W wilanowskiej placówce Hebe poza standardową gazetką reklamową, którą można znaleźć w wielu punktach sprzedaży detalicznej, brakuje innych elementów komunikacji marketingowej, takich jak wobblery, standy z produktami, informacje na ekranach reklamowych wewnątrz sklepu czy nawet cenówki związane z Dniem Kobiet. To samo dotyczy sklepu Rossmanna w regionie podwarszawskim, gdzie również nie zauważyłyśmy dodatkowych wysiłków, aby wyróżnić to święto na tle codziennych działań marketingowych. W żadnej z lokalizacji nie znalazły się żadne elementy dekoracyjne czy informacyjne oznaczone jako zorientowane na akcję promocyjną związaną z Dniem Kobiet.
Wygląda na to, że w przypadku Hebe i Rossmanna w tym roku promocje na Dzień Kobiet są aktualne tylko online; na stronie obydwu drogerii znajdują się bannery informujące o promocjach.
Brak tych elementów może mieć wpływ na decyzje zakupowe klientów, którzy są przyzwyczajeni do tego, że w okresach przedświątecznych sklepy przykładają szczególną uwagę do promocji i specjalnych ofert. Dla wielu osób, Międzynarodowy Dzień Kobiet jest okazją, by celebrować i doceniać kobiety w swoim życiu poprzez drobne upominki czy wyjątkowe produkty. Niewykorzystanie tego potencjału przez duże sieci drogeryjne może być zaskoczeniem dla klientów oczekujących na specjalne okazje zakupowe.
W kontekście konkurencji na rynku detalicznym, sklepy i marki, które skutecznie wykorzystują okazje świąteczne do promocji swoich produktów, zyskują przewagę nad tymi, które tego nie robią. Komunikacja marketingowa, szczególnie w okresach przedświątecznych, odgrywa kluczową rolę w budowaniu lojalności klientów i zachęcaniu ich do odwiedzin i zakupów.
Czytaj także: Nowa kampania Rossmanna „O czym mówi Twoje ciało” z Mają Ostaszewską już w sieci