StoryEditor
Sieci i centra handlowe
14.10.2019 00:00

Baltona wraca w polskie ręce

Koncern Flemingo International z Dubaju zgodził się na sprzedaż Portom Lotniczym swoich większościowych udziałów w Baltonie. Docelowo właściciel warszawskiego Lotniska Chopina i udziałowiec większości pozostałych portów lotniczych w Polsce ma nabyć 100 proc. udziałów w przedsiębiorstwie, które prowadzi sklepy na lotniskach w Polsce i zagranicą. Oznacza to repolonizację firmy, która w strefach wolnocłowych oferuje m.in. kosmetyki.

Flemingo kupiło Baltonę w 2010 roku i ma obecnie 80,68 proc. akcji. Zgodnie z umową inwestycyjną zawartą z Przedsiębiorstwem Państwowym Porty Lotnicze (PPL), koncern zarejestrowany na Wyspach Dziewiczych z siedzibą w Dubaju zgodził się odsprzedać swoje udziały. Za jeden walor PPL zapłacą 2,29 zł, czyli łącznie około 20,7 mln zł.

Porty Lotnicze poinformowały w komunikacie, że po zakupie blisko 81 proc. udziałów w Baltonie wezwą pozostałych akcjonariuszy do odsprzedaży ich udziałów, na warunkach odrębnie z nimi ustalonych. Dzięki temu Porty Lotnicze maja nadzieję na objęcie 100 proc. akcji Baltony.

Natomiast Baltona poinformowała, że na podstawie odrębnej umowy zawartej z PPL, wyemituje obligacje o łącznej wartości 175 milionów złotych, które obejmą Porty Lotnicze. Pozyskane w ten sposób środki umożliwią Baltonie refinansowanie bankowych zobowiązań, jak również zapewnią fundusze na codzienną działalność oraz rozwój firmy.

Zgodę na transakcję musi jeszcze wydać prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta.

Baltona na lotnisku im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu

Baltona jest spółką notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Została założona w 1946 r. jako państwowa spółka zajmująca się zaopatrzeniem okrętów. Gdy uruchomiła sklepy detaliczne, zakupy w nich mogli robić m.in. marynarze i rybacy, płacąc specjalnymi bonami. Po przemianach ustrojowych w całym kraju pozostało 260 sklepów z charakterystycznym logo obładowanego marynarza.

Dziś Baltona to największa w Polsce sieć sklepów wolnocłowych. 25 jest w Polsce. Tylko w Warszawie na Okęciu spółka ma ich 14, a pozostałe zlokalizowane są w Krakowie, Gdańsku, Wrocławiu, Katowicach, Łodzi, Poznaniu, Rzeszowie i Bydgoszczy. Poza granicami sklepów Baltony jest 9 i funkcjonują one na lotniskach we Francji i Włoszech, w Rumunii, Estonii i na Ukrainie. W atrakcyjnych cenach oferują m.in. perfumy i kosmetyki.

Strefa kosmetyczna Baltony w Porcie Lotniczym Tallinn

Według Mariusza Szpikowskiego, prezesa Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze”, przejęcie Baltony jest korzystne ze względów ekonomicznych, ale przede wszystkim ma znaczenie dla bezpieczeństwa na lotniskach.

– Grupa kapitałowa PPL uzyska jeszcze większą kontrolę nad bezpieczeństwem w tzw. strefie zastrzeżonej, co przełoży się na zwiększenie bezpieczeństwa pasażerów w portach. Ogromną wartością dodaną będzie także stworzenie silnego podmiotu, który byłby w stanie konkurować na rynku sklepów wolnocłowych – przekonuje prezes PPL w komunikacie rozesłanym do mediów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
21.01.2025 12:25
Kosmetyki Rihanny zyskują nowego dużego dystrybutora online
Od 22 stycznia klienci Cult Beauty będą mogli kupować bestsellery z Fenty Beautyfentyskin

Marki kosmetyczne Rihanny: Fenty Beauty, Fenty Skin i Fenty Eau de Parfum będą od 22 stycznia dostępne online w brytyjskim sklepie kosmetycznym Cult Beauty.

Rihanna, czyli była piosenkarka, która odniosła globalny sukces dzięki swoim działaniom w biznesie kosmetycznym, wciąż nie ustaje w ekspansji. Marki Fenty Beauty, Fenty Skin i Fenty Eau de Parfum Rihanny wchodzą już 22 stycznia do oferty internetowego sklepu kosmetycznego Cult Beauty.

