Spółka Kolporter prowadząca sieć saloników prasowych Kolporter i Top-Press prowadzi negocjacje dotyczące obniżki lub zawieszenia płatności czynszu z centrami handlowymi i podmiotami, od których wynajmuje lokale – podały wirtualnemedia.pl.
W sprawozdaniu z działalności, sporządzonym pod koniec kwietna, zarząd Kolportera omówił wpływ epidemii koronawirusa na działalność spółki. Poinformowano, że w związku z ograniczeniem od połowy marca handlu niespożywczego (wznowiony na początku maja) w centrach handlowych jest dużo mniej klientów, więc chociaż saloniki Kolporter i Top-Press działają, mają niższą sprzedaż.
Zmalały też wpływy z dystrybucji prasy – spadała jej sprzedaż w związku z ograniczeniami w przemieszczaniu się ludności. Dodatkowo ok. 3-4 proc. punktów sprzedaży obsługiwanych przez Kolporter zawiesiło działalność. Zarząd spółki poinformował, że skutkiem spadków sprzedaży jest spadek wpływów oraz możliwe wystąpienie opóźnień w realizacji zobowiązań wobec dostawców.
Działalność spółki Kolporter jest podzielona na dwa główne segmenty: dystrybucję i sprzedaż we własnej sieci. Pierwszy obejmuje dostarczanie prasy i innych wydawnictw do punktów sprzedaży, obsługę prenumerat prasowych oraz usługi logistyczne i magazynowe Kolporter współpracuje z ponad tysiącem wydawców, poprzez 17 swoich oddziałów regionalnych dostarcza ponad 5 tys. tytułów do ok. 30 tys. odbiorców – przede wszystkim sklepów, a także do ok. 5 tys. prenumeratorów.
Natomiast pion sprzedaży własnej to ok. 800 saloników działających pod markami Kolporter i Top-Press.
Według danych Izby Wydawców Prasy z lutego ub.r. Kolporter dostarczał prasę do ponad 24 tys. punktów sprzedaży, co dawało mu 51,95 proc. udziału w rynku dystrybucji prasowej. Zajmujący drugie miejsce Ruch miał 29,93 proc. udziału, a Garmond Press – 13,12 proc. – podają wirtualnemedia.pl.
Przychody Kolportera ze sprzedaży towarów zmalały z 1,346 mld zł w 2018 roku do 1,307 mld zł w ub.r., a z usług – z 51,88 do 49,05 mln zł – wynika ze sprawozdania firmy złożonego w KRS.