StoryEditor
Drogerie
15.05.2018 00:00

DROGERIA ROKU 2018: drogeria Laboo w Radoszycach – finalista konkursu

Drogeria Laboo w Radoszycach przed ponad rokiem przeniosła się do nowo wybudowanego budynku. Jednak zmiana adresu była tylko początkiem metamorfozy, jaką przeszedł sklep zgłoszony do tegorocznej edycji konkursu Drogeria Roku, w kategorii drogerie średniego formatu.

Właścicielką radoszyckiego Laboo jest Barbara Cichecka, która z branżą drogeryjną związana jest od 2001 roku. Aktualnie prowadzony przez nią sklep został otwarty w grudniu 2016 roku, w nowo postawionym budynku. Drogeria zlokalizowana jest na tej samej ulicy, kilka numerów dalej, w stosunku do poprzedniej. – Znajomość otoczenia konkurencyjnego i wiedza na temat preferencji klientów pozwoliły nam na uniknięcie błędów, które mogą przydarzyć się osobom startującym od zera w danej lokalizacji – mówi Barbara Cichecka.

– Naszym atutem jest lokalizacja w centrum miejscowości oraz duża powierzchnia (120 mkw.) pozwalająca na dogodne rozmieszczenie regałów i zaoferowanie szerokiego wyboru asortymentowego – dodaje właścicielka Laboo w Radoszycach. Kilka szaf makijażowych (m.in. Eveline, Joko, Pierre Rene, Miyo, Makeup Revolution) oraz pokaźna reprezentacja produktów chemii domowej to coś, co – według naszej rozmówczyni – zapewniło przewagę konkurencyjna nad znajdującym się niedaleko Lewiatanem czy kilkoma innymi drogeriami (m.in. Sekret Urody, Gross i Tropik) działającymi w tym 3-tysięcznym mieście.

Przenosząc drogerię do nowego, własnego budynku, Barbara Cichecka nie tylko zainwestowała w eleganckie półki, dobre oświetlenie i oznaczenia strefowe zgodne ze standardem sieci. Wymieniła też całą załogę. – Uznałam, że zmiana musi być kompleksowa, i że dla sukcesu w handlu,  nie mniej ważna niż asortyment i komfortowe wnętrze, jest kompetentna i sympatyczna obsługa. W tej chwili zatrudniam jedną ekspedientkę, która zawsze jest gotowa doradzić i pomóc w wyborze najlepszego dla danej osoby produktu. Jej uśmiech, sposób bycia i wiedza na temat kosmetyków są znakomitą wizytówką drogerii. Pod jej opieką praktykuje też, zatrudniana do pomocy, stażystka.

Radoszyczankom podoba się metamorfoza, którą przeszła tutejsza Laboo. Na dowód tego jej właścicielka zdradza, że  obroty drogerii w styczniu 2018 roku były ok. 10 tys. większe niż w tym samym miesiącu przed rokiem. Klientki chętnie odwiedzają sklep, w którym mogą swobodnie poruszać się między półkami, wiele produktów testują przed zakupem dzięki udostępnionym testerom, a w razie potrzeby mogą liczyć na pomocny i uśmiechnięty personel.

Laboo w Radoszycach jest jedną z drogerii zgłoszonych do tegorocznej edycji konkursu DROGERIA ROKU. Wszystkich uczestników rynku, którzy chcą zawalczyć o ten uznany tytuł zapraszamy do nadsyłania zgłoszeń. UWAGA: Termin na ich przyjmowanie upływa z dniem 31 stycznia! Zainteresowanych zapraszamy na stronę konkursu

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
10.03.2025 13:50
Byliśmy w pierwszej Biedronce na Słowacji! Czym zaskoczył nas dział drogeryjny? [TYLKO U NAS]
W swoim pierwszym sklepie na Słowacji, zlokalizowanym w miejscowości Miloslavov, Biedronka zaoferuje około 3 400 produktówKatarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe

Ciągnący się przez znaczną część sali sprzedaży dział kosmetyczny i z chemią gospodarczą, czytelny podział na produkty dla pań i panów, artykuły markowe oraz marki własnej, elektroniczne cenówki oraz… mocno rozbudowana tzw. kolorówka – tak prezentuje się pierwsza Biedronka, która została otwarta w ubiegłym tygodniu na Słowacji.

image
Dział drogeryjny charakteryzuje się czytelnym podziałem na produkty damskie i męskie (czyli žena i muž)
Katarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe
image
Dział drogeryjny charakteryzuje się czytelnym podziałem na produkty damskie i męskie (czyli žena i muž)
Katarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe

Potężny i rozbudowany – takie było moje pierwsze wrażenie, gdy weszłam do działu drogeryjnego w pierwszej słowackiej Biedronce w Miloslavovie. Charakteryzuje się czytelnym podziałem na produkty damskie i męskie (dla Polaka dwuznaczne oznaczenia: žena i muž), dużym wyborem artykułów markowych, ale też marki własnej Biedronki, czego przykładem jest ekspozycja promocyjna pieluch dobrze znanej w naszym kraju marki Dada

To, co zwróciło moją uwagę, to cztery moduły kosmetyków kolorowych – dwa zajmuje marka NIUQI, która jest brandem parasolowym Biedronki. Pod nią różni producenci dostarczają produkty do tej sieci, m.in. lakiery, żele i zmywacze do paznokci, kremy i fluidy oraz różne akcesoria typu szczotki czy spinki do włosów.

Po jednym regale mają produkty dwóch niemieckich marek: Catrice i Essence. Wśród dostępnych w słowackiej Biedronce kosmetyków sygnowanych logiem Cartice klientki mogą znaleźć m.in. lakiery do paznokci, tusze do rzęs, pudry, podkłady czy cienie pod oczami. Podobny szeroki przekrój kosmetyków oferuje marka Essence. 

image
W słowackiej Biedronce znajdziemy szeroki wybór kosmetyków Cartice i Essence. 
Katarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe

Kosmetyki kolorowe w słowackiej Biedronce

W polskich sklepach sieci też są dostępne kosmetyki kolorowe, ale nie w aż takiej skali, jak na Słowacji. Z czego wynika ta różnica?

Tak szeroka ekspozycja kosmetyków kolorowych jest naszym ukłonem w stronę słowackich klientek, które w najbliższej okolicy naszego sklepu w Miloslavovie nie mają żadnej drogerii, choć na Słowacji są już takie szyldy jak Rossmann czy DM – usłyszeliśmy od przedstawiciela działu zakupów słowackiej Biedronki. – Chcemy, aby przychodząc do Biedronki, klientki mogły zrobić kompleksowe zakupy – podkreślił. 

Zwraca też uwagę ogromny wybór past do zębów – występują tu wszystkie znane marki, a ich ekspozycja obejmuje po kilka rodzajów każdej z nich. 

image
Uwagę zwraca ogromny wybór past do zębów
Katarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe

Jak dużo jest promocji w słowackiej Biedronce?

Wszystkie produkty były ułożone w żołnierskim szyku – jak to przed otwarciem, gdyż zwiedziłam ten sklep jeszcze przed jego oficjalnym uruchomieniem. Nie ma palet, są za to jasne regały z fioletowym wykończeniem, co sprawia bardzo pozytywne wrażenie.

Celem Biedronki jest połączenie niskich cen z najlepszą jakością na rynku. Dlatego też sieć stawia tu na promocje – praktycznie w każdej grupie asortymentowej kusi klientów znaczącymi opustami, co podkreśla wielkimi cenówkami z napisem Super cena. A te bywają nie byle jakie. Np. w dniu otwarcia, czyli 5 marca 2025 roku, wszystkie produkty kosmetyczne Adidas były oferowane ze zniżką przekraczającą 50 proc. ceny regularnej. 

I jeszcze jedno spostrzeżenie: wszystkie ceny wyświetlane są tu na elektronicznych etykietach, co jest sporym powiewem nowoczesności na Słowacji. Aby jednak oddać sprawiedliwość: w polskich sklepach sieci ESL też nie są jeszcze powszechnym standardem.   

image
Katarzyna Pierzchała, Wiadomości Handlowe

Jaka jest pierwsza Biedronka na Słowacji?

W swoim pierwszym sklepie na Słowacji, zlokalizowanym w miejscowości Miloslavov (3265 Dunajská Lužná), Biedronka zaoferuje około 3 400 produktów. Placówka została zbudowana od podstaw przez słowackiego dewelopera w zaledwie dwa i pół miesiąca, z powierzchnią sprzedaży liczącą aż 876 metrów kwadratowych i całkowitą powierzchnią budynku wraz z zapleczem 1 239 metrów kwadratowych.

Sklep jest przestronny, nowocześnie zaprojektowany, wyposażony w jasne oświetlenie LED, sześć kas samoobsługowych i trzy kasy tradycyjne oraz elektroniczne etykiety cenowe i skanery cen.

Dla klientów przygotowano parking z 61 miejscami, w tym trzy są dla osób niepełnosprawnych. Biedronka planuje również instalację stacji ładowania samochodów elektrycznych oraz paneli fotowoltaicznych na dachu sklepu.

Katarzyna Pierzchała
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
09.03.2025 18:36
Niemieckie drogerie Müller walczą o szwajcarskich klientów
Obecnie Müller prowadzi 89 drogerii na terenie SzwajcariiMüller

Niemiecka sieć drogerii Müller otwiera dziewięć nowych sklepów w Szwajcarii, a ponadto rozbudowuje cztery już tam istniejące. Tym samym powierzchnia sprzedaży wzrośnie o 10,5 tys. mkw. Müller przekształci też na drogerie trzy placówki, przejęte od sieci sklepów z zabawkami Franz Carl Weber.

W sumie niemiecki gigant drogeryjny zainwestuje 28,3 mln euro w rozwój swojego biznesu na terenie sąsiedniej Szwajcarii. Po otwarciu nowych dziewięciu sklepów i powiększeniu czterech istniejących placówek powierzchnia sprzedaży wzrośnie o 10,5 tys. mkw., osiągając 91 tys. mkw. Müller podkreśla przy tym, że jest to największa liczba otwarć nowych placówek w ciągu roku w całej historii operowania niemieckiego detalisty na szwajcarskim rynku.

Nowe drogerie zostaną otwarte w miejscowościach Wittenbach, Urdorf, Zurych Wiedikon, Winterthur, Matran, Aarau, Conthey, Romanel-sur-Lausanne i Affoltern am Albis. Grupa posiada już swoje sklepy w kilku prestiżowych lokalizacjach, takich jak Spitalgasse w Bernie i Hertensteinstrasse w Lucernie.

Müller jest marką, mającą w Szwajcarii największą ofertę produktów, i  oferującą swoim klientom szeroki wybór od artykułów podstawowych po artykuły luksusowe – komentuje dyrektor zarządzająca Elke Menold. Jak podkreśla, w centrum uwagi sieci niezmiennie znajduje się najlepsze obsługa, kompleksowe doradztwo i nowoczesne doświadczenie zakupowe. 

Czytaj też: DM, Rossmann i Müller: jak wielka trójca niemieckich drogerii zdobyła rynek i walczy o klientów?

Sklepy z zabawkami zamieniają się w drogerie

Grupa Müller przekształca sklepy sprzedawcy zabawek (sieć Franz Carl Weber), przejęte w 2023 roku, w swoje drogerie. Dotyczy to sklepów w Zug, Zurych Altstetten i Zurich Bahnhofplatz. Prawie połowa (9 z 22) placówek Franz Carl Weber musiało zostać zamkniętych ze względu na brak rentowność i zbyt niską częstotliwość odwiedzin klientów. W zeszłym roku w drogerie Müller zostały przekształcone sklepy w Chur i Bernie. Spółka podkreśla, że priorytetem jest utrzymanie miejsc pracy.

Jak informuje Müller, w swoich drogeriach na terenie Szwajcarii firma oferuje obecnie ok. 190 tys. artykułów, z czego ok. 11 tys. jest przeznaczonych specjalnie na szwajcarski rynek. Produkty w większości są importowane z Niemiec. 

Obecnie Müller prowadzi 89 drogerii na terenie Szwajcarii. Największa z nich mieści się w Bernie: powierzchnia handlowa 7-poziomowego sklepu to 1935 mkw. Najmniejsza z drogerii sieci znajduje się w Zermatt i zajmuje powierzchnię 232 mkw.

Jako jedyna sieć detaliczna w Szwajcarii, Müller oferuje nie tylko produkty drogeryjne, zabawki i perfumy, ale też dużą ofertę OTC (leków dostępnych bez recepty).

Sklep internetowy na etapie pilotażu 

Grupa chce również w tym roku przyspieszyć procesy cyfryzacji. Müller rozbudowuje swój sklep internetowy i wprowadza usługę ekspresowego odbioru, umożliwiającą klientom odbieranie zamówień w sklepach - projekt ten znajduje się na etapie pilotażu. 

Firma inwestuje również w szkolenia i edukację, kładąc nacisk na wewnętrzny program rozwoju kariery, aby długoterminowo zabezpieczyć zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników.

W sumie Müller posiada 945 drogerii, z czego najwięcej (582) operuje na terenie Niemiec i Austrii (108). Szwajcaria z 89 placówkami jest na trzecim miejscu. Sieć posiada również drogerie w Chorwacji (90 sklepów), na Węgrzech (34), Słowenii (26), w Hiszpanii (15) i Liechtensteinie (1).

Na intensywyny podbój szwajcarskiego rynku zdecydował się również konkurent Müllera - czyli Rossmann:

Więcej na ten temat: Rossmann zaczął podbój kolejnego rynku. Czy powtórzy sukces z Polski? [GALERIA]

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. marzec 2025 12:22