StoryEditor
Sieci i centra handlowe
06.06.2023 00:00

Karolina Tarnawska, Pepco: Pepco nie jest dyskontem

Karolina Tarnawska, global indirect procurement director w Grupie Pepco / fot. Shootit/wiadomoscihandlowe
Niektóre osoby określają Pepco, jako dyskont. Mijają się jednak z prawdą. Jesteśmy value retailerem. Oznacza to, że liczy się dla nas nie tylko jakość i cena, ale także to, żeby przestrzeń sklepu i obsługa klienta stały na odpowiednio wysokim poziomie, tak aby klientki dobrze czuły się w naszych sklepach – zaznaczyła Karolina Tarnawska, global indirect procurement director w Grupie Pepco podczas prezentacji „Wygoda i doświadczenie zakupowe klienta priorytetem dla handlu” na Retail Trends 2023.

Jak Pepco poznaje potrzeby swoich klientów? Karolina Tarnawska wskazała, że jej sieć prowadzi w tym obszarze badania opierające się na „trzech nogach”. Są nimi: dom, sklep i analizy.

Jak Pepco poznaje swoje klientki?

– Ankieterzy odwiedzają nasze klientki w domach, rozmawiają o tym co mają w szafie, co mają na sobie, i dlaczego im się to podoba? Dyskutują też o jakości naszych produktów. Na bazie analizy zgromadzonych danych powstają raporty, zawierające m.in. nagrania wywiadów z klientkami – wyjaśniła global indirect procurement director w Grupie Pepco.

– Bardzo ważni są dla nas również nasi pracownicy. Wierzymy w to, że bez względu na to, jakie kto zajmuje stanowisko w przedsiębiorstwie, każdy powinien być bardzo mocno związany z firmą. Dlatego udostępniamy wspomniane wcześniej nagrania, żeby ludzie poczuli, dlaczego nasze produkty się podobają klientom oraz jakich produktów nasi klienci szukają. Ten filar zbierania wiedzy określamy hasłem „poznaj swojego klienta” – kontynuowała.

Przepis Pepco na dobry sklep

Drugim filarem strategii Pepco jest sklep. – W tym obszarze prowadzimy tzw. shopper study i customer satisfaction index. Ten drugi, co do zasady, jest na poziomie 90 proc., czyli bardzo wysoko. Zbieramy dokładne informacje o wszystkim, co dzieje się w sklepie – podkreśliła Karolina Tarnawska.

– Dzięki nim wszelkiego rodzaju analizy, które robi nasz wewnętrzny dział analiz, jak również zatrudnione przez nas zewnętrzne firmy, pozwalają nam na kształtowanie oferty w taki sposób, aby optymalnie wpisywała się ona w oczekiwania naszych klientek – dodała.

Pepco oferuje 500 kategorii w każdym sklepie. Sieć wprowadza 250 nowych produktów tygodniowo. Każdego sezonu proponuje klientkom 80 nowych kolekcji. 40 proc. asortymentu stanowią ubrania dla dzieci, 32 proc. to drobne rzeczy do domu, 17 proc. ubrania dla kobiet, 8 proc. zabawki dla dzieci a 3 proc. akcesoria sezonowe.

Coraz więcej zrównoważonych produktów w Pepco

– Jako duży gracz, czujemy się odpowiedzialni za planetę. Wprowadzamy coraz więcej zrównoważonych produktów i nowych kolekcji. Wierzymy, że jesteśmy w stanie zmieniać ten świat na lepsze – zaznaczyła global indirect procurement director w Grupie Pepco.

Zwróciła też uwagę, że sklepy Pepco w całej Europie odwiedzają miliony klientów dokonując każdego miesiąca ponad 28 mln transakcji.

Pepco ma już ponad 3 tys. sklepów w 18 krajach. Placówki sieci działają w galeriach i parkach handlowych, w pobliżu głównych arterii miast, ale też osiedli mieszkaniowy

Łukasz Rawa
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
15.11.2024 13:37
Action zwiększa sprzedaż o prawie 21 proc. i otwiera kolejne sklepy w Europie
Action

Po trzech kwartałach 2024 roku sieć Action odnotowała znaczący wzrost sprzedaży netto, osiągając 9,6 miliarda euro, co oznacza wzrost o 20,9 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Spółka dynamicznie rozwija się w Europie, otwierając nowe sklepy i inwestując w zrównoważony rozwój.

W trzech pierwszych kwartałach 2024 roku Action zwiększyło sprzedaż netto do 9,6 miliarda euro, co oznacza wzrost o 20,9% w porównaniu do tego samego okresu w 2023 roku. Wskaźnik sprzedaży porównywalnej (like-for-like), który wyklucza wpływ nowych sklepów, wzrósł o 9,8%. Rozwój sieci jest napędzany rosnącą liczbą klientów, a dodatkowo sprzyja mu obniżenie 4 000 cen, co podkreślił Hajir Hajji, CEO Action. Do tej pory w 2024 roku Action otworzyło 189 nowych sklepów, co podniosło ich całkowitą liczbę do 2 755 w 12 krajach europejskich. Do końca roku firma planuje otwarcie około 350 nowych obiektów, co przekracza wcześniejsze prognozy o 20 placówek.

Ekspansja Action jest szczególnie widoczna na rynkach Europy Południowej. Sieć świętowała ważne momenty, takie jak otwarcie setnego sklepu we Włoszech w miejscowości Nola, co oznacza osiągnięcie liczby 2 000 pracowników w tym kraju. W Hiszpanii, w Santiago de Compostela, otworzono pięćdziesiąty sklep, a w Portugalii, w Guarda, siódmy od początku działalności na tym rynku w lutym br. Action zyskało uznanie włoskich konsumentów, zdobywając nagrodę „Insegna dell Anno”.

Zrównoważony rozwój jest priorytetem Action, czego dowodem jest nowo otwarte Centrum Dystrybucyjne w Illescas, Hiszpania. Obiekt ten, obsługujący sklepy w Hiszpanii i Portugalii, spełnia najwyższe standardy ekologiczne i otrzymał certyfikat BREEAM „Outstanding”. Centrum to jest pierwszym w sieci, które do ogrzewania nie używa gazu. Action planuje dalsze inwestycje w infrastrukturę, z zamiarem wybudowania pięciu nowych centrów dystrybucyjnych w całej Europie w ciągu najbliższych dwóch lat, opierając się na standardach zrównoważonego budownictwa, takich jak w Illescas.

Czytaj także: Woolworth rozszerza sieć sklepów w Polsce – 12 nowych placówek jeszcze w 2024 roku

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
13.11.2024 11:13
W Polsce przybywa komercyjnych powierzchni handlowych. Parki handlowe w czołówce komercjalizowanych obiektów
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Rok 2024 przyniósł znaczące zmiany na polskim rynku handlowym. Do użytku oddano aż 37 nowych obiektów handlowych, a 12 zostało rozbudowanych. Poniżej przybliżamy szczegóły dotyczące najnowszych inwestycji oraz kluczowe dane liczbowe, które obrazują rozwój tego sektora.

Według najnowszego raportu CBRE, w 2024 roku na polski rynek wprowadzono 37 nowych obiektów handlowych, z czego aż 35 to parki handlowe, co podkreśla wzrost zainteresowania mniejszymi formatami w mniejszych miejscowościach. W budowie pozostaje 588,1 tysięcy. mkw. nowej powierzchni, z których 69 proc. stanowią parki handlowe, a 27 proc. – centra handlowe o powierzchni przekraczającej 10 tysięcy. mkw. Największe ukończone obiekty to OTO Park w Koszalinie (38 tysięcy. mkw.), BIG Ostróda (27 tysięcy. mkw.) oraz BIG Gorzów (25 tysięcy. mkw.).

Zgodnie z danymi CBRE, powierzchnia handlowa w Polsce osiągnęła 14,42 milionów mkw. W okresie od stycznia do września 2024 roku przybyło 337,1 tysięcy. mkw. nowej powierzchni. W budowie znajduje się cztery duże centra handlowe, m.in. Galeria Podhalańska w Nowym Targu (50 tysięcy. mkw.), Nowa Sukcesja w Łodzi (35 tysięcy. mkw.) oraz Brama Jury w Zawierciu (16,2 tysięcy. mkw.). Inwestorzy coraz częściej wybierają małe miasta, które już teraz stanowią 28 proc. całkowitej powierzchni handlowej na polskim rynku.

Pomimo spadku sprzedaży detalicznej o 3 proc. we wrześniu, trend wzrostowy sprzedaży w pierwszych trzech kwartałach roku był widoczny, z ogólnym wzrostem o 2,6 proc. w porównaniu do analogicznego okresu z 2023 roku. Wartość inwestycji od stycznia do września 2024 roku sięgnęła 612 milionów euro. Eksperci z CBRE prognozują, że inflacja, wynosząca 4,9 proc. we wrześniu, może jeszcze wzrosnąć, ale nie osiągnie poziomów z ubiegłych miesięcy.

Wśród nowych marek na polskim rynku pojawiły się znane międzynarodowe firmy, takie jak TAG Heuer ze Szwajcarii, Arket ze Szwecji czy GAP z USA. Widoczny jest również wzrost zainteresowania inwestycjami zgodnymi z zasadami zrównoważonego rozwoju, co staje się priorytetem zarówno dla inwestorów, jak i właścicieli starszych obiektów, którzy dążą do zgodności z unijną taksonomią i strategii dekarbonizacji.

Czytaj także: Ile powierzchni handlowej powstanie w Polsce w najbliższych latach?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2024 00:27