StoryEditor
Sieci i centra handlowe
26.06.2024 10:38

Action rusza z promocją swojej aplikacji mobilnej w Polsce

Nowa aplikacja Action jest aktywnie promowana w sklepach. / Action
Action, popularna sieć dyskontów niespożywczych, uruchomiła w Polsce nową aplikację mobilną My Action. Dzięki aplikacji użytkownicy mogą korzystać z różnych funkcji, takich jak przeglądanie aktualnych promocji, tworzenie list zakupowych oraz śledzenie historii zakupów.

Aplikacja My Action oferuje program lojalnościowy, który pozwala użytkownikom zbierać punkty za zakupy. Zebrane punkty można wymieniać na nagrody lub zniżki na przyszłe zakupy. Program lojalnościowy jest dostępny dla każdej osoby, która utworzy konto w aplikacji. Korzystanie z aplikacji My Action jest bezpłatne. Aby rozpocząć, wystarczy pobrać aplikację i zarejestrować się, podając podstawowe dane osobowe. Użytkownicy mogą zarządzać swoim kontem, zdobywać nagrody i korzystać z wyjątkowych ofert dostępnych tylko dla użytkowników aplikacji.

image
Przykładowy zrzut ekranu z aplikacji My Action.
Wiadomości Kosmetyczne
Action zapewnia, że wszystkie dane osobowe są przetwarzane zgodnie z obowiązującymi przepisami o ochronie danych osobowych. Firma deklaruje, że aplikacja jest bezpieczna i łatwa w użyciu, mając na celu poprawę doświadczeń zakupowych swoich klientów. W aplikacji My Action znajduje się także bogata oferta kosmetyków i produktów prozdrowotnych. Użytkownicy mogą przeglądać szeroki asortyment kosmetyków pielęgnacyjnych, makijażowych oraz artykułów do higieny osobistej. Ponadto, dostępne są różnorodne produkty wspierające zdrowy styl życia, w tym suplementy diety i artykuły medyczne. W sklepie klienci i klientki znajdą produkty marek takich jak Gloria Vanderbilt, Nivea, Palmolive, Gilette, Cameleo czy Head & Shoulders.

Historia działalności Action w Europie Środkowo-Wschodniej jest stosunkowo krótka. Pierwszy sklep w Polsce otwarto w 2017 roku, następnie w Czechach w 2020 i na Słowacji w 2023 roku. W 2023 roku te trzy kraje odpowiadały za jedną trzecią z ponad 300 nowych sklepów w Europie. Polska stała się czwartym co do wielkości rynkiem Action z 322 sklepami na koniec ubiegłego roku, w porównaniu do 414 w Holandii, 526 w Niemczech i 799 we Francji. Mimo konkurencji, Action odnotował przychody netto 480 mln euro i zysk przed opodatkowaniem 15 mln euro, co daje marżę 3,2 proc. W Polsce, Action konkuruje z dyskontami wielobranżowymi takimi jak Pepco, Tedi, Kik i Dealz. Pepco, lider rynku, osiągnął w roku finansowym 2021/2022 obroty netto na poziomie 2,2 mld euro oraz zysk przed opodatkowaniem 210 mln euro, co przekłada się na marżę 9,5 proc.

Czytaj także: Action nie planuje otwarcia e-sklepu w Polsce. Chce skupić się na poszerzaniu sieci sklepów stacjonarnych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
07.04.2025 12:21
Biedronka wkracza w świat kosmetyków do włosów
Biedronka uruchomiła stronę internetową, która m.in. wyjaśnia, na czym polegają zasady stosowania i pielęgnacji PEHshutterstock

Sieć spożywcza Biedronka wchodzi na kolejny rynek. Tym razem – kosmetyczny. Największa sieć handlowa w kraju w ramach swojej marki własnej NIUQI wprowadza nową linię produktów do włosów. Biedronka zapowiada również działania edukacyjne: chce pomagać swoim klientom, zainteresowanym świadomą pielęgnacją, rozwiązanie na problemy z włosami.

NIUQI to marka własna Biedronki, którą do tej pory klienci kojarzyli z kosmetykami do makijażu i paznokci. Od teraz dołącza do niej dziewięć produktów z nowej linii do włosów. 

Włosy w zależności od struktury dzielą się na trzy rodzaje – wysokoporowate, średnioporowate i niskoporowate. Diagnoza porowatości włosów to pierwszy krok do ich świadomej pielęgnacji. I właśnie na tej filozofii i równowadze PEH, czyli dostarczeniu pasmom kluczowych składników protein (P), emolientów (E) oraz humektantów (H) opiera się nowa linia produktów - wyjaśnia Biedronka.

