StoryEditor
Drogerie
29.06.2023 00:00

Dział zapachów w Rossmannie – jak wygląda zatowarowanie w lecie 2023?

Mimo lokalizacji w jednej z najbogatszych gmin w Polsce, konstanciński Rossmann nadal ofertę asortymentową kieruje do konsumentów z przeciętnym portfelem / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl
Zapachy – perfumy, wody toaletowe – to jedna z najważniejszych kategorii dla drogerii. Pozwala zagrać nowościami, cenami, promocjami. Sprawdziliśmy, na przykładzie jednej z placówek Rossmanna, jak sieć zagospodarowuje tę strefę.

Rossmann pozycjonuje się jako przyjazna całej rodzinie drogeria, w której zaopatrzyć można się w pastę do zębów, szampon do włosów rozjaśnianych, przysmaki dla domowych zwierząt i kosmetyki do pielęgnacji najmłodszych domowników. Do Rossmanna klienci i klientki przychodzą jednak również po zapachy, i chociaż ich wartość nie dosięga zazwyczaj zbyt wysokiego pułapu, to na półkach znajdziemy i uznane, globalne brandy.

Zakup zapachu jest zazwyczaj większym wydarzeniem, ale umiejętnie zatowarowany dział tego typu może zachęcić zarówno do zakupów pod wpływem chwili, jak i do odwiedzenia drogerii w celu zweryfikowania, czy wybrany zapach naprawdę konsumenta czy konsumentkę oczaruje.

Przy okazji ostatniej wycieczki do drogerii sieci Rossmann znajdującej się w centrum handlowym Stara Papiernia w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornie można było się przekonać, według jakiego klucza sieć towaruje regały. Na półkach nie brakuje klasyków Calvina Kleina, Cerruti, Bruno Banani czy Moschino uwagę zwraca jednak fakt, że stosunkowo niewiele jest naprawdę bardzo budżetowych brandów. Na regale znalazły się C-Thru i Ingrid we współpracy z Viki Gabor, La Rive i Lazell, jednak stanowią bardzo niewielką część oferty i znalazły miejsce na dole działu.

Cały dział perfumeryjny zajmuje jeden, pojedynczy regał i stand promocyjny.
 


Bogaty jest za to wybór zapachów sygnowanych przez celebrytów; w konstancińskim Rossmannie można dostać wody toaletowe i perfumy pod marką Antonio Banderasa, Joanny Krupy, wspomnianej już Viki Gabor, Davida Beckhama, Naomi Campbell, i Jennifer Lopez. Co istotne, każdy z tych brandów oferuje minimum 3 produkty.

Średniopółkowe zapachy zajmują większą część regału, stojąc tuż pod bardziej kosztownymi produktami w rodzaju zapachów Lanvin, Burberry czy Hugo Bossa. W tej kategorii niewątpliwie mieszczą się Mexx, większość portfolio Antonio Banderasa, Gabriela Sabatini, Bruno Banani, Police, Jaguar, Joop!, Guess i Azzaro.
 


W sekcji zapachów niskopółkowych królują Artiscent, Nike, s.Oliver, Colabo, Miraculum, The Master Perfumer i niezwykle szeroka oferta Adopt’. Na półce znalazło się ponad 50(!) produktów tej marki. Warto zauważyć, że im niższa półka cenowa, tym więcej marek polskich.
 


Fani zapachów typowo sportowych sięgną zapewne po zapachy Davida Beckhama, ale poza tym mają również do wyboru żelazne pozycje w rodzaju Nike czy Adidasa. Poza tym mogą wybrać również wody toaletowe Jaguara, Davidoffa, STR8 czy Police, szczególnie widocznego na półce dzięki charakterystycznym flakonom w kształcie czaszek.

Przy regale znajduje się również stand promocyjny z produktami-końcosztukami lub w promocji; na nim stoją zapachy Elizabeth Arden, Azzarro, Adidasa, Joop!, Frankie Garage, Tom Tailor, Guess i Versace.
 


Dział jest klasycznie podzielony na sekcję męską i damską, z pominięciem zapachów unisex. Sekcja dziecięca jest mikroskopijna i reprezentuje ją zaledwie jeden produkt w dwóch wersjach — licencyjny zapach Frozen produkowany przez La Rive.

Zwraca uwagę to, jak niewiele na półkach znalazło się tak popularnych ostatnio mgiełek do ciała lub/i włosów — wśród wód toaletowych i perfum stoją jedynie mgiełki Ingrid i La Rive.

