StoryEditor
Drogerie
26.11.2024 21:08

Świąteczne misie w Rossmannie. Kiedy się pojawią i komu pomogą?

Miś Ola zaprojektowany przez Łukasza Jemioła i Julię Kamińską / źródło: Fundacja TVN

„Podaruj misia temu, kogo kochasz, i pomóż tym, którzy potrzebują pomocy” – pod takim hasłem już po raz 19. odbywa się charytatywna akcja Rossmanna, której symbolem są pluszowe misie projektowane przez znane osoby. Dochód z ich sprzedaży zasila szczytne cele. Kiedy będzie można kupić misie w Rossmannie?

Od 19. lat Rossmann organizuje w Polsce charytatywną akcję „Podaruj misia”. Dochód ze sprzedaży maskotek misiów projektowanych przez znane osoby wspiera potrzebujących. Misie cieszą się ogromną popularnością wśród klientów, którzy co roku czekają na ich pojawienie się w drogeriach.

image
Charytatywne misie Rossmanna, edycja 2024
fot. Rossmann

– Misie co roku są inne, ale niezmiennie pomagają potrzebującym. W tym roku całkowity dochód z ich sprzedaży przekażemy na dwie inicjatywy: społeczną akcję „Zdrowie w głowie” Fundacji TVN, która wspiera zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży, tworząc szpitalne gabinety psychologiczno-psychiatryczne, oraz cel „Pomagamy jak umiemy” Rossmanna – rozbudowę i remont Kliniki Neurologii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki dla małych pacjentów z całej Polski – mówi Monika Gałązka z Rossmanna.

W projektowanie chłopaków misiów i dziewczynek misi angażują się znane osoby. W tym roku pluszaki są efektem współpracy czterech duetów gwiazd i znanych projektantów mody: Julii Kamińskiej i Łukasza Jemioła, Magdy Gessler i MMC, Oli Adamskiej i Dawida Wolińskiego oraz Damiana Michałowskiego i Tomasza Ossolińskiego.

image
Miś Ola zaprojektowany przez Łukasza Jemioła i Julię Kamińską
źródło: Fundacja TVN

Śnieżnobiała misia w sukience w pudrowym różu to dzieło Julii Kamińskiej i Łukasza Jemioła. – Chcieliśmy, żeby nasz miś był w klimacie Julii, ale też był spójny z moją kolekcją Jemioł Jeans, której motywem przewodnim jest kwiat. Sukienka nawiązuje do niego formą, a biżuteryjne wykończenie nadaje jej wyjątkowy charakter. Zależało nam, żeby był to nieoczywisty i artystyczny projekt, jednocześnie przyjazny dla najmłodszych, dlatego strój naszego misia wykonany jest z miękkiego materiału w kolorze pudrowego różu – mówi Łukasz Jemioł.

Misia Magda nosi różowo-pomarańczową sukienkę z rozkloszowanymi rękawami, ozdobioną kwiatowymi aplikacjami. Inspiracją dla jej kreacji był styl Magdy Gessler.

image
Miś Magda zaprojektowany przez Magdę Gessler i MMC
źródło: Fundacja TVN
– Jesteśmy znani z monochromatycznych projektów, ale Magda kocha kontrastowe połączenia i zawsze nas na nie namawia. Tak było i tym razem – inspiracją był jej styl, stąd fason i kolory sukienki – mówi Rafał Michalak z MMC. – Róż i pomarańcz to ulubione połączenie Magdy, te barwy dominują nawet w jej domu, dlatego od razu mieliśmy taką wizję jej misia. Nasza misia wyróżnia się też opaską-okularami, które są jej nieodłącznym atrybutem – dodaje Ilona Majer z MMC.

Kolejna misia, w szlafrokowej błękitnej sukience z kapturkiem, przewiązanej w pasie szeroką kokardą, to owoc współpracy Oli Adamskiej i Dawida Wolińskiego.

image
Miś Ola zaprojektowany przez Dawid Wolińskiego i Olę Adamską
źródło: Fundacja TVN

 – Od początku chcieliśmy z Olą stworzyć misia do tulenia – takiego, który jest przyjacielem, daje poczucie bezpieczeństwa i ciepła. Stąd sukienka, która wygląda jak kojarzący się z komfortem domowy strój – mówi Dawid Woliński.

Jedyny chłopak w tym zestawieniu, miś Damian autorstwa Damiana Michałowskiego i Tomasza Ossolińskiego, to narciarz w góralskim swetrze.

image
Miś Damian zaprojektowany przez Tomasza Ossolińskiego i Damiana Michałowskiego
źródło: Fundacja TVN
– To już dziesiąta akcja „Podaruj misia”, w której biorę udział, i bardzo się cieszę, że kolejny raz mogę być jej częścią. Nasz miś powstawał w prawdziwej współpracy – nawiązuje jednocześnie do narciarskich pasji Damiana i do mojego jubileuszu związanego z tym projektem. Inspiracją byli dla nas narciarze z lat 30. i Zawody na Starym Sprzęcie Narciarskim „O Wielkanocne Jajo”, które odbywają się na zakopiańskich Kalatówkach od 1998 roku. Ich uczestnicy przebierają się w oryginalne stroje z epoki i zjeżdżają „na byle czym”. Dla naszego misia sam uszyłem też na drutach góralski sweter. Chcieliśmy, żeby był on hołdem dla Zakopanego – mówi Tomasz Ossoliński.

