StoryEditor
Sieci i centra handlowe
13.05.2020 00:00

PRCH: Sytuacja branży handlowej w całej Europie jest podobna, ale rozwiązania różne

Raport Polskiej Rady Centrów Handlowych dotyczący kryzysu spowodowanego epidemią COVID-19 prezentuje dane dotyczące wskaźników odwiedzalności centrów handlowych, a także zbiera informacje o tym, jak z lockdownem radzą sobie inne kraje w Unii Europejskiej. Szerokiej analizie poddano także przyszłość handlu i zmianę zachowań konsumenckich.

Raport Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH) powstał we współpracy z jej europejskimi odpowiednikami.

Wiemy, jak ważne dla branży nieruchomości handlowych są rzetelne dane oraz wiedza dotycząca polityki kryzysowej różnych państw. Dlatego przygotowaliśmy raport, w którym dzięki współpracy z naszymi europejskimi partnerami możemy pokazać problem w szerokim ujęciu. Próbujemy także uchwycić widoczne już trendy i zjawiska. Kto pierwszy je dostrzeże i zrozumie, ten zyska. Zwłaszcza w tak dynamicznej sytuacji, w jakiej dziś się znajdujemy – mówi Anna Zachara-Widła, research & education manager PRCH.

We wstępie jej autorstwa do raportu czytamy:

Cała branża nieruchomości komercyjnych zetknęła się z szeregiem konsekwencji, które ostatecznie w większości krajów europejskich, poza Szwecją, skończyły się na prawie całkowitym zamknięciu centrów handlowych dla klientów. Z każdej części Europy płynęły właściwie te same obawy i problemy: konflikt pomiędzy wynajmującymi, a najemcami, obawa przed masowymi bankructwami najemców, brak płynności finansowej landlordów czy też niewystarczające mechanizmy wsparcia rządowego – zauważa Anna Zachara-Widła.

Raport pokazuje jak kraje europejskie radziły sobie z kryzysem.

W niektórych udało się posadzić do stołu najemców i wynajmujących (np. Australia czy Niemcy), aby wypracować wspólne zasady działania w nowej rzeczywistości. Zależnie od rozwoju i skali epidemii wprowadzane były również różnego rodzaju restrykcje, co do korzystania z obiektów handlowych czy też różne mechanizmy wsparcia ze strony władz państwowych – informuje autorka wstępu.

Raport informuje, że wszystkie kraje europejskie zaczynają lub już podjęły działania w zakresie odmrażania gospodarki. Jednym z jej aspektów jest ponowne otwieranie centrów handlowych dla szerszej masy klientów. Wszędzie jednak, z wypracowaniem szczegółowych i restrykcyjnych zasad związanych z zachowaniem bezpieczeństwa i higieny. Pierwsze otwarcia mamy już za sobą – w Niemczech, w Czechach, a także w Austrii. Francja otworzyła swoje obiekty 11 maja. Każdy na nieco innych zasadach – zależnych na przykład od powierzchni najmu obiektów czy też rodzaju ich działalności.

Wszędzie reotwarcia obiektów handlowych wiążą są z obawami. Największe dotyczą skali powrotu klientów do obiektów i poziomu odwiedzalności w porównaniu do tego jaki notowany był przed wybuchem epidemii.

Kolejny aspekt to przygotowanie centrum handlowego na jego ponowne otwarcie – aby mogło się ono odbyć, obiekt musi zastosować się do szeregu szczegółowych zasad związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa klientów.

To ogromne koszty, ale także wyzwania operacyjne. Nadal nie wiadomo czy warte, bo czy klienci powrócą? Wszystko wskazuje na to, że tak. Nie od razu, nie w pierwszym tygodniu, ale z czasem – przekonuje Anna Zachara-Widła. – Nie można jednak pomijać innych wyzwań jakie w związku z ponownym otwarciem stoją przed branżą centrów handlowych – mowa przede wszystkim o porozumieniu pomiędzy najemcami a wynajmującymi w zakresie zasad funkcjonowania obu stron w nowych nieprzewidzianych okolicznościach.

Według danych PRCH w Hiszpanii zarządcy i najemcy w dalszym ciągu czekają na tzw. pełne otwarcie. Przygotowano poradnik dotyczący środków higieny i bezpieczeństwa dla centrów handlowych i parków handlowych, tak aby klienci mogli czuć się w nich bezpiecznie.

W Niemczech w połowie kwietnia, po 26 dniach całkowitego przestoju w branży handlowej, wznowiono sprzedaż w centrach i na ulicach handlowych. Obecne w Niemczech stosuje się limit jednej osoby na 10 do 20 mkw. Limit jest wyznaczany poprzez ograniczanie liczby dostępnych koszyków zakupowych lub egzekwowany przez ochronę, a nawet zwykłych pracowników. Poprzednio obowiązujące limity liczby klientów nie doprowadziły do powstania kolejek przed centrami handlowymi w całym kraju, ponieważ w pierwszych tygodniach osiągnięto jedynie ok. 30-40 proc. standardowej frekwencji. Teraz, po trzech tygodniach obserwowana jest stabilizacja na poziomie ok. 50-60 proc. w tygodniu w zależności od lokalizacji, do 75 proc. w soboty.

