Jak już informowaliśmy, sprzedawca produktów do pielęgnacji osobistej Boots planuje likwidację 4000 miejsc pracy. Teraz dołączyła do niego sieć John Lewis & Partners, która zredukuje 1300 miejsc pracy, zamykając osiem sklepów, w tym domy towarowe w Birmingham i Watford. Firma ma również zamknąć swoje sklepy na lotnisku Heathrow i na dworcu kolejowym w Londynie - St Pancreas.
Sieć Boots, która posiada drogerie, apteki i sklepy optyczne, chce zrestrukturyzować swoją siedzibę, jednocześnie zamykając 48 sklepów optycznych Boots Optician. Podczas gdy obie firmy sugerują, że zamknięcie i utrata miejsc pracy były brana pod uwagę jeszcze przed wybuchem pandemii, wielki kryzys związany z wirusem przyspieszył potrzebę podjęcia takich działań.
Sharon White z sieci John Lewis & Partners, powiedziała BBC: „Zamknięcie sklepu jest zawsze niezwykle trudne, a dzisiejsza informacja będzie bardzo smutną wiadomością dla klientów i partnerów. Uważamy jednak, że zamknięcia są konieczne, aby pomóc nam zabezpieczyć przetrwanie firmy i nadal zaspokajać potrzeby naszych klientów, niezależnie od tego, gdzie chcą robić zakupy”.