Misie już za kilka dni pojawią się w drogeriach Rossmann oraz w internetowym sklepie rossmann.pl. Sprzedaż rusza 3 grudnia. Cena każdego misia to 65 zł.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
09.03.2025 18:36
Niemieckie drogerie Müller walczą o szwajcarskich klientów
Obecnie Müller prowadzi 89 drogerii na terenie SzwajcariiMüller

Niemiecka sieć drogerii Müller otwiera dziewięć nowych sklepów w Szwajcarii, a ponadto rozbudowuje cztery już tam istniejące. Tym samym powierzchnia sprzedaży wzrośnie o 10,5 tys. mkw. Müller przekształci też na drogerie trzy placówki, przejęte od sieci sklepów z zabawkami Franz Carl Weber.

W sumie niemiecki gigant drogeryjny zainwestuje 28,3 mln euro w rozwój swojego biznesu na terenie sąsiedniej Szwajcarii. Po otwarciu nowych dziewięciu sklepów i powiększeniu czterech istniejących placówek powierzchnia sprzedaży wzrośnie o 10,5 tys. mkw., osiągając 91 tys. mkw. Müller podkreśla przy tym, że jest to największa liczba otwarć nowych placówek w ciągu roku w całej historii operowania niemieckiego detalisty na szwajcarskim rynku.

Nowe drogerie zostaną otwarte w miejscowościach Wittenbach, Urdorf, Zurych Wiedikon, Winterthur, Matran, Aarau, Conthey, Romanel-sur-Lausanne i Affoltern am Albis. Grupa posiada już swoje sklepy w kilku prestiżowych lokalizacjach, takich jak Spitalgasse w Bernie i Hertensteinstrasse w Lucernie.

Müller jest marką, mającą w Szwajcarii największą ofertę produktów, i  oferującą swoim klientom szeroki wybór od artykułów podstawowych po artykuły luksusowe – komentuje dyrektor zarządzająca Elke Menold. Jak podkreśla, w centrum uwagi sieci niezmiennie znajduje się najlepsze obsługa, kompleksowe doradztwo i nowoczesne doświadczenie zakupowe. 

Czytaj też: DM, Rossmann i Müller: jak wielka trójca niemieckich drogerii zdobyła rynek i walczy o klientów?

Sklepy z zabawkami zamieniają się w drogerie

Grupa Müller przekształca sklepy sprzedawcy zabawek (sieć Franz Carl Weber), przejęte w 2023 roku, w swoje drogerie. Dotyczy to sklepów w Zug, Zurych Altstetten i Zurich Bahnhofplatz. Prawie połowa (9 z 22) placówek Franz Carl Weber musiało zostać zamkniętych ze względu na brak rentowność i zbyt niską częstotliwość odwiedzin klientów. W zeszłym roku w drogerie Müller zostały przekształcone sklepy w Chur i Bernie. Spółka podkreśla, że priorytetem jest utrzymanie miejsc pracy.

Jak informuje Müller, w swoich drogeriach na terenie Szwajcarii firma oferuje obecnie ok. 190 tys. artykułów, z czego ok. 11 tys. jest przeznaczonych specjalnie na szwajcarski rynek. Produkty w większości są importowane z Niemiec. 

Obecnie Müller prowadzi 89 drogerii na terenie Szwajcarii. Największa z nich mieści się w Bernie: powierzchnia handlowa 7-poziomowego sklepu to 1935 mkw. Najmniejsza z drogerii sieci znajduje się w Zermatt i zajmuje powierzchnię 232 mkw.

Jako jedyna sieć detaliczna w Szwajcarii, Müller oferuje nie tylko produkty drogeryjne, zabawki i perfumy, ale też dużą ofertę OTC (leków dostępnych bez recepty).

Sklep internetowy na etapie pilotażu 

Grupa chce również w tym roku przyspieszyć procesy cyfryzacji. Müller rozbudowuje swój sklep internetowy i wprowadza usługę ekspresowego odbioru, umożliwiającą klientom odbieranie zamówień w sklepach - projekt ten znajduje się na etapie pilotażu. 

Firma inwestuje również w szkolenia i edukację, kładąc nacisk na wewnętrzny program rozwoju kariery, aby długoterminowo zabezpieczyć zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników.

W sumie Müller posiada 945 drogerii, z czego najwięcej (582) operuje na terenie Niemiec i Austrii (108). Szwajcaria z 89 placówkami jest na trzecim miejscu. Sieć posiada również drogerie w Chorwacji (90 sklepów), na Węgrzech (34), Słowenii (26), w Hiszpanii (15) i Liechtensteinie (1).

