoim krótkim komunikacie, jest to zarazem jedna z największych inwestycji biurowych w Czechach.

Nowy rozdział Notino. I nasz nowy dom. Tym wszystkim i o wiele więcej jest nasz nowy office space, który jest nie tylko nowoczesny i piękny, ale także funkcjonalny i dopasowany do potrzeb pracowników Notino” – napisała firma, dziękując wszystkim osobom zaangażowanym w ten ogromny projekt.

Ich zaangażowanie pozwoliło nam terminowo przenieść się do funkcjonalnego i pięknego budynku. Wielkie podziękowania dla zespołu facility, zespołu ds. infrastruktury i IT” – podkreśliła firma. 

Projekt został zrealizowany dzięki współpracy z pracownią architektoniczną Kyzlink Architects.

Jak skomentował Bartosz Kliś, chief commercial officer w Notino, po dwóch tygodniach pracy w home office mógł powrócić do biura - już w nowym miejscu.

Jako ktoś, kto czerpie energię z osobistej współpracy, naprawdę doceniam przestrzeń zaprojektowaną tak, aby inspirować do pracy zespołowej, kreatywności i rozwoju. Te nowe biura są odzwierciedleniem naszej podróży i ambicji na przyszłość. Ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy zrealizowali tę wizję – teraz nadszedł czas, aby jak najlepiej ją wykorzystać i wspólnie kształtować kolejne rozdziały naszego sukcesu!” – podsumował Bartosz Kliś.

Notino prowadzi obecnie działalność e-commerce w 27 krajach Europy, a w siedmiu z nich ma również sklepy stacjonarne (w tym m.in. w Polsce).  Firma obsługuje blisko 30 mln klientów. W 2024 roku Notino świętowało 20-lecie działalności.

Czytaj też: Bartosz Kliś, Notino: Dla nas nie ma granicy między online a offline

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. luty 2025 05:07