Firma inwestuje m.in. w ponad 25 tys. smartfonów dla wszystkich pracowników sprzedaży. Tym sposobem chce wzmocnić kompetencje swoich pracowników i ulepszyć obsługę klientów. Dzięki nim w drogeriach dm będzie można uzyskać natychmiastową odpowiedź na pytania dotyczące asortymentu, składników lub usług.
W roku finansowym 2016/17 (do 30 września 2017 r.) sprzedaż sieci dm wzrosła o 5,7 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim i osiągnęła 10,26 mld EUR. W samych Niemczech sprzedaż wzrosła o 4,8 procent do 7,85 mld euro. Sieć liczy obecnie 1892 sklepy w Niemczech. Do końca 2017 r. ma zostać otwartych kolejne 31.
Poza inwestycjami w digitalizację i nowe sklepy, w roku 2016/17 sieć dm prowadziła remodeling istniejących drogerii, a także budowę nowej siedziby w Karlsruhe i centrum dystrybucyjnego w Wustermark. W sumie wydano 175 milionów euro. – W bieżącym roku obrotowym prawdopodobnie podwoimy nasze inwestycje. Sporą ich część, około 70 milionów euro, zamierzamy wydać na infrastrukturę cyfrową – powiedział Erich Harsch, prezes DM.
Wielkość ryku drogeryjnego w Niemczech to 2345 mld euro. Udział sieci dm w drugim kwartale wzrósł o 0,6 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku biegłego i wynosi obecnie 27 proc. Sieć zatrudnia ponad 59 tys. pracowników w dwunastu krajach europejskich i niemal 40 tys. w samych Niemczech. Zwrot z tytułu sprzedaży w sklepach wynosi od 1 do 2 procent.
