Grupa Jeronimo Martins opublikowała raport finansowy pokazujący wyniki jej detalicznych biznesów za pierwsze półrocze 2024 r.
Należąca do Grupy sieć drogeryjna Hebe oraz współpracujący z nią dostawcy mają powody do zadowolenia. Sieć osiągnęła sprzedaż na poziomie 271 mln euro – o 30,6 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2023 r. (o 22 proc. więcej w walucie lokalnej przy LFL na poziomie 12,4 proc.).
W drugim kwartale br. sprzedaż Hebe wyniosła 142 mln euro, o 23,5 proc. więcej niż w drugim kwartale 2023 r. (o 16,8 proc. więcej w walucie lokalnej przy LFL na poziomie 7,5 proc.).
EBITDA wzrosła w pierwszym półroczu o 40,1 proc. (+30,9 proc. w walucie lokalnej), przy wzroście marży do 7,3 proc.
Hebe otworzyło w pierwszym półroczu 17 sklepów, zamknięty został jeden sklep. Łącznie sieć na koniec I półrocza miała 361 drogerii (w tym dwie drogerie w Czechach).
W raporcie właściciel Hebe zapowiada jej dalszy rozwój oraz inwestycje w sklepy i w e-commerce.
Hebe będzie nadal koncentrować swoją strategię rozwoju na kanale e-commerce, który również jest podstawą jej internacjonalizacji. W Polsce wzmocnienie sieci sklepów przewiduje otwarcie ok. 30 nowych lokalizacji w ciągu całego roku – czytamy w dokumencie.
Obecnie kanał e-commerce ma 19 proc. udział w całości sprzedaży Hebe, co oznacza systematyczny wzrost.
Hebe bardzo dobrze poradziło sobie na tle całej Grupy Jeronimo Martins. Najważniejsza w biznesie firmy sieć Bierdonka zaskoczyła ujemnymi wynikami sprzedaży rok do roku.
Przeczytaj analizę dziennikarzy Wiadomości Handlowych: