StoryEditor
Sieci i centra handlowe
16.02.2022 00:00

Sephora otworzy kolejnych 400 perfumerii w sklepach Kohl‘s

Ujawniono listę kolejnych 400 punktów Sephora, które zostaną otwarte w sklepach Kohl‘s w 2022 roku. Sklepy typu shop-in-shop pojawią się w 36 amerykańskich stanach. Dodanie tych sklepów da łącznie 600 lokalizacji Sephory w Kohl’s w całym kraju.

Cieszymy się, że możemy przybliżyć Sephora w Kohl milionom naszych klientów w całym kraju dzięki rozbudowie 400 sklepów. Szybkie i szerokie wdrożenie Sephora w Kohl's jest świadectwem tego, jak bardzo wierzymy w to partnerstwo i uczynienie prestiżowego piękna bardziej dostępnym dla ludzi na całym świecie – powiedział Doug Howe, chief merchandising officer Kohl.

Od początku współpracy z Kohl's dążono do tego, aby Sephora w asortymencie kosmetyków Kohl była jak najbardziej odpowiednia i podobna do wolnostojących sklepów. W Sephorah w Kohl’s tej wiosny pojawią się również nowe, prestiżowe marki kosmetyczne.

Chcemy, aby każdy klient, który odwiedza Sephora w Kohl's, mógł odkrywać nowe marki i znaleźć swoje ulubione, tak jak robią to w innych naszych sklepach Sephora. Dodanie nowych marek do Sephora w Kohl's pokazuje, w jaki sposób nadal wzmacniamy asortyment, aby zapewnić najlepsze wrażenia wszystkim naszym nowym i obecnym klientom – dodał Artemis Patrick, wiceprezes wykonawczy i dyrektor ds. sprzedaży globalnej Sephora.

Punkty Sephora w Kohl’s mają sporą powierzchnię około 760 metrów i są dopracowane w każdym szczególe. Celem obu firmy jest pozyskanie dzięki partnerstwu nowych klientów. W planach jest otwarcie co najmniej 850 do końca 2023 roku. 

Wciąż trwająca pandemia to trudny czas, aby zachęcić konsumentów do wypróbowania kosmetyków przed zakupem, co zawsze było kluczowym wyróżnikiem Sephory. Jednak biznes musi się rozwijać, a konkurencja nie śpi. Inny gigant branżowy czyli Target nawiązał współpracę na podobnych zasadach z siecią drogeryjną Ulta Beauty, która również uruchomiła sklepy typu shop-in-shop.

Czytaj również: 

Sephora rozpoczęła współpracę z Kohl’s otwierając pierwsze punkty typu shop-in-shop

Ruszył flagowy sklep Sephora wraz z nową siedzibą

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
29.10.2024 10:31
Centra handlowe na minusie: spadki ruchu i liczby klientów w Q3 2024 roku
W trzecim kwartale 2024 roku galerie i centra handlowe w Polsce zanotowały znaczące spadki.Michael Weidemann via Unsplash

W trzecim kwartale 2024 roku polskie centra i galerie handlowe odnotowały znaczny spadek ruchu oraz liczby klientów. Z danych firmy Proxi.cloud wynika, że liczba odwiedzających zmniejszyła się niemal o 10 proc., a ruch spadł o 12,4 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Czy zmiany te to efekt rosnącej popularności zakupów online?

Według najnowszych danych z raportu Proxi.cloud, w trzecim kwartale 2024 roku ruch w polskich centrach i galeriach handlowych spadł o 12,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Największy spadek odnotowano w województwach podkarpackim (21,3 proc.), warmińsko-mazurskim (20,5 proc.) oraz podlaskim (18,1 proc.). Najmniejsze straty zanotowały regiony świętokrzyskie (4,7 proc.), mazowieckie (5,5 proc.) oraz opolskie (8,4 proc.). Spadki te mogą być efektem rosnącego zainteresowania konsumentów zakupami online, które oferują wygodę i szeroki wybór produktów bez konieczności opuszczania domu.