Sieć systematycznie rozszerza swój asortyment, odpowiadając na potrzeby klientów. 

Tym razem odpowiadamy na trend świadomej pielęgnacji włosów w oparciu o równowagę PEH, oferując nową linię kosmetyków w ramach lubianej przez klientów marki NIUQI. Mamy nadzieję, że wraz z rozpoczęciem wiosny i pożegnaniem sezonu na zimowe czapki nasze produkty zyskają uznanie wśród klientów zainteresowanych przywróceniem równowagi swoim włosom, którzy docenią wysokiej jakości produkty w bardzo atrakcyjnej cenie – komentuje Paulina Kmita, Kupiec odpowiedzialna za kategorię kosmetyków w markach własnych w sieci Biedronka.

Nowa linia składa się z trzech produktów – szamponu, odżywki i maski, z których każdy występuje w trzech wariantach. Szampon nawilżający, balansujący lub oczyszczający jest dostępny w cenie 14,99. W tej samej cenie klienci kupią odżywkę humektantową (z betainą i treharozą), emolientową (z olejem z czarnuszki i bawełny) czy proteinową zawierająca proteiny ryżu i soi. Maski w cenie 16,99 zł można wybierać w zależności od stopnia porowatości włosów – niskoporowate z olejem słonecznikowym i ekstraktem z brokuła, średnioporowate – z proteinami ryżu i masłem capuacu oraz wysokoporowate z olejem z czarnuszki i słodkich migdałów.

Biedronka uruchomiła również specjalną stronę internetową, która nie tylko wyjaśnia, na czym polegają zasady stosowania i pielęgnacji PEH, ale pomaga rozwiązać wszelkie problemy związane z włosami. Można tam m.in. dowiedzieć się, jak wykonać test na porowatość włosów i uzyskać wskazówki, dotyczące odpowiedniego doboru rodzaju pielęgnacji i produktów.

Wprowadzeniu przez sieć sklepów Biedronka nowej linii kosmetyków do włosów towarzyszyć będzie kampania w mediach społecznościowych, mediach własnych oraz na YouTube.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
02.04.2025 14:42
Hybrid Europe: 36 proc. Polaków i Polek uważa, że mamy za dużo centrów i galerii handlowych
Shutterstock

Według najnowszego raportu UCE RESEARCH i Hybrid Europe, 46,1 proc. Polaków uważa, że w kraju wciąż nie ma zbyt wielu galerii i centrów handlowych. Przeciwnego zdania jest 36,4 proc. respondentów, którzy twierdzą, że tego typu obiektów jest już za dużo. Natomiast 17,5 proc. badanych nie potrafiło jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wyniki te pokazują, że temat liczby centrów handlowych w Polsce budzi wyraźne kontrowersje wśród konsumentów i dzieli społeczeństwo.

Eksperci podkreślają, że różnice w ocenach wynikają z indywidualnych potrzeb zakupowych oraz lokalnych uwarunkowań. Część konsumentów koncentruje się na dostępności takich miejsc w swojej najbliższej okolicy, co może prowadzić do subiektywnego poczucia przesytu. Pomimo tych różnic, centra handlowe wciąż odgrywają istotną rolę w codziennym funkcjonowaniu wielu Polaków. Co istotne, ich przyszłość uzależniona jest od zdolności do dostosowywania się do zmieniających się nawyków konsumenckich.

Badanie wskazuje również, że pomimo obserwowanego lekkiego spadku ruchu i liczby klientów w porównaniu z rokiem ubiegłym, galerie handlowe nadal pozostają ważnym elementem rynku detalicznego. Eksperci tłumaczą to m.in. wzrostem znaczenia e-commerce oraz zmianą sposobu korzystania z centrów – coraz częściej są one wybierane nie tylko jako miejsca zakupów, ale również rozrywki i spotkań towarzyskich.

Badanie przeprowadzono metodą CAWI w dniach 22–24 marca 2025 roku na reprezentatywnej próbie 1008 dorosłych Polaków w wieku od 18 do 80 lat. Zdaniem autorów raportu, mimo rosnącej popularności zakupów internetowych, galerie handlowe nadal mają silną pozycję na rynku. Wskazuje to, że istnieje przestrzeń na nowe inwestycje w tym sektorze, jednak muszą być one dobrze zaprojektowane i dopasowane do zmieniających się oczekiwań konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. kwiecień 2025 04:52