Stokrotka to sieć handlowa z polskimi korzeniami. Powstała w 1994 roku w Lublinie, dziś swoim zasięgiem obejmuje ponad 800 sklepów zlokalizowanych na osiedlach, w mini-centrach i galeriach handlowych w całej Polsce. Stokrotka rozwija się dość dynamicznie, otwiera około 100 sklepów rocznie, w różnych formatach: Stokrotka Supermarket, Market, Optima i Express a także sklep internetowy click&collect. Od 2018 r. Stokrotka wchodzi w skład litewskiej grupy handlowej Maxima.
Odwiedzając działy drogeryjno-chemiczne w sklepach spożywczych zawsze mam wrażenie, że panuje tam mały rozgardiasz i trudno jest znaleźć, to czego potrzebujemy. Jednak stwierdzenie, że w Stokrotce panuje nieporządek byłoby bardzo niesprawiedliwe. Towar jest poukładany, a półka zorganizowana w taki sposób, żeby można było łatwo znaleźć potrzebne produkty. Co na minus? W lokalizacji, którą odwiedziłam nie było dodatkowego oświetlenia dla kosmetycznej strefy. W alejce było dość ciemno, a jako klientka przyzwyczaiłam się, że działy kosmetyczne w sklepach spożywczych mają zazwyczaj dodatkowe oświetlenie.
PODSTAWOWA OFERTA
W Stokrotce dostępne są popularne marki żeli pod prysznic, mydeł szamponów i kremów. Widać jednak, że każda sieć handlowa stara się czymś odróżniać od konkurencji. W Stokrotce są marki koncernowe, ale także sporo polskich lub o polskich korzeniach. Na półkach znajdziemy np. produkty marek Ziaja, Soraya i Perfecta. Wybór farb do włosów jest nieco skromniejszy niż u gigantów handlowych, ale za to możemy tu dostać farby do włosów lubianej polskiej marki Joanna.
Podczas wizyty w Stokrotce przeżyłam również pozytywne zaskoczenie. Obok lakierów do włosów znalazłam także suchy szampon znanej marki Batiste. Jakiś czas temu szukałam go w sklepach spożywczych, ponieważ w pobliżu nie było żadnej drogerii i niestety suchy szampon nie był nigdzie dostępny. Zapamiętam, że w Stokrotce można go kupić.
Jeśli chodzi o produkty do makijażu to w alejce umieszczono tylko pudło z tuszami do rzęs marki Maybelline oraz lakiery do paznokci.
Półka z chemią gospodarczą jest dobrze zaopatrzona i znajdziemy na niej produkty popularnych marek, takich jak: Fairy, Ludwik, Pur, Finish, Pronto, Bref, Domestos, Cif, Ajax, Lenor, Ariel, Silan, Persil, Perwoll, E czy Coccolino. Jest z czego wybierać.
PRODUKTY DLA DZIECI
Widać, że sieć kieruje swoją ofertę do rodziców. W jednym miejscu zorganizowano ekspozycje produktów z tej kategorii i to takich, których zazwyczaj sieci spożywcze nie oferują. Znalazłam Sudocrem, kosmetyki OnlyBio, produkty takie jak kule i sole do kąpieli dla dzieci, szczoteczki i pasty do zębów, a także specjalne patyczki do uszu.
Dowodem na to, jak ważnym klientem dla sieci Stokrotka jest rodzic, jest także to, że produkty dla dzieci oferuje ona pod własną marką. Przeglądając półki trafiłam na szampon i płyn do kąpieli Home Care w dwóch zapachach.
Kosmetyki to nie jedyna oferta dla maluchów. Bardzo dobrze zapatrzona jest również półka z jedzeniem dla niemowląt. Wybór marek jest podobny do oferty innych sieci, ale sama liczba produktów, wybór smaków i rodzajów słoiczków są większe niż np. w najpopularniejszych dyskontach.
Ukłonem w stronę klientów-rodziców jest również przeniesienie proszków i płynów dla dzieci w jedno miejsce. To z pewnością ułatwia zakupy.
Półka z kosmetykami w Stokrotce nie wyróżnia się wizualizacją - regałami ani grafiką. Nie zauważyłam ciekawych materiałów POS, czy innych elementów marketingowych, które miałyby podkreślić jej charakter beauty. Standardowe są cenówki. Jedynie kolorem zaznaczono okazyjne ceny produktów.