Pepco, ceniony przez polskie społeczeństwo dyskont niespożywczy, kontynuuje ekspansję na rynku europejskim, otwierając kolejne sklepy w różnych krajach. Firma, która z sukcesem zdobyła uznanie polskich konsumentów, teraz rozwija swoją sieć na Węgrzech, w Czechach i Grecji, otwierając odpowiednio 250., 300. i 30. placówkę. Ten krok stanowi dowód na rosnące aspiracje marki i jej determinację w zaspokajaniu potrzeb klientów poza granicami Polski; w naszym kraju Pepco może pochwalić się 1314 placówkami.
Pepco Group, firma stojąca za tą popularną marką, może pochwalić się imponującym portfolio ponad 3600 sklepów na terenie całej Europy. Wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku obrotowego 2024, zakończonego w grudniu 2023, są równie imponujące. Grupa odnotowała przychody w wysokości 1,87 miliarda euro, co oznacza wzrost o prawie 11% w stosunku do roku poprzedniego. Mimo że firma zanotowała 2,3-procentowy spadek przychodów w porównaniu z analogicznym okresem, główna marka – Pepco – wykazała się wzrostem przychodu o 14,5 proc., osiągając kwotę 1,18 miliarda euro.
Choć sprzedaż w sklepach porównywalnych zanotowała spadek o 3,7 proc., firma nie zwalnia tempa, otwierając 137 nowych sklepów i zamykając 10, co daje łączny wzrost netto o 127 sklepów. Na koniec kwartału sieć Pepco liczyła 3650 sklepów, w porównaniu do 3523 rok wcześniej, co świadczy o dynamicznym rozwoju i adaptacji do zmieniających się warunków rynkowych.
Inwestycje w rozwój sieci sklepów na Węgrzech, w Czechach i w Grecji to strategiczny ruch, który ma na celu umocnienie już i tak silnej pozycji Pepco na europejskim rynku detalicznym; marka walczy o pierwsze miejsca w rankingach popularności dyskontów niespożywczych z holenderskim Action i niemieckim Tedi oraz marką Dealz/Poundland, które należą do tego samego właściciela co samo Pepco.
Czytaj także: Pepco wycofuje się z Austrii