Rossmann, jako popularna sieć drogerii, wydaje się mieć strategię towarowania sklepów produktami średniopółkowymi i raczej z popularnych kategorii. Przez lata obserwacji rynku i analizy ich oferty, można zauważyć, że Rossmann skupia się na dostarczaniu klientom różnorodności produktów, które znajdują się w średnim segmencie cenowym. Rossmann jest postrzegany jako dostawca produktów o dobrej jakości, ale w przystępnych cenach. Ta równowaga przyciąga grupę tych klientów, którzy chcą kupić produkty renomowanych marek, nie wydając przy tym zbyt wiele pieniędzy.

Zarazem prezes Rossmanna zapowiada, że sieć stopniowo będzie kierowała się w stronę asortymentu z wyższej półki cenowej mając ambicję konkurowania nawet z Sephorą. 

Czytaj więcej: Rossmann zamierza odgrywać coraz większą rolę w ofercie premium

Zapraszamy do przejrzenia bogatszej kolekcji zdjęć w galerii!

Czytaj także: Rossmann zleca laboratoriom badanie kosmetyków, które sprzedaje i wskazuje konsumentom najlepsze

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Wywiady
04.03.2025 12:10
Edyta Kresińska: Rynek drogeryjny w Polsce 2025. Jakie wyzwania czekają na horyzoncie?
Edyta Kresińska, niezależny ekspert rynku kosmetycznegomat.prasowe

Jaki wygląda rynek drogerii w Polsce w 2025 roku? Co istotnego z punktu widzenia sieci drogeryjnych wydarzyło się od początku roku, a co będzie kształtować go w nadchodzących miesiącach – komentuje Edyta Kresińska, niezależny ekspert rynku kosmetycznego.

Dopiero co świętowaliśmy Sylwestra, a tu – zanim się na dobre umościliśmy w 2025 roku – już upłynęły dwa pierwsze miesiące! Rok 2025 przywitał nas nie tylko kluczowymi zmianami personalnymi, ale też podwyżkami plac minimalnych, zmianami liczby sklepów w sieciach drogeryjnych oraz nowymi przepisami legislacyjnymi, wpływającymi na działania producentów. 

Wszystko powyższe sumując, prognozuję, że dla wielu sieci kosmetycznych ten rok będzie wyzwaniem

Czytaj też: Edyta Kresińska: 2025 to czas zmian w branży, przed nami nowe podejście do organizacji pracy

Z danych przekazanych przez Nielsen Consumer 2025 jasno wynika, że liczba sklepów stacjonarnych polskich sieci drogeryjnych będzie się dalej kurczyć. Oto kilka przykładów:

  • Drogerie Natura – od stycznia 2024 do stycznia 2025 nastąpił spadek procentowy na poziomie 4,1 prod.
  • Drogerie Polskie – tu spadek rok do roku wyniósł 8,5 proc.
  • Drogerie Jawa – ilość placówek własnych rok do roku w ww. okresie bez zmian (0 proc.).

Natomiast w tym samym okresie w przypadku sieci Rossmann mamy wzrost o 5,3 proc., w Hebe – o 4,7 proc., Super Pharm – o 2,5 proc. Drogerie DM rozpoczęły rok 2025 z 50 sklepami stacjonarnymi, mają imponujące plany rozwojowe na kolejne miesiące.

Wspomniana podwyżka płacy minimalnej jest największym wyzwaniem dla polskich sieci drogeryjnych, które na co dzień walczą o utrzymanie konkurencyjności cen i dostępności poszukiwanego przez konsumentki asortymentu.

Zbudowanie atrakcyjnej oferty jest trudne i będzie coraz trudniejsze przy oferowanych warunkach od producentów, podwyżkach cen i podwyżce płacy minimalnej. Dla niektórych sieci utrzymanie cen na poziomie sieci zagranicznych będzie wręcz niemożliwe.

Powstaje więc pytanie: jak utrzymać dotychczasową liczbę koszyków, jak budować atrakcyjność sieci i czy to jest w ogóle jeszcze możliwe przy tak ogromnej konkurencji sieci z kapitałem zagranicznym, znacznie przekraczających ilością sklepów stacjonarnych?

Ja tę szansę upatruję w dobrej komunikacji marketingowej, podkreślającej wartości i benefity niematerialne sieci – ich silne wyróżniki, na których mogą opierać siłę danej sieci. Dobrym przykładem jest Super Pharm, która od lat wypracowuje swoją niszę w produktach DERMO i suplementach diety. Bardzo przyglądam się i kibicuję pani prezes Monice Kołaszyńskiej.   

