StoryEditor
Sieci i centra handlowe
11.10.2024 10:31

Problemy na Marywilskiej 44 – Kupcy rozczarowani sytuacją po pożarze szukają nowego domu

Przed pożarem Marywilska 44 była domem dla wielu usługodawców z branży beauty i sklepów z kosmetykami. / Fanpage Marywilska 44

Pożar Centrum Handlowego Marywilska 44 zmienił życie setek kupców, którzy stracili dorobek życia. Choć targowisko zostało reaktywowane w nowej formie, kupcy nie kryją rozczarowania. Warunki handlu, obiecane zniżki i brak klientów to tylko niektóre z problemów, z którymi muszą się teraz mierzyć.

12 maja, gdy Centrum Handlowe Marywilska 44 stanęło w płomieniach, dla ponad 800 kupców był to dzień tragedii – stracili dorobek życia, a kolejne 2 tysiące osób pozostały bez pracy. Na pomoc ruszyli mieszkańcy Warszawy oraz samorząd, a prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział zwolnienie zarządcy z opłat za dzierżawę terenu, co miało przynieść oszczędności na poziomie 8 mln zł rocznie. Szybka reakcja i wsparcie samorządu dały nadzieję na odbudowę i powrót do normalności.

31 sierpnia handel na Marywilskiej oficjalnie wrócił, lecz zamiast dawnej hali targowej kupcy otrzymali tymczasowe centrum kontenerowe. Choć proces powstania nowego obiektu przebiegł w błyskawicznym tempie, nie spełnia on oczekiwań handlowców. Klienci nie wrócili, a obietnice dotyczące symbolicznej opłaty za wynajem okazały się niezgodne z rzeczywistością. Jak donosi Gazeta Wyborcza w tekście Rafała Górskiego, kupcy zamiast złotówki za stoisko płacą nawet do 1000 zł miesięcznie, z przewidywaną 100-procentową podwyżką w kolejnym roku. Kupcy są zawiedzeni sytuacją finansową i warunkami wynajmu.

Czytaj także: Kultowa hala Marywilska 44 w zgliszczach po pożarze, który strawił dorobek niejednego życia

W umowach pojawiają się dodatkowe koszty, takie jak kaucje na poziomie 4 tys. zł, opłaty eksploatacyjne wynoszące 450 zł miesięcznie, czy koszt sprzątania, który jest porównywalny z wcześniejszymi stawkami w dużej hali. Dla wielu handlarzy, którzy stracili oszczędności w pożarze, te wydatki są nie do udźwignięcia. Narzekają, że zamiast wsparcia dostają kolejne rachunki.

image
Fanpage Marywilska 44

Problemem dla kupców jest również brak zadaszenia tymczasowego centrum, które miało być jednym z priorytetów. Straż pożarna nie zgodziła się na pełne zadaszenie obiektu, co oznacza, że powstanie ono jedynie nad wejściami do kontenerów. Co gorsza, to sami kupcy mają partycypować w kosztach budowy zadaszenia, które wynoszą około 3 mln zł. Część z nich musi zapłacić nawet do 6 tys. zł za miejsce handlowe, a warunki spłaty ratalnej są niekorzystne – oprocentowanie wynosi aż 25 proc.

Kupcy z Marywilskiej, rozczarowani brakiem wsparcia i rosnącymi kosztami, zaczynają rozważać przeniesienie się do nowego centrum handlowego przy ul. Modlińskiej 6d. To nowe miejsce, założone przez byłych najemców z Marywilskiej, obiecuje lepsze warunki oraz pełne zadaszenie, co może przyciągnąć wielu niezadowolonych handlarzy.

Czytaj także: Nowe centrum handlowe w Warszawie otworzy się w październiku: oto Modlińska 6D

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
08.10.2024 13:24
Tedi planuje ekspansję do 10 tysięcy sklepów w Europie
W ofercie sklepów Tedi są także produkty drogeryjne i akcesoria kosmetyczne.Tedi Polska

Niemiecka sieć dyskontów non-food, Tedi, ogłosiła ambitne plany rozwoju, dążąc do zbudowania sieci liczącej 10 tysięcy sklepów w całej Europie. Firma zamierza realizować te założenia poprzez rozwój organiczny oraz przejęcia mniejszych konkurentów.