Z raportu wynika także, że liczba unikalnych klientów zmalała o 9,9 proc. rdr., co oznacza spadek w każdym z województw. Najmniejsze spadki zaobserwowano w mazowieckim (6,1 proc.), opolskim (7,1 proc.) i wielkopolskim (7,4 proc.), natomiast największe – w województwach podkarpackim i warmińsko-mazurskim, gdzie wyniosły po 14,4 proc.. Tak znaczące spadki liczby odwiedzających mogą stanowić wyzwanie dla zarządców centrów handlowych, którzy muszą mierzyć się z konkurencją ze strony e-commerce oraz pogarszającą się sytuacją finansową części społeczeństwa.

Zmiany zaszły również w zakresie długości wizyt oraz częstotliwości zakupów. Przeciętny czas spędzony przez klientów w placówkach handlowych skrócił się o 18 sekund, a średni łączny czas pobytu zmniejszył się o ponad 5 minut. W większości województw częstotliwość zakupów pozostała niemal bez zmian, z wyjątkiem województw świętokrzyskiego i mazowieckiego, gdzie zauważono niewielki wzrost. Eksperci z Proxi.cloud podkreślają, że dalszy rozwój rynku zależy głównie od sytuacji ekonomicznej kraju – wzrost zamożności społeczeństwa mógłby zatrzymać negatywny trend w handlu stacjonarnym.

Czytaj także: Klif zniknie z mapy Warszawy? Właściciel czeka na decyzję środowiskową ws. wyburzenia

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
22.10.2024 13:00
Klif zniknie z mapy Warszawy? Właściciel czeka na decyzję środowiskową ws. wyburzenia
Centrum handlowe Klif sąsiaduje między innymi z Westfield Arkadia.Shutterstock

Centrum handlowe Dom Mody Klif, działające od 1999 roku w Warszawie, może wkrótce przestać istnieć. Właściciel obiektu planuje wyburzenie galerii i zastąpienie jej osiedlem mieszkaniowym. Inwestycja obejmować ma budowę dziewięciu bloków o wysokości nawet 30 metrów.

Dom Mody Klif, jedno z pierwszych centrów handlowych w Polsce, od ponad 25 lat przyciąga klientów z Warszawy i okolic. Na powierzchni 18 500 mkw. mieści się ponad 100 sklepów, w tym znane marki premium, takie jak Max Mara, Michael Kors, czy Patrizia Pepe. Oprócz mody, w ofercie znajdują się sklepy z biżuterią, elektroniką i wyposażeniem wnętrz, a także punkty usługowe oraz spożywczy Eurospar. Jednak w związku z planami inwestora, obiekt może zostać wyburzony, co stanowi kolejny przypadek zamiany powierzchni handlowej na mieszkalną w Polsce.

Według portalu Raport Warszawski, właściciel Klif złożył już wniosek o decyzję środowiskową dotyczącą wyburzenia kompleksu. Zastąpić go ma osiedle mieszkaniowe składające się z dziewięciu bloków, z których najwyższe mogą sięgać nawet 30 metrów. Oprócz samej galerii, rozebrane mają zostać również sąsiadujące z nią garaże, parking oraz biurowiec. Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, wezwał inwestora do wyjaśnień w sprawie tej kontrowersyjnej inwestycji, która wzbudza liczne dyskusje wśród mieszkańców miasta.

Podobne zmiany miały już miejsce w innych polskich miastach. W Poznaniu, Galeria Malta, jeden z największych obiektów handlowych w regionie, również została przeznaczona do wyburzenia, aby zrobić miejsce pod zabudowę mieszkalną. Trend ten może świadczyć o rosnącej potrzebie tworzenia nowych przestrzeni mieszkalnych w dużych miastach, często kosztem dotychczasowych obiektów handlowych, które przez lata pełniły funkcję kluczowych punktów na mapie handlowej kraju.

Czytaj także: Problemy na Marywilskiej 44 – Kupcy rozczarowani sytuacją po pożarze szukają nowego domu

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
30. październik 2024 08:53