Duże straty odnotowuje także rynek austriacki. Według firmy Standort+Markt każdy dzień przestoju w samym tylko austriackim handlu stacjonarnym kosztował do tej pory średnio około 110 milionów euro obrotu brutto, nie licząc sektora F&B i dostawców usług. W przypadku 242 austriackich centrów handlowych w kasie brakuje około 30 mln euro netto na każdy dzień przestoju. Wskaźnik fluktuacji w austriackich centrach handlowych wynosi obecnie 13,6 proc. w oparciu o 2 letni cykl obserwacji. Jest bardzo prawdopodobne, że w ciągu najbliższych 2 lat wahania będą wynosić od 15 do 20 proc., w wyniku czego wzrośnie również liczba pustostanów. Austriacki rząd zadeklarował wsparcie dla najemców, którzy utracili 75 proc. zysków z osiąganej sprzedaży. Najemcy centrów handlowych muszą za to pokryć czynsze i pozostałe opłaty wynikające z prowadzonej działalności.

Sytuacja w Szwecji jest wyjątkowa nie tylko ze względu na polityczne decyzje dotyczące funkcjonowania gospodarki w okresie epidemii. Tradycyjny handel w tym kraju zmagał się z trudnościami na długo przed pandemią koronawirusa. Jednak i tu proces widocznie przyspieszył. Jak podaje Anna Bergstrom, autorka analizy dostępnej w raporcie, do 9 maja 2020 r. w Szwecji zbankrutowało 2703 przedsiębiorstw, w porównaniu z 2627 bankructwami w tym samym okresie w roku ubiegłym.

Cały raport dostępny jest na stronie Polskiej Rady Centrów Handlowych.

           

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Handel
06.11.2024 10:41
Super-Pharm wśród najbardziej innowacyjnych retailerów w Polsce
Skin & Beauty by Super-Pharm to zupełnie nowy koncept sklepów wprowadzony przez sieć Super-Pharm na rynek w 2024 r.

Sieć Super-Pharm została uznana za najbardziej innowacyjną w segmencie drogeryjnym w rankingu Blix Awards – Wybór Konsumentów, w którym firmy handlowe oceniało blisko 140 tys. konsumentów. Super-Pharm znalazła się również w gronie laureatów rankingu Drogeria Roku 2024 oraz ze specjalną statuetką przyznaną przez redakcję Wiadomości Kosmetycznych za rynkowy debiut nowego formatu sklepów Skin & Beauty by Super-Pharm.

Biedronka, Kaufland, POLOmarket, Żabka, Chata Polska, Maxi Zoo, 4f, Dealz, Super-Pharm, Delio i Allegro to najbardziej innowacyjni retailerzy w Polsce – wynika z programu branżowego „Blix Awards – Wybór Konsumentów”, w którym głosowało blisko 140 tys. konsumentów. Konsumenci wyrazili łącznie blisko 4 mln opinii na temat aktywności 119 sieci handlowych oceniając sieci handlowe i platformy zakupowe i wskazując te, które w ostatnim czasie dokonały największego postępu innowacyjności.

W segmencie drogerii za takiego innowacyjnego retailera została uznana sieć Super-Pharm i do niej trafiła statuetka „Innowacyjna Sieć Roku”. 

Warto wspomnieć, że Super-Pharm znalazł się także wśród laureatów tegorocznej edycji rankingu Drogeria Roku, gdzie wskazany został przez konsumentów jako jedna z sieci, w których najczęściej kupują kosmetyki. Również redakcja Wiadomości Kosmetycznych przyznała sieci specjalną nagrodę za rynkowy debiut, w uznaniu za wprowadzenie nowego formatu sklepów Skin & Beauty by Super-Pharm.

image
Monika Kolaszyńska, prezes zarządu i Martyna Bobowik, commercial director, członek zarządu Super-Pharm Poland ze statuetką Debiut Roku przyznaną przez Wiadomości Kosmetyczne za nowy koncept sklepów Skin & Beauty by Super-Pharm
fot. Shootit

Czytaj także: Drogeria Roku 2024: Gdzie Polacy zwykle kupują kosmetyki? Rossmann, Hebe, Super-Pharm wśród najczęściej wskazywanych drogerii   Hebe, Cocolita, Rossmann na podium w rankingu Drogeria Roku 2024

W programie „Blix Awards – Wybór Konsumentów”, w segmencie Dyskontów statuetka została przyznana sieci Biedronka. Wśród Hipermarketów – odebrała ją sieć Kaufland, w grupie Supermarketów – Polomarket, a w segmencie Convenience – Żabka. Spośród Podmiotów Regionalnych i Lokalnych została nagrodzona Chata Polska, a w obszarze Sklepów Branżowych – sieć Maxi Zoo. W kategorii E-grocery – statuetka trafiła do platformy zakupowej Delio, a w E-commerce – do Allegro. W segmencie Odzież i Obuwie nagroda została przyznana 4f, a w grupie Dom i Ogród – sieci Dealz.