Rihanna stworzyła Fenty Beauty w 2017 roku, skupiając się początkowo na niezwykle szerokiej, bogatej gamie odcieni podkładów. Dodatkowo opracowane przez Fenty formuły chwalone były przez użytkowniczki o różnych typach i rodzajach cer, zyskując popularność na całym świecie dzięki swojej uniwersalności.

W 2020 roku Fenty wprowadziło na rynek swoją czystą, wegańską i przyjazną dla środowiska linię kosmetyków do pielęgnacji skóry Fenty Skin, jeszcze bardziej wzmacniając swój przekaz dostarczania „prostych i skutecznych rozwiązań kosmetycznych dla wszystkich”. Niedługo potem, w 2021 roku, na rynek trafił kolejny produkt – Fenty Eau de Parfum.

Obecnie kosmetyki Rihanny dostępne są na brytyjskim rynku w sieciach Selfridges, Sephora i Boots. Teraz przez wprowadzenie ich do oferty Cult Beauty staną się jeszcze bardziej przystępne, mając szansę dotrzeć do jeszcze większej liczby konsumentów na całym świecie.

Kiedy tworzyliśmy Fenty Beauty, Fenty Skin i Fenty Eau de Parfum, naprawdę chodziło o przełamanie globalnych granic, dotyczących piękna. Odcienie, które mówią same za siebie, wyjątkowa dostępność, i produkty, które zawsze spełniają oczekiwania – komentuje Rihanna wprowadzenie swojej marki do Cult Beauty. – Zawsze było dla mnie ważne, aby Fenty było dostępne dla jak największej liczby konsumentów, przez rozwijanie naszej wyjątkowej społeczności.

Od 22 stycznia klienci Cult Beauty będą mogli kupować bestsellery z Fenty Beauty, w tym Pro Filt’r Soft Matte Longwear Foundation, Gloss Bomb Universal Lip Luminizer, olejki nawilżające i wzmacniające do ust Fenty Treatz Hydrating, produkty do pielęgnacji skóry, a także ciepły, kwiatowy zapach Fenty Eau de Parfum.

Czytaj też: Marki kosmetyczne celebrytów, które przyciągały uwagę w 2024 roku

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
20.01.2025 13:38
Coop kończy współpracę z The Body Shop w Szwajcarii; 33 sklepy znikną z rynku
Erik Mclean via Unsplash

Szwajcarski gigant detaliczny Coop ogłosił, że nie przedłuży umowy franczyzowej z marką kosmetyczną The Body Shop. Decyzja ta oznacza zamknięcie wszystkich 33 sklepów tej brytyjskiej marki w Szwajcarii. Franczyza wygaśnie 20 maja 2025 roku, a Coop już planuje nowe zastosowanie dla zwolnionych powierzchni handlowych.

The Body Shop w ciągu ostatnich dwóch lat zmagało się z licznymi trudnościami, które znacząco wpłynęły na kondycję marki. W lutym 2024 roku brytyjska spółka-matka ogłosiła upadłość, co było efektem rosnących kosztów operacyjnych oraz spadającego popytu na produkty marki. Problemy finansowe poprzedziły też wyraźne zmiany w strategii biznesowej, które nie zdołały odbudować dawnej pozycji rynkowej. Mimo że szwajcarski oddział The Body Shop pozostawał początkowo niezależny od trudności globalnych, wyzwania te z pewnością wpłynęły na postrzeganie marki przez partnerów handlowych, takich jak Coop.

Coop jako główny powód zakończenia współpracy wskazuje utratę „unikalnej pozycji” The Body Shop na konkurencyjnym rynku kosmetycznym. Mimo że szwajcarskie operacje The Body Shop nie zostały bezpośrednio dotknięte lutowym ogłoszeniem upadłości przez brytyjską spółkę-matkę, decyzja Coop pokazuje, że marka nie zdołała utrzymać silnej pozycji w regionie.

Coop nie ujawnił szczegółów dotyczących wpływu tej decyzji na swoje wyniki finansowe. Wiadomo jednak, że zwolnione przestrzenie zostaną ponownie zagospodarowane, co może świadczyć o próbie optymalizacji portfela lokalizacji detalicznych. Zamknięcie 33 sklepów to istotna zmiana na szwajcarskim rynku kosmetyków, który w ostatnich latach staje się coraz bardziej konkurencyjny.

Czytaj także: The Body Shop wychodzi z Polski: kiedy zamkną się ostatnie sklepy?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 12:05