Polskie sieci drogeryjne nie mogą uczestniczyć w narracji opartej jedynie o cenę, bo zawsze te potyczki przegrają z większymi od siebie.

To samo ma miejsce w e-commerce. Na rynku polskim powstało (i wciąż rosną jak grzyby po deszczu) e-sklepy drogeryjne. Większość z nich niczym się nie wyróżnia – mają ten sam asortyment, bez wyraźnie zbudowanej tożsamości brandu i spersonalizowanych korzyści, jakie niesie za sobą marka. 

W e-commercie trwa nieustanna wojna na cenę, a koszty inwestycji w marketing tylko rosną. Kto pracuje w tym segmencie rynku ten wie, że to nie tędy prowadzi droga do sukcesu. Dlatego też prognozuję wiele zamknięć i konsolidacji na kosmetycznym rynku e-commerce w roku 2025. Czy moje prognozy są słuszne? Przekonacie się Państwo już w połowie roku.  

Co jeszcze nas czeka w roku 2025? Nowe zmiany legislacyjne (np. te dotyczące opakowań) i ich skutki: jeśli producenci będą mieli większe koszty wytworzenia i obsługi logistycznej, to automatycznie przełoży się na wzrost cen. A ten wzrost cen sprzedaży do sieci spowoduje wzrost cen na półkach dla klienta ostatecznego.

Czytaj też: PZPK: Nowe rozporządzenie UE w sprawie opakowań wpłynie na branżę kosmetyczną

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
04.03.2025 09:25
Gdańsk i Warszawa – dwa nowe punkty na mapie drogerii Hebe
Nowa drogeria Hebe w Gdańsku będzie czynna od poniedziałku do soboty w godz. 9-21mat.pras. Hebe

Ostatniego dnia lutego Hebe otworzyło dwie nowe drogerie: w Gdańsku oraz w Warszawie. Z tej okazji jeszcze przez kilka dni na klientów czeka szereg promocji, w tym “Zapachy do -60%” oraz produkty do pielęgnacji twarzy z 50-procentowym rabatem.

Najnowsza drogeria Hebe w Gdańsku mieści się przy ul. Złotej Karczmy 26, w Parku Handlowym Matarnia. Warszawska lokalizacja to ul. Abrahama 14 w centrum Gocławia.

Do 9 marca klienci obydwu nowych drogerii będą mogli skorzystać z wyjątkowej promocji „Zapachy do -60%”, w ramach której wybrane kompozycje dostępne są w atrakcyjnych cenach (m.in. zapachy marek Tous, Lacoste, Versace i Karl Lagerfeld).

Również do 9 marca obowiązuje specjalna promocja „Pielęgnacja twarzy do -50%”, obejmująca starannie wyselekcjonowane produkty renomowanych marek. W ramach oferty zakupić można m.in. krem do twarzy NaturalMe za 29,99 zł (cena regularna 49,99 zł; najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 49,99 zł) oraz nawadniający krem do twarzy marki Cliv w cenie 83,99 zł (cena regularna 139,99 zł; najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 139,99 zł).

W trosce o piękne i zdrowe włosy, do 12 marca trwa promocja „Do -50% na produkty wybranych marek” do pielęgnacji włosów m.in. Schwarzkopf, Taft, Gliss, Live, Got2b, Syoss, Palette oraz Schauma. To dobra okazja, by zaopatrzyć się w profesjonalne kosmetyki do stylizacji, koloryzacji i pielęgnacji włosów.

Hebe zachęca również miłośników makijażu do skorzystania z oferty (aktualnej tylko do 5 marca), obejmującej produkty marek L’Oréal Paris i Maybelline – tu rabaty sięgają nawet -80 proc. 

Ponadto Hebe zachęca do dołączenia do programu lojalnościowego My Hebe, oferującego atrakcyjne rabaty oraz personalizowane oferty zniżkowe. 

Nowa drogeria Hebe w Gdańsku będzie czynna od poniedziałku do soboty w godz. 9-21, a w niedziele handlowe w godz. 10-21. 

Godziny otwarcia drogerii Hebe w Warszawie przy ul. Abrahama 14 to 8-21 od poniedziałku do piątku, a w soboty i niedziele handlowe sklep będzie czynny od 9 do 19.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. marzec 2025 15:05