– Nowe logo Jawy jest symbolem zmian naszej postawy w stosunku do konsumenta – mówi Edyta Kresińska, doradca zarządu ds. marketingu sieci Jawa. – Klienci naszych drogerii to coraz młodsze osoby. To dla nich wprowadzamy nową wizualizację, zmieniamy sklepy i narzędzia marketingowe. Chcemy podążyć za ich potrzebami.
To jak Jawy będą się zmieniać będzie można zobaczyć już 19 października, podczas otwarcia pierwszej drogerii w Warszawie (na ul. Chełmskiej 9). Będzie to pierwsza Jawa z nowym logo i w nowej wizualizacji wnętrza.
Zmieniać się będą także już istniejące sklepy. Rebrending przede wszystkim obejmie drogerie własne sieci. – Proces ten z pewnością będzie musiał trochę potrwać, wiec przez pewien czas nasze sklepy będą funkcjonowały w podwójnym brandingu – wyjaśnia przedstawicielka zarządu Jawy.
Zmienia się także podejście sieci do obsługi klienta. – Mamy sygnały, że klientki cenią sobie indywidualne porady i eksperckie podejście ekspedientek naszych drogerii. Dlatego chcemy, aby w naszej sieci było to standardem. Do tego zadbamy o to, by konsumentki czuły się u nas jak na spotkaniu z przyjaciółką. W tę rolę, udzielając porad i wskazówek, będą się wcielać nasze ekspedientki – mówi nasza rozmówczyni. – Nasze drogerie będą dla tych dziewczyn i kobiet, które kochają kosmetyki, chcą o siebie zadbać na najwyższym poziomie i chcą robić zakupy w przyjaznej atmosferze – podsumowuje Edyta Kresińska.