Sieć drogerii Jawa jest jedną z najdłużej działających na polskim rynku. Powstała w 2013 r. jako grupa zakupowa. Następnie przekształciła się w sieć franczyzową, by ostatecznie postawić na otwieranie wyłącznie swoich własnych sklepów.
Jawa jest siecią z wyłącznie polskim kapitałem. Spółkę Jawa prowadzi dwóch właścicieli – Wojciech Radliński i Grzegorz Szymanek, do których należy także jedna z największych hurtowni kosmetyczno-chemicznych Komplex-Torus. Firma mieści się w warszawskiej dzielnicy Ursus i tam ma swoje magazyny.
Początkowo wokół hurtowni Komplex-Torus działała grupa zakupowa, następnie firma zaproponowała swoim partnerom handlowym franczyzowy model współpracy. Od początku jednak zarząd sieci miał ambicję tworzenia silnej sieci, opartej na twardej franczyzie, centralnie zarządzanej. Tego jednak nie udało się wprowadzić we współpracy z indywidualnymi przedsiębiorcami – właściciele sklepów w Polsce, pomimo działania w sieci, chcą zachowywać sporą niezależność w decyzjach handlowych, co utrudnia zarządzanie siecią, wprowadzanie jednakowych standardów i realizowanie zaplanowanych z producentami akcji sprzedażowych. W związku z tym Jawa postawiła na własne sklepy. Zarządza dodatkowo asortymentem kosmetyczno-chemicznym w sieciach handlowych różnego typu (nawet w budowlanych) – ten projekt realizuje pod hasłem Jawa Czysto i Pięknie.
Tak w listopadzie 2019 r. o skupieniu się na własnych sklepach mówił w dla nas Wojciech Radliński, prezes sieci Drogerie Jawa i firmy Komplex-Torus tłumacząc, że koncepcja własnych sklepów zwyciężyła nad franczyzą z przyczyn obiektywnych.
– Niektórzy detaliści przystępują do różnych sieci równocześnie, łączą się w stowarzyszenia, grupy i ja, jako dystrybutor, właściciel hurtowni, zorientowałem się nagle, że płacę większe premie retro dla tych organizacji niż sam mam marży. To było absurdalne. A trzeba zaznaczyć, że marże drastycznie spadają, a koszty działalności drastycznie rosną – od dwóch lat po 30 proc. rocznie – mówił.
Przeczytaj cały artykuł: Wojciech Radliński, sieć Jawa: Umacniamy się dzięki własnym drogeriom
Obecnie pod szyldem Jawa działa 70 drogerii w Polsce. Sieć zatrudnia w samych tylko sklepach 350 osób. Firma jest coraz większym pracodawcą. Rozwija się w zakresie IT, marketingu, logistyki i category managementu, inwestuje w szkolenia pracowników i w wewnętrzne awanse.
Do końca bieżącego roku ma powstać 10 nowych drogerii Jawa. Na 2022 rok zaplanowane zostało także otwarcie internetowego sklepu Jawy. Do niedawna sieć lokowała swoje drogerie w średnich i małych miejscowościach. Obecnie wchodzi również do dużych miast i aglomeracji. Warszawa, Lublin, Białystok, Dąbrowa Górnicza oraz Zabrze to tylko ostatnie przykłady jej nowych placówek w tego rodzaju lokalizacjach.
Czytaj: Drogerie Jawa mają już 70 własnych sklepów
Stacjonarne drogerie Jawa mają od 88 do 200 mkw., ujednolicony wygląd i standard obsługi klienta. Średnia liczba pozycji asortymentowych to ok. 9 tys. SKU. Wiodącymi kategoriami są makijaż, zapachy, pielęgnacja biała, pielęgnacja i koloryzacja włosów oraz sprzątanie. Jawa nie produkuje marek własnych.
Niedawno sieć zdecydowanie otworzyła się na asortyment produktów naturalnych. Ma ich już około tysiąca w ofercie. Czytaj: Edyta Kresińska, Drogerie Jawa: Otwieramy się na naturalne produkty, ale weryfikujemy ich benefity
Drogeria Jawa prowadzą działania na rzecz ochrony środowiska. – Zmiany zostały wprowadzone między innymi w biurach firmy, gdzie zrezygnowaliśmy z opakowań wykonanych z plastiku. W kuchni zamontowaliśmy filtry i uzdatniacze wody, dzięki którym woda z kranu nadaje się do picia. Nasi pracownicy są edukowani w zakresie działań mających na celu oszczędzanie wody oraz papieru. W magazynach została przez nas wdrożona polityka wielokrotnego wykorzystania opakowań kartonowych oraz palet. Zoptymalizowaliśmy również dostawy, dzięki czemu ograniczamy wykorzystanie aut i ich negatywny wpływ na środowisko naturalne – informuje Edyta Kresińska, doradca zarządu ds. marketingu w spółce Jawa.
Sieć angażuje się w działania na rzecz lokalnej społeczności. Wspiera przede wszystkim inicjatywy dotyczące kobiet, dzieci i młodzieży, zdrowego trybu życia. Wspiera również aktywności sportowe i pasje swoich pracowników.
– W 2022 włączyliśmy się w aktywną pomoc dla Ukrainy. W naszych drogeriach powstały oficjalne punkty zbiórek darów dla uchodźców. Produkty spożywcze, chemiczno-kosmetyczne oraz pozostałe przekazywane do naszych placówek są na bieżąco zabezpieczane, segregowane i dostarczane transportem Drogerii Jawa do osób najbardziej potrzebujących. Ze swojej strony drogeria przekazała w ramach pomocy niezbędne artykuły higieniczne i kosmetyczne – dodaje Edyta Kresińska.
Drogeria Jawa prowadzą aktywną komunikację w mediach społecznościowych. Na koncie na Facebooku obserwuje sieć już 54 494 osób, a na Instagramie – 3894. Przez social media sieć przekazuje informacje produktowe, o nowościach i bieżących promocjach a także merytoryczną wiedzę na temat makijażu czy pielęgnacji. – Współpraca z mikroinfluencerkami pozwala nam na dotarcie również do młodszej grupy odbiorców, która jest aktywnie zainteresowana trendami – informuje Edyta Kresińska.
Komunikacja marketingowa obejmuje również działania BTL, na które składają się gazetki reklamowe, komunikacja na poziomie sklepu – POSM.
Każdego dnia sieć wysyła wiadomości PUSH z najlepszymi ofertami do 80 tys. aktywnych kont. Klientki mają również możliwość zapisania się do newslettera, który wysyłany jest cztery raz w miesiącu. Sieć wydaje również własny kwartalnik Piękno by Jawa, w którym znajdują się porady na temat urody, zdrowia, psychologii czy mody. Kwartalnik jest dostępny także w wersji online.
Drogerie Jawa mają własną aplikację online, w której publikowane są nowości produktowe, inspiracje a także promocje i specjalne zniżki, dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników. Obecnie w aplikacji jest zarejestrowanych 125 600 kont.