
Decyzja o wprowadzeniu muzyki w drogeriach Rossmann była poprzedzona dogłębną analizą preferencji klientów oraz charakterystyki ich wizyt. Kluczowe było zrozumienie, jak dźwięki wpływają na samopoczucie i decyzje zakupowe. Badania wykazały, że aż 75 proc. osób deklaruje, że odpowiednia muzyka poprawia ich nastrój, a 60 proc. przyznaje, że wpływa na długość ich pobytu w sklepie. Z tego względu Rossmann postawił na spersonalizowaną oprawę muzyczną, dostosowaną do pory dnia i tygodnia.
W procesie tworzenia muzyki wykorzystywana jest sztuczna inteligencja, jednak to człowiek ma decydujący głos w ostatecznym kształcie dźwiękowej oprawy. Analiza danych oraz algorytmy AI pomagają w dopasowaniu tempa i nastroju utworów do oczekiwań klientów, ale finalne decyzje podejmowane są na podstawie czynnika ludzkiego, zapewne badań opinii (sieć nie precyzuje tej kwestii). Dzięki temu muzyka w drogeriach Rossmann nie jest przypadkowa – ma za zadanie wspierać klientów w ich codziennych rytuałach pielęgnacyjnych i wprowadzać atmosferę harmonii.
Nowe rozwiązanie wpisuje się w szerszy trend personalizacji doświadczeń zakupowych, który zyskuje na znaczeniu w branży retail. Wprowadzenie dedykowanej muzyki to kolejny krok w stronę budowania unikalnej tożsamości marki i pogłębiania relacji z klientami. Jeżeli sprawdzi się w praktyce, możliwe, że w przyszłości inne sieci handlowe pójdą w ślady Rossmanna, tworząc swoje własne, rozpoznawalne ścieżki dźwiękowe.
Choć wykorzystanie sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki dla drogerii Rossmann może wydawać się nowoczesnym i praktycznym rozwiązaniem, temat ten wciąż budzi kontrowersje. Krytycy wskazują, że muzyka generowana przez AI może być pozbawiona emocjonalnej głębi i autentyczności, które są charakterystyczne dla twórczości ludzkiej. Obawy dotyczą także etyki i przyszłości pracy muzyków – czy algorytmy zastąpią kompozytorów i producentów muzycznych? Z drugiej strony, zwolennicy podkreślają, że AI nie działa w oderwaniu od człowieka, a jedynie wspomaga proces twórczy, analizując dane i dostosowując dźwięki do preferencji odbiorców.