Na intensywyny podbój szwajcarskiego rynku zdecydował się również konkurent Müllera - czyli Rossmann:

Więcej na ten temat: Rossmann zaczął podbój kolejnego rynku. Czy powtórzy sukces z Polski? [GALERIA]

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Wywiady
04.03.2025 12:10
Edyta Kresińska: Rynek drogeryjny w Polsce 2025. Jakie wyzwania czekają na horyzoncie?
Edyta Kresińska, niezależny ekspert rynku kosmetycznegomat.prasowe

Jaki wygląda rynek drogerii w Polsce w 2025 roku? Co istotnego z punktu widzenia sieci drogeryjnych wydarzyło się od początku roku, a co będzie kształtować go w nadchodzących miesiącach – komentuje Edyta Kresińska, niezależny ekspert rynku kosmetycznego.

Dopiero co świętowaliśmy Sylwestra, a tu – zanim się na dobre umościliśmy w 2025 roku – już upłynęły dwa pierwsze miesiące! Rok 2025 przywitał nas nie tylko kluczowymi zmianami personalnymi, ale też podwyżkami plac minimalnych, zmianami liczby sklepów w sieciach drogeryjnych oraz nowymi przepisami legislacyjnymi, wpływającymi na działania producentów. 

Wszystko powyższe sumując, prognozuję, że dla wielu sieci kosmetycznych ten rok będzie wyzwaniem

Czytaj też: Edyta Kresińska: 2025 to czas zmian w branży, przed nami nowe podejście do organizacji pracy

Z danych przekazanych przez Nielsen Consumer 2025 jasno wynika, że liczba sklepów stacjonarnych polskich sieci drogeryjnych będzie się dalej kurczyć. Oto kilka przykładów:

  • Drogerie Natura – od stycznia 2024 do stycznia 2025 nastąpił spadek procentowy na poziomie 4,1 prod.
  • Drogerie Polskie – tu spadek rok do roku wyniósł 8,5 proc.
  • Drogerie Jawa – ilość placówek własnych rok do roku w ww. okresie bez zmian (0 proc.).

Natomiast w tym samym okresie w przypadku sieci Rossmann mamy wzrost o 5,3 proc., w Hebe – o 4,7 proc., Super Pharm – o 2,5 proc. Drogerie DM rozpoczęły rok 2025 z 50 sklepami stacjonarnymi, mają imponujące plany rozwojowe na kolejne miesiące.

Wspomniana podwyżka płacy minimalnej jest największym wyzwaniem dla polskich sieci drogeryjnych, które na co dzień walczą o utrzymanie konkurencyjności cen i dostępności poszukiwanego przez konsumentki asortymentu.

Zbudowanie atrakcyjnej oferty jest trudne i będzie coraz trudniejsze przy oferowanych warunkach od producentów, podwyżkach cen i podwyżce płacy minimalnej. Dla niektórych sieci utrzymanie cen na poziomie sieci zagranicznych będzie wręcz niemożliwe.

Powstaje więc pytanie: jak utrzymać dotychczasową liczbę koszyków, jak budować atrakcyjność sieci i czy to jest w ogóle jeszcze możliwe przy tak ogromnej konkurencji sieci z kapitałem zagranicznym, znacznie przekraczających ilością sklepów stacjonarnych?

Ja tę szansę upatruję w dobrej komunikacji marketingowej, podkreślającej wartości i benefity niematerialne sieci – ich silne wyróżniki, na których mogą opierać siłę danej sieci. Dobrym przykładem jest Super Pharm, która od lat wypracowuje swoją niszę w produktach DERMO i suplementach diety. Bardzo przyglądam się i kibicuję pani prezes Monice Kołaszyńskiej.   

Polskie sieci drogeryjne nie mogą uczestniczyć w narracji opartej jedynie o cenę, bo zawsze te potyczki przegrają z większymi od siebie.

To samo ma miejsce w e-commerce. Na rynku polskim powstało (i wciąż rosną jak grzyby po deszczu) e-sklepy drogeryjne. Większość z nich niczym się nie wyróżnia – mają ten sam asortyment, bez wyraźnie zbudowanej tożsamości brandu i spersonalizowanych korzyści, jakie niesie za sobą marka. 

W e-commercie trwa nieustanna wojna na cenę, a koszty inwestycji w marketing tylko rosną. Kto pracuje w tym segmencie rynku ten wie, że to nie tędy prowadzi droga do sukcesu. Dlatego też prognozuję wiele zamknięć i konsolidacji na kosmetycznym rynku e-commerce w roku 2025. Czy moje prognozy są słuszne? Przekonacie się Państwo już w połowie roku.  

Co jeszcze nas czeka w roku 2025? Nowe zmiany legislacyjne (np. te dotyczące opakowań) i ich skutki: jeśli producenci będą mieli większe koszty wytworzenia i obsługi logistycznej, to automatycznie przełoży się na wzrost cen. A ten wzrost cen sprzedaży do sieci spowoduje wzrost cen na półkach dla klienta ostatecznego.

Czytaj też: PZPK: Nowe rozporządzenie UE w sprawie opakowań wpłynie na branżę kosmetyczną

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. marzec 2025 12:42