Tedi, jeden z największych graczy na rynku dyskontów non-food w Europie, w zeszłym roku otworzył 333 nowe sklepy, z czego 93 powstały w samych Niemczech. Planowane tempo rozwoju ma jednak znacząco wzrosnąć. Firma planuje zwiększyć liczbę sklepów w swojej sieci do 10 tysięcy w najbliższych latach, co wymagać będzie intensyfikacji działań ekspansyjnych na wielu rynkach europejskich.

Petar Burazin, dyrektor generalny Tedi, podkreśla, że firma widzi ogromny potencjał rozwoju w Europie, szczególnie na rynku niemieckim, gdzie sieć posiada już ponad 1,9 tysiąca sklepów. W samej tylko ojczyźnie Tedi planuje otwarcie kolejnych tysiąca lokalizacji, co umocni jej pozycję lidera rynku. W strategii rozwoju przewidziano również przejęcia mniejszych sieci handlowych, które tracą konkurencyjność i nie są w stanie sprostać wymaganiom rynku.

Tedi zamierza finansować przejęcia z własnych zasobów, co jest kluczowym elementem strategii rozwoju sieci. Przykładem tego typu działań jest niedawne przejęcie dziesięciu sklepów od sieci obuwniczej Bristol w Belgii, która ogłosiła upadłość. Tego typu transakcje mają pomóc Tedi w szybszym zwiększaniu zasięgu działalności i umacnianiu pozycji na rynku europejskim.

Czytaj także: Pepco poszerza swoje portfolio sklepów: ma już ponad 3600 placówek w Europie

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
04.10.2024 15:57
CH Galardia w Starachowicach ma nowego właściciela — Future Estate
Nowym właścicielem Galardii został Future Estate.Centrum Handlowe Galardia

26 września 2024 roku zakończono proces zmiany właściciela Centrum Handlowego Galardia w Starachowicach. Inwestycja, która do tej pory należała do Stage Capital oraz Sierra Balmain, przeszła w ręce nowego nabywcy – Future Estate. Transakcja stanowi kolejny krok w rozwoju tego nowoczesnego centrum handlowo-rozrywkowego, które działa na lokalnym rynku od blisko dekady.

CH Galardia to pierwsze takie centrum w Starachowicach, które oferuje 18 000 mkw. powierzchni najmu (GLA) oraz ponad 50 sklepów i punktów usługowych. Otwarte w październiku 2014 roku, szybko stało się jednym z najważniejszych miejsc handlowych w regionie. Znane marki, takie jak Reserved, Media Expert, Rossmann czy Smyk, a także kino Helios z czterema salami na ponad 600 widzów, przyciągają zarówno mieszkańców Starachowic, jak i okolicznych miejscowości. W 2023 roku Galardię odwiedziło aż 2,3 miliona klientów, co świadczy o jej znaczącej roli na lokalnym rynku.

Od momentu otwarcia, centrum cieszyło się wysoką komercjalizacją. Już w dniu inauguracji wynajęto 98% dostępnej powierzchni, a w kolejnych latach osiągnięto pełną, 100-procentową komercjalizację. Wsparcie Sierra Balmain, firmy zarządzającej obiektem, pozwoliło na stały wzrost odwiedzalności i sprzedaży. Otwarty w 2022 roku supermarket Kaufland dodatkowo wzmocnił pozycję centrum, co przyczyniło się do zwiększenia liczby klientów.

Kiedy nabyliśmy tę lokalizację w 2012 roku, naszym zamiarem było stworzenie Centrum Galardia z takim doborem najemców, który oferowałby klientom szeroki wachlarz opcji zakupowych [...] W 2023 roku Galardia przyjęła 2,3 miliona klientów, a w ostatnich latach odnotowywała solidny wzrost odwiedzalności i sprzedaży, ze znacznym zwiększeniem po otwarciu Kauflandu w 2022 roku. Wyjście z inwestycji podkreśla naszą wiarę w polski rynek handlowy i oznacza zakończenie udanej inwestycji z naszym partnerem operacyjnym, Sierra Balmain.

powiedział James Huckle, Partner w Stage Capital, portalowi Omnichannel.

Czytaj także: Nowe modernizacje w Galerii Północnej — w jesień kompleks wejdzie z nowymi brandami

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. październik 2024 12:40