Wśród firm, które odebrały wyróżnienia poza nagrodami głównymi, znalazła się także sieć Drogerie Natura. Drogeryjna sieć została wyróżniona m.in. za wdrożenie nowoczesnej platformy e-commerce z intuicyjnym interfejsem oraz aplikacją mobilną.

– Dzisiejszy rynek retailowy jest zróżnicowany pod względem dostosowania do oczekiwań i potrzeb konsumentów związanych z rozwojem technologicznym. Chociaż wiele sieci handlowych wdraża nowoczesne technologie i innowacje, nie wszystkie są na tym samym poziomie. Kluczowym wyzwaniem staje się nadążanie za rosnącymi wymaganiami konsumentów, którzy coraz bardziej oczekują zaawansowanych rozwiązań, zwłaszcza w obszarze dostępności z poziomu smartfona – skomentował dr Krzysztof Łuczak, członek Kapituły programu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
05.11.2024 16:24
Ile powierzchni handlowej powstanie w Polsce w najbliższych latach?
Sadyba Best Mall - galeria handlowa w Warszawie, w której działają m.in. Sephora, Skin & Beauty by Super-Pharm, Rituals i Rossmann fot. wiadomoscikosmetyczne.pl

W Polsce jest ciągle duże zapotrzebowanie na nowoczesne powierzchnie handlowe, a najemcy walczą o najlepsze lokalizacje. Czy mogą liczyć na nowe inwestycje?

Polska Rada Centrów Handlowych przygotowała drugą edycję bazy obiektów handlowych w fazie planowania bądź budowy. Z danych tych wynika, że obecnie w fazie planowania, przygotowania inwestycji bądź w budowie jest blisko 1,2 mln mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej przeznaczonej pod wynajem (GLA), z terminem otwarcia do końca 2026 r. To 9 proc. całości obecnej bazy nowoczesnych obiektów handlowych w Polsce. W ciągu trzech lat mają powstać lub zostać rozbudowane 123 obiekty, w tym: 11 centrów handlowych, 2 outlety i 110 parków handlowych.

– W budowie jest obecnie 40 inwestycji o łącznej powierzchni 389 tys. mkw. GLA, 30 obiektów o łącznej powierzchni ponad 284 tys. mkw. GLA uzyskało pozwolenie na budowę, a kolejne 53 o powierzchni 509 tys. mkw. GLA jest na etapie planowania – informuje Marcin Klammer, dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych.

Do końca 2024 r. otwartych ma być jeszcze 25 obiektów handlowych o powierzchni ponad 250 tys. mkw. GLA. W 2025 r. inwestorzy planują otwarcie kolejnych 47 obiektów, o łącznej powierzchni blisko 370 tys. mkw. GLA. W 2026 r. ma powstać 51 nieruchomości, o łącznej powierzchni ponad 562 tys. mkw. GLA. 103 inwestycje to obiekty o powierzchni najmu od 5 do 38 tys. mkw.  oraz 20 mniejszych, o powierzchni najmu poniżej 5 tys. mkw.  

Gdzie buduje się najwięcej obiektów handlowych?

W inwestycjach komercyjnych dominują Dolny Śląsk, Mazowsze i Wielkopolska. Tutaj  koncentruje się 36 proc. wszystkich obiektów oraz 36,5 proc. całości nowej powierzchni handlowej.

5 największych nowych inwestycji to:

BIG Piła - 38 tys. mkw. GLA

Nowa Sukcesja (przebudowa CH Sukcesja) - 35 tys. mkw. GLA

Osada Park - 33 tys. mkw. GLA

BIG Ostróda - 27 tys. GLA

Rock Park Pruszcz - 26 tys. GLA

Wiadomo też, że 2028 r. planowane jest otwarcie dwóch dużych obiektów mixed-use: Wilanów Park (51,5 tys. mkw. GLA) i Projekt Góraszka (43 tys. mkw. GLA).  

Jakich lokali szukają sieci drogeryjne?

O nowe powierzchnie handlowe zabiegają sieci drogeryjne rozwijające się w Polsce. Najchętniej inwestują w parki i centra handlowe. Mniejszą popularnością cieszą się lokale uliczne. O nowe, interesujące lokalizacje, szczególnie udostępniające duże powierzchnie najmu jest trudno. Tymczasem największe sieci drogeryjne czy perfumeryjne potrzebują lokali od minimum 400 mkw. powierzchni sali sprzedaży. Nowych lokali szuka m.in sieć DM Drogerie Markt, która zadebiutowała w Polsce dopiero w 2022 r. i obecnie musi zbudować dystrybucję w Polsce goniąc sieci, które zajęły już dobre pozycje. 

Czytaj więcej: DM Drogerie Markt przyspieszają z otwarciami nowych drogerii w Polsce

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. listopad 2024 18:32