Jak donosi „Lebensmittelzeitung” sieć Rossmann do końca bieżącego roku chce zainstalować w swoich kolejnych drogeriach w Niemczech kasy samoobsługowe oraz wprowadzić elektroniczne metki.
Obecnie kasy samoobsługowe są dostępne dla klientów w 340 drogeriach Rossmann w Niemczech, do końca roku mają zostać zainstalowane w około 300 kolejnych lokalizacjach. W sumie jedna trzecia drogerii Rossmann pod koniec 2023 r. byłaby wyposażona w samoobsługowe kasy.
W każdej drogerii mają znajdować się 2 do 4 kas samoobsługowych, które mają odciążyć pracowników obsługujących tradycyjne kasy.
Sieć zapowiada także zastąpienie w kolejnych drogeriach tradycyjnych cenówek przy półkach elektronicznymi. Jak informuje „Lebensmittelzeitung” do końca 2023 r. mają one być wprowadzone w 100 drogeriach w Niemczech.
W Polsce od dwóch lat dostępna jest usługa „Scan & Go”, zintegrowana z aplikacją Rossmann PL, która umożliwia samodzielne skanowanie smartfonem produktów przy półce i następnie jedynie zapłacenie za nie przy kasie z wygenerowanej listy zakupów. W Niemczech od 2021 r. trwają testy i Rossmann nie zadecydował, czy wprowadzi tę usługę do sieci na masową skalę.
Rossmann jest największą siecią drogeryjną działającą w Polsce. Prowadzi blisko 1700 drogerii. Zapowiada otwarcie 100 nowych w tym roku. Tempo wzrostu sprzedaży sieci w 2022 roku było wyższe od planowanego, a obroty netto ze sprzedaży towarów i usług wyniosły 11 409 775 696,96 zł. W stosunku do roku 2021 nastąpił 18,7 proc. wzrost.
Czytaj więcej: Rossmann Polska: rekordowe wyniki sprzedaży za 2022 r. i dwucyfrowe wzrosty
Warto dodać, że kasy samoobsługowe są domeną polskiego rynku. Ich dostępność i popularność była także zaskoczeniem dla niemieckiej sieci DM, która w kwietniu ub.r. weszła do Polski (największy konkurent Rossmanna) i było to impulsem do rozpoczęcia ich instalacji przez detalistę w Niemczech.
Czytaj: Kasy samoobsługowe to cecha polskiego rynku, która zaskoczyła nowego gracza