StoryEditor
Drogerie
18.03.2024 09:10

Leszek Szwajcowski, DP Drogerie Polskie: Siła mniejszych sieci tkwi w unikalnej ofercie

Leszek Szwajcowski, wiceprezes sieci DP Drogerie Polskie / wiadomoscikosmetyczne.pl
Liczba klientów robiących zakupy zmniejsza się we wszystkich formatach sklepów. Dlatego warto zwiększyć wysiłki w celu pozyskania nowych kupujących oraz lojalizowania obecnych – podkreślił Leszek Szwajcowski, wiceprezes DP Drogerie Polskie, podczas wiosennych targów handlowych sieci, zwracając się do franczyzobiorców. Przypomniał o korzyściach płynących z dystrybucji gazetek reklamowych oraz z aplikacji mobilnej, jednak aby wykorzystać ich potencjał, sklepy muszą wprowadzać na półki promowane w nich unikalne produkty.

Leszek Szwajcowski, wiceprezes DP Drogerie Polskie, podczas wiosennych targów zorganizowanych dla franczyzobiorców sieci przyznał, że początek 2024 roku nie był dla handlu dobry. Powołał się przy tym na badania, z których wynika, że nawet w dyskontach liczba wizyt spadła o niemal 8 proc., a liczba klientów robiących zakupy o ponad 5 proc. Sklepy tradycyjne zaliczyły porównywalne spadki – w liczbie wizyt to 8,7 proc., a w odpływie klientów to 4,9 proc. spadki r/r.

Najsilniej dotknięte zostały supermarkety. Ruch w styczniu spadł w nich o prawie 19 proc., a liczba klientów o niemal 11 proc. Nieco mniej dotkliwie, ale równie istotnie, zmalał ruch i liczba klientów w hipermarketach – odpowiednio o niemal 12 oraz ponad 9 proc.

I co tak de facto z tego wynika? Z jednej strony jeden miesiąc to za mało żeby mówić o wyraźnej tendencji, ale z drugiej jest to sygnał, że warto zwiększyć wysiłki w celu pozyskania nowych klientów oraz lojalizowania obecnych

 – dodał.

Wspomniał, że na rynku już widać takie działania. Od początku roku trwa chociażby wielka wojna cenowa Lidla i Biedronki. Jednak różnorodnych akcji promocyjnych organizowanych przez największe sieci dla klientów jest mnóstwo.

Na tym tle może się wydawać, że nasze narzędzia, takie jak gazetka reklamowa są dość ubogie. Jednak jeśli sklepy potrafią wykorzystać jej potencjał i mają na półkach proponowane w niej promocje, to wiele można ugrać. Gazetka ma nakład 750 tys. sztuk i dociera do ogromnej liczny konsumentów, także dzięki obecności na mobilnych platformach z tego typu publikacjami. W efekcie w grudniu naszą gazetkę obejrzały 2 mln osób

 – zwrócił uwagę Leszek Szwajcowski.

Powołał się przy okazji na ostatni raport platformy Blix, w którym Drogerie Polskie znalazły się na szóstym miejscu pod względem najczęściej wyszukiwanych sieci kosmetycznych (za Rossmannem, Hebe, Super-Pharm, Drogeriami Natura i drogerią Dr. Max).

image
Raport Blix
wiadomoscikosmetyczne.pl

Przyznał, że do pierwszej piątki Drogeriom Polskim wiele brakuje, ale biorąc pod uwagę nakłady finansowe jakimi dysponują największe sieci, wynik jest i tak bardzo dobry.

Robimy co możemy, by nasze logo było coraz bardziej rozpoznawalne, także wśród klientów poszukujących nowoczesnych rozwiązań. Stąd kolejne inwestycje w udoskonalanie mobilnej aplikacji 

 – zapewnił wiceprezes sieci DP.

Zachęcał by aplikację polecać klientom, pokazując korzyści, które dzięki niej mogą uzyskać. Zapewniał, że promocje w niej udostępnione mogą śmiało konkurować z tymi, oferowanymi przez najbardziej znane dyskonty.

To one są bowiem obecnie największą naszą konkurencją, a nie Rossmann 

 – zwrócił uwagę.

Podpowiadał też właścicielom sklepów franczyzowych, by korzystali z unikalnych ofert oferowanych przez sieć DP.

image
Leszek Szwajcowski, wiceprezes sieci DP Drogerie Polskie, podczas konferencji poprzedającej Wiosenne Targi Handlowe dla franczyzobiorców sieci 
wiadomoscikosmetyczne.pl

To właśnie w ten sposób najłatwiej walczyć z konkurencją. Nie produktami, które są wszędzie, a  innowacyjnym, wyjątkowym asortymentem, którego nie ma nigdzie indziej, który przyciągnie nowych, wymagających klientów do naszych drogerii. To dla was wyszukujemy ciekawe marki specjalistycznej pielęgnacji włosów, biżuterii, suplementów diety czy napojów izotonicznych. I promocje z nimi związane są najbardziej zauważalne przez waszych potencjalnych klientów

 – zapewnił Leszek Szwajcowski.

 

Czytaj też: 

W wiosennych targach DP Drogerii Polskich wzięło udział ponad 40 firm (wiadomoscikosmetyczne.pl)

Błysk wdraża system automatycznej kompletacji zamówień (wiadomoscikosmetyczne.pl)

 

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
14.01.2025 23:55
Hebe otworzyło drugą drogerię na Słowacji
Słowacja jest drugim rynkiem po Czechach, na którym Hebe otworzyło swoje sklepy poza granicami Polski. fot. Hebe LinkedIn

Rok 2024 zakończył się dla sieci Hebe otwarciem drugiego sklepu na Słowacji. Drogeria ta mieści się w centrum handlowym Eperia w Prešovie. Poza Polską drogerie Hebe działają również w Czechach.

To ważny krok dla międzynarodowego rozwoju Hebe. Odpowiadamy na oczekiwania naszych klientów, oferując dostęp do szerokiego asortymentu produktów w zakresie pielęgnacji i makijażu. Otwarcie nowej lokalizacji umożliwia nam bycie jeszcze bliżej klientów!  – skomentowało Hebe we wpisie na LinkedIn.

Warto przypomnieć, że pierwszą drogerię na terenie Słowacji Hebe otworzyło 16 października 2024 roku w centrum handlowym Eurovea, położonym w centrum Bratysławy. Otwarcie to było bardzo wyczekiwanym wydarzeniem, o którym mówiło się już od wielu miesięcy. Plany ekspansji na rynek słowacki pojawiały się już od ponad roku. 

Największymi graczami na słowackim rynku drogeryjnym są obecnie dm drogerie markt, 101 Drogerie, drogeria Teta.

Słowacja jest drugim rynkiem po Czechach, na którym Hebe otworzyło swoje sklepy poza granicami Polski. 

W Czechach otwarto do tej pory trzy drogerie tej sieci, z czego pierwsze dwie otwarto pod koniec 2023 roku. 6 grudnia 2023 ruszyło Hebe w Galerii Harfa w Pradze, a kolejna drogeria została otwarta tuż przed Bożym Narodzeniem 2023 w centrum handlowym Westfield Černý Most.  Natomiast trzeci sklep Hebe w Czechach działa od 15 listopada 2024 roku w centrum handlowym Arkády Pankrác w Pradze.

Zarówno w Czechach, jak i na Słowacji, Hebe prowadzi także sprzedaż za pośrednictwem swoich sklepów internetowych.

Czytaj też: Drogeria Roku 2024: Gdzie Polacy zwykle kupują kosmetyki? Rossmann, Hebe, Super-Pharm wśród najczęściej wskazywanych drogerii

Należąca do portugalskiej grupy Jeronimo Martins (właściciela popularnej w Polsce Biedronki) Hebe jest jedną z największych sieci drogeryjnych, działających w Polsce. Pierwsza drogeria Hebe została otwarta w 2011 roku przy Alejach Jerozolimskich w Warszawie. Internetowa drogeria Hebe.pl ruszyła natomiast 17 lipca 2019 roku.

Obecnie w Polsce działa blisko 370 sklepów stacjonarnych Hebe, z czego blisko 30 nowych placówek zostało otwartych w ciągu 2024 roku. Pierwsze otwarcie drogerii Hebe w 2025 roku miało miejsce na początku stycznia.

Czytaj też: Nowy sklep Hebe w Kostrzynie nad Odrą już otwarty

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
13.01.2025 15:02
Sara James twarzą najnowszej kampanii Rossmanna o samoakceptacji

Największa w Polsce sieć drogerii połączyła siły z artystką młodego pokolenia, aby dotrzeć ze swoim pozytywnym przekazem o samoakceptacji i wdzięczności dla własnego ciała także do młodych ludzi.

Jak przypomina Rossmann, w ubiegłym roku w misję sieci, mówiącej o wspieraniu i pomaganiu kochać siebie na co dzień, włączyli się m.in. aktorka Maja Ostaszewska były piłkarz Kuba Błaszczykowski. Spoty z ich udziałem zostały bardzo ciepło przyjęte.

Ten ważny, pozytywny przekaz kierujemy także do pokolenia nastolatek i nastolatków. Rossmann chce im życzliwie towarzyszyć podczas budowania rytuałów higienicznych i pielęgnacyjnych oraz poszukiwania własnego looku, czy zabawy z makijażem. Tak, aby akceptowali i doceniali swoją wyjątkowość, dobrze się czuli ze sobą i w swoim ciele. I właśnie w tym wspiera nas w najnowszym spocie Sara James – wyjaśnia Rossmann.

W listopadzie ukazała się piosenka „Psycho”, zapowiadająca debiutancki album Sary. Artystka wyjaśniała wówczas, że to dla niej wyjątkowo osobisty utwór, dla którego inspiracją były jej własne doświadczenia, związane z tematem zdrowia psychicznego.

Będąc młodą osobą trzeba stawić czoła dużej presji, np. bycia porównywanym z kimś innym czy byciu pod presją spełnienia oczekiwań rodziców, nauczycieli czy swoich własnych. Czasami staje się to przytłaczające, nie tylko dla młodszych pokoleń, ale dla każdego – wyznała Sara James w informacji towarzyszącej premierze singla.

Mimo że piosenki Sary mają wiele milionów odtworzeń na Spotify, a jej Instagram obserwują setki tysięcy fanów, droga młodej artystki obfitowała nie tylko w liczne sukcesy artystyczne. Sara musiała też radzić sobie z krzywdzącym ocenami, często też hejtem – nie tylko w wymiarze artystycznym. Jako córka Polki i Nigeryjczyka Sara doświadczyła też hejtu ze względu na wygląd, co – jak sama przyznaje – miało negatywny wpływ na jej samoocenę i akceptację własnego ciała.

To właśnie tej składowej dobrostanu psychicznego dotyka najnowszy spot Rossmanna. Sara James jest w nim idealną przewodniczką: jako wiarygodna ambasadorka troski o zdrowie psychiczne i samoakceptację w pokoleniu nastolatek, Sara jest ważnym głosem nie tylko dla identyfikujących się z nią fanek.

Obok Sary w spocie Rossmanna pojawiają się też młodzi debiutanci, poproszeni o opowiedzenie własnymi słowami o tym, za co kochają, lubią lub po prostu doceniają swoje ciało. Seria ich pozornie małych gestów i prostych, szczerych słów niesie ważny autentyczny przekaz: „Twoje ciało jest twoim domem. Pokochaj je. Pokochaj siebie” – podkreśla Rossmann.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. styczeń